Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

Witam

Z czego budowaliście , dudujecie lub zamieżacie budować dom , a dokładnie pytam o materiał na sciany ?Z tego co się zorientowałem to co trzecia osoba wybiera BK(np. Ytong) lub ceramike (Max) , ja skłaniam sie w stronę sylikatów

 

Jacek

 

Witaj w klubie.

Ja miałam ten problem z miesiąc temu. Po licznych konsultacjach "za i przeciw" ktoś mi rozsądnie napisał, że to wszystko jedno, z czego. Najważniejsze, żeby majster z tego umiał budować i było nie za drogie. Więc obstawiam silikaty, bo

a) mamy obok Teodory

b) mam dziecko alergiczne a mąż ma uczulenie na pleśnie

c) mąż powiedział, że on się nie zgadza mieszkać w domu, do którego może przyjść ktoś z piłą i wyciąć dziurę w ścianie (patrz BK). Ma być twarde i trwałe.

W opcji mam maxa, jakby silikaty były za drogie.

Tynkami się nie przejmnuj, nie słyszałam, zeby ktoś na forum narzekał.

Dzięki za opinie , w obecnej chiwili mam podobne nastawienie jak Ty , pomimo szczególnej popularności BK jakoś do mnie nie przemawiają .

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam w miare optymistyczna informacje: po prawie roku wspolnych z sasiadami staran podpisalismy umowe na przylaczenie do gazociagu za ryczaltowa kwote. W tym celu gazownia wybuduje w naszej ulicy nitke gazocigu o dlugosci 210 m.

Informacja jest tylko "w miare optymistyczna", bo zdaje sobie sprawe, ze przy kosztorysowaniu przedsiewziecia ze strony gazowni pomogly nam galopujace ceny gazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam setny post. Zaśpiewam sobie 100 lat :D :D :D

Robię makietę domku. Wybudowałam wczoraj parter :lol:

Jak się wkleja zdjęcia z dysku? Mam je umieścić na jakimś serwerze. OK. Będą miały tam adres. OK. Ale jak je pokazać na forum????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W koncu po wielu bojach mam juz warunki przylaczenia do sieci od ZE ale czuje, ze chca mnie naciagnac na dodatkowe koszty gdyz w nowej Taryfie ŁZE od 01.01.2006 jest wyraznie napisane, ze :

 

"8.4 Za przylaczenie podmiotów zakwalifikowanych do IV i V grupy przylaczeniowej,

innych niz okreslone w pkt.8.2. pobiera sie oplate, która stanowi iloczyn stawki

oplaty za przylaczenie, zawartej w Taryfie oraz wielkosci mocy przylaczeniowej,

okreslonej w umowie o przylczenie. Stawki oplat za przylaczenie do sieci dla

IV i V grupy przylaczeniowej dla przylacza kablowego uwzgledniaja koszty

zakupu i montazu zlacza kablowego i szafki zlaczowo – pomiarowej lub szafki

zlaczowej w przypadku budynków wielolokalowych, w których lokalizacja

ukadów pomiarowych nie pokrywa sie z lokalizacja zlacz kablowych.

8.5. Stawki oplat za przylaczenie podmiotów zakwalifikowanych do IV i V grupy

przylaczeniowej uwzgledniaja wydatki ponoszone na wykonanie prac

projektowych i geodezyjnych, uzgodnienia dokumentacji, uzyskania pozwolen

na budowe, zakup lub budowe elementów odcinków sieci sluzcych do

przylaczenia podmiotów, wykonanie robót budowlano montazowych wraz

z nadzorem, wykonanie niezbdnych prób, a takze oplaty za zajecie terenu."

 

a z moich warunkow wynika niestety cos innego a mianowicie, ze skrzynke i cala reszte mam postawic na swoj koszt. Znalazlem troche informacji na ten temat:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63624 w tym watku. Chyba bede musial spreparowac pismo do ZE. Zastanawiam sie czy tylko ŁZE w rejonie Zgierz wydaje takie warunki nie respektujac tym samym wlasnej Taryfy. Zwroccie teraz uwage na Wasze warunki i umowy wydane po 01.01.2006.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni tyniu i mpoplaw:

 

Mam pewne smutne doświadczenia w bojach z ZE. O ile warunki przyłaczeniowe dostałem bez problemów i podłączyli mnie szybko to potem zaczęły się schody:

1. Nie dali faktury VAT za "opłatę przyłączeniową" - bo usługa ta nie jest objęta vatem (ani 0 ani zwolnione). Wynik: nie mogłem odliczyć około 1000 zł.

2. Przy zużyciu 0 kWh rachunek wynosił ok 120 zł miesięcznie. Po pół roku bojów i napuszczeniu na nich prawnika okazało się, że wystarczy zmienić bezpieczniki i już - rachunek 25 zł...

3. Miałem w projekcie ustawienie słupa do odsunięcia kabla zasilającego sąsiada. Chcieli mnie naciągnąć na zrobienie tego na mój koszt. Tym razem przekonanie ich, że to ich linia i w dodatku zasila nie moją posesję zajęło 2 lata. Tym razem ww. prawnik nic nie zdziałał. W końcu udało się wkopali słup i przesunęli kabel. Jeszcze w ostatnim rzutem na taśmę jeden pan (nieświadomy, że gutek w pokoju obok już się wygadał, że zrobią to sami) próbował zmusić mnie dozałatwienia pozwolenia na budowę (słupa), mapki dc. projektowych i geodetę... Nie dałem się.

 

Tak więc ŁZE vs Pooh: 2 : 3 (do przerwy 2:0).

 

Zalecam cierpliwość, chodzenie od pokoju do pokoju i próbowanie różnych metod socjotechnicznych (prośby, groźby, "na sierotkę"). W końcu ktoś przestanie widzieć tylko interesy swojej firmy, nie będzie złośliwy, przestanie olewać petenta i załatwi Wam sprawę zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Wiem, że to trudne, ale nie okazujcie po sobie, że Wam bardzo zależy. Obawiam się też, że nikt nie uniknie opłat wynikających z prawa energetycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan z ZE stwierdzil telefonicznie, ze w moim przypadku skrzynke musze sfinansowac sam bo tak wynika z rozgraniczenia wlasnosci sieci. No coz chyba nie do konca rozumiem ich Taryfe bo moim zdaniem z niej jednak wynika cos innego.

Ja tylko tak zapytam dlaczego skrzynka będąca na granicy własności musi być sfinansowana przez Ciebie?

Przypuszczam, że w sprawie płatności to skrzynka jest Twoja (bo jest na początku Twojej linii), natomiast po wykonaniu przyłącza to skrzynka będzie ich (bo na końcu ich linii).

 

U mnie punkt rozdziału jest na słupie i nie płaciłem za taką skrzynkę. Zapłaciłem natomiast za szafkę z "ich" licznikiem, która jest na moim terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Chuck Norris potrafi cos pozytywnie zalatwic w ZE :lol:

 

Ja dalem sobie spokoj i wykonalem skrzynke na wlasny koszt, tym bardziej, ze bardzo mi zalezalo (na czasie). Moze jak juz bede stary i bede sie bardzo nudzil, zaczne sie zastanawiac, dlaczego wlasnoscia LZE sa dwie szafki (rozdzielnia i szafka w granicy), a za kabel miedzy nimi polozony w drodze odpowiadam i place ja... czy jakos tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<...ciach...>Moze jak juz bede stary i bede sie bardzo nudzil, zaczne sie zastanawiac, dlaczego wlasnoscia LZE sa dwie szafki (rozdzielnia i szafka w granicy), a za kabel miedzy nimi polozony w drodze odpowiadam i place ja... czy jakos tak...

 

Cha cha cha! Zaczekaj jak będziesz załatwiał przyłacze gazu. Tu dopiero są jaja. Musisz szczelnie założyć złączkę za 5 zł między reduktorem (ich) którego nie ma, a licznikiem (ich), którego nie ma. Złączka twoja - reszta "ich". Trzy razy do mnie przyjeżdżali... Napisałem do rzecznika gazowni...Nie chcieli "na fuchę"...Poddałem się. W końcu to 5 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdzele ja dopiero zaczynam załatwiać kwestie przyłacza elektrycznego , ale jak czytam co piszecie to nie wiem czy sie smiać czy juz zamartwiać . Normalnie chyba wynajmę jakiegoś Pudzianowskiego ,aby chodził i załatwiał moje sprawy z ZE w Zgierzu.

Trzymam za was kciuki w tych sprawach.

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grupa "podupada" bo sie nic na niej dowiedziec nie można.

Już pare razy próbowałem i ... kicha.

 

Oto rzeczy, w których moge pomóc:

ŁZE miasto - poprowadzic za rączke .. czyli wskazac do kogo trzeba uderzyć w sprawach. Ja niestety walcze z Łowiczem bo buduje w Rogowie.

 

Buduje z Ytonga - jak ktos jest zainteresowany dlaczego to chetnie odpowiem

 

Moim problemem jest

1) ogrzewanie. Obecnie bijemy sie z myslami. Nie ma tam gazociągu. Butli nie chce bo mam wizje moich dzieci i dzieci sąsiadów wypalających trawe lub palacych ognicho pod butlą. Olej nas przeraża - kasa za zatankowanie. I walczymy w myślach z pompą ciepła lub jakims ogrzewaniem elektrycznym (najlepiej przepływowym) Groszek odpada - nie ma gdzie składować i za mała kotłownia na całe urządzenie.

2)Czy ktos z was ma jakieś informacje o odwiertach w okolicach rogowa lug głębokościach studni w tym rejonie.

 

Inne dane techniczne pozwalajace porównać sobie moje koszty w waszymi.

Chata parterowa z poddaszem użytkowym, 198 plus 25garaż z kotłownią

(projekt gotowy - Modrzew - z http://www.domnahoryzoncie.pl)

Fundament ława 70/80 cm zbrojona, B20, Bloczek betonowy na 60 cm ponad grunt (koszt z robocizną 30 000 - zakończono)

Technologia ścian Ytong - (koszt materiałów ok 23 000 - w tym roku)

Dach - Regola (koszt w uzgodnieniu)

Ogrzewanie - jw. Niepewne - pompa lub cos elektrycznego

[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grupa "podupada" bo sie nic na niej dowiedziec nie można.

Już pare razy próbowałem i ... kicha.

 

Etam ;-)

 

Moim problemem jest

1) ogrzewanie. Obecnie bijemy sie z myslami. Nie ma tam gazociągu. Butli nie chce bo mam wizje moich dzieci i dzieci sąsiadów wypalających trawe lub palacych ognicho pod butlą. Olej nas przeraża - kasa za zatankowanie. I walczymy w myślach z pompą ciepła lub jakims ogrzewaniem elektrycznym (najlepiej przepływowym) Groszek odpada - nie ma gdzie składować i za mała kotłownia na całe urządzenie.

 

W innych rzeczach nie pomogębom sam początkujący, a cod o ogrzewania - mam podobnego dylemata, bo gazu z rurki niet. I po wielu rozmyślaniach ( w projekcie olej, który przy dzisiejszych cenach jest bez sensu) zdecydowaliśmy się na połączenie kominka z DGP z piecami akumulacyjnymi na prunt. Jt. opcja dosyć tania w etapie inwestycji, można np. w sypialniach dać konwektory kosztujące 100 zł/szt i w razie ich niewystarczalności po prostu wymienić w późniejszym terminie, instalacja jest prosta i niedroga (osobny obwód elektryczny, czyli kilkadziesiąt metrów kabla), przy prądzie dwutaryfowym cena kWh zachęca do takiego grzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł i Magdalena

 

zastanawiales sie nad kominkiem z dystrubucja powietrza??

 

pompa jest inwestycja bardzo drogą i dlugo bedziesz to kalkulował

 

kto Ci kaze miec hołde węgla (groszku) w kotłowni. Kupujesz 2 wiadra zasypujesz zasobnik raz na 4 dni. albo i wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze się ruszyła.

Dzięki za opinię.

 

Groszek ... nie jestem przekonany - widziałem jak wyglądają worki, widziałem jak wyglądają 3 tony pod scianą w piwnicy w workach.

Jakiś obłęd.

 

Co do piecy akumulacyjnych boimy się ich ze względu na małe dzieci. 80 stopni na obudowie to troche dużo. Konwektory .. mogą być .. ale zastanawiam się czy nie zrobić tego na zasadzie - tradycyjny system z podłogówką i kaloryferkami gdzie piecem byłby przepływowiec.

Zna ktoś z was takie rozwiazanie i wie jak to kosztuje w eksploatacji?

Do tego boilery lub przepływówki w łazienkach. Tylko mi to taką partaniną pachnie.

Mam taki jakiś wewnetrzny głos, który mi mówi że jak skończymy tą chate o przez 10 lat nie bedziemy mieli kasy na wymiane instalacji. A nie mogę dopuścić żeby było zimno czyli wydam kase a potem skąd wezme?

Właśnie zainstalowałem oprogramowanie do liczenia bilansów ciepła w domu. Mam nadzieje że cos mnie to nauczy. Jak będę mądrzejszy to wam streszcze moje rozważania.

 

Wracam do pompy ciepła.

Ta inwestycja okazuje się nie taka droga. Problemem jest geologia, tam jest wróżeniem z fusów bo odwiert może cię kosztowac 5000 lub 14000 kwestja gdzie jest warstwa wodonośna. Sam agregat jest już porównywalny w dobrej klasy piecami na olej czy gaz. Ja zawsze uważałem, że jestem biedny więc na rzeczy tanie mnie nie stać. Dlatego rozważałem piece Buderusa, Vaillanta i take... Znalazłem pompe z osprzętem i montażem około 27 000. Jak poprosiłem o wycene instalacji z najlepszymi elementami w gazie i oleju to piec kosztował z osprzetem

21 000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do temperatury obudowy akupieców - tyle samo albo lekko mniej mamy na ściankach kaloryferów w mieszkanku w bloku i naprawdę większym problemem było, gdy Młody sobie raz rozwalił głowę (tak dosyć konkretnie, skończyło się na zakładaniu szwów :o ) o rzeczony grzejnik niż to, że się do nich dotyka - bo się nie dotyka :lol:

 

Mały akupiecyk ma wymiary takiego trochę grubszego kaloryfera (15-25 cm grubości) a jesli martwi was temperatura blachy, to można go okleić jakąś matą termoizolacyjną póki latorośle nie podrosną. Albo zrobić obudowę z drewna.

 

Konwektory są dobre ale tylko do niewielkich pomieszczeń i wtedy, gdy ich zadaniem jest dogrzanie np. w środku nocy (II taryfa) - czyli do sypialni extra, do salonu już mniej.

 

Inne rozwiązanie - podłogówka akumulacyjna (z grubą warstwą betonu) z tym że ona działa jak piec o statycznym rozładowaniu, czyli grzeje także w nocy, i rozładowuje się do końca (a w zasadzie do wyrównania temperatur), co też powoduje większe zużycie prundu. My planujemy toto w łazienkach (głównie dla komfortu, nie na wszystkim trzeba oszczędzać - najwyżej się wyłączy ;) ) i w kuchni (otwartej na salon) jako wspomożenie dla piecy.

 

Jeszcze inny pomysł, też z Forum - kominek z DGP z podpiętą nagrzewnicą elektryczną, załączającą się w przypadku wychłodzenia chałupy. Drogo jeśli grzejemy w 1 taryfie.

 

Jesli chodzi o CWU to bojlery (termy) zapewniają największy komfort, porównywalny z wodą z elektrociepłowni - odkręcasz i masz. Różnica w cenie między kotłem 80 l a 150-180l wynosi 2-3 stówki (aż się zdziwiłem, oglądałem wczoraj w castoramie), taki kociołek to koszt w okolicach 1kPLN, a 180l wystarczy na 4-osobową rodzinę z zapasem (takie opinie czytałem na Forum, to nie mój wymysł), do tego grzejesz sobie w II taryfie i trzyma ładnie temperaturkę przez cały dzień. Przepływówka - hmm, żeby mieć komfort to musiałaby mieć kilka ładnych kW, a to już spore obciążenie dla sieci, no i dla kieszeni (I taryfa).

 

O różnych systemach grzewczych jest trochę w dziale "wymiana doświadczeń", poszukajcie i zróbcie tak, żeby Wam było najlepiej 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...