markes 09.03.2006 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Mnie podliczyła firma na 60 tyś za 126m domek z dacem w dachówce tylko robocizna ściana 2 warstwowa .Znalazłem 3 osob brygadę dom stawiają za 20 tyś z elewacją w klinkierze a dach 22tyś w Zamku materiał + robota (prosty dach dom GLX5). Czyli z materiałem wyjdę niewiele więcej niż w pierwszej firmie sama robocizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychu07 09.03.2006 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 no to mam dylemat, byłem u człowieka, na oko facet ok, jednak to i tak ludzie robią ma ich niby ok 30-tu ale chyba ich ściąga z poza województwa pracują śpią na budowie (a może piją i diabli wie co jeszcze) jadą na niedziele do domku. Domek wycenił mi na 28-30tys stan surowy otwarty plus max 2500 tarasy i temu podobne dodatki z zewnątrz, natomiast z więźbą oraz położeniem dachówki jakieś 40 tys przy tamtych cenach z dachem dom wyniósłby mnie jakieś 65 tys różnica spora, jednak jak ta praca będzie wykonana to już niewiadoma mam trzy adresy w których budował, jeden nawet w Aleksandrowie ale mogą to być też jacyś znajomi jego, mimo to sprawdzę.W rozmowie człowiek unika trochę kontaktu wzrokowego ale może już taki jest, jednak jakoś tak dziwnie, no ale może jestem zbyt podejrzliwy. PSfundamenty kopią ręcznie, czy im się to opłaca?wylewają ławę w wykopie bez szalunku później już normalnie bloczki z izolacją.Aha i facet specjalnie w tynki i wykończenia się nie bawi, niezbyt chętny jest do tego, ciekawe dlaczego może mu się to mniej opłaca albo jakiś inny powód ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.03.2006 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Poproś goscia o adresy kilku poprzednich budów. Pogadaj z właścicielami i będziesz wiedział wszystko. Nie wszyscy murarze biorą się za tynki i . Więc niekoniecznie jest to powód do niepokoju , cociaż trzeba pamiętać ,że tynki wymagają nieco większej dokładności.Z ciekawości ile masz dachu ?????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 10.03.2006 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Hmm, jeśli mogę coś zasugerować - osobiście robiłbym jedną ekipą jak najwięcej się da, nawet gdyby to miało kosztować trochę więcej. Powód? Prosty - wchodzi kolejna ekipa i co robi? Krytykuje poprzednią - panie, kto to panu robił, na tym się nie da równo położyć! Potem pękają tynki, idziesz z reklamacją - tynkarz zwala na murarza, a murarz na malarza... a malarz na dekarza że niby mury się rozchodzą bo dach za ciężki A tak masz jedną firmę (choćby jednoosobową), podpisujesz umowę na stan jakiśtam (i tu wyszczególnienie prac) i rozliczasz z wykonawsztwa całości - już nie ma na kogo zrzucić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychu07 10.03.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Poproś goscia o adresy kilku poprzednich budów. Z ciekawości ile masz dachu ?????????????? mam te adresy dziś je sprawdzę a dachu jest ok 260m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.03.2006 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Hmm, jeśli mogę coś zasugerować - osobiście robiłbym jedną ekipą jak najwięcej się da, nawet gdyby to miało kosztować trochę więcej. Powód? Prosty - wchodzi kolejna ekipa i co robi? Krytykuje poprzednią - panie, kto to panu robił, na tym się nie da równo położyć! Potem pękają tynki, idziesz z reklamacją - tynkarz zwala na murarza, a murarz na malarza... a malarz na dekarza że niby mury się rozchodzą bo dach za ciężki A tak masz jedną firmę (choćby jednoosobową), podpisujesz umowę na stan jakiśtam (i tu wyszczególnienie prac) i rozliczasz z wykonawsztwa całości - już nie ma na kogo zrzucić. Jedną ekipą to można robić ... ale murarka i dach to jakby dwie oddzielne specjalności. Dałbyś ginekologowi wyrwać zęba ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gtca 10.03.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Hmm, jeśli mogę coś zasugerować - osobiście robiłbym jedną ekipą jak najwięcej się da, nawet gdyby to miało kosztować trochę więcej. Powód? Prosty - wchodzi kolejna ekipa i co robi? Krytykuje poprzednią - panie, kto to panu robił, na tym się nie da równo położyć! Potem pękają tynki, idziesz z reklamacją - tynkarz zwala na murarza, a murarz na malarza... a malarz na dekarza że niby mury się rozchodzą bo dach za ciężki A tak masz jedną firmę (choćby jednoosobową), podpisujesz umowę na stan jakiśtam (i tu wyszczególnienie prac) i rozliczasz z wykonawsztwa całości - już nie ma na kogo zrzucić. Jedną ekipą to można robić ... ale murarka i dach to jakby dwie oddzielne specjalności. Dałbyś ginekologowi wyrwać zęba ??? Osobiście podzielam zdanie długiego. Też najmuję ekipy które specjalizują się w konkretnym zakresie robót - a nie tak "na wszystkim". Kontrola jakości wykonania poszczególnych etapów i ewentualna pacyfikacja marudzenia następców to trochę rola dla kierownika budowy. Przynajmniej u mnie tak to działało . Pozdr Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gtca 10.03.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 PS fundamenty kopią ręcznie, czy im się to opłaca? wylewają ławę w wykopie bez szalunku później już normalnie bloczki z izolacją. Aha i facet specjalnie w tynki i wykończenia się nie bawi, niezbyt chętny jest do tego, ciekawe dlaczego może mu się to mniej opłaca albo jakiś inny powód ? Fundament kopany ręcznie jest wg mnie lepszy niż mechaniczny (dokładniejszy) Z mojego skromnego doświadczenia: Jeśli Ci wykonawca mówi, że on coś raczej niechętnie (w twoim przypadku - tynki) to nigdy go nie przekonuj - aby to jednak zrobił. Jeśli tak mówi - tzn , że na tym się nie zna/nie zależy mu / cokolwiek. Jak później cos będzie źle - to Ci powie "no mówiłem Panu, że to nie jest moja najsilniejsza strona" pozdr Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 10.03.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Jedną ekipą to można robić ... ale murarka i dach to jakby dwie oddzielne specjalności. Dałbyś ginekologowi wyrwać zęba ??? Ale w druga strone to moze dzialac. Dalbys dentyscie spojrzec w... serce? No gdybys ja mial Jedna ekipa robila u mnie stan surowy + wiezba i tynki cementowe. Przy tynkach slyszalem, jak rzucali miesem na murarzy, kiedy przypomnialem, ze to oni sami stawiali, tynkarz mowi, ze ta sciane to akurat kto inny budowal... A tak ogolnie to na tych tynkach polegli... Dobrze, ze to byla piwnica. Do budowy domu moglbym ich polecic, ale wiem, ze na ten rok maja terminy zaklepane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.03.2006 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 [Ale w druga strone to moze dzialac. Dalbys dentyscie spojrzec w... serce? No gdybys ja mial . dentytystę czy serce????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.03.2006 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Długi, jak to dobrze, że zmieniłeś obrazek Musiałam córce tłumaczyć co to takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 10.03.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Potrzebuję kupić dzieciakowi dywanik .Z jakimiś obrazkami z kubusia puchatka albo innych bajek. Gdzie takich można szukać ??????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.03.2006 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 W Komforcie były wykładziny w samochodziki itd. Nie, żeby mi się podobało, ale córce tak Komfort np przy Leclerku na Inflanckiej. Gdzie jeszcze, nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 10.03.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Jeszcze na Włókniarzy tak prawie naprzeciw Kaliskiej. "Moja" ekipa robi murarkę, tynki i dachy, mam nadzieję że się nie przesłyszałem albo sobie nie wymyśliłem... Kierbud z nimi pracował i twierdzi, że są ok. Jeśli efekt ma być dobry to mnie to pasuje. Z tym ginekologiem - to trochę odległe specjalności, nawet topograficznie , akurat od kominka (IMHO to jest serce domu) i od bramy garażowej mam osobnych speców, to raczej jakbym poszedł do jednego dermatologa z pryszczem na głowie a do drugiego z krostą na d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 11.03.2006 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 a ja dzis wsadzam zaroodporny wkład do komina majac nadzieje ze nie spadne jak ostatnio o mało co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 11.03.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Pablo Twoj avatar to zwykle P czy jakies fuj-szuji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 11.03.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Witam Łódzkich Inwestorów! Dawno nie zaglądałam bo cisza straszna była a tu proszę ciutkę się rozkręciło! Doczytałam, że nawet jakieś plany towarzyskie w głowach się lęgną Ja jestem CAŁA ZA!!! U nas oczekiwanie na wiosnę i roztopy. Ekipa czeka równie niecierpliwie jak my. Ja z nudów i frustracji dziennik pisać zaczełam - ale o czym tu pisać jak wszędzie tylko śnieg i lód, lód i śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 11.03.2006 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 nie wiem co to fuj-szuji ale zwykłe P to to tez nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 11.03.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Miła Grupo, uprzejmie donoszę, że właśnie oto stało się to, co się miało stać i wydarzyło to, co się miało wydarzyć - kupiliśmy ziemię. Po DWÓCH LATACH szukania, biegania, zastanawiania się... wreszcie jest. Własny kawałek Wszechświata. Wypijmy za to http://img62.imageshack.us/img62/9630/pub4xd.gif Szczegóły w Dzienniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 11.03.2006 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Gratulacje! (chociaz jakos mialem wrazenie, ze to juz za Toba) To gdzie ta Wódka? P.S. Nie zpomnij sie pochwalic zakupem rowniez w Urzedzie Skarbowym - jesli nie, to oni sobie o Tobie przypomna... za niecale piec lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.