Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

polecam bardzo folię zgrzewaną (tak, tak nie papę a folię) Muzimer z Aleksandrowa na izolację podłogi na gruncie.

 

U mnie rewelacyjnie zgrzał tę folię z wystającą plastpapą - izolacji poziomej ściany fundamentowej - miejscasmi ta plastpapa była bardzo porwana przez ekipy ale wystarczył pasek 1 cm i można było szczelnie zgrzać. Folia jest gruba 1 mm i nie przeciera się.

Na forum toczyły się dyskusje na temat prawidłowej izolacji podłogi na gruncie - znawcy jak Janzar wypowiadali się że musi być papa - ale mnie niepokoił fakt że papa może wydzielać związki rozpuszczające styropian. Tymczasem folia od muzimera nie wydziela rozpuszczlników jak papa, nie trzeba na niej kłaść innej folii - jak robią fani papy termozgrzewalnej (Rezi, Janzar i inni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Cześć

 

Słuchajcie czy ktoś z Was spotkał sie z pomysłem żeby dom robić nie z maxa, ytongu, silki, keramzytu itd tylko cały z ŻELBETU????

Stawiasz zbrojenie zalewasz szlunek i za trzy tygodnie masz całą konstrukcję domu!

 

Usłuszałem to jako propozycję od jednego archtekta :o

 

Powiedział żeby nie mysleć o blokach, bo to inne czasy i inne techniki.

 

Są podobno dwie metody 1/ cała konstrukcja ściany i stronp, albo 2/ stropy i elementy konstrukcyjne.

 

Podobno po normalnym ociepleniu ma dobre warunki termalne i akustyczne :wink:

 

Co wy na to????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupa drewna pójdzie na szalunki, trzeba praktycznie wybudować dom drewniany dwuwarstwowy i zalać betonem... jakoś średnio, ale kto wie :roll:

 

A i druga sprawa - co do szybkości stawiania to jakoś nie chce mi się wierzyć, że to szybciej pójdzie jak z maxa. Mój dom 2x80 m w podłogach stanął w miesiąc, łącznie z wylewaniem stropu - same ściany to pikuś, czasochłonna jest wykończeniówka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacekot,

Jak juz wykarczuja u Ciebie to bede mogla napuscic tych ludzi na moje sosenki? Decyzje bede miala za miesiac. Stawki sa chyba urzedowe wiec chyba mnie nie zrujnuja. Oczekuje tylko na wizytacje z gminy. Beda robic remanent zieleni.Tacy sa skrupulatni.

Podaj mi prosze namiary na tych ludzi z lasu na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Rozumiem.

ale co macie przeciwko Żelbetowi? To że ma fatalną nazwę to nie wszsytko. Brzmi jak niemiecki film o nazistach :lol: Ale podobno to przecież niezwykle naturlny budulec???

Przecież poza cegłą (max, porotherm) to w tych innych technologiach musi być jakiś dodatek?? Silka, cy BK, ythong tam przecież żeby to wszytstko trzymało się kupu musz być jakieś plastyfikatory??

 

Przecież znacie te soki naturalne w kartonach?? 100% soku, tylko na etykiecie z tył E 176, E 457, E 389 itd.

 

Sprowadzicie mnie na glebę, bo może zrobię bład swojego życia. Powód jest prosty chciałbym dom pokryć kamieniem i podobno taka konstrukcja jest bardzo wytrzymała, ale to twierdzi architekt, który chciałby oczywiście na tym zarobić. Czekam na rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wytrzymałe to to jest - w tej technologii budowali bunkry w Wilczym Szańcu i nawet wysadzić się tego do końca nie dało ;-) - a tak na poważnie to nie jestem fachowcem, ale często spotykałem się z opiniami, że materiał na ściany jest totalnie mało istotny, a kocoboły o "przepuszczalności" czy "oddychaniu" ścian z Porothermu oklejonych styropianikiem można wszak potraktować z nalezytym respektem.

Przeanalizuj wszystko - od kosztów (no - jeszcze ktoś musie się tego podjąć, a z tym może być różnie) poprzez czas budowania po właściwości żelbetu typu izolacyjnoiść cieplna.

 

Mnie osobiście najbardziej podobają się domy z gliny, ale nie udało mi się przekonać Małżonki, że w "tym" da się "normalnie" mieszkać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi.

Właśnie tak zamierzam zrobić. Jak najwięcej dowiedzieć sie o tej technologii i orównać koszty, i inne paramatry ciepło, akustyka itd. Podobno właśnie Żelbet jest bardzo tani ale za to oczywiście trzeba ocieplić.

 

Żona to fajna srawa, podejmuje życiowe decyzje nie rozumem (panie bez urazy chodzi o podejście), ale sercem. Twoja w "glinie" nie chce mieszkać (np. "co ja karp albo żaba?"). Moja za to musi mieć co najmniej jedną ścianę i kilka elementów z kamienia naturalnego i będę mieszkał w zamku średniowiecznym. Ale za to Krzyżaków niebędę się bał.

 

:p No bo i kamień i ten żelbet? Pewnie i Ruscy oraz Iran razem mi nie zagrożą he, he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mog polecić

architekta

dekarza

Murarzy na razie nie (ten sezon robią jeszcze u mnie :D ) później OK mogę polecić

 

 

kiwal

--------------------------------------------------------------------------------

 

Hej,

Co prawda nie buduje, tylko bedę próbował wykończyć nowo kupione mieszkanie, dlatego też częściej będe tu zaglądać do braci i siostr z grupy łódzkiej w kwestii porad co gdzie i jak.

 

Pierwsze pytanie - od czego zaczyna się wykańczanie mieszkania? Drzwi, podłogi, ściany??

Ja bym zastanowił się nad elektryką sam mieszkam w starym budownictwie od 10 lat kiedy się wprowadzalismy tuż po ślubie zabrakło nam na to kasy a po zrobieniu ścian kafelków itp szkoda z kolei na to kasy ( kosty naprawy uszkodzonych ścian) i ogólny bałagan w całym domu powodują że nie chce misie tego ruszać ( może jak przeprowadzimy sie do nowego domu i ochłoniemy finansowo :D )

co do futry jeżeli to drewniane to listwy (deski ozdobne ) na końcu.[/b]

 

Elektryke i wogóle wszystkie polaczenia kalowe zamierzam rozplanować pod siebie. Czyli dodatkowe gniazdka, gniazda telewizyjne,telefoniczne itp.

 

Futryny maja być drewniane czyli maja byc zakladane na koncu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy możliwe, że przyłącze wodne na górnej będzie mnie kosztowało:

studzienka+inne materiały 3000

przebicie przez drogę i trochę pokopania (10 m) 2000

opłata dla wodociągów 1300

Czy to są normalne ceny, a jezeli nie to ktoś może zna namiary na tańszego wykonawce? Dzięki z góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy możliwe, że przyłącze wodne na górnej będzie mnie kosztowało:

studzienka+inne materiały 3000

przebicie przez drogę i trochę pokopania (10 m) 2000

opłata dla wodociągów 1300

Czy to są normalne ceny, a jezeli nie to ktoś może zna namiary na tańszego wykonawce? Dzięki z góry

 

Nie pamiętam jaka opłata dla wodociągów ale mnie przyłącze wody z przeciskiem pod drogą kosztowało 4 kzł (przecisku było 6 m . Wykonawca zrobił solidnie ale z terminowością to u niego słabiutko .Dopiero jak go porządnie zje..... to biegusiem dokończył robotę . Jak chcesz tel to poszukam i wieczorkiem dam na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koris: Moje przyłacze wody na Górnej kosztowało 5700. A było to tak: we wtorek rano zauważyłem barierkę z adresem firmy, w południe zadzwoniłem, po południu byłem już po rozmowach. W piątek woda była na działce (w postaci rury z kranikiem wystającej z ziemi). Firmy nie polecam, bo uważam, że trochę przepłaciłem aczkolwiek facet załatwił geodetę, papiery w wodociągach, zajęcie pasa drogowego, projekt zmiany organizacji ruchu i nawet badanie miąższości gruntu (cokolwiek to znaczy).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

 

 

Tak myślisz? To dlaczego dekarz radzi mi rozejrzeć się w Warszawie w poszukiwaniu taniej dachówki? Poczytaj forum, ceny geodetów w okolicy w-wy za mapę spotykałam nawet 350 zł a unas gdzie nie zadzwoniłam, to 600-700... Nawet ekipę budowlaną niedrogą łatwiej znaleźć - to doświadczenie mojego kuzyna, za domek 2 razy większy pod stolicą płacił niewiele więcej, niż ja będę w Łodzi.

 

no cóż, jeżeli tak sądzisz, no to życzę powodzenia w szukaniu "tanich" ekip w W-wie. Geodeta w W-wie za 350 zł? Żart? Samą dachówkę to może i kupisz taniej o 5 czy 10 gr na szt bo podaż materiałów budowlanych jest tu znacznie większa niż w Łodzi. Ale robocizna jest znacznie DROŻSZA.

Jest jeszcze pytanie co to znaczy "pod stolicą" bo jak jest to np. w Rawie maz. to się zgodzę.

Ale tak na serio, nie wierz w bajki o tanich wykonawcach w W-wie bo tu takich nie ma. Jak są to są to przyjezdni z różnych stron Polski.

A poza tym Łódż nie jest biednym miastem to i dlaczego ceny usług mają być niskie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym Łódż nie jest biednym miastem to i dlaczego ceny usług mają być niskie?

 

Ja jestem swiezo po lekturze "Ziemi obiecanej". (Jakos w mlodosci nie wpadla mi w rece :oops: ). I jak dzis wychodze na Piotrkowska, to uwazam, ze obraz sprzed wieku niewiele sie zmienil - zamiast dorozek - taksowki, zamiast piwnic - blokowiska, a po knajpach sami nuworysze. I tak, jak to miasto ociekalo zlotem i nedza, tak moim zdaniem jest teraz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koris: Moje przyłacze wody na Górnej kosztowało 5700. A było to tak: we wtorek rano zauważyłem barierkę z adresem firmy, w południe zadzwoniłem, po południu byłem już po rozmowach. W piątek woda była na działce (w postaci rury z kranikiem wystającej z ziemi). Firmy nie polecam, bo uważam, że trochę przepłaciłem aczkolwiek facet załatwił geodetę, papiery w wodociągach, zajęcie pasa drogowego, projekt zmiany organizacji ruchu i nawet badanie miąższości gruntu (cokolwiek to znaczy).

A papiery, mapa do celów projektowych, projekt? Mnie firmy pytają czy to mam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

 

I jak dzis wychodze na Piotrkowska, to uwazam, ze obraz sprzed wieku niewiele sie zmienil - zamiast dorozek - taksowki, zamiast piwnic - blokowiska, a po knajpach sami nuworysze. I tak, jak to miasto ociekalo zlotem i nedza, tak moim zdaniem jest teraz...

 

cóż, w każdym miescie tak jest.

W Warszawie poza samochodami typu Lexus czy Porsche Cayenne jeżdżą też 15-20 letnie polonezy.

Jak chcesz zobaczyć na czym polega tzw. rozwarstwienie społeczne o którym wspominasz to pojedź sobie na Śląsk - np. Katowice, Sosnowiec, Bytom itp. Zapewniam Cię że w Łodzi nie ma czegoś takiego.

A z tymi knajpami to lekko przesadzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana klymatu - gdzie kupowaliście okna i drzwi?

 

Wiem, że było, ale nie umiem przeszukać samej Grupy Łódzkiej a śpik mnie morzy i pewnie zaraz lulnę - a chciałbym jutro po robocie pojeździć i zostawić do wyceny.

 

Dziś zostawiłem w f-mie OKNO na Pojezierskiej przy Tesco - robili u moich Rodziców kiedyś, pamiętam że nie byli najtańsi, faceci zostawili straszny bałagan - ale okna trzymają się nieźle.

 

Podjadę też do f-my Rydzewski na Obywatelskiej, robili kiedyś u nas i dali bardzo dobrą cenę - niestety profile mają sobie takie (Panorama) ale cena może zrobić swoje. Do tego szybko pomierzyli i zrobili tak jak chcieliśmy, a panowie po sobie posprzątali :o Z oknami zero problemu po 5 latach.

 

Gdyby ktoś mógł podrzucić jakiś kontakt wart sprawdzenia , to chętnie skorzystam :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...