netbet 22.10.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2010 no... poniosło mnie..sorry.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mruva 22.10.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2010 Netbet Ty nie przepraszaj, bo nie masz za co. A co do okien to wyszłam dokładnie z tego samego założenia, profile mamy Veka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoos 23.10.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 No stary super wytyczne. Tego było mi trzeba. No ale jak widać łątwej drogi po okna też nie ma ciekawe czy jest coś łatwego podczas budowy domu, czegoś co prawie nie przynośi stresów a propo stresów to trzeba tego unikać... wczoraj w moim bloku 2 facetów zmarło na zawał normalnie szok jeden 60 lat drugi 32 :/ no ale czasem nie da sie nie wkurzać na budowie :/ Pozdrawiam i mało sytuacji stresowych życze chyba częściej trzeba się odstresowywać %%% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiekhh 23.10.2010 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 Witam wszystkich budujących. Nasz I etap budowy przebiegał super sprawnie i calkiem bezprzygodowo, az do chwili zrobienia kominów z klinkieru. Murarze kompletnie skopali górę od kominów. Tzn technicznie dobrze, ale estetycznie lepiej nie komentowac. Szukam fachowca od klinkieru ktory poradzi co moglibysmy w sprawie naszych brzydkich fug i o dziwio zmienionej ich barwie zrobic, nie mowiąc iż klinkier dzieki naszym ''specom'' zrobił się matowy. POMOCY!!!!!!!!!! Błagam dajcie namiar na priva na jakiś mądrych ludzi, którzy podpowiedzą jak je uratować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 23.10.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 ...ciekawe czy jest coś łatwego podczas budowy domu, czegoś co prawie nie przynośi stresów jest. postawić po całym dniu na budowie koło siebie skrzynkę piwa i nie stresować się że braknie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 23.10.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 Net bet dzięki za "skróconą lekcję"okienną. a tyle się wstrzymywałeś z odpowiedzią.jeszcze raz dzięks i pozdrawiam.ilona http://emotikona.pl/emotikony/pic/35pijacy.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoos 23.10.2010 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2010 no tak netbet tu masz racje z tą skrzynką ale trzeba miec tą pewnosc ze nie braknie;) wlasnie wrocilem z pępkowego... i nic nie braklo Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 24.10.2010 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 Kto wie, kto ma?Boazerię na poddaszu, tzn. skosy i sufity? czy się sprawdza? jak robiliście? Czy to się czymś maluje (olejuje ?) przed układaniem, czy kładzie surowe, a dopiero po położeniu coś na to daje? Co - lakier, farbę, olej?Moim zdaniem trzeba przed. A Wy, co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.10.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 ja miałam mieć boazerie ale mam panele. wystraszył mnie szwagier, który w drewniw lubi dłubać i dużo sam robi. Zapytał czy mam drewno, które co najmniej pół roku lezało w domu. Bo jak nie, to nawet kupno rzekomo sezonowanego czy suszonego nie gwarantuje, że jeszcze nie doschnie. I robią się dziury między deskami. Może się wypaczyć (przecież wisi na ruszcie a nie na sztywno do ściany) i wiele innych problemów z tym jest. Zrezygnowałam. Jak masz dobre i wysezonowane przez siebie deski (a może jakiś egzotyk, które jest bardziej ścisły i nie pracuje tak bardzo), to ja bym malowała kilka razy. Bo przecież trzeba malować a potem szlifować i znowu malować itd,. Aż żadne "włoski" nie wstaną. wiem z doświadczenia, blat w kuchni malowałam z 4 razy. Na suficie niewygodnie. Możnaby dać ostatnie malowanie, które pouszczelnia szczeliny już na gotowo, na całość.A wiesza się na ruszcie drewnianym, jak panele. To tyczyło lakieru. Olej chyba jeszcze gorzej, bo trzeba przecież polerować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 24.10.2010 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 ..ja dziś... jak i wczoraj nie myślę.... gotuje to i tam i wypijam za sso'ra... boazeryjka powiadasz... cobys nie zrobiła - rozeschnie się... pomalujesz i zaimpregnujesz przed.. złozysz...wyschnie pomalujesz i zaimpregnujesz po.. złozysz.. wyschnie wysychanie = skurcz najgorzej chyba wychodzi na "barwionej" klepce... bo siem rozeschnie.... kiedyś to przerabiałem z czarnym lakierem na boazerii.... ja pierd@#$ .. za dużo gadam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forsa80 25.10.2010 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Kto wie, kto ma? Boazerię na poddaszu, tzn. skosy i sufity? czy się sprawdza? jak robiliście? Czy to się czymś maluje (olejuje ?) przed układaniem, czy kładzie surowe, a dopiero po położeniu coś na to daje? Co - lakier, farbę, olej? Moim zdaniem trzeba przed. A Wy, co myślicie? bajanadjembe zerknij do dziennika budowy mkkafe - oni tam kładli deski/boazerię i malowali pod kolor ścian, my też tak planujemy. Jak wspomniał netbet faktycznie drewno wyschnie, ale taki urok drewna jednym to pasuje bardziej innym mniej , karton gips też pewnie spęka w kilku miejscach ... U teściów takie rozwiązanie jest tylko deski lakierowane. Mają jakieś 15 lat i generalnie nie pamiętam, żeby ktoś coś z nimi robił. Faktycznie drewno już lekko pociemniało itd, ale ogólnie jakieś milimetrowe szczelinki są niewidoczne, a jednak to drewno i jak ktoś lubi to mu się po prostu podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 25.10.2010 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 słuchajcie.. poszukuje kogos od instalek... kotłowni... rurek... zaworków...potrzebuję z kimś madrym pogadać... podpytać... co i jak jest tu ktos taki kto sie tym zajmuje na codzień?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.10.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 bajanadjembe zerknij do dziennika budowy mkkafe - oni tam kładli deski/boazerię i malowali pod kolor ścian, my też tak planujemy. Jak wspomniał netbet faktycznie drewno wyschnie, ale taki urok drewna jednym to pasuje bardziej innym mniej , karton gips też pewnie spęka w kilku miejscach ... U teściów takie rozwiązanie jest tylko deski lakierowane. Mają jakieś 15 lat i generalnie nie pamiętam, żeby ktoś coś z nimi robił. Faktycznie drewno już lekko pociemniało itd, ale ogólnie jakieś milimetrowe szczelinki są niewidoczne, a jednak to drewno i jak ktoś lubi to mu się po prostu podoba te szczelinki nie szkodzą ale... dawniej nie było poddaszy użytkowych. Na takim poddaszu płyta spełnia dodatkową rolę spowalniacza pary. Panele podobnie. Rozeschnięte drzewo - nie. Trzeba by mieć 100% pewność, że folia jest pozaklejana szczelnie, a kto taką pewność ma? No i oprócz pary pajączki będą przechodzić Druga sprawa to to, że drewno wiesza się na ruszcie a nie przybija do ściany. Więc będzie pracować. Może się bradziej porozchodzić. Ja nie jestem na nie, ale minusy trzeba znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 25.10.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Jak wyglądał wasz chudziak przed położeniem na nim folii i styro??Pamiętam cos z dziennika chyba Majkiego, że trzeba podłoże dobrze wyskrobać po tynkach... Ja trochu skrobałam, ale nierówności zostały, tyle, ze mocno z podłożem związane. Można styro kłaść na nieco nierównym podłożu? Wylewka to wyrówna i nie będzie potem siadać/ pękać albo jeszcze co? Planuję styro ok 20cm w dwóch warstwach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milek1719500956 25.10.2010 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Cześć Grupo! Szukam koparki - tanio i solidnie , najlepiej w okolicy Widzewa, Nowosolnej, Bałut Podrzućcie jakieś namiary - ten z tablicy z Pomorskiej coś drogawy (za dojazd z Widzewa na Widzew chce 90 zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 25.10.2010 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Jak wyglądał wasz chudziak przed położeniem na nim folii i styro?? Pamiętam cos z dziennika chyba Majkiego, że trzeba podłoże dobrze wyskrobać po tynkach... Ja trochu skrobałam, ale nierówności zostały, tyle, ze mocno z podłożem związane. Można styro kłaść na nieco nierównym podłożu? Wylewka to wyrówna i nie będzie potem siadać/ pękać albo jeszcze co? Planuję styro ok 20cm w dwóch warstwach. 2 dni skuwania młotkiem i dłutem na kolanach. Odczyszczone, odskrobane i zamiecione bardzo dokładnie, ponieważ kładłem folię, nie chciałem by cokolwiek przeszkadzało. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.10.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 chudziak był równy, styropian będzie się bujał koparkę braliśmy z ogłoszenia w gazecie, z robót drogowych w okolicy, z wywieszek na sasiedniej ulicy. Najlepszy był ten spotkany na drodze koło domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Z-35 25.10.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 2 dni skuwania młotkiem i dłutem na kolanach. Odczyszczone, odskrobane i zamiecione bardzo dokładnie, ponieważ kładłem folię, nie chciałem by cokolwiek przeszkadzało. pozdrawiam, majki No właśnie! Ja teraz sprzątałam "z pierwszego" po zakończeniu murowania ścian. Mąż trochę się ze mnie podśmiewał, że skuwam górki z zaprawy, ale ja mam takie przekonanie wewnętrzne, że takie większe babole utrudnią układanie styro. Teraz zastanawiam się, jak zabezpieczyć podłogę na czas tynkowania...Może macie jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 25.10.2010 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 No właśnie! Ja teraz sprzątałam "z pierwszego" po zakończeniu murowania ścian. Mąż trochę się ze mnie podśmiewał, że skuwam górki z zaprawy, ale ja mam takie przekonanie wewnętrzne, że takie większe babole utrudnią układanie styro. Teraz zastanawiam się, jak zabezpieczyć podłogę na czas tynkowania...Może macie jakieś pomysły? Ja nie zabezpieczyłem ale ekipa na bieżąco usuwała "chlapnięcia" Ale jednak cos zostało i musiałem potem sporo machac miotłą i młotkiem ... Można folię jakąś, ale taka malarska podrze się od razu, a szkoda kasy na taką lepszą. Czytałem o tym by wysypać tak ze 2 cm piasku w całym domu. Super, tylko, że potem ktoś te tony piachu z tynkiem musi wynieść Nie znam złotego środka, oprócz ideału czyli dobrze sprzątającej po sobie ekipy Ale chyba najgorzej nie miałem pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milek1719500956 25.10.2010 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Net bet - obiecane pytanka .. ... patrzeć na rdzeń stalowy usztywniający - zamkniety kwadratowy widziałem tylko w veka i gealan co to jest rdzeń "zamknięty kwadratowy", czemu taki i jak poznać że go zastosowano ... profile z tak zwanego " re..." ....wewnątrz szare.. na zewnątrz białe... wcale nie są słabsze... ( info od producenta ) eee - a co to są profile z tzw "re" ? No i czekam na foty i opis wykonania podparcia dla okien tarasowych A tak poza tematem okien - NET BET - GRATULACJE OSIĄGNIĘCIA SSO!! i TO SAMODZIELNIE!! SZACUN koparkę zamówiłam - ponoć konkretny i bystry gość, polecony przez Długiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.