Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Mój kierbud u siebie w domu też ma zalany razem ze stropem ;)

Nie bardzo rozumiem, po co dylatować te kominy. Przecież w środku jest wkład ceramiczny, potem wełna i dopiero pustak zewnętrzny, te pustaki na zewnątrz w czasie pracy nagrzewają się troszkę, ale w porównaniu z takim ceglanym to minimalnie. W każdym razie nie pracują aż tak, żeby coś miało pękać. U mnie nic nie pęka mino braku dylatacji. Aaa... do scian też jest przylepiony zaprawą, obejrzałam właśnie zdjęcia, szkoda, że nie mogę wkleić z kompa (jakoś ta opcja mi nie chodzi)

W środku faktycznie były takie otwory na pręty, ale w instrukcji o tych prętach nie mówili (mam Zapela), więc nie daliśmy. Od stropu stoi sobie, że tak powiem, wolno, między ścianami. I bynajmniej nie przy krokwi (ubezpieczyciele domów nie lubią komina dotykającego krokwi, chyba nie bez przyczyny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani!!! Możemy się pochwalić, że już za chwilę stuknie nam 3 noc na nowym domku :-)

 

Muszę przyznać niesamowita sprawa. Fakt faktem, że teraz staramy się znaleźć w pudłach przysłowiowe "gacie" o poranku ... ale co by dużo nie mówić jest SUPER!

 

Ciągle trwa bitwa, bo sporo jeszcze do zrobienia nim dom będzie przypominał faktycznie stan "domowy", ale już korzystamy z jego uroków :-)

 

Powodzenia WAM wszystkim z domkami!

 

Gratulacje ! :)

Chłońcie każdą chwilę ... potem są wspomnienia ... ;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych co mają ogrzewanie gazem piecem gazowym kondensacyjnym

Jak macie rozwiązany komin - czy stawialiście systemowy. wyczytałem że do kondensata są systemówki specjalne, można wymurować zwykły komin z cegły i w to włożyć kwasówkę bądz specjalną rure plastikową do kondensata. i kurka zwariowałem

 

Mamy tzw. zestaw przez ścianę. Sprawdza się już 2 sezon. O wiele tańszy niż systemowy czy kwasówka w komin murowany.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do osob mających komin systemowy.

Czy przy przejściu przez krokwie mocowaliście komin do krowki w jakiś sposób czy na całej długości jest jako konstrukcja wolnostojąca.

i czy usztywnialiście go w jakiś miejscach? np przy przejsciu przez strop lub po wyjściu ponad połać ?

 

u nas komin systemowy- nie był mocowany do krokwi, pozdrawiam :) nie był też usztywany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

za zgodą Moderatora zamieszczam "mini ogłoszenie" rekrutacyjne- szukam księgowej/ księgowego do pracy przy pełnej księgowości.

Może ktoś z Was lub Waszych znajomych szuka pracy lub chce coś zmienić?

"Profesjonalne" ogłoszenia od połowy najbliższego tygodnia będzie można znaleźć w prasie ale jeśli ktoś jest zainteresowany- kontakt na FM w pełni akceptowalny!

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do komina systemowego - u nas miał być Leier, okazało się na miejscu, że został nam dowieziony jakiś tam inny "no name". Póki co jest ok, ale używamy jedynie do celów kominkowych - ten od pieca mam nadzieję nie będzie musiał dusić się dymem :-)

 

Komin nie był mocowany do krokwi, nie było dylatacji w stropie - póki co nie pęka. Natomiast w szczelinki/dziurki w rogach włożone zostały druty na całej wysokości kominów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem ci szczerze, że 550 zł to żadna rewelka. dzięki Oldze mam po 400 zł/20 t i to jest cena ok.

 

Nie wiem skąd takie ceny bo ja od Zająca kupowałem po 300 zł za 20t na podsypkę. Ostatnio Zając miał popsuty samochód więc od niego nie brałem i znalazłem po 350 zł za 25t na podsypkę i 450 zł za 20t piasek siany do murowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krajek a dasz namiary

 

Odpisałem Ci wcześniej, ale powtórzę 604955684. Tylko tylko na początku samochody wydawało się że są dość solidnie załadowane ale ostatnio to sypią nie wiem czy do burt, dlatego pisałem 25 ton bo powinny zmieścić 30 ton. Może jakbym się nie targował może lepiej byłyby załadowane? Teraz mogę gdybać. Najważniejsze że potrzebuję jeszcze parę wywrotek i na razie koniec, chociaż do tej pory na piasek wydałem fortunę bo już nasypałem około 13 wywrotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja 'tą razą' w sprawie wylewek z miksokreta.

Ekipa kończy właśnie działania z tym związane. W najbliższych planach mamy do zrobienia gładzie gipsowe oraz montaż kominka. Po ilu dniach można zacząć te prace? Wiadomo, że będą stawiane drabiny, kominek będzie obudowywany z bloczków.

Jak radzicie? Jaki czas przyjąć za bezpieczny co by wylewki sobie spokojnie pozostały nienaruszone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja 'tą razą' w sprawie wylewek z miksokreta.

Ekipa kończy właśnie działania z tym związane. W najbliższych planach mamy do zrobienia gładzie gipsowe oraz montaż kominka. Po ilu dniach można zacząć te prace? Wiadomo, że będą stawiane drabiny, kominek będzie obudowywany z bloczków.

Jak radzicie? Jaki czas przyjąć za bezpieczny co by wylewki sobie spokojnie pozostały nienaruszone?

 

Chyba już na 3-4 dzień spokojnie. U nas były stawiane rusztowania na wylewkach po około 3 tygodniach, nic się nie działo.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja 'tą razą' w sprawie wylewek z miksokreta.

Ekipa kończy właśnie działania z tym związane. W najbliższych planach mamy do zrobienia gładzie gipsowe oraz montaż kominka. Po ilu dniach można zacząć te prace? Wiadomo, że będą stawiane drabiny, kominek będzie obudowywany z bloczków.

Jak radzicie? Jaki czas przyjąć za bezpieczny co by wylewki sobie spokojnie pozostały nienaruszone?

 

..spokojnie to możesz działac na wylewkach po 2 tygodniach.... po 3-4 dniach jak ci upadnie młotek to krzywdę zrobi wylewce.

drabina niespecjalnie katuje świeże wylewki... rusztowanie strasznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..spokojnie to możesz działac na wylewkach po 2 tygodniach.... po 3-4 dniach jak ci upadnie młotek to krzywdę zrobi wylewce.

drabina niespecjalnie katuje świeże wylewki... rusztowanie strasznie

 

No tak ... ja nie rzucałem w wylewki młotkiem to nie wiem :p

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...