kropi 09.08.2006 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Ci drudzy od miasta nazywają się APK, mają czeski Tondach i już miesiąc czekam żeby mi łaskawie przełożyli dach, który przywieźli w 3 kolorach ALBO PRZYNAJMNIEJ ZADZWONILI I POWIEDZIELI KIEDY PRZYJADĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyniu 09.08.2006 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Witam.Anisia3 dziekuje za namiary na stal. Czy ktos z okolic Aleksandrowa ma może namiar na tanią koparkę do zdjęcia humusu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 09.08.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 mmmad napisał Ta pierwsza od centrum to Marco Polo. Drugiej nazwy nie pamietam (bo nigdy nie doczekalem sie wyceny od nich). Ale właśnie ci drudzy od miasta przy ul. Brzezińskiej nie mają Braasa i tak jakoś nie przypasowali. Marco Polo jest nastawione raczej na sprzedaż ładnych i drogich dachówek z importu i łupka (tak około 200 PLN/mkw netto + robocizna). Na rabaty i targowanie się raczej nie ma co liczyć. APK sprzedaje chyba przede wszystkim czeskie dachówki Tondach, ale tanie to one też nie są..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.08.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Właśnie, APK!A dlaczego nie tanie? W czerwcu mieli tanio... Teraz to chyba nikt nie ma... Kropi, matrwisz mnie... nie przełożyli!? Pewnie dekarzy nie mają, teraz pełnia sezonu. Ale powinni zadzwonić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 09.08.2006 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Geodeta chce za mapkę projektową 800zł, 700 bierze jak działka jest mniejsza a on ponoć płaci mytowe do starostwa. Dorota, spróbuj w GEOMIARZE z Pabianic ( 215 50 55 ); we wrześniu 2005 mapka do celów projektowych kosztowała u nich 450 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota szymczak 09.08.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 akacja dzięki spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 09.08.2006 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Właśnie, APK! A dlaczego nie tanie? W czerwcu mieli tanio... Teraz to chyba nikt nie ma... Teraz to jest generalnie problem z materiałami, w hurtowniach wieje pustką, potrzebowałem kilkanaście metrów przewodu "przeciwprzepięciowego" zielono-żółtego i wyobraźcie sobie szanowni Państwo, że nigdzie nie mieli! Kupiłem czarny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 09.08.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Właśnie, APK! A dlaczego nie tanie? W czerwcu mieli tanio... Teraz to chyba nikt nie ma... w zasadzie to czy jest tanio czy drogo to już kwestia indywidualna.... ale nie wydaje mi się żeby Czesi wiedzieli coś o produkcji dachówek choć byc może się mylę. Dlatego cena za mkw w granicach >35 PLN netto wydaje mi się troche wysoka. No ale może teraz są takie ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 10.08.2006 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota szymczak 10.08.2006 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 mpoplaw baba jest kompletnie głupia. Uważa że jak na mojej działce stoi stary płot to jest granica /która jej pasuje/. Gdyby chciała uciąć z mojej działki nawet 20mb. z długości, co przy szerokości w końcu 25mb. dało by ok.500m2 to może bym jej nawet pozwoliła by wzieła tylko nie wiem czy na zawsze, ale z szerokości frontu działki 21,27mb. nie dam uciąć nawet 1cm / tu się zgina dziób pingwina /, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 10.08.2006 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bonga 10.08.2006 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 My także mieliśmy problemy z granicami, choć sytuacja jest nieco inna - tzn. nie ma płotu a tylko orana od lat X miedza, która okazała się biec jakiś metr wgłąb naszej działki. Sąsiedzi także twierdzili, że "zawsze tak było" i "ojciec tak orał, to i jak tak orę, a tu miastowi wydziwiaja". Przy czym coby było śmieszniej nie awanturowali się wcale właściciele działki, tylko ich dzierżawcy. W pierwszym roku postawilismy słupki w punktach granicznych. Po paru miesiącach wszystkie zniknęły. Podobno z innej wsi złodzieje przyszli A naszym sąsiadom w to graj i ochoczo zaorali znowu po staremu. Ponieważ przymierzamy się do stawiania ogrodzenia, zmuszeni byliśmy w tym roku wziąć ponownie geodetów. Kupiliśmy 3-metrowe pręty metalowe i wbiliśmy je w punktach granicznych tak, że wystają 10-15cm nad ziemię. Bez ciągnika są nie do ruszenia. Sąsiedzi tak się wystraszyli, że im w ciągniku opony poprzecinają, że sami obstawili dodatkowymi palikami granice i grzecznie się tym razem odorali. Zobaczymy, czy czegoś nowego nie wymyślą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 10.08.2006 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Doroto, to co piszesz, ze oddalabys ziemie sasiadce, gdyby tylko Twoja dzialka byla szersza, zmrozilo mnie. Czy Ty masz jakiegos dobrego prawnika albo juz kierownika budowy? Bo jesli nie masz i wszystko chcesz zalatwiac w ten sposob - to wszyscy, poczawszy od sasiadki konczac na wykonawcach i dostawcach beda Cie wykorzystywac.Kolega mawia, ze "kto ma miekkie serce, musi miec twarda d.pe". Bo kazdy chce Cie wtedy kopnac. A z tymi miedza i plotami: wypisz, wymaluj klasyka filmu. "Sami swoi". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.08.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 mpoplaw baba jest kompletnie głupia. Uważa że jak na mojej działce stoi stary płot to jest granica /która jej pasuje/. Gdyby chciała uciąć z mojej działki nawet 20mb. z długości, co przy szerokości w końcu 25mb. dało by ok.500m2 to może bym jej nawet pozwoliła by wzieła tylko nie wiem czy na zawsze, ale z szerokości frontu działki 21,27mb. nie dam uciąć nawet 1cm / tu się zgina dziób pingwina /, Zacznij od rozebrania płotu!. I to szybko! Przecież jest na twojej działce. Teraz on stoi i "zaciemnia obraz". Potem grzecznie wbij paliki gdzie trzeba A potem dopiero wyjaśniaj razem z sąsiadką i geodetą. W końcu on kiedyś wyznaczał jej działkę! To jak ją wyznaczył? Gdzie wyznaczył granicę wtedy? Wiem, że serce boli bo było ogrodzenie, nawet tymczasowe a tu trzeba rozebrać. Ale to trzeba wyjaśnić od razu, bo po co się szarpać potem przez lata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota szymczak 10.08.2006 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Dzięki wielkie za odpowiedzi. Trochę już zasięgnełam języka. Wszystko opiszę późnie jak mąż wróci z pracy bo muszę gotować obiadek, a małemu wychodzą zęby i krzyczy od 5 rano./Głowę mi zaraz rozsadzi/ Pozdrowionka i do wieczora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leśny_ziutek 10.08.2006 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Trochę postraszę, choć tak na oko uważam, że przypadek Doroty jest raczej do rozwiązania na jej korzyść, gdyż geodeta nie miał wątpliwości co do przebiegu granicy podczas jej wyznaczania, większość sąsiadów też. Gdy nie ma zgody co do przebiegu granicy, może was jednak czekać przeprowadzenie postępowania rozgraniczającego. W takim postępowaniu pod uwagę bierze się wiele aspektów, łącznie z takimi jak zeznania tubylców typu "od zawsze granica przebiegała tak jak ten płot", a to czasami może znaczyć więcej niż kreska na mapie geodezyjnej. Nawet jeśli właściwy przebieg granicy zostanie potwierdzony, to sprawę można ciągnąć dalej, w związku z zasiedzeniem tego fragmentu nieruchomości między właściwą granicą a płotem przez sąsiada. Jeśli udowodni, że trwało ono wystarczająco długo (chyba było to 25 lat w dobrej wierze) to ten kawałek gruntu zostaje niestety u sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota szymczak 10.08.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 No to mam chwilkę. mmmad już dostałam w życiu parę razy zgodnie z zasadą-" kto ma miękkie serce, ma twardą d.pę" trochę się nauczyłam , ale dalej muszę się uczyć. Ja dopiero teraz jak pokazał mi geodeta wiem jaka działka jest długaśna. Komuś pomogłam bym ziemia np: w tedy jak potrzebna by mu była pod saz, czy plac zabaw, ale na stałe nie oddałabym. Bo na zdrowy rozum gmina mi nie dała tylko sprzedała. EZS granice mojej i jej działki wyznaczał ten sam geodeta mimio upływu sześciu lat od daty wyznaczenia granic jej działki. Pokazał jej stare paliki właśnie z tego wcześniejszego obmiaru, ona na paliki zrobiła grymas twarzy że "nie wie czy to te",i zarządała odemnie powtórnego pomiaru jej działki / ja mam za niego zapłacić-chyba się z choinki urwała/. Z nastawieniem to ona chyba przyszła na dzień dobry, bo jak ja zostałam z dwójką sąsiadów przy płocie, a mąż z trzema sąsiadami i geodetą poszli w głąb działki to na dzień dobry ruszyła na mnie że musiała zwolnić się z pracy za co szef jej potrąci. Przestała krzyczeć jak zwróciłam jej uwagę żeby do mnie nie krzyczała bo głucha nie jestem. Szkoda mi słów do tej Pani. Istniejący płot przestawimy tylko pierw trzeba wyciąć zarośla, a niech spróbuje go ruszyć. Byłam dzisiaj na gorąco w gminie. Wnioski są takie że teraz trzeba czekać bo geodeta który był na działce pojechał od dzisiaj na dwa tygodnie urlopu. Wraca 25. Wtedy on odda gminie papiery. Gmina obiecała szeroko zakrojoną pomoc. Poczekamy zobaczymy. Zrobię z babą wszystko wg. zasady nie będzie mi robiła smrodu- bez powodu. Bedzie mi robiła problemy - powtarzam- bez powodu z mojej strony to ja też tak będę robiła. Dobrze że teraz załatwieniem tej sprawy zajmie się gmina. Gorzej dla mnie jak przez babę z moimi papierami zrobię stop . Nic. Poczekamy zobaczymy. Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedzi. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 10.08.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Dzięki Dorota za namiar na hydraulika - nie dość że sympatyczny to jeszcze o 6 stówek tańszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota szymczak 11.08.2006 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 kropi niema za co dziękować. Jak zrobi robotę u Ciebie, daj znać jaki jest w "praniu". Jak się wreszcie postawię to ściągnę go do siebie. Słyszałam już że jest sympatyczny,szybki i konkretny.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 11.08.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 kropi niema za co dziękować. Jak zrobi robotę u Ciebie, daj znać jaki jest w "praniu". Jak się wreszcie postawię to ściągnę go do siebie. Słyszałam już że jest sympatyczny,szybki i konkretny. Pozdrawiam. Mam nadzieje, ze piszesz o jego fachowosci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.