Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Mam pytanie dotyczące wyboru pokrycia dachowego.

Właśnie zalałem strop i pojawił sie dylemat czy wybrac Gont czy Blachodachówke. (tylko to wchodzi w gre, konstrukcja dachu zrobiona pod lekkie pokrycia)

Co sądzicie o tych materiałach? który jest trwalszy? i ogólnie lepszy? oraz łatwiejszy w montażu.

 

Macie jakieś doświadczenia którymi możecie się podzielić?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markos na pewno sam wiesz, że różnica jest jedna i bardzo zasadnicza - blachę możesz kłaść na folię a pod gont musisz mieć równe deskowanie albo płyty OSB. A to kosztuje. I pewnie najlepiej byłoby zrobić deskowanie i położyć blachę.

Co do trwałości, to chyba by ktoś musiał mieć pół dachu w blasze a pół w goncie, żeby móc porównać :) A z doświadczeń - wujo obok mnie ma blachę (na folie) a sąsiad 2 domy dalej - gont. Obaj budowali ok 10 lat temu i obaj na razie nic z dachami nie robią. Jednak jakby musieli coś robić, to gont łatwiej załatać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markos - chyba to co EZS napisała to jest wszystko.

Z takich wyborów : blacha vs gont powiem Ci całkiem szczerze, że chyba wybrałbym gont. No chyba, że mówimy o blasze takiej płaskiej, chyba tytanowa ... nie kojarze jaka nazwa dokładnie, ale cena jej jest kosmiczna.

Pod gontem powinieneś dać deskowanie, papę, no to gont. Szczelny dach. A teraz gonty są naprawde fajne i całkiem ładne.

W sumie w USA chyba większość domów ma gont i jakoś żyją ;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące wyboru pokrycia dachowego.

Właśnie zalałem strop i pojawił sie dylemat czy wybrac Gont czy Blachodachówke. (tylko to wchodzi w gre, konstrukcja dachu zrobiona pod lekkie pokrycia)

Co sądzicie o tych materiałach? który jest trwalszy? i ogólnie lepszy? oraz łatwiejszy w montażu.

 

Macie jakieś doświadczenia którymi możecie się podzielić?

Pozdrawiam

 

Ja na razie deskuje i papuję - na wiosnę będę miała gont.

Teraz są takie piękne gonty...

Ja się zdecydowałam, ze względów estetycznych - po prostu podobają mi się czarne gonty (nie wiem jeszcze czy będą to prostokąty czy typu karpiówka).

W Skandynawii gontują, a maja przecież zimy silniejsze od naszych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no z tym garażem to na dwoje babka wróżyła jedni mówia w bryle inni poza bryłą.

osobiście jestem za opcją aby garaz był poza bryłą (ale nie stawiam jeszcze kropki nad i).

 

Jak miałbym budować powtórnie to w taki sposób:

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/sylwia/rzuty.php

 

Razem, ale jak potrzeba to osobno.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EZS, Majki, Z35 co do wyboru pokrycia....

 

Właśnie wróciłęm ze spaceru po okolicy, byłem pooglądać dachy i jestem załamany...

bo dachów pokrytych gontem było bardzo mało, najwięcej chyba blachodachówka, później dachówka cementowa lub ceramiczna (ciężko mi to było odróżnic ) ;) noi na końcu pokrycia z gontu.

Nooo miejscami byly i nowe domy z papą ;) ale to pewnie ktoś już przygotował sobie podkład moze i pod gont i na wiosne pokryje.

 

Co do pełnego deskowania to wiem właśnie że pod gont trzeba zrobić. Ale ja już z góry założyłem sobie pełne deskowanie bez względu na rodzaj pokrycia ;) Z tym że wiadomo przy blachodachówce wystarczyłoby pewnie 12mm OSB, przy Goncie pewnie bedzie trzeba zastosować 15 lub 18, chociaż mam nadzieje że dobre też będą deski 25mm

 

a tak jak powiedzieliście gonty teraz są naprawdę ładne.

ciekawe jak będzie to wyglądać na moim dachu (prosty 2 spadowy dach) :)

 

macie jakies sprawdzone firmy gontów? Z-35 masz już może coś wybrane?

 

 

 

jaremy zobacz moze ten link. może coś tam znajdziesz: http://izbaarchitektow.pl/pliki/uza_uniwersalny_red_xxi_www.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pełnego deskowania to wiem właśnie że pod gont trzeba zrobić. Ale ja już z góry założyłem sobie pełne deskowanie bez względu na rodzaj pokrycia ;) Z tym że wiadomo przy blachodachówce wystarczyłoby pewnie 12mm OSB, przy Goncie pewnie bedzie trzeba zastosować 15 lub 18, chociaż mam nadzieje że dobre też będą deski 25mm

 

markoos zerknij sobie na płytę MFP - 18 mm kosztuje jakieś 65-70 pln, czyli mniej niż OSB, a ponoć sprawdza się tak samo.

 

Ja taką płytą wykładam stryszek i sufit w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markoos,

mnie się podobają gonty IKO (czytałam o nich dobre opinie) - można sprawdzić w internecie. Ostatecznie jeszcze nie wybrałam - zależy mi, żeby był czarny lub grafitowy (prostokąt lub karpiówka). Poszukaj też na FM - są grupy dyskusyjne na temat gontów.

Nam właśnie robi się daszek dwuspadowy ok. 180 m2 (z tarasem i gankiem - zapraszam do dziennika) i będziemy mieć deskowany (deski są specjalnie frezowane pod gont, żeby nie wyginały się) i papowany bo gonty najlepiej zakładać wiosną by się dobrze zwulkanizowały. Do mnie jakoś przemawia idea deskowania - w dyskusje się nie mieszam.

Na razie wydaliśmy ok. 10 tys. na całe drewno (na konstrukcje, słupy i deski).

U mnie w okolicy (Lutomiersk) jest trochę dachów z gontem i wyglądają ok.

Jeśli dach (lub jego duża cześć) jest od północy to nie ma lewara - cokolwiek położy się to zielony nalot będzie się zbierał.

Życzę udanych wyborów i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garaż w bryyle budynku czy oddzielnie

 

Mamy garaż w bryle, nie dyskutuje czy inne rozwiązanie jest lepsze. Nam pasuje to, że samochody są pod "reką", zakupy bez problemów da się wnieść do domu nie mocząc sie jak np. pada.

Ja dodatkowo będę trochę "dłubał" przy różnych rzeczach więc w garażu będe miał kawałek blatu roboczego - to miejsce także dla mnie będzie spędzania czasu i jakiś tam hobby, więc nie wyobrażam, sobie latać gdzieś do wolnostojącego ....

Ale to moje zdanie ;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do UMOWY z architektem, to chyba stosuje się standardową. Musi w niej być: co jest finalnym produktem, czyli jednym slowem czy sam projekt, czy projekt z przyłaczami w domu, czy projekt z projektami przyłaczy na działce + projekt zagospodarowania terenu (konieczny i ktoś to będzie musiał zrobić) czy wreszcie pozwolenie na budowę, co oznacza, że architekt załatwia też całą papierologię w urzędach łacznie z uzgodnieniami przyłaczy na działce (ZUD). te kolejne wersje oczywiście będą coraz droższe.

Sam projekt powinien zawierać zestawienia materiwłów łaczne czyli stali fi 12 ileś tam, bloczków BK lub innych ileś tam. Tak, żeby możnabyło wziąść projekt i iść do hurtowni. też projekt więźby z ilościami poszczególnych przekrojów. To jest zwykle standardem przy gotowcach ale niechętnie jest robione przy indywidualnych a komfort budowy daje ogromny. No i warto wspomnieć, że to architekt odpowiada za poprawki wynikające z błedów w projekcie. mam na myśli wszelkie sytuacje, gdy ekipa wymuruje ściany zgodnie z projektem a potem okazuje się, że słup więźby jest w połowie drzwi albo kibelek na środku sypialni, bo pan architekt wyobraźni przestrzennej nie miał i rozrysowywał osobno parter, poddasze i dach bez uwzglednienia zależności między nimi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, u mnie skończył szaleć pan Rolnik i jego tynkarska ekipa morowych chłopów :D Co Wam będę mówić: ekipa z forumowego polecenia, tynki gipsowe- poprostu REWELACYJNE!!! nie będzie gładzi! Nareszcie jakoś tak po domowemu bardziej się zrobiło :)

 

Wybierając pokrycie dachowe nie radzę kierować się modą, bo ta się zmienia. Kiedy 2 lata temu, rozważająć hipotetycznie co na dach- mówiliśmy blacha płaska, to się ludzie pukali w czoła, mówiąc, ze w latach 60 tak się kładło. A teraz co raz więcej dachów z tego. Zróbcie wizualkę w dwóch pokryciach, przekopcie internet w poszukiwaniu fotek i zaraz się okaże kiedy serce zaczyna szybciej bić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie boję się. Cały dach jest odeskowany, plus mamy dość wysoki strych nieużytkowy (w szczycie spokojnie można stanąć wyprostowanym), plus planujemy ok 40cm wełny. Musi być dobrze. Ludzie mają blachodachówkę bez deskowania i żyją - tam to się może nagrzewać. Zresztą czas pokaże :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...