Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

Witam wszystkich. Szkoda wielka, że wcześniej nie byłem na tych stronach i nic nie wiedziałem o tym spotkaniu 3 grudnia. Postaram się bywać tu częściej! Na następne spotkanie może się załapię. Życzę miłej zabawy! Wkrótce opowiem więcej o naszym domu, który mnie wykańcza a ja jego. Jakie to "fajne" uczucie. Kto je zna - to wie.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

No i jak zwykle fajnie było !!!!! :lol: Zdjęcia OK - ciekawe gdzie Maksiu je umieści? Śledźcie forum :o Na znane mi adresy mailowe też wysłałam. A kto chce jeszcze - to podajcie na priva.

Zapomnieliśmy tylko ustalić kto i kiedy wybiera się na II zjazd forumowiczów - znaczy musi być jeszcze jakieś spotkanie :lol:

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03 grudzień 2004

 

Tego dnia odbyło się spotkanie grypy łodzkiej, gdzie oprócz poruszania spraw typowo budowlanych, przeprowadzono też aukcje gadżetów muratora na rzecz Nikoli.

 

Informuję, że na spotkaniu grupki udało się wylicytować:

- 1 kubek Muratora - 25 zł przez Anna99

- 2 kubek Muratora - 30 zł przez Gosia Łódź

- 3 kubek Muratora - 40 zł przez Agata i Darek

- 4 kubek Muratora - 40 zł przez Darwola

- 1 kask Muratora - 50 zł przez Tommco

- kask Muratora z podpisami Redakcji (od Luśki) - 70 zł przez Tomek_Łódź

 

W sumie wyszło 255 zł. Mają być wpłacone na konto dla Nikoli.

 

Serdecznie dziękujemy za przyłączenie się do naszej akcji i zbiórkę pieniędzy dla Nikoli. Wszystkie osoby którym nie udało sie wylicytowąć ani kubka, ani kasku zapraszamy do licytacji internetowej, gdzie sa m.in. do wylicytowania 3 kubki i 3 kaski.

Adres licytacji: http://www.dlanikoli.prv.pl serdecznie zapraszamy

 

Osoby które wylicytowały kubki i kask, prosze o adresy na priv'a do Maksia, jak otrzymam komplet, przekaże do Redakcji celem wysyłki

 

pozdrawiamy

Edzia&Maksiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi do Nikoli Św. Mikołaj...

 

Dziś jest ten szczególny dzień, kiedy obdarowujemy swoje dzieci upominkami. Nie robimy tego co prawda otwarcie, ale chowamy się za plecami Św. Mikołaja. Dziecięce marzenia bywają różne, jedne dzieci chcą klocki, inne lalkę, jeszcze inne może rowerek. Tego dnia żadne dziecko nie powinno zostać bez prezentów.

 

My jako społeczność forum Muratora, pomogliśmy w tym roku spełnić zupełnie inne marzenie małej dziewczynki, podarowaliśmy jej możliwość normalnego rozwoju, możliwość narazie zabawy, a potem nauki i życia w świecie dźwięków. Dzięki temu mała Nikola, nie zostanie w tyle za swoimi rówieśnikami, będzie mogła rozwijać się razem z nimi.

Nie ma jednak róży bez kolców. Aby móc dać Nikoli taką szanse prof. Skarżyński z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach k. Warszawy zdecydował, że przeprowadzi operację, pomimo że nie zebrano jeszcze całej potrzebnej kwoty (uzbierano 60 tys., brakowało 20 tys. zł), gdyż czas jest tu bardzo istotny.

Operacja odbyła się 11 października, a rodzice Nikoli podpisali specjalne oświadczenie, że w którym zobowiązują się do dopłacenia brakującej kwoty.

Przed dniem operacji zbiórka pieniędzy szła dość sprawnie, zbieraliśmy pieniądze nie tylko my, forumowicze, ale i czytelnicy Tele Tygodnia, znaczną kwotę wpłaciły Zakłady Azotowe w Puławach. Rodzice Nikoli pukali do wielu drzwi z prośbą o pomoc. W wielu z nich taką pomoc otrzymali.

Tak było przed dniem operacji, niestety po operacji emocje nieco opadły i pojawił się problem z dozbieraniem brakującej sumy. Rodzice Nikoli nadal czynnie uczestniczą w poszukiwaniach środków na dopłacenie za wykonaną operacje, niestety wielu osobom wydaje się, że teraz już nie ma po co dalej wspierać zbiórkę pieniędzy, skoro operacja się odbyła.

Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy nadal chcą pomagać, do tej pory udało się uzbierać około 2/3 brakującej kwoty. Zbieraliśmy i my na forum, czy to poprzez indywidualne wpłaty, czy poprzez aukcje internetową, czy też poprzez zbiórki na spotkaniach grupowych. Wiele pieniędzy udało się zebrać rodzicom Nikoli.

 

W tym szczególnym, dla wielu dzieci dniu zwracamy się do wszystkich forumowiczów (i nie tylko), którzy mogą i chcą, aby razem z nami zrobili dziś specjalny prezent dla Nikoli, niech do niej przyjdzie dziś Św. Mikołaj. Prosimy o wsparcie każdą nawet najdrobniejszą kwotą, wielu z nas ma konta w bankach internetowych, zrobienie takiego przelewu potrwa naprawdę chwilkę, a wypisanie tradycyjnego druczku przelewu zajmie tylko minutkę dłużej.

Wielokrotnie już udowodniliście drodzy forumowicze, że zawsze można na was liczyć. Znajdujemy się w przysłowiowej sytuacji "za 5 dwunasta", jeden mały kroczek i osiągniemy cel. Nikola będzie mogła normalnie się rozwijać, a jej rodzice będą mogli poświecić jej cały swój czas, nie martwiąc się jak dozbierać brakującą kwotę.

 

Przypominamy numer konta:

 

Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niesłyszących i Niedosłyszących 'Człowiek - Człowiekowi'

ul. Pstrowskiego 1; 01-943 Warszawa

 

PKO S.A. IV O/W-wa

47 1240 1053 1111 0000 0443 2036

 

koniecznie z dopiskiem:

Na zakup implantu ślimakowego dla Nikoli Żybury

 

 

Na koniec jeszcze jedna prośba, aby dać innym przykład prosimy, aby osoby które zdecydują się wesprzeć dziś naszą akcje wpisywały się w tym wątku http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=494687#494687

Nie musicie podawać ani kwot, ani żadnych innych danych, napisze po prostu coś w stylu "Najlepsze życzenia od Św. Mikołaja dla Nikoli".

Wierzymy w Was

 

Edzia&Maksiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również dzięki za spotkanko, neich żałują i leją krokodyle łzy, ci których znowu z nami nie było! :lol:

 

Obiecuje, obiecuje i słowa dotrzymam, ze tych którzy juz mieszkaja u siebie nawiedzę tej zimy, takze szykujcie się (bez strachu dam znac wczesniej). :p

 

Gosiu, tój mąż w stylizcaji "budowlanej" jest debeściak!

 

 

W sobotę pracowali u nas dekarze, takze dachz aczyna juz przyoblekać się w konkret czyli dachówkę szary łupek Nelskamp. Nasi dekarze niestety sa rozchwytywani, stad moga do ans wchodzic na 1 dzien w tygodniu, niesttey wiedzielismy o tymw czesniej i zgodzilismy sie na to, wiec na wykonczonyd ach przyjzdie nam penwie poczekac do konca grudnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...