Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

Cześć!! Mój mąż zrobił mi niespodziankę i zatrudnił jakiś dwóch facetów do zrobienia porządków w tujach i na działce (na tej części co już można). Także pozostanie mi tylko posypanie nawozem i dopilnowanie wszystkiego "pańskim okiem". Co do torfu to kupiliśmy w szkółce, w której kupiliśmy tuje. Taki w workach. Później trzeba będzie wynaleźć kogoś kto wozi ziemię wywrotką, bo na torf w workach można zbankrutować (ok. 8 zł za worek - starczało pod trzy krzaczki). Od jutra ruszają z murowaniem, bo już fundament odstał co swoje. Pozdrawiam Ciechanka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witam Was po przerwie. U mnie front robót na całego, stąd rzadziej zaglądam na forum. Z nowości: dziś zakończyliśmy tynki wewnętrzne, kupiłem bramę garażową (znalazłem dobrą i tanią w Tuszynie), system dociepleń będzie ATLASa, a tynki mineralne (po długim namyśle padło na mineralny też ATLASa) w kolorze piaskowym. Pomaluję je najwyżej za kilka lat jak się zabrudzi. Parapety zewnętrzne będą częściowo z płytek klinkierowych (tam gdzie będą stały słupki z cegły klinkierowej), a na pozostałych oknach brązowe stalowe. Teraz kolej na ocieplanie i cokół z płytek klink. Powoli przymierzam się do oczyszczalni (mapka już w trakcie). Rury do wody i kanalizacji już założone (wczoraj i przedwczoraj wziąłem urlop i dzielnie wykopałem rów pod rurę doprowadzającą wodę do budynku :smile:. Jutro kończę elektrykę - ostateczne podłączenie kabli do skrzynki). Rura doprowadzająca powietrze pod kominek już kupiona, ale cały czas zastanawiam się nad wkładem. A tak poza tym, to wszystko zaczyna pięknie kwitnąć i zielenić się, a słonko zaczyna ładnie pyszczki opalać. Pozdrawiam wiosennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj coś grupa łódzka zapadła w głęboki sen chyba, albo wszyscy na budowie...Ja dziś zamówiłem w końcu parapety wewnętrzne. Po długim namyśle padło na 2 typy. Na dole z agglomarmuru, a na poddaszu z drewna z Sokółki malowane lazurem. Jutro jadę robić mały rekonesans z drzwiami do kotłowni i wewnętrzne. Macie już z tym jakieś doświadczenia, gdzie kupić niedrogie, a porządne?

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam tu do Was ale nic nie piszę ponieważ u mnie na razie przerwa techniczna. Ekipa wraca do nas za 1,5 tygodnia - na razie jest tzw. stan zero. Już coś widać ale do Was mi daleko. Moje poszukiwania ostatnio skupiły się na huśtawce ogrodowej i zjezdzalni dla mojego synka (2 latka). Marzenia o pobieganiu po salonach z kuchniami przełożyłam na później (ale na pewno niedługo). Tuje rozpoczęły wegetację ale również chwasty nie śpią (działka się zazieleniała). Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejej, jak tu mnie dawno nie było! Wszystko dlatego, że ostatnio spędzam masę czasu na budowie, a tam internetu jeszcze brak. Podłączenia do instalacji wod-kan też !!! Moja cierpliwość w tym temacie zbliża sie niebezpiecznie do granic wytrzymałości i czarno widzę... Chyba się w końcu podłączę na dziko :smile: Tymczasem robi się ogrodzenie, kanalizacja deszczowa, prace ogrodnicze też w rozpędzie - tylko się wprowadzać. Dziś posiedziałam sobie w słoneczku na tarasie - błogość idealna! Ostatnio buszuję w sklepach z oświetleniem i szukam lamp wszelakich. Dużo tego wisi i stoi, a jak sobie coś wymyślę - to akurat takiej lampy nie ma. Przy otwarciu przestrzeni (kuchnia, jadalnia, pokój dzienny, hol, schody) naprawdę trudno mi dobrać oświetlenie tak, żeby nie przesadzić z mieszaniną stylu i formy. Kurczę, w końcu pozawieszam gołe żarówki i już :grin:

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Luśka dnia 2003-05-02 21:39 ]</font>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luśka jak najmniej nerwów z tym podłączaniem. Co do szukania to masz rację, tego czego się szuka akurat nie ma.

Próbowałem w ten majowy weekend wieczorkiem po północy zajrzeć na forum, ale widać to łącze modemowe jest takie jakie jest, albo był taki tłok, że hej ( w pracy za to super).

Jak na razie porządki i jeszcze raz porządki.

I to tyle w wielkim skrócie.

Pozdrawiam

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, nie wszystko naraz:smile: Chociaż bardzo bym chciała, żeby zapiąć już co się da na ostatni guzik. Ale jak widać, nie bardzo się daje. Teraz z zupełnie innej beczki - w sobotę urodziła się sunia rasy owczarek alzacki, która mam nadzieję, koło 20 czerwca wprowadzi się do naszej rodzinki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Wam upłynął długi weekend? Mnie pracowicie na działce. Trochę się opaliłem, bo przekopywałem cały ogród pod ułożenie kabli ogrodowych na przyszłość, a do tego zapomniany kabel do domofonu. Poza tym drzwi wejściowe już przywiezione, a domek styropiankiem oklejony. Aktualnie wojujemy z grzejnikami, a jutro lub pojutrze próba ciśnień. Mam nadzieję, że wyjdzie, bo robotnicy się pośpieszyli i w dwóch pokojach na górze zrobili już wylewki. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wszyscy dzielnie wojują z przeciwnościami losu. My jak na razie wczoraj podziwialiśmy nasze fundamenty i podlaliśmy żywopłot (gawędząc przez siatkę z przyszłymi sąsiadami). Budowa rusza na nowo od poniedziałku. W sobotę jednak zaplanowaliśmy prace przy żywopłocie ponieważ chwasty zaraz go przykryją. Dzisiaj kupuję jakiegoś chwastobójcę a w sobotę dokończę dzieła. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tuje na żywopłot posadziliśmy w sierpniu (brzmi to dumnie) - na razie -ponieważ owe tuje ledwo odstają od ziemi (dlatego te chwasty muszę wybić). Tuje posadziliśmy co 80 cm pół metra od płotu (58 szt). Mamy nadzieję ze za kilka lat będzie z tego żywopłot. Jak się dba o nie dba to w 5 lat urosną na tyle by zasłonić mniej więcej 1,20m. U nas niestety nie można zrobić szczelnego płotu a jeśli siatka to w połączeniu z zielenią (takie warunki są w otulinie lasu łagiewnickiego). Można było pokusić się o posadzenie wiekszych roślin - ale to niestety kosztuje. Teraz szukam namiaru na tanią korę pod ilglaczki (oczywiście na korę taką przywożoną wywrotką bo tyle mi jej potrzeba - na tą w workach chyba bym zbankrutowała). Jeśli ktoś coś wie w tym temacie to proszę o informacje. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po przerwie! No to wygląda na to, że centralne ogrzewanie gotowe! Jeszcze tylko przewiesić grzejnik w wiatrołapie na drugą stronę (a tak a propos na jakiej wysokości powinien byc zawieszony, żeby buty mogły schnąć?)Elektryka też gotowa.Jutro cd wylewek i kończenie oklejania płytek klinkierowych na cokole (na razie wygląda super!)Jutro muszę pojeździć trochę za drzwiami do kotłowni.

Pozdrawiam Was ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale macie fajnie. U mnie przerwa dłuższa niż się zapowiadało. Mieli przyjść w poniedziałek, przyjdą ponoć za tydzień. Chwasty powalone - żółte jak się patrzy. Teraz czekam aż się rozpadną w proch. To mi się podoba. W sobotę budujemy kompostownik (pod przyszłą ściętą trawkę) od razu obsadzę go krzaczkami to do przyszłego roku powinno go nieco zasłonić no i posadzę brzóski. Nie wiem co prawda czy to odpowiedni czas ale spróbuję.

Lusia coś do nas nie zagląda. Ale ja za to obserwuję jej domek codziennie wracając z pracy. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj racja, Ciechanko. Nie byłam dawno, a to głównie z powodu zwariowanego tempa, w jakim ostatnio żyję. Jak pewno widzisz, na mojej działce ruch, że ha! Ogrodzenie powoli zmierza do końca. Powoli, bo tempo żółwie. Na razie nie tracę cierpliwości, jako że równolegle ogrodnik próbuje cosik zrobić z ogrodem. Jak do tej pory położyli rury od kanalizacji deszczowej, teraz to zakopali i nawożą ziemię. Po ostatniej ulewie zrobiło się jeziorko, więc wszystkie prace ziemne ustały. W przyszłym tygodniu będzie brukowany wjazd na działkę. W środku domku też roboty trwają - głównie stolarko-wykończeniowo-poprawkowe. Ja konsekwentnie zgłębiam uroki lamp wszelakich i mam kompletny zamęt w głowie. W związku z tym w dalszym ciągu wiszą gołe żarówki, a i to nie wszędzie! Dodatkowo zaczęły zjeżdżać meble. To dopiero horror! W środku jedno na drugim, bo dom jeszcze nie wysprzątany do końca (ciągle poprawki!!!). No i na koniec - nazbierało mi się kilka terminowych spraw w pracy, więc robię co mogę, a jak nie mogę to muszę. Ale za Forum bardzo tęsknię i będę zaglądać w miarę możliwości. Pozdrowienia serdeczne dla wszystkich budujących z naszej grupki :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...