Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

W projekcie mam szambo i jeszcze do wczoraj myślałem tylko o ... szambie (bezodpływowy zbiornik na nieczystości);)- natomiast na forum pojawiło się hasło poś dla małych działek...

Wszystkie pomysły mile widziane... Cezary:)

 

Cześć my mieliśmy taki sam problem ... w projekcie szambo max 10 m3.

Przyjechał facet od podłączenia wody (wodociągi) i sam się dziwił, że nie robimy rozsączenia ...

 

Więc zamówiliśmy szambko 2 komorowe, wywaliłem w drugiej komorze dziurę i podłączyłem do tuneli rozsączających "grafa". Do szamba wprowadzam bakteryjki i elegancko wszystko się "rozsącza" :-)

Sąsiad poszedł jeszcze dalej i kupił normalną przydomową oczyszczalnie i takie same tunele, a też ma szambo w projekcie ...

 

Tak więc trzeba improwizować :-)

 

Tunele i u sąsiada zbiornik kupowane na ul. PKP 6 (nie pamiętam nazwy firmy) ulica odchodzi od Zakładowej.

 

A generalnie dlaczego zdecydowaliśmy się na rozsączenie, bo po miesiącu szambo pełne :-( wywiezienie 10m3 to 200 pln, więc rozsączenie zwraca się po pół roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Poszukuję 1. taniej ale 2. solidnej bramy (ogrodzeniowej, nie garażowej). Optymalna byłaby sztachetowa według nomenklatury Konsportu. Podobno w Zgierzu jest producent oferujący dobrą relację cena / jakość. Tak przynajmniej twierdzi mój wykonawca ogrodzenia. Niestety nie może odszukać namiarów. Może ktoś z Was ...

 

Dziękuję,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby jakieś "minusy" takiego rozwiązania?

 

Tak do momentu zakopania systemu w ziemi trochę "wali" :-), na chwilę obecną zakopałem dopiero 2 tunele, jeszcze 3 do wkopania ...

 

A ścieki i deszczówka faktycznie jedynie wsiąka w grunt. Po wczorajszej ulewie poziom wody w tunelach wynosił 20 cm, ale po 2 godzinkach po wodzie ani śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby jakieś "minusy" takiego rozwiązania?

 

Bądźmy szczerzy : ścieki nie rozkłądają się tak jak w "zwykłej" oczyszczalni. Czy to bilogicznej czy z rozsączaniem. Bakterie w jakiś sposób "pomagają" gówienkom ;) ale nie rozkładają ich dość skutecznie. Co powoduje przesączanie ścieków do gruntu.

Potem to można "wypić" w wodzie z studni kopanej gdzieś w pobliżu.

Absolutnie nie chcę tutaj komuś coś zarzucać :)

 

Przykład z podwórka sąsiadki : jej standardowy tekst : "my mamy zwykłe szambo, tylko dziurawe, wie pan sąsiad, jak pomaga w "rozsączaniu" ta olbrzymia wierzba co rośnie obok niego ... Panie korzenie wszystko wyciągną ... "

Studnie mają kopaną, a "panie ile wody, pod dostatkiem ..."

Do picia jeżdżą brać z hydrantu wiejskiego 300 ma dalej. Hmmmmm .... ciekawe czemu ..... :bash:;)

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy szczerzy : ścieki nie rozkłądają się tak jak w "zwykłej" oczyszczalni. Czy to bilogicznej czy z rozsączaniem. Bakterie w jakiś sposób "pomagają" gówienkom ;) ale nie rozkładają ich dość skutecznie. Co powoduje przesączanie ścieków do gruntu.

Potem to można "wypić" w wodzie z studni kopanej gdzieś w pobliżu.

 

Nie do końca się z Tobą majki zgodzę. Zasada działania dokładnie taka jak w oczyszczalni z rozsączeniem, a nawet lepsza bo ścieki mają dłuższy czas na to, żeby wszystko się zdołało rozłożyć. Nie widzę różnicy w 2 komorowym plastikowy zbiorniku, a 2 komorowym zbiorniku betonowym.

Sąsiad ma 2 komorowy zbiornik (niby oczyszczalnia) o pojemności 2 m3. Czyli ścieki po max tygodniu trafiają do gleby - dlaczego tam w tydzień bakterie robią swoje, a u nie w miesiąc nie? ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!

Szukamy drzwi wejściowych do domu. Nastawiliśmy się na stalowe i dziś przypadły nam do gustu dwie firmy: KMT oraz Boryszew. Jeśli ktos z Was ma takie to proszę o opinie oki?

 

mamy Boryszew... zakup w Prymacie na ul. Duńskiej... opinia? - wygląd i wykonanie - do przyjęcia ( kolor złoty dab identyczny jak okleiny na oknach ) ... montaż - do poprawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :) macie jakies pomysly co zrobic ze smiaciami po budowie? zostało nam niewiele gruzu (troche ceramiki), duzo folii (dachowka, klinkier i inne) i worki po cemencie i zaprawie klinkierowej.

Sąsiad mówi, że w okolicy jest wysypisko trzeba tylko 100 zapłacic i wszystko przyjmą ale "paragonu" nie wystawią. I troche mnie sumienie gryzie...

a wy co zrobiliscie za jakie pieniadze z pozostałościami po budowie?

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajka, ja zamówiłam kontener za 350 zł i wrzuciliśmy tam wszystko.

Teraz, po ocieplaniu i pracach wewnątrz, też by się jeszcze przydał (tamten nie był do końca zapełniony).

A mój sąsiad pali śmieci i ma wszystko w dupie.

Chyba podpalę resztki styropianu - zobaczymy kto zrobi lepsze widowisko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!

Szukamy drzwi wejściowych do domu. Nastawiliśmy się na stalowe i dziś przypadły nam do gustu dwie firmy: KMT oraz Boryszew. Jeśli ktos z Was ma takie to proszę o opinie oki?

mamy Boryszew... zakup w Prymacie na ul. Duńskiej... opinia? - wygląd i wykonanie - do przyjęcia ( kolor złoty dab identyczny jak okleiny na oknach ) ... montaż - do poprawy...

...a my mamy KMT - wygląd i wykonanie - do przyjęcia, montaż chyba też:rolleyes:. W każdym razie otwierają się i zamykają, a o to mi zasadniczo chodziło;):D.

Jeśli coś miałbym radzić, to rozejrzyj się dobrze w cenach - za "moich czasów" koszt zakupu tego samego modelu różnił się znacząco u poszczególnych dystrybutorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy szczerzy : ścieki nie rozkłądają się tak jak w "zwykłej" oczyszczalni. Czy to bilogicznej czy z rozsączaniem. Bakterie w jakiś sposób "pomagają" gówienkom ;) ale nie rozkładają ich dość skutecznie. Co powoduje przesączanie ścieków do gruntu.

Potem to można "wypić" w wodzie z studni kopanej gdzieś w pobliżu.

Nie do końca się z Tobą majki zgodzę. Zasada działania dokładnie taka jak w oczyszczalni z rozsączeniem, a nawet lepsza bo ścieki mają dłuższy czas na to, żeby wszystko się zdołało rozłożyć. Nie widzę różnicy w 2 komorowym plastikowy zbiorniku, a 2 komorowym zbiorniku betonowym.

Sąsiad ma 2 komorowy zbiornik (niby oczyszczalnia) o pojemności 2 m3. Czyli ścieki po max tygodniu trafiają do gleby - dlaczego tam w tydzień bakterie robią swoje, a u nie w miesiąc nie? ...

A ja się w pełni zgadzam z Majkim.

Pewnie można "domowym sposobem" zbudować oczyszczalnię, ale nie jest to takie proste jak piszesz - zdecydowanie nie wystarczy "wywalić w komorze szamba dziurę i podłączyć do tuneli rozsączających". Istotny jest np. sam sposób doprowadzenia ścieku do zbiornika i jego odprowadzenia. Chodzi o to, żeby w osadniku gnilnym zaszły prawidłowo trzy procesy: sedymentacji, flotacji i fermentacji. W drenaż nie mogą dostawać się ani cząstki stałe z dna zbiornika, ani z kożucha na powierzchni ścieku. Często stosuje się nawet dodatkowe zabezpieczenie w formie kosza filtracyjnego wypełnionego kształtkami polietylenowymi.

Błędny jest również twój tok myślenia na temat czasu "rozkładu" ścieku w osadniku. Optymalny okres poddawania ścieku beztlenowym procesom fermentacyjnym wynosi 2-3 doby. Zarówno więc twój sąsiad (czas: tydzień) jak i ty (czas: miesiąc) doprowadzacie do niekorzystnego rozwoju procesów gnilnych.

Cóż, chwała ci za to, że zadałeś sobie trud wykonania tuneli Grafa, ale jeśli nie dopilnowałeś innych parametrów procesu oczyszczania, to twoje rozsączanie ścieków niewiele różni się od systemu mojego sąsiada, który okresowo (po zapełnieniu szamba) wrzuca pompę i wylewa frakcję ciekłą na łąkę za ogrodzeniem posesji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się w pełni zgadzam z Majkim.

Pewnie można "domowym sposobem" zbudować oczyszczalnię, ale nie jest to takie proste jak piszesz - zdecydowanie nie wystarczy "wywalić w komorze szamba dziurę i podłączyć do tuneli rozsączających". Istotny jest np. sam sposób doprowadzenia ścieku do zbiornika i jego odprowadzenia. Chodzi o to, żeby w osadniku gnilnym zaszły prawidłowo trzy procesy: sedymentacji, flotacji i fermentacji. W drenaż nie mogą dostawać się ani cząstki stałe z dna zbiornika, ani z kożucha na powierzchni ścieku. Często stosuje się nawet dodatkowe zabezpieczenie w formie kosza filtracyjnego wypełnionego kształtkami polietylenowymi.

Błędny jest również twój tok myślenia na temat czasu "rozkładu" ścieku w osadniku. Optymalny okres poddawania ścieku beztlenowym procesom fermentacyjnym wynosi 2-3 doby. Zarówno więc twój sąsiad (czas: tydzień) jak i ty (czas: miesiąc) doprowadzacie do niekorzystnego rozwoju procesów gnilnych.

Cóż, chwała ci za to, że zadałeś sobie trud wykonania tuneli Grafa, ale jeśli nie dopilnowałeś innych parametrów procesu oczyszczania, to twoje rozsączanie ścieków niewiele różni się od systemu mojego sąsiada, który okresowo (po zapełnieniu szamba) wrzuca pompę i wylewa frakcję ciekłą na łąkę za ogrodzeniem posesji.

 

Yeti w takim razie z Tobą też się muszę nie zgodzić ...

Większość zbiorników "oczyszczalni" na 4-5 osób to pojemność min 2,5 m3 i wówczas nie ma takiej opcji, żeby ścieki przebywały tam tylko 2-3 dni, no chyba że ludzie specjalnie zużywają dużo wody.

Ja wiem, że mój system nie jest idealny, ale zadbałem o to aby nie zbierać "kożucha" i mam nawet lepszy filtr niż ten o którym wspominasz - te przy przydomowych oczyszczalniach zabezpieczają może przed brzydko mówiąc cały g... żeby nie przeleciało. Sorry ale tak to wygląda w oczyszczalniach kupowanych od firm zajmujących się tym, a nie marketach, te może w ogóle nie posiadają takiej opcji.

 

Sam mam kopaną studnię na działce i też staram się sobie życia i innym nie zatruwać, a przynajmniej nie szkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :) macie jakies pomysly co zrobic ze smiaciami po budowie? zostało nam niewiele gruzu (troche ceramiki), duzo folii (dachowka, klinkier i inne) i worki po cemencie i zaprawie klinkierowej.

Sąsiad mówi, że w okolicy jest wysypisko trzeba tylko 100 zapłacic i wszystko przyjmą ale "paragonu" nie wystawią. I troche mnie sumienie gryzie...

a wy co zrobiliscie za jakie pieniadze z pozostałościami po budowie?

pozdrawiam :)

 

Zamówiliśmy kontener, bodjaże "Ramirent", koszt 500 zł za 7m3, choć efektywnie włożyliśmy jakieś 10m3 ;) :stirthepot:

Zabrali wszystko jak leci, od gruzu, po folię, resztki styro i wszystko inne.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti w takim razie z Tobą też się muszę nie zgodzić ...

Większość zbiorników "oczyszczalni" na 4-5 osób to pojemność min 2,5 m3 i wówczas nie ma takiej opcji, żeby ścieki przebywały tam tylko 2-3 dni, no chyba że ludzie specjalnie zużywają dużo wody.

Ja wiem, że mój system nie jest idealny, ale zadbałem o to aby nie zbierać "kożucha" i mam nawet lepszy filtr niż ten o którym wspominasz - te przy przydomowych oczyszczalniach zabezpieczają może przed brzydko mówiąc cały g... żeby nie przeleciało. Sorry ale tak to wygląda w oczyszczalniach kupowanych od firm zajmujących się tym, a nie marketach, te może w ogóle nie posiadają takiej opcji.

 

Sam mam kopaną studnię na działce i też staram się sobie życia i innym nie zatruwać, a przynajmniej nie szkodzić.

 

Przeczytałem wszystkie cenne uwagi;) na temat poś i w zasadzie jestem zdecydowany na... szczelny zbiornik popularnie zwany "szambo".

Właściwie jeszcze jedno pytanie do WSZYSTKICH użytkujących poś a najlepiej również tych, którzy mają kopaną studnię do wody- CZY ktoś kiedykolwiek sprawdzał co wylatuje (np skład chemiczny) z takiego- nazwijmy to- systemu oczyszczania ścieków lub czy ktoś badał wodę w studni sąsiadującej z rozsączaniem z poś? Bo teoria...a praktyka...;)Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajka, ja zamówiłam kontener za 350 zł i wrzuciliśmy tam wszystko.

Teraz, po ocieplaniu i pracach wewnątrz, też by się jeszcze przydał (tamten nie był do końca zapełniony).

A mój sąsiad pali śmieci i ma wszystko w dupie.

Chyba podpalę resztki styropianu - zobaczymy kto zrobi lepsze widowisko!

 

Kajka, też zamówiłam kontener. A worki to u mnie na bieżąco były palone przez wykonawców. Folii palić zabroniłam. Ale wiem, że palili, gdy mnie nie było. Podejrzewam, że jednemu z nich podobał się ten "zapach". ;)

 

Zamówiliśmy kontener, bodjaże "Ramirent", koszt 500 zł za 7m3, choć efektywnie włożyliśmy jakieś 10m3 ;) :stirthepot:

Zabrali wszystko jak leci, od gruzu, po folię, resztki styro i wszystko inne.

 

pozdrawiam, majki

 

Zytka, Baja, Majki,

 

a wiecie czy odbiorcy śmieci/ kontenerów wogole to jakkolwiek zutylizowali?

szlag mnie trafia jak widze smieci w lasach i nie chcialabym, zeby moje też tam wylądowały...

a do segregacji na wysypiska to chyba powinien być osobno- na śmieci, gruz i folie?

Majki- Ramirent wystawiał jakąś kartę przekazania odpadu czy coś?

Zytka- kto Wam dostarczał ten kontener?

Palenie śmieci to chyba nie jest dobry pomysł- ekolożką nie jestem i sie nie znam ale to raczej nie działa za dobrze na środowisko.. :stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ !!!

Byliśmy obejrzeć drzwi na ul. Duńskiej i spodobały nam się te z KMT i Boryszewa ale opinie o drzwich w internecie są raczej negatywne.Dzisiaj byłam w salonie w Zgierzu i zaproponowano mi stalowe też z KMT albo drewniane z irmy Lupol. I ciągle niewiemy jakie wybrać pooooomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...