Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

hehe .....nie namieszkałem się ......poligon budowy zweryfiował mi małżeństwo , więc pewnie bęę budował drugi ....ale mniejszy.........

 

 

Bardzo, ale to bardzo dobrze Cię rozumiem ...

Napiszę tak : może walczyć trzeba zawsze o to co było ? Budowa to tylko jakiś okres, jest poj.bany kompletnie ale potem znów jest normalnie.

Może nie wszystko stracone ? Lepiej zaczynać "budować" od nowa czy naprawiać stare "fundamenty" ?

To jest jak własnie z domem : do tego co masz "coś czujesz", nowe jest obce ...

.... lepsze jest wrogiem dobrego ....

Ja tylko wiem ze swojego doświadczenia : budowa to w pewnym sensie trauma. Trzeba ją przetrwać.

No i trzeba chcieć. Jak się przestaje chcieć to już jest koniec.

Nadzieja umiera ostatnia ...

 

Jakbyś chciał pogadać, może jakieś "piwko" to wal śmiało :) W końcu sie poznamy po długiej "znajomości" na forum ;)

 

trzymaj się, bedzie dobrze, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkleję jeszcze cytat .... nie mam pojęcia kogo, ale to nie istotne ....

I nic więcej nie dodam ...

 

"

są takie błędy, których nie da się naprawić

są takie słowa, których nie da się cofnąć

są takie łzy, których nie umiem powstrzymać

są takie gesty, którym nie umiem się oprzeć

są takie pragnienia, które nie chcą umrzeć

jest takie uczucie, które nie chce zgasnąć

"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi - przykro to czytać.

Ja pierwsze spięcia mam już za sobą, choć dopiero etap papierologii za nami. I boję się tego najgorszego okresu. Wiem jedno - trzeba czasem wyluzować, co nie przychodzi mi łatwo:oops:

 

Odnośnie baraku odpisałam na priv.

 

 

 

 

 

Majki - naszła mnie refleksja po kliku Twoich postach na tej stronie, że dobry i fajny facet jesteś :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze spięcia mam już za sobą, choć dopiero etap papierologii za nami. I boję się tego najgorszego okresu. Wiem jedno - trzeba czasem wyluzować, co nie przychodzi mi łatwo:oops:

 

Majki - naszła mnie refleksja po kliku Twoich postach na tej stronie, że dobry i fajny facet jesteś :yes:

 

Spięcia będą. Nie sztuką ich unikać - sztuką umieć wyjść z nich "lepszymi".

Bo warto.

 

Choć wiem, że dochodzi sie do takiego momentu, że pytasz się sama siebie : "chcę" ?

 

Dziękuję ;) Jestem jaki jestem, jak to ktoś kiedyś powiedział ;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, ale to bardzo dobrze Cię rozumiem ...

Napiszę tak : może walczyć trzeba zawsze o to co było ? Budowa to tylko jakiś okres, jest poj.bany kompletnie ale potem znów jest normalnie.

Może nie wszystko stracone ? Lepiej zaczynać "budować" od nowa czy naprawiać stare "fundamenty" ?

To jest jak własnie z domem : do tego co masz "coś czujesz", nowe jest obce ...

.... lepsze jest wrogiem dobrego ....

Ja tylko wiem ze swojego doświadczenia : budowa to w pewnym sensie trauma. Trzeba ją przetrwać.

No i trzeba chcieć. Jak się przestaje chcieć to już jest koniec.

Nadzieja umiera ostatnia ...

 

Jakbyś chciał pogadać, może jakieś "piwko" to wal śmiało :) W końcu sie poznamy po długiej "znajomości" na forum ;)

 

trzymaj się, bedzie dobrze, majki

 

powiem tak .....dom da się naprawić .......jeśli bardzo tego chcesz , w związku muszą tego chcieć dwie osoby ......

piwko chętnie

:))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak .....dom da się naprawić .......jeśli bardzo tego chcesz , w związku muszą tego chcieć dwie osoby ......

piwko chętnie

:))))))

 

Tak. Masz niezaprzeczalnie rację. Muszą tego chcieć dwie osoby ... Nawet jeśli jedna z nich będzie bardzo chciałą a druga nie, to nic nie będzie ...

Dlatego pisałem "trzeba chcieć"...

Patrząc jednak z drugiej strony ... widać tak musiało być ...

I na pewno się poukłada. Jak nie tu to gdzie indziej :)

 

Z piwkiem odezwę się w przyszłym tygodniu ;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Masz niezaprzeczalnie rację. Muszą tego chcieć dwie osoby ... Nawet jeśli jedna z nich będzie bardzo chciałą a druga nie, to nic nie będzie ...

Dlatego pisałem "trzeba chcieć"...

Patrząc jednak z drugiej strony ... widać tak musiało być ...

I na pewno się poukłada. Jak nie tu to gdzie indziej :)

 

Z piwkiem odezwę się w przyszłym tygodniu ;)

 

pozdrawiam, majki

 

pax tecum jak powiedział bickup do zakonnicy :)))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ,że nie miejsce ale liczę na pobłażliwość . :))) Gdyby ktoś potrzebował pozostałości styropianu po ociepleniu to mam tego jakieś 2 m3 ........a i drzwi tymczasowe w dobre ręce za jakiegoś sześciopaka :))))) oddam :)

 

 

Mam sześciopak a nie mam drzwi ... :)

A w jakim wymiarze to cudo? O szer. mi chodzi i skąd ew. odbiór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spięcia będą. Nie sztuką ich unikać - sztuką umieć wyjść z nich "lepszymi".

Bo warto.

 

Choć wiem, że dochodzi sie do takiego momentu, że pytasz się sama siebie : "chcę" ?

 

Dziękuję ;) Jestem jaki jestem, jak to ktoś kiedyś powiedział ;)

 

pozdrawiam, majki

 

 

Tak, masz rację - spięć nie sposób uniknąć.

Mnie ten "wstęp do bajek" sporo nauczył - nie miałam nigdy do czynienia z tematyką budowlaną i projektową, a wzięłam całość na siebie i trochę mnie przygniotło :roll:, a nerwus jestem :oops: Ale nabrałam dystansu, luzu i jest ok :cool: Dzięki temu teraz spięcia to dyskusje, a nie kłótnie ;)

 

I mam satysfakcję, że wszystko mi się jak na razie udało ;)

 

Bo mogę się wreszcie pochwalić, że

 

MAM WRESZCIE PRAWOMOCNE PNB

 

i wycinkę też mogę uskutecznić :D

 

Pozdrawiam

milek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czy ktoś może polecić kontaktowego kierownika budowy - takiego co przejmuje sie swoim zadaniem za rozsądną cenę. Buduję w okolicach Koluszek... no i jeszcze geodetę... Za pomoc dziękuję

 

To ja mogę polecić geodetę - Geokol z Koluszek na Brzezińskiej. Mapkę i wytyczenie zrobili w dość rozsądnej cenie i nie było do czego się przyczepić tak więc w tej okolicy polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!! :)

 

No to teraz się dopiero zacznie ............... ;)

 

pozdrawiam, majki

 

HAHA! GRATULEJSZYN :) :wave:

Oj to sie teraz zacznie :)

 

 

No dzięki, dzięki :lol:- cieszę się niemożebnie :lol2:

 

zacznie się, już mnie ciarki przechodzą, ale spoko, powolutku - w tym sezonie wycinka, ogrodzenie, jakieś zaplecze socjalne i może fundamencik, a reszta w przyszłym roku :cool:

 

 

 

 

 

Olga - idę do Ciebie przypomnieć się z paroma rzeczami....:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...