tomek_2 23.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 HelloCzy mozecie podac namiary na kominkarzy z naszego rejonu? Macie kogos, kogo mozecie polecic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 24.05.2006 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Ja rozwiązaliście kwestię wynagrodzenia kierownika budowy? Czy rzeczywiscie "zwyczajowo przyjęta" jest zapłata całosci wynagrodzenia z góry? Bo odrobinę się waham - znalazłam osobę komunikatywną, "z forumowego polecenia", rozsądną cenowo - ale wizja zapłaty całej kasy z gówr jakoś mnie nie kręci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.05.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Nie wiem, co jest zwyczajowo przyjęte, ale wiem, że ludzie płacili np po każdym przyjeździe na budowę i wpisie do dziennika. Czasem stawkę miesięczną. Jak chcesz tylko stemplarza, to się umów, że na koniec budowy przyjdzie i podbije wszystko i dostanie całą kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 24.05.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Hello Czy mozecie podac namiary na kominkarzy z naszego rejonu? Macie kogos, kogo mozecie polecic? Co do wyboru wkładów - to chyba największy jest w Eurostylu na ul. Uniwersyteckiej - wiem, bo mój mąz własnie z tej branży Co do wykonawców - to Eurostyl równiez kominki wykonuje - ale raczej nie nalezy do najtańszych - aczkolwiek robią wszystko na dobrych materiałach i zgodnie z wszystkimi wymogami pr. budowalenego i p/poż. Wazne jest tez na kogo sie tam trafi jako osobę prowadzącą klienta - bo prezentują rózne podejscie do zlecenia Nie wiem, co jest zwyczajowo przyjęte, ale wiem, że ludzie płacili np po każdym przyjeździe na budowę i wpisie do dziennika. Czasem stawkę miesięczną. Jak chcesz tylko stemplarza, to się umów, że na koniec budowy przyjdzie i podbije wszystko i dostanie całą kasę Osoba, z którą rozmawiamy byłaby nie tylko "stemplarzem" Prowadziłaby całą budowe - do odbioru (którego zorganizowanie także obejmuje umowa) Ogólnie dobrze nam sie rozmiawiało, cena jest rozsądna - tylko ten jeden szkopuł postaci płatnosci z góry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 24.05.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 zwyczajowo to jest tak1. Płacisz za każdą wizytę2. Płacisz w ratach po poszczególnych etapach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markes 24.05.2006 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Osoba, z którą rozmawiamy byłaby nie tylko "stemplarzem" Prowadziłaby całą budowe - do odbioru (którego zorganizowanie także obejmuje umowa) Ogólnie dobrze nam sie rozmiawiało, cena jest rozsądna - tylko ten jeden szkopuł postaci płatnosci z góry... Ta rozsądna cena to ile bo jestem na tym samym etapie. P.S Jak ktoś zna rozsądnego kierownika budowy z Pabianic to poproszę o namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysz_a 24.05.2006 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Po rozmowie z kierownikiem i architektem, stanęło na tym, że musimy mieć blachodachówkę i o dachówce cementowej możemy zapomnieć Dostaliśmy następującą ofertę na dach: 1. dachówka Thyssenkrup - na da czy się nie nada ? Jakie macie opinie na jej temat ? 2. robocizna - 4.000 zł 3. dachówka - 11.000 złotych. Powierzchnia dachu - 150 m.kw. No i jak ? Jakie są Wasze opinie ?... Oprócz tej, że blachodachówka to profanacja, co już wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arasz2000 24.05.2006 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Sihaja Dzieki za otuchę i rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 25.05.2006 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Teatrzyk "Zielony gęś" ma zaszczyt przedstawic sztuke w jednym akcie pod roboczym tytulem "Ale to juz bylo nieraz". Miejsce: lazienka z niezbyt rownymi tynkamiOsoby: Ja, On czyli fliziarz vel glazurnik Dialog z wczoraj:JA: Ale ty plytki sa krzywo polozoneON: A co, ja mam je zrobic na prosto?JA: Raczej takON: Jak ja mam tu wszystkie sciany poprostowac, to wole dalej nie robic. PUENTA:Czy ktos moze polecic dokladnego glazurnika do wykonczenia rozpoczetej lazienki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
od_biry 25.05.2006 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Mam takie pytanie: czy ktoś ma okno połaciowe nad łóżkiem?Jak się sprawdza takie rozwiązanie?Oczywiście będzie roleta i to mocno przyciemniająca. Ale zastanawiam się jak to będzie w czasie deszczu... czy bardzo słychać padające krople? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pooh 25.05.2006 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Mam takie pytanie: czy ktoś ma okno połaciowe nad łóżkiem? ... Ja mam. 2 szt. Kąt: 45 st. Rolet nie stosuję, bo: po pierwsze: są od strony północnej, po drugie: nikt mnie nie widzi (no, może pasażerowie samolotu), po trzecie: w nocy jest ciemno, a rano jasność nas budzi, po czwarte: nawet o nich nie pomyślałem w nawale wydatków. Deszcz słychać, nic nie kapie (o ile są zamknięte)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 25.05.2006 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Mam takie pytanie: czy ktoś ma okno połaciowe nad łóżkiem? Jak się sprawdza takie rozwiązanie? Oczywiście będzie roleta i to mocno przyciemniająca. Ale zastanawiam się jak to będzie w czasie deszczu... czy bardzo słychać padające krople? Kiedyś pomieszkiwałem na strychu (w starej kamienicy, dach miał nachylenie niewielki - kilkanaście stopni), połaciówka była nad materacem na którym spałem - w sumie fajna sprawa, "niebo gwiaździste nade mną" itepe - z jednym zastrzeżeniem - deszcz. Nawet nie to że wali o szybę, bo mnie to jakoś nie ruszało, ale zdarzało się zostawić otwarte okno na noc, i parę razy obudziłem się bo coś mi kapało na łeb . Dwa - można w inteligentny sposób uchlić okno "trochę", wtedy nie kapie - ale woda tworzy równomierną płaszczyznę i po nocnym deszczu zwyczajnie jej nie widać. Natomiast dobrze ją czuć, gdy się takie okno zamaszystym ruchem otworzy Wnioski: jak najbardziej można, ale z umiarem podchodzić do tematu pozostawiania otwartego bądź uchylonego na dłuższy czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2006 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Właśnie takie okno chce moje dziecko. Bo to romantyczne . Zobaczymy. Ogólnie deszcz, o ile nie kapie na głowę, jest przyjemny. Gorzej księżyc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 25.05.2006 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Siedzę sobie z dzieciakiem, który chwilowo przysnął, przeglądam więc Forum - i oto znalazłem swój drugi post... Jak na razie szkuam działy, dziś zwiedziłem Żabiczki i okolice - okolica jest miodzio, dobra komunikacja itede. Nie wiem jak z cenami, budżet mam mocno ograniczony, niechętnie myślę o kredycie, gotówki tyle co w mieszkanku Z całością planuję zmieścić się w 100 tysiach, nie wiem na ile to jest realne. Ale co tam ==> DAMY RADĘ!!!!!!! Zwłaszcza część finansowa z perspektywy czasowej wygląda mocno nostalgicznie Ale w sumie to dobrze, że wtedy tak mało wiedziałem, bo gdybym od razu wiedział zbyt wiele, to nigdy bym się na budowanie nie porwał... Przy okazji - sporo fajnych ludzików zniknęło z Forum, a szkoda - mogliby nas trochę powspierać duchowo i merytorycznie, siedząc przed kominkiem, popalając cygara i popijając tequilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 25.05.2006 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Przy okazji - sporo fajnych ludzików zniknęło z Forum, a szkoda - mogliby nas trochę powspierać duchowo i merytorycznie, siedząc przed kominkiem, popalając cygara i popijając tequilę Tez zaluje, ze nas opuscili. Przeprowadzili sie pewnie do nowych domkow, nie maja interneta, albo usmiechaja sie patrzac, jak nastepni przechodza przez to samo. Wymiana forumopokolen? Troche przykre tez jest, jak ktos tu wpada, zapyta o ekipe do fundamentow i jak nie dostanie opowiedzi, to juz nie zaglada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Floyd 25.05.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Witam Myślę ze nie ma co tak biadolić na tych co już są na budowie a jak przyjadą do domu to nie mają czasu na nic.Wszyscy tutaj chcemy dosięgnąć swych marzeń.Ze swojego doświadczenia wiem że czasami po powrocie z placu budowy(doglądanie fachowców)jestem padnięty.Ale cele....i marzenia ......mimo wszystko warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 nałogowcy zostajšswoja droga chcialabym was zobaczyc w naturze, bo ten wirtualny swiat mi do konca nie lezy. Sek w tym , ze faktycznie zycie szybko biegnie i najblizszy termin, jaki moge zaproponowac, to jest pazdziernik...ma ktos inne propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
od_biry 25.05.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 Mam takie pytanie: czy ktoś ma okno połaciowe nad łóżkiem? ... Ja mam. 2 szt. Kąt: 45 st. Rolet nie stosuję, bo: po pierwsze: są od strony północnej, po drugie: nikt mnie nie widzi (no, może pasażerowie samolotu), po trzecie: w nocy jest ciemno, a rano jasność nas budzi, po czwarte: nawet o nich nie pomyślałem w nawale wydatków. Deszcz słychać, nic nie kapie (o ile są zamknięte)... Ale moje sypialniane okno (kąt nachylenia 40, sztuk raz) jest od południa. Musi być roleta. Podglądaniem się akurat nie przejmuję, bo nie ma kto podglądać, a nawet... to jego problem. Ale bardzo mnie interesuje to deszczu kapanie i związane z tym ewentualne przeszkadzanie. Przeszkadza? Bardzo słychać? Bo jeśli tylko delikatnie to nie ma sprawy- jeszcze lepiej, bo ukołysze do snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
od_biry 25.05.2006 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 ... inteligentny sposób uchlić okno "trochę", wtedy nie kapie - ale woda tworzy równomierną płaszczyznę i po nocnym deszczu zwyczajnie jej nie widać. Natomiast dobrze ją czuć, gdy się takie okno zamaszystym ruchem otworzy Wnioski: jak najbardziej można, ale z umiarem podchodzić do tematu pozostawiania otwartego bądź uchylonego na dłuższy czas. Postaram się inteligentnie uchylać... przy kącie 40 st. może nie będzie źle. Poza tym mam inteligentne dzieci... pomogą, jakby tata nie dawał rady właściwego kąta ustalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2006 czy adaptacja CO w mieszkaniu nalezy do tego, kto robi adaptacje gazu i wod-kanu czy to jest cos oddzielnego ??? Dzis sie dowiedzialam, ze w ogole trzena cos takiego zrobic wiec nie ustalalam przy zlecaniu projektow przylaczy i teraz nikt sie nie przyznaje - ani ten od gazu (on do pieca tylko) ani od wod-kan - bo to CO a nie woda a tym bardziej ten od pradu jak to zwylke bywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.