Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

Kupowałem kominek Tarnavy w Zgierzu. Robociznę wykonał mi ktoś inny. Cenę wynegocjowałem bardzo dobrą, taką jaka najniższa była wtedy w sklepach internetowych. Myślę, że wykonuje zadania dobrze i szybko. z tego co pamiętam jego wycena nie była najniższa, ale wszystko wykonuje jeden człowiek. Pozdrawiam.

Byliśmy z Zgierzu, ale nie mogliśmy trafić.. Nie było żadnego sklepu pod adresem Bazylijska 62.. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Byliśmy z Zgierzu, ale nie mogliśmy trafić.. Nie było żadnego sklepu pod adresem Bazylijska 62.. :/

 

Zadzwoń wcześniej: te. 42/717-49-86; 601-389-280; Adres: Bazylijska 62A. Jest to domek jednorodzinny, w głębi podwórka w piwnicy jest sklep. Z tego co pamiętam, to było kilka domów o numerze 62. Powodzenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew Szwed kierownik budowy itd, buduje też domy od a do z tel 609-682-508 - powiedz że numer masz od Łukasza od posadzek

 

pozdrawiam

 

Witaj. Kierownik budowy - Pan Andrzej Przygodzki - tel. 605-699-493; Architekt - Pani Larysa Karczmarska - tel. 600-710-448; 694-959-663; Ja jestem zadowolony z ich pracy. Geodeta - Piotr Kędziora - Geoexpert - Aleksandrów Łódzki ul. Wojska Polskiego 51/53 lok. 1 - tel. 42/712-25-45; 604-327-602; Wszystkie materiały kupowałem w Centrobudzie w Ozorkowie. Mieli najlepsze ceny, transport - tel.42/718-77-87; 603-922-552 - Pan Arkadiusz. Powodzenia. Jeżeli będziesz jeszcze czegoś potrzebował, służę pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za kierownika budowy na pewno z któregoś skorzystam. Teraz jestem na etapie adaptacji projektu i geodety i jestem zdziwiony że to wszystko tyle czasu zajmuje a jeszcze czeka mnie pozwolenie na budowe:(. Dobrze że chociaż pogoda za oknem jest zimowa to jakoś łatwiej to ścierpieć. Widze że wszyscy w Centrobudzie kupują i nie powiem bo też się do nich wybieram po materiał.Może się ktoś pochwali jakie ceny płacił za materiałi jakie rabaty dostał może być na priv:cool:. I jeszcze jedno jak by ktoś miał garaż na zbyciu po budowie lub coś podobnego na pakamere to byłbym chętny. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za kierownika budowy na pewno z któregoś skorzystam. Teraz jestem na etapie adaptacji projektu i geodety i jestem zdziwiony że to wszystko tyle czasu zajmuje a jeszcze czeka mnie pozwolenie na budowe:(. Dobrze że chociaż pogoda za oknem jest zimowa to jakoś łatwiej to ścierpieć. Widze że wszyscy w Centrobudzie kupują i nie powiem bo też się do nich wybieram po materiał.Może się ktoś pochwali jakie ceny płacił za materiałi jakie rabaty dostał może być na priv:cool:. I jeszcze jedno jak by ktoś miał garaż na zbyciu po budowie lub coś podobnego na pakamere to byłbym chętny. Pozdrawiam.

 

Idź do Arka i się targuj, nie było żeby nie opuścił. A drugą sprawą jest to czy mają najtaniej... Nie powiedziałbym, ale jeśli ktoś nie ma czasu żeby szukać/kupować w kilku miejscach to polecam Centrobud.

 

Pozdrawiam,

memekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Poszukuje sprawdzonej firmy w Łodzi ,która zakłada stacje uzdatniania wody,ponieważ mam wode ze studni i zimna to jeszcze jest ok ,ale ciepła to już masakra żółta i śmierdząca.

Pozdrawiam Sylwia

 

My braliśmy filtry tu http://www.amii.pl/

Od ponad 2 lat działają, bez zarzutu.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich budujacych i wybudowanych! Ponieważ z mężem na poważnie zaczeliśmy myśleć o budowie wymarzonego domu postanowiłam się ujawnić. Zdecydowaliśmy się na projekt gotowy z MG Projekt Kasjopea w wersji 3, budowa w Łodzi W związku z powyższym potrzebuję namiary na dobrego i niedrogiego architekta (niewielka adaptacja), oraz geodety. Za pomoc serdecznie dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za kierownika budowy na pewno z któregoś skorzystam. Teraz jestem na etapie adaptacji projektu i geodety i jestem zdziwiony że to wszystko tyle czasu zajmuje a jeszcze czeka mnie pozwolenie na budowe:(. Dobrze że chociaż pogoda za oknem jest zimowa to jakoś łatwiej to ścierpieć. Widze że wszyscy w Centrobudzie kupują i nie powiem bo też się do nich wybieram po materiał.Może się ktoś pochwali jakie ceny płacił za materiałi jakie rabaty dostał może być na priv:cool:. I jeszcze jedno jak by ktoś miał garaż na zbyciu po budowie lub coś podobnego na pakamere to byłbym chętny. Pozdrawiam.

 

 

Jak już wybierzesz kierownika lub będziesz wiedział jak się mają cenowo to daj proszę znać. Jesteśmy właśnie na etapie poszukiwań KZ...

 

Poszukujemy też solidnego, a niedrogiego ;) tartaku w okolicach Zgierza, może ktoś poleci sensowne miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukujemy też solidnego, a niedrogiego ;) tartaku w okolicach Zgierza, może ktoś poleci sensowne miejsce?

 

Ja będę zaczynał budowę dopiero koniec lata więc na wybór kierownika mam jeszcze trochę czasu. Jeśli chodzi o tartak to możesz sprawdzić w Parzęczewie jak chcesz nr to mogę Ci przesłać na priv.Jak byłem na targach to nieźle to wyglądało cenowo. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiem, byliśmy tam i rzeczywiście odnieśliśmy pozytywne wrażenie, można liczyć na typowo indywidualne potraktowanie. My zaczynamy wcześniej więc w razie pytań służę pomocą ;) A gdzie dokładnie będziecie się budować?

 

My na granicy Łodzi i Aleksandrowa na ulicy Zimna woda. Niestety biurokracja w naszym kraju nie pozwala żeby to zrobić wcześniej już równo rok bawimy się w pozwolenia i zezwolenia:bash: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Tynki wewnętrzne

 

Jeśli ktoś w Sochaczewie lub okolicy chciałby skorzystać z z firmy JANBUD http://janbud.firmy.net/ tel. 666 27 27 27 z Sochaczewa to niech zastanowi się kilka razy.... i uważnie przeczyta mój post i poinformuje każdą osobę która szuka tynkarzy….

 

Robią tynki i ocieplenia elewacji... ceny mają konkurencyjne, kontakt jest błyskawiczny, umówienie się na budowie żeby omówić prace – tez bez problemu. Zachwalanie tynków, ze są gotowe pod malowanie - tynk najwyższej kategorii itd. Generalnie zapowiadało się idealnie...

Samo ogłoszenie wyglądało profesjonalnie i brzmiało:

 

Cytat:

„TYNKI TRADYCYJNE Cementowo-Wapienne Kwarcowe. Gotowe pod malowanie!!! Wszystkie składniki mieszane na budowie. DOCIEPLENIA BUDYNKÓW, atrakcyjne ceny, możliwość negocjacji. Faktury VAT. Tel.: 0 666 27 27 27 Zapraszamy! http://www.JanBud.info”

 

rzeczywistość nie wygląda już tak różowo....

 

http://images48.fotosik.pl/657/f776c08a47651cc9med.jpg

takie pęknięcia występowały na kilku ścianach - zaczęły pojawiac się po wyschnieciu tynków i ciągle pojawiają się nowe....

 

 

Potem miałem zobaczyć dwa trzy budynki po pracach firmy Janbud i zaczęły się schody. W końcu po kilku dniach udało się odwiedzić jedną budowę ( z pracami w trakcie) czyli niewiele było widać i nie można było poznać opinii inwestora po tynkach. To był moment, w którym powinienem podziękować i nie byłoby dalszej przygody. Niestety podjąłem ryzyko.

 

 

Z właścicielem Panem Sebastianem dokonałem pomiaru, ustaliliśmy cenę i spisaliśmy umowę 20 czerwca i od razu mieli wejść do pracy. W trzy tygodnie miało być po tynkach. – niestety umowa nie zawierała informacji o karach. Mój kolejny błąd.

 

 

Goniłem elektryka, facet uwijał się od 6:00 rano do 22:00 żeby wszystko zrobić. Ekipa tynkarzy już miała przygotowany cały materiał- ale ciągle opóźniali podając różnorodne wymówki..okazało się, że będą mieli kilka dni poślizgu, bo nie zdążą maszyny przywieźć, bo jakieś drobne poślizgi i inne prace... no coż bywa tak czasami. Wstyd mi było tylko przed elektrykiem, którego goniłem, bo niby blokował tynkarzy.... Cały materiał potrzebny do pracy kupiłem w hurtowni wskazanej przesz Pana Sebastiana w takiej ilości jaką podał. ( miałem nadzieję, że ilości były wyliczone a nie strzelone z kosmosu) jak się potem okazało – ilości były wymyślone. ( zostało mi połowę listew tynkarskich, i listew przyokiennych, które można wyliczyć co do metra przed rozpoczęciem prac) no ale co to interesuje firmę – przecież to koszt inwestora.

 

http://images42.fotosik.pl/829/f4efb5e146b4c6a3med.jpg

i kolejne pękniecia - prawdopodobnie źle dobrana mieszanka ( nierówne proporcje, piachu cementu, wapna)

 

 

Klucze wykonawcy dostali w dniu podpisania umowy, i od tego terminu liczy się czas rozpoczęcia robót. po dwóch dniach pracy - pierwsza przygoda. Zadzwonił właściciel i mówi, że wyszła głupia sprawa bo ekipa zgubiła klucze, bali się powiedzieć o tym i dwa dni przestoju... potem z kilku pracowników zrobiło się ich dwóch z czego jeden tylko był po południu do wieczora.... reszta nie wiadomo gdzie...

Dzwonię do szefa firmy i mówię jak jest – tydzień mija – płacę regularnie, wodę mają ,prąd też, materiał tyle ile chcieli też kupiłem a robota stoi...Zobowiązał się do 3 tygodni a czas leci. I znów informacje, że dadzą radę , że nadrobią, że za zamki w drzwiach zapłacą itd. cierpliwie czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Jeden z pracowników pytał ile te zamki będą kosztować, bo to on zgubił klucze jak powiedział prawdopodobnie na drugiej budowę. Czyli wyjaśniła się sprawa gdzie jest połowa ekipy - na drugiej budowie...

 

http://images37.fotosik.pl/2024/94a1281bf86f1535med.jpg

obróbka okien i drzwi - daleka od ideału.....

 

Chcą jak najlepiej bo mają robić elewację zewnętrzną jak się spiszą przy tynkach. Oczywiście słyszałem ze zrobili kilkanaście budynków ( ocieplenie ) tylko nie mogli żadnego pokazać – bo z właścicielem kontaktu nie ma, bo już ktoś mieszka, itd....

Dzwoni do mnie właściciel i mówi, że zabraknie wywrotki piachu i palety cementu – dodam tylko, że spokojnie można przewidzieć, że za trzy dni skończy się piach czy cement – ale po przewidywać. Lepiej poinformować, że dziś się skończy i jutro nie będzie.... niech inwestor jak wróci z pracy o 19:00 szuka na szybko piachu i cementu.

 

http://images40.fotosik.pl/2009/e9479a551f101d0dmed.jpg

wykończenia przy belkach i innych elementach też nie nadaje się pod malowanie....

 

Powoli moje nerwy były na wyczerpaniu.... Wieczorem pojechałem na budowę wziąłem kartkę i długopis i pospisywałem co mnie boli.

 

...fusy po kawie wylewa się na zewnątrz budynku a nie w róg pokoju, że pety można w puszkę pozbierać a nie rzucać gdzie popadnie, że powinien na początku prac wykonawca oszacować, że do 650 metrów tynku potrzebuje tyle cementu i tyle piachu... i rozumiem, że można pomylić się o kilka worków ale nie o połowę, że nie mogę przez godzinę załatwić materiałów jak jestem w pracy... niech szef ekipy mówi mi o kończącym się materiale dwa dni wcześniej a nie, że skończyły się i nie ma jak pracować. Denerwują mnie poślizgi w czasie.... Ładnie zaczęli w kilka osób a teraz została jedna osoba... Rozumiem, że mają kilka budów jednocześnie i nie mam nic przeciwko – jeśli dobrze zarządza się ludźmi, i pracą w odniesieniu do harmonogramu... itd....

 

http://images37.fotosik.pl/2024/9045461309b5a564med.jpg

generalnie wszystkie narożniki docierane były nie piaskiem kwarcowym ale cementem z wodą i piachem... stąd ciemniejsze zabrwienia i bardzo chropowata i twarda i nierówna powierzchnia.

 

Potem były dwa dni spokoju, porządeczek na budowie zero petów i wszystko poukładane. – i znów się zaczęło z psuciem maszyny, chorobą pracownika itd. Któregoś dnia wziąłem urlop, bo miałem umówionego hydraulika i ekipę do wylewek posadzek. Powiedziałem ze za 3 tygodnie tynkarze skończą tynki i mijał trzeci tydzień prac. Hydraulik zdenerwował się bo trzymał termin dla mnie i poszedł na inną budowę – wylewkarze nic nie zrobią jak nie ma hydrauliki – i tak mi wszystko się posypało... a Pan Sebastian mógł od razu powiedzieć, że tynki potrwają sześć tygodni.... wszystko ułozyłbym pod terminy tynkarzy.

Podczas urlopu pojechałem na budowę o 9:00 zobaczyć postępy prac... a tam cisza... o 10:00 jeden z pracowników przyjechał i zobaczył mnie to się zdziwił dlaczego nikogo nie ma.... wsiadł na skuter przywiózł brakującego pracownika... ( Szef na urlopie był, więc nie bardzo było z kim o tym porozmawiać) dzwonił tylko o kolejną transzę za wykonanie pracy.... Do południa chłopaki pracowali – potem „operator” maszyny pojechał do domu i został Pan od docierania.... taka zorganizowana ekipa. I wszystko to było wtedy gdy byłem na budowie.... zero stresu.

Po skończonych tynkach Szef firmy przyszedł do mnie i powiedział, że niechcący urwał drzwiczki od szafki z bezpiecznikami

Na zakończenie robót gdzie miałem zapłacić ostatnią transzę Pan Sebastian powiedział, że źle policzyliśmy metraż i wyszło cyt "coś ok 100 metrów więcej".

 

URL=http://www.fotosik.pl]http://images49.fotosik.pl/1861/926efe994e63bea2med.jpg[/url]

tak wygląda powierzchnia "pod malowanie"

 

Szkoda, że mam miękkie serce i liczyłem ponownie... fakt metrów było więcej, ale powinienem opierać się na tym co było na umowie wpisane.... tłumaczenia właściciela – „ciemno było jak mierzyliśmy” potraktowałem jako żarcik na rozluźnienie napiętej atmosfery. Pytałem dlaczego zatem położyli 100 metrów więcej tynku niż było w umowie.... przez 6 tygodni budynek przecież można było zmierzyć co do centymetra.... Teraz z perspektywy czasu wiem, że powinienem nie dopłacać ani złotówki i wezwać rzeczoznawcę do obioru prac tynkarskich....

Potem okazało się, że ocieplenia też nie zrobią – bo mają inne prace tynkarskie.

Całą zimę budynek ogrzewałem i tynki sobie schły.... po pełnym wyschnięciu – jak zapali się światło widać góry i doliny.... pod malowanie się nie nadają ( a miały być tak zrobione, że wystarczy pomalować i wszystko będzie równiutko) glify krzywe, tynk bardzo popękany. Narożniki nie były dotarte, w kilku miejscach widać pęknięcia na suficie. Wezwałem firmę do malowania i nie podjęli się pracy – powiedzieli, że potem nie odebrałbym ich pracy i tak przygotowane podłoże nie nadaje się pod malowanie tylko do gipsowania i dwurotnego położenia gładzi i docierania. W części domu tynki prawopodobnie do zerwania i położenia ponownie. Wszystkie narożniki przy oknach trzeba zerwać i jeszcze raz obsadzić pilnując żeby glify były równe. Faktycznie jak specjalista pokazał mi newralgiczne miejsca – załamałem się i zgłosiłem reklamacje. Na maile pan Sebastian nie odpowiadał więc zadzwoniłem – przyjechał obejrzał i był zdziwiony. Zastanawiał się też, dlaczego dopiero po 8 miesiącach zgłaszam reklamację. Powiedziałem, że zaczęły wychodzić pęknięcia i nierówności to zgłaszam. Pan Sebastian zrobił kilka zdjęć ( ale tylko najbardziej popękanej ściany) zapytał się czego oczekuje i miał się odezwać. Oczywiście cisza. Napisałem maila, smsa i cisza.... no cóż widać że ta firma szanuje Klienta jak oczekuje zapłaty.

 

zaproponowałem kilka rozwiązań Panu Sebastianowi:

a) pokazuje co jest do poprawy i poprawia

b) biorę firmę która poprawia a Pan Sebastian pokrywa koszty

c) było wykupione ubezpieczenie i polisa pokrywa koszty porawek

d) w przypadku braku kontaktu i zaproponowania rozpatrzenia reklamacji - kieruję sprawę do sądu.

 

oględziny były w sobotę więc umówiliśmy się że do środy zadzwoni - brak kontaktu.

mailowo przesunąłem termin do piątku - brak kontaktu

 

skoro tak to wygląda to sam podjałem decyzję za wykonawcę.

 

http://images49.fotosik.pl/1861/90390ec4c3ca42d0med.jpg

kolejny narożnik w zbliżeniu - jak widac wszystko wymaga nałożenia warstwy gipsu, dwóch warstw gładzi i docierania... na naszym rynku to około 15 zł metr plus materiał.

 

Łatwo policzyć - 15 * 650 metrów to prawie 10 tysiecy złotych plus materiał - to koszt który musze ponieść - bo tynki nie nadają się pod malowanie a niektóre ściany prawdopodobnie wymagają skucia i położenia od nowa... podobnie obróbka okien - glify krzywe i niestarannie wykończone.

 

Wezwałem rzeczoznawcę, zrobił ekspertyzę i oczywiście wyszło, że tynki są wadliwie położone…

Teraz zastanawiam się nad sprawą sądową… pewnie trochę to potrwa ale cóż. Inaczej branża budowlana będzie składała się z fachowców i „fachowców”

Piszmy o takich przypadkach – bo w ten sposób możemy pozbyć się nieuczciwych wykonawców.

Teraz powinienem obudować kominek, malować, kłaść podłogi i osadzać drzwi, szykować łazienki – a blokują mnie tynki.

 

http://images46.fotosik.pl/2017/d53f8596e5784709med.jpg

a tak wygląda utylizacja pozostałości po tynkach - oczywiście to wszystko zostaje na działce inwestora : wapno, cement, piach, inne śmieci... i na tym ma później coś wyrosnąć?

 

Uczmy się na błędach innych... wyjdzie taniej i mniej nerwów.

 

CZEGO SIĘ NAUCZYŁEM?

 

JEŚLI MAM WYDAC KILKANAŚCIE TYSIĘCY ZŁOTYCH NA JAKĄŚ PRACĘ – MUSZE ZBOACZYĆ KILKA PRAC WYKONANYCH PRZEZ FIRMĘ I POROZMAWIAĆ Z INWESTORAMI.

 

ZAWIERAĆ SZCZEGÓŁOWE UMOWY Z KARAMI ZA NIETERMINOWOŚĆ, NIEDOKŁADNOŚĆ, A PRZDE WSZYSTKIM GWARANCJĘ PO WYKONANIU USŁUGI

 

ZLECIĆ ODBIÓR RZECZOZNAWCY – KOSZT 200-300 ZŁ JEST NICZYM PRZY EWENTUALNYCH PÓŹNIEJSZYCH NAPRAWACH ZA KILKANAŚCIE TYSIĘCY

 

PŁATNOŚĆ W CAŁOŚCI PO ZAKOŃCZENIU PRAC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uczmy się na błędach innych... wyjdzie taniej i mniej nerwów.

 

 

JEŚLI MAM WYDAĆ KILKANAŚCIE TYSIĘCY ZŁOTYCH NA JAKĄŚ PRACĘ – MUSZE ZOBACZYĆ KILKA PRAC WYKONANYCH PRZEZ FIRMĘ I POROZMAWIAĆ Z INWESTORAMI.

 

ZAWIERAĆ SZCZEGÓŁOWE UMOWY Z KARAMI ZA NIETERMINOWOŚĆ, NIEDOKŁADNOŚĆ, A PRZEDE WSZYSTKIM GWARANCJĘ PO WYKONANIU USŁUGI

 

Życzę wszystkim inwestorom powodzenia w trafnym wyborze ekip budowlanych....

 

Zdecydowanie TAK na te zasady. Po pierwszej wpadce z "ekipą budowlaną" od stanu surowego, potem już tylko brałem z polecenia od kolejnych ekip i nie było już wtopy. Co fajne, wiem, że do tej pory te ekipy wykonują prace poprawnie i bez zarzutó, co daje nadzieje na kolejne budowanie domu z grupą sprawdzonych ekip ;)

 

Powodzenia w rozwiązaniu sprawy.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ,gdzie można tanio kupić bloczki fundamentowe.Za info. z góry dziękuję.

 

Witaj. Wszystkie materiały kupowałem w Centrobudzie w Ozorkowie - tel. 42/7187787; 603922552 - Pan Arek. Widzę, że każdy rodzaj materiału chcesz kupić gdzie indziej, to bardzo męczące i czasochłonne. Chyba lepiej jest znaleźć jedną hurtownię i zaproponować kupno wszystkich materiałów a wtedy ceny będą inne, oczywiście korzystniejsze dla Ciebie. Nie wiem gdzie jest Twoja budowa, ale transport w Centrobudzie jest w cenie materiału wraz z rozładunkiem. Powodzenia. Jeżeli w czymś mogę pomóc, to jestem otwarty. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ,gdzie można tanio kupić bloczki fundamentowe.Za info. z góry dziękuję.

 

Do siebie na budowę bloczki kupowałem w przedsiębiorstwie "Maria" na Rabieniu ul. Mokra. Mieli (w moim przekonaniu) najlepszą cenę do jakości; bloczki były twarde i porządnie wykonane (pozytywnie przeszły próbę siłową :)).

Można się z nimi "dogadać".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pilna sprawa, potrzebuję 10 sztuk pustaka ceramicznego z Cerpol Kozłowice MEGA MAX 300 P+W Może komuś zostało po budowie, ale wie o jakimś składzie w Łodzi o którym ja nie wiem, bo obdzwoniłem większość...

Pozdrawiam

 

 

 

Edit:

Znalazłem w BUD-MAGu na Śląskiej 87, nawiasem mówiąc mają spory asortyment i w przystępnych cenach,.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie. Czytam forum od kilku lat i zanim zaczeliśmy wdrażać plan budowy w życie wszystko wydawało si,ę takie łatwe. Potrzebuję waszej pomocy chodzi mianowicie o papierki. Wiem, że można zlecić wszystko architektowi ale ja chciałam sama i coś mi nie wychodzi. Najpierw wysłałam męża na Piotrkowską 104 po wypis i wyrys z mioejscowego planu zagospodarowania i ok mamy dzwonić w piątek czy już jest,następnie na Pomorskiej wypis z KW i też ok, potem pojechał na Traugutta po wypis z rejestru gruntu (wypis zwykły a był jeszcze rozszerzony), na Traugutta można było kiedyś załatwić mapę sytuacyjną do celów projektowych i tu dupa bo panie nie były zbyt przyjazne i mąż się nie dogadał bo one nie wiedzą o co mu chodzi i niech się dokładnie dowie bo to dużo kasy kosztuje i jak będzie lepiej wiedział to niech wróci i teraz nie wiem czy to załatwić na Traugutta czy u jakiegoś geodety. Jeszcze jedno muszę działkę odrolnić a do tego potrzebujędwa egzemplarze planu zagospodarowania terenu z określoną powierzchnią gruntów do wyłączenia (powierzchnia gruntu zajęta pod budynek i powierzchnia niezbędna do korzystania z tego budynku) i nie wiem czy to jest ten papier z Piotrkowskiej czy gdzieś indziej mam to załatwiać. Jak coś możecie doradzić to będę wdzięczna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie. Czytam forum od kilku lat i zanim zaczeliśmy wdrażać plan budowy w życie wszystko wydawało si,ę takie łatwe. Potrzebuję waszej pomocy chodzi mianowicie o papierki. Wiem, że można zlecić wszystko architektowi ale ja chciałam sama i coś mi nie wychodzi. Najpierw wysłałam męża na Piotrkowską 104 po wypis i wyrys z mioejscowego planu zagospodarowania i ok mamy dzwonić w piątek czy już jest,następnie na Pomorskiej wypis z KW i też ok, potem pojechał na Traugutta po wypis z rejestru gruntu (wypis zwykły a był jeszcze rozszerzony), na Traugutta można było kiedyś załatwić mapę sytuacyjną do celów projektowych i tu dupa bo panie nie były zbyt przyjazne i mąż się nie dogadał bo one nie wiedzą o co mu chodzi i niech się dokładnie dowie bo to dużo kasy kosztuje i jak będzie lepiej wiedział to niech wróci i teraz nie wiem czy to załatwić na Traugutta czy u jakiegoś geodety. Jeszcze jedno muszę działkę odrolnić a do tego potrzebujędwa egzemplarze planu zagospodarowania terenu z określoną powierzchnią gruntów do wyłączenia (powierzchnia gruntu zajęta pod budynek i powierzchnia niezbędna do korzystania z tego budynku) i nie wiem czy to jest ten papier z Piotrkowskiej czy gdzieś indziej mam to załatwiać. Jak coś możecie doradzić to będę wdzięczna.

 

Witaj.

Każdy kiedyś zaczynał. Nie załamuj się. Wszystko da się załatwić, tylko trzeba to zrobić w odpowiedniej kolejności. Nie wszystko trzeba załatwiać samemu. Niektórych dokumentów sami nie możemy załatwić, Pozwolenie na budowę załatwialiśmy pięć lat temu w Zgierzu. Napiszę jakie dokumenty załatwialiśmy po kolei. Może będzie to dla Ciebie pomocne. Rozumiem, że budujecie się w Łodzi.

- wypis i wyrys z planu miejscowego w urzędzie Miasta

- warunki przyłączenia wody i odprowadzenia ścieków - ZWIK

- mapa sytuacyjno-wysokościowa do celów projektowych - Geodeta - będzie potrzebny Wam jeszcze w procesie budowy kilka razy, więc lepiej znaleźć jednego na cały proces budowy. My korzystaliśmy z firmy GEOEXPERT - inż. Piotr Kędziora z Aleksandrowa Łódzkiego ul. Wojska Polskiego.

- mapa sytuacyjna dla zakładu energetycznego - Geodezja na Trauguta

- warunki przyłączenia energii elektrycznej - PGE

- jeżeli będzie korzystać z gazu, to również warunki przyłączenia gazu - PGNIG ul. Uniwersytecka

- zakup projektu

- architekt - adaptacja projektu gotowego do Waszej działki lub wykonanie projektu indywidualnego - musisz mieć powyższe dokumenty oraz dodatkowo:

- wyłączenie z produkcji rolnej

- uzyskanie decyzji - wjazd na działkę - jeżeli droga jest publiczna, jeżeli jest prywatna dokument jest niepotrzebny.

- potem złożenie wniosku o pozwolenie na budowę.

 

Myślę, że tyle na dzisiaj wystarczy. Jeżeli będziecie mieli jakieś pytania, chętnie służę pomocą również w sprawach budowy. Głowa do góry. Powodzenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...