Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

Leszku co do kosztorysu to przepraszam ale po prostu po południu i wieczorkiem nie mam czasu by siąść do komputera. Moje dziecko koniecznie chce również pisać a spać chodzi dopiero koło 10 (ma dopiero dwa lata więc okiełznać go by móc pogapić się w forum to nie lada sztuka). Ale obiecuję, że pamiętam i na pewno Ci wyślę. Zrobiliśmy porządek w tujach (chwasty zniszczone) w sobotę wstawiamy rolborder i wysypujemy korą. Murarze może w końcu przyjdą bo mój mąż już ma ich dość i prawie chce szukać nowych. Pokrzyżowali nam plany m.in. dlatego, że liczyliśmy na to że budując zabiorą porotherm złożony na przejeździe na dalszą część działki (nie może wjechać wywrotka z korą i trzeba będzie ją przewozić z wjazdu na działkę na sam koniec).

Ale ja mimo to jestem optymistką i na pewno będzie dobrze.

Lusiu jeśli chodzi o lampy to piękne widziałam w Galerii Łodzkiej w sklepie Lumino Arte. Jak będziesz miała chwilkę to zajrzyj tam sobie. Pozdrawiam Ciechanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Hej Wam,dzięki za pozdrowienia. Próba ciśnień na szczęście się powiodła i tym samym etap z centralnym ogrzewaniem (na razie bez kotłowni został zakończony). Wylewki w domu już skończone. Teraz kończą chłopaki robić brązową podsufitkę.Trawka rośnie jak na drożdżach (wczoraj ją troche podkosiłem). Poza tym jakiś kundelek bezpański mi się przybłąkał i na działce czuje się już jak pan na włościach, a jak przyjeżdżam to zawsze się przywita i pokaże gdzie mam zaparkować :smile: Pozdrawiam Was!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciechanka, rada doświadczonego: z tymi fachowcami to się musisz chyba przyzwyczaić, bo inaczej nie dotrwasz psychicznie do końca :smile: Wszyscy są podobni, tzn. trzeba myśleć za nich i przewidywać do przodu co będzie potrzebne. U mnie stale mam kursy po materiały, których fachowcy zapomną, a które są potrzebne "na wczoraj", a wtedy jest ciągła nerwówka. Trzeba jak najczęściej bywać na budowie, oglądać wszystko dokładnie, sprawdzać, pytać, doczytywać czego się nie wie, bo inaczej coś schrzanią i będzie Ci to potem psuło humor przez cały czas.

A tak poza tym, u mnie zaczęli tynki zewnętrzne i jutro śpieszę obejrzeć to dzieło :smile:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wraca stare, a moje i Luśki posty zostały solidarnie wymazane :sad: Chyba za mocno domagałem się powrotu naszej grupki łódzkiej na łamy Muratora. Ale do rzeczy. Tynki wyszły nieźle, choć są dość jasne. Drzwi do kotłowni przywieźli, a te do domu już zostały osadzone. Teraz mocno główkuję nad drwiami wewnętrznymi(do spiżarki, łazienki i holu) Macie może jakieś przemyślenia w tej sprawie? U mnie problem polega na tym, że wysokość otworu drzwiowego to 2,00 m. więc albo będzie konieczne cięcie, albo robota na zamówienie. Właśnie oglądam katalogi Porty, Sokółki i Polskone, ale na razie nic nie wymyśliłem. Pozdrowionka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin widzę, że rozszlałeś się na dobre. Pocieszam - moja wiadomość też zniknęła. Murarze się sprężyli i parter już prawie jest. W środę będą budowali kominy pod okiem fachowca no i strop. Wygląda obiecująco. Posadziłam w sobotę jeszcze 5 tui. Wyglądają pięknie bo są śliczne, zielone. Teraz czekam na chłodniejszy dzień by posadzić brzóski. Moim marzeniem było posadzić ich z 7 - skończy się prawdopodobnie na 2. Ale dobre i to. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam spracowanych budowlańców! U mnie tynki zewnętrzne niemal skończone. Wyszły, muszę powiedzieć, dość jasne jak na kolor piaskowy. W środku fachowcy robią przecierkę gipsową i płytki w garażu i na tarasie. Drzwi do kotłowni już są. Ja dojeżdżam już na budowę prawie codziennie z wywieszonym jęzorem dowożąc kolejne brakujące (te o których fachowcom się w ostatniej chwili przypomni) materiały.

Pozdrowionka

Martin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pracusiów.:grin:

U mnie docieplenie w trakcie realizacji, upał daje się we znaki pod dachem. Szkoda tylko, ze urlop taki krótki

Jutro, a właściwie już dzisiaj (w niedzielę) spotykam się z kominkarzem. Nastąpi chwila prawdy, może odpowiedzi na część pytań wywoła kolejne.

Pozdrawiam grupowiczów łódzkich.

Martin mam pytanko. Instalacje wykonywałeś z czego PCV, klej cz Hepworth?

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciechanka, z tą wodą to bywa różnie. U mnie np ostatnio są notoryczne problemy. Bywa że cały dzień nie ma ni kropelki :evil: Podobno mają zrobić nowe ujęcie. Ale ta sama historia była rok temu. Mieli zrobić nowe ujęcie i nawet oodobno zrobili, ale co z tego. Jak w weekend wszyscy się zjadą na działki to o wodzie można zapomnieć, a roślinkom nie wytłumaczysz, żeby poczekały. Uschną i tyle. Zaczynam żałować budowy wodociągu. Lepsza byłaby chyba studnia głębinowa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. :lol:

Martin wizyta kominkarza pozwoliła mi zrezygnować z kominka z płaszczem wodnym. Mimo niedogodności prowadzenia przewodów jakoś się uda je ukryć. Więc koszt mniejszy. Co do fachowca jestem pełen podziwu do jego zapału w zakresie jego fachu. W trakcie podróży z M1 do Koluszek i z powrotem uzyskałem wiedzę nieomal encyklopedyczną dotyczącą kominków. Zostałem przekonany do Sapterhm-u, pora przekonać tylko małżowinę. Zostanę chyba przy wersji najprostszej 11kW, chociaż marzy się mi panorama - cóż koszty i jeszcze raz koszty. Co do wykładu kominków polecem post zainicjowany przez Frankai http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6523&highlight=jotul.

Jeśli coś więcej dać znać.

Poza tym muszę wziąć hydralika i zakładać wodę.

Pozdrawiam wszystkich budowlańców.

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś niemrawo tu u nas. W klubie mnóstwo ankiet - fajna zabawa. U mnie strop się robi od wczoraj. Układają terivę i coś tam jeszcze, robią schody. Moze już jutro uda się zalać strop betonem no i przymusowy przestój. Ja mam już dość. Ten etap niejako mnie nie obchodzi ale zawsze. Dopiero jesienią będę miała pole do popisu w kwestii wykańczania domku. A propos ogrzewanie do domu tj. piec (na olej - Viessman)), zbiornik , kaloryfery i troszkę podłogówki wycenili nam na 30 tys. (dom ok. 160m2). Nie wiem czy to dużo czy mało. jakie macie doświadczenia w tym względzie? Pozdrawiam wszystkich i zyczę miłego i owocnego weekendu. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciechanka! Dobre wieści ma padać. Ale nic nie wiadomo, a pańskie oko ... więc miłego lania. Pamietam jak w ubiegłym roku trochę się na jeździłem (ach te wspomnienia).

Dzisiaj jestem umówiony z hydraulikiem na wycenę, od poniedziałku wchodzi ekipa i zakłada płyty G-K na strychu. Coś się ruszyło.

Pozdrawiam

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...