Grupa łódzka

[Ciechanka]

Coś wszyscy ostatnio umilikli. U mnie dzieje się mnóstwo rzeczy na raz. Po niedzieli przychodzi elektryk i ekipa od monitoringu. Poza tym w środę będą montować okna, drzwi, wrota garażowe. Na dachu zostałą tylko kosmetyka, przednie ogrodzenie z klinkieru już prawie jest.

Weekend mam na rozrysowanie elektryki i to dopiero zabawa.

Pozdrawiam wszystkich.

[tdxls]

Ciechanka jak tam elektryka??

Pewnie już elektryk działa, a u mnie przestój.

Czekanie to ciężka sprawa, ale ponieważ żona idzie z synem do szpitala to nawet dobrze, bo muszę posiedzieć z Marysią.

Ciekawe jak nasza córka przeżyje dłuższe rozstanie z mamą.

Pzd.

Leszek

PS

Grupo łódzka zagadaj coś, bo pusto i głucho....

O ile jeszcze jesteś?

[Ciechanka]

Leszku wszyscy chyba budują i nie mają czasu na pisanie. U mnie szaleństwo. Od jutra montuować mają okna, drzwi, odpalają alarm, robi się elektryka i ogrodzenie z przodu domu. Jedno za drugim. Dziś jeszcze w końcu odbieram wpis hipoteki do księgi i nareszcie dostaniemy kredyt.

Z elekryką jakoś powalczył mój mąż a dziś nasza rodzinna Pani architekt da nam rozrysowaną elekrykę do kuchni (z wstępnym projektem kuchni). Dom urealnia się coraz bardziej. Gdybyś kiedyś chciał zobaczyć to daj znać na priva (jakaś kawka zawsze w domu jest).

Pozdrawiam wszystkich budowniczych CIECHANKA.

PS.

[tdxls]

Ciechanka

Twój przykład jest bardzo dla mnie budujący.

1. Tempo prac zwala z nóg.

2. Twoja uprzejmość może być wzorem dla każdego.

Pzd

Leszek

PS

Dzisiaj idę do banku z wypisem z KW, po zwrot zabezpieczenia i składam wniosek o wypłatę drugiej transzy.

[Luśka]

Oj kochana braci budowlana, odzywam się w końcu, odzywam, bo mam wreszcie chwilkę czasu. Ostatnio nawet na Forum zaglądam z doskoku, mimo, że to już u mnie chorobliwe (podobnie, jak u wszystkich forumocholików), że po włączeniu komputera - najpierw outlook, potem Forum i dopiero reszta. Podziwiam Cię Ciechanko za tempo - widać korzystasz z dobrych wzorców Gratuluję i oby tak dalej. Muszę się w końcu do Ciebie wybrać, a nawet już wiem gdzie jest Twoja ulica! Dni są coraz krótsze i paskudniejsze, właściwie to dobrze, że mam tyle pracy bo taki jesienno-deszczowy krajobraz nie działa najlepiej - przynajmniej na mnie. Za to moja psina rekompensuje te niedogodności - jest tak radosna i kochana i jej wierna mordka od razu poprawia mi humor. Nawet wtedy, kiedy próbuje wylądować łapami na klawiaturze. Niestety jest z nią problem - ma dysplazję. Odwiedziliśmy kilku weterynarzy, żeby to zdiagnozować i w tej chwili najważniejsze, żeby jakoś rozsądnie to prowadzić. Na psa wystawowego nigdy się nie nastawialiśmy, ale żeby sunia nie miała problemów z normalnym funkcjonowaniem w starszym wieku. Domek na razie spisuje się całkiem przyzwoicie - ściany pękają coraz mniej, grzejniki grzeją, a najważniejsze znikają zapachy tych wszystkich chemikaliów, które niestety nieodłącznie wiążą się z nowym domem. Chciałam założyć album na onecie, ale jest jakiś numer (albo ja coś nie tak robię) i ciągle mi przy logowaniu podaje, że login niewłaściwy. I nie wiem, co mam zrobić. Obiecałam nieco więcej zdjęć domu, mam je przygotowane i nic z tego. Tyle dziś, pozdrawiam serdecznie całą łódzką grupkę

[Gosia Łódź]

Witam, witam

To ja byłam na dłuzszych wczasach, jestem na etapie uzgodnień projektu indywidualnego, i niestety budowa dopiero na wiosnę, ale znów muszę zagłębić się w forum, bo będę zaczynać od zupełnego zera .... i wszystko przede mną. Każda rada to .... zesłanie dobrego słówka dla mnie .

Pozdrawiam wszystkich.

[tdxls]

Cóż czuję się trochę głupio.

Bo postępy u mnie skromne a najwięcej się teraz udzielam tu u nas w grupie, co może świadzcyć, że dużo mówię a mało robię.

Cóż każdy orze jak może.

U mnie jutro końcowe wylewki. Wniosek na drugą transzę poczeka do czasu ukończenia pokrycia dachu.

Pozostało oczekiwanie na dekarzy. Na szczęście pogoda się poprawia.

Pozdrawiam wszystkich zapracowanych

Leszek

[Ciechanka]

Witam po weekendzie!!!

Dach skończony. Robi się elektryka. Dziś w końcu muszę sie zdecydować jak ma ostatecznie wyglądać kuchnia.

Leszku jak twoi dekarze??? Czy zdążą przed okropną pogodą?? U mnie będą robić ocieplenie na zewnątrz i też modlę się o jakieś dwa tygodnie dobrej pogody.

[tdxls]

Co do dekarzy to kończą dach gdzieś w Polsce i dopiero mają przyjść do mnie.

Pozostało więc czekanie i modlitwa o pogodę. Docieplenie przełożyliśmy na przyszły rok, zimą materiał będzie tańszy to może i lepiej. A teraz pora wejść w gładzie.

Pzd.

Leszek

[Ciechanka]

Już mam projekt kuchni, więc elektryk może działać. Właściwie zrobił już wszystko oprócz kuchni.

Od przyszłego poniedziałku mają ocieplać. Syropian leży w garażu i czeka.

Po 1 listopada zaczną robić tynki. Musimy więc uruchomić jakiegoś "ogrzewacza" czyli zwykłą kozę podłączymy do komina - tak gdzie kiedyś będzie kominek. Boimy się że przy naszej szanownej aurze nie schły by tynki w środku a w razie przymrozków to zgroza. Dlatego chyba razem z Leszkiem musimy modlić się o troszkę pięknej jesieni.

Dopiero jak zrobią tynki, będą robić ogrzewanie i ostatnie wylewki. Zobaczymy jak szybko wszystko pójdzie. Teraz mamy czas na oglądanie materiałów do wykończeń czyli parkietów, kafelek i innych. Miłe ale obawiam się czy dobrze wybiorę.

[groszek 3]

Podziwiam Twoje tempo Ciechanko - tylko pozazdrościć!

ps. prześlij zdjęcia z oknami.!

 

Pozdrawiam G

[Ciechanka]

Gwoli wyjaśnienia dla grupki łódzkiej - Groszek 3 (grupa trójmiejska)- buduje prawie taki sam dom jak ja. Niestety nie miałyśmy jeszcze okzaji poznać się na żywo ale korospondujemy ze sobą wymieniając doświadczenia budowlane.

[groszek 3]

Myślę Ciechanko, że wszystko przed nami tj. spotkanie. Mam nadzieję iż kiedyś mnie odwiedzisz nad morzem.

 

Z pozdrowianiami dla wszystkich łodzian. G

[dominoxs]

Witajcie Forumowicze ,

A szczególnie... witaj , Honorato !!!

 

Cieszę się , że na Forum zagościł ktoś , kto upodobał sobie pólnocne okolice Łodzi. My mamy działkę bardzo blisko Ciebie , w Skoszewach - po drugiej stronie wzgórz.... Na wiosnę ruszamy z budową - Klementynka z pracowni Archgipelag ; teraz szukamy kogoś do adaptacji....a jak widać ,

już na tym etapie zaczynają się schody.

 

Pozdrawiam wszystkich

 

dominoxs

[tdxls]

Pozdrawiam wszystkich łódzkich domatorów i budowlańców.

Nie wiem jak wypadnie spotkanie ogólnopolskie; postaram się być, ale nawiasem mówiąc my chyba też musimy wrócić do tematu spotkania.

Czekam na odzew czy warto??

Pzd

Leszek

[rublow]

Cześć!

Witam wszystkich budujących w Łodzi. Pewnie będę częstszym gościem na grupie, jestem na etapie dzaiłki. Teraz jeszcze nic nie chcę zapeszać, w czwartek jesteśmy umówieni u notariusza.

Jak już będę po wszystkim to napiszę gdzie.

Pozdrówka

r.

[Ciechanka]

Piszcie, piszcie bo powoli mam wrażenie, że zaglądam tu tylko ja i Leszek.

U mnie prace ociepleniowe w pełni. Poza tym od poniedziałku zaczynają robić tynki wewnętrzne. Jutro przyjedzie reszta ogrodzenia. Wysłałam do Redakcji zdjęcia mojego domku teraz czekam aż je Redakcja zamieści w galerii. Pozdrawiam

[majki]

Witam i dołączam się do Waszej ( juz dla mnie - Naszej ) grupy.

Ja dopiero zaczynam i to bardzo zaczynam, bo kupiliśmy właśnie działkę. Także wszystko przede mną.

Ale doczekać się nie mogę...

Dla wyjaśnienia : miejsce ześwirowania : Ksawerów k/Łodzi.

Na wstępie : może macie jakieś namiary na geodetę, z którego usług korzystaliście. Kogoś możecie polecić ?

 

Pozdrawiam Naszą Grupę, Majki

[dzikus]

Cześć witam Was wszystkich. Przez pewien czas tylko obserwowałem forum ale nie dołączałem się do Waszych dyskusji - i to nie dlatego, że jestem taki nieśmiały, ale dlatego, że moja 2 połowa się udziela aktywnie na forum. Ale doszedłem do wniosku, że od czasu do czasu coś tam napiszę.

A teraz zagadka: "Kto jest moją drugą połową ???" - zobaczymy czy Wam się uda zgadnąć.

[rublow]

KUPIŁEM DZIAŁKĘ!!!!!! :lol: :lol: :lol:

Bardziej szczegółowo - na Teofilowie, w okolicach Kochanówki.

 

A szukać zacząłem w marcu-kwietniu. Przez pewien czas miałem ochotę na taką sympatycznie położoną działkę przy Kraterowej (to jest koło Strykowskiej, zaraz za torami), ale kumpel zwrócił mi uwagę na linię 110 kV jakieś 20 m od granicy działki. Nie powiem, naczytałem się literatury o oddziaływaniu takich linii na zfrowie, kupiłem nawet o tym książkę i ... zrezygnowałem z działki.

Potem było jeszcze jeżdżenie po różnych działkach na Bałutach i Polesiu, bo takie rejony mnie tylko interesowały.. Zresztą na pewno znacie to z własnego doświadczenia.

I w końcu lipca, przez zupełny przypadek pojawiło się TO. Niby nieuzbrojona, ale w rozwojowym miejscu, więc pewnie z czasem pojawią się i media. Taki kawał pola podzielony na działki, który w wizjonerskim folderze wyglądał jak amerykańskie osiedle z filmu, a w rzeczywistości okazał się ... kawałem pola. Ale ładnie położony no i cena jakby zachęcająca.

A tak swoją drogą, to niby Łódź takie biedne miasto, a jak co do czego, to takie drogie. Jak czytam pamiętniki na forum, to rzadko ktoś wydaje na działkę więcej niż 20-30 tys. A wszystkie oferty jakie były w łódzkiej Gratce zaczynały się od 60 koła, z tym, że raczej więcej. A już zupełny rekord, to takie nowe osiedle przy Wycieczkowej/Strykowskiej, nie powiem super położone, z opgrodzeniem i ochroną, ale wołali 240 zł za metr. Ja za cenę takiej działki to chcę mieć już wykończony dom.

To tyle wynurzeń na razie, może trzeba będzie założyć pamiętnik.

Pozdrawiam całą grupę łódzką.