Grupa łódzka

[Tommco]

To jest wlasnie kierownik (inspektor), czyli osoba ktora prowadzi mi dziennik budowy i nadzoruje ekipe. Rzeczywiscie facet nie pomyslal (chcial nam zrobic dobrze), tylko, ze mogl sie spytac, albo przynajmniej o tym pamietac. Dobrze, ze wiezba nie zostala jeszcze zamowiona, bo w takim razie najprawdopodobniej bedzie trzeba wydluzyc krokwie. Naszczescie udalo sie jakos naklonic producenta belek, zeby wylal dluzsze, a te przyjal spowrotem. Wkurza mnie tylko tygodniowy poslizg, koszty transportu i to ze bede musial sie jeszcze raz z tymi belkami barowac. Mam nadzieje, ze to ostatnia taka niespodzianka Pozdrawiam

PS. Cos ten nasz watek strasznie nieruchawy!

[Luśka]

Widać, że "łodzianie budujący" to chyba bardzo pracowity narodzik i nie ma czasu na buszowanie po Internecie. Choć dziś akurat, to i pogoda na dopieszczanie budowy nie za bardzo... Zdaje się, że po wielu walkach wewnętrznych dokonamy w poniedziałek ostatecznego wyboru i podpiszemy umowę. Nie do końca jestem w stanie ocenić i ogarnąć szaleństwa, na które się porywamy. Całe szczęście, że jak na razie wszystko idzie gładko i bez specjalnych numerów. Ale już teraz zajmuje mi to masę czasu; niestety mój małżonek jest b. zajęty i podjęłam się pilotowania całości, a on wspiera mnie tylko wtedy, kiedy już naprawdę nie wiem, którą opcję wybrać. Mam tylko nadzieję, że nie wyskoczą żadne nieprzewidziane okoliczności, które opóźnią termin skończenia. Na pół roku ostrej mobilizacji to mogę sobie jeszcze pozwolić. Powodzenia z więźbą!

[rchmielewski]

Luśka. To moim zdaniem żadne szaleństwo. U mnie powoli, ale bardzo porządnie budowa idzie naprzód. Powoli, bo nam się nie spieszy. Koniecznie trzeba być przy newralgicznych momentach.

Ktoś pisał na forum, żeby budowę potraktować jak przygodę. I moim zdaniem miał rację.Odnośnie spotkania, możemy u mnie w Łodzi na Piotrkowskiej. Kiedy?

[Luśka]

Bardzo chętnie! Jest parę pubów w tej okolicy i można - jak to budowlańcy - wypić piweńko albo i dwa. Ale po poniedziałku i popołudniową porą, oczywiście.

[rchmielewski]

Uwaga. Proponuję termin spotkanie grupy łódzkiej na 21 Czerwca - piątek późnym popołudniem, czyli za około 2 tygodnie. Czekam na odzew. Pozdrowienia.

[Luśka]

Pasuje, tylko żeby nie za późne popołudnie. Tak koło 19 mogłoby być. A gdzie?

[Tommco]

mi tez wstepnie pasuje, ale nie wiem czy mi cos naukowego nie wyskoczy, czy jak

[rchmielewski]

Proponuję 21.Czerwca o godz. 18.00. Najpierw u mnie na stryszku, a potemmożemy iść do ogródka.

Każdego obowiązuje:

1.dobry humor

2.plan swojego domku.

3.skłonność do "zwierzeń"

4.pieniądze na taksówkę. (ew. 2 osoby mogę przenocować)

Czekam na zgłoszenia. Pozdrawiam

[Luśka]

Na dziś - OK. Mam nadzieje, że przez te 2 tygodnie nic sie nie wydarzy takiego, co by mi plany popsuło. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na kilka dni, ale zgłoszę sie po powrocie.

[macp]

Szukam użytkowników instalacji ogrzewania powietrznego wykonanych przez firmę Tytan z Łodzi. A moze zna ktos innych (sprawdzonych) instalatorów takiego ogrzewania (Łódź lub okolice)?

[Tommco]

No to strop juz lezy.

[Luśka]

A u mnie już podobno pierwszy dołek wykopany!! Piszę podobno, bo nie było mnie przez kilka dni w kraju i miałam tylko raporty smsowe. Dziś rano wróciłam i jak tylko trochę oprzytomnieję po podróży, to pojadę dokonać inspekcji oraz paru zdjęć. Znaczy - RUSZYŁO!!!

[kasiak_lodz]

Witajcie!

Chyba pozwole sobie skorzystac czasami z waszej pomocy - ja dopiero wkraczam na sciezke ....budowy.

Aktualnie borykam sie z problemami wyboru materialu, z ktorego powsatnie dom. Chce aby byl cieply (okolice 0,2 wsp)- na razie mysle o pustakach z keramzytu (ewentualnie prefabrykat) lub porotherm - ale nie chce aby moj poprzez grubosc scian przypominal bunkier. Jak to osiagnac ? Pogodzic ze soba izolacje cieplna (ew. tez akustyczna) oraz zdrowy (o ile taki jest material) Jesli mozecie to podzielcie sie Waszymi opiniami.

pozdrawiam

[Tommco]

Z pewna taka niesmialoscia pozwole sobie zapytac, czy nie mozna by przelozyc naszego spotkania na sobote? Dajcie znac czy nie macie nic przeciwko temu. Ja w piatek po raz ostatni w tym sezonie mam wynajeto sale do siatkowki (myslalem, ze sezon sie skonczy wczesniej) i gdybyscie mogli to wolalbym sie spotkac w sobote, albo w piatek dosyc wczesnie po poludniu. Luska! Zycze Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze ZYCIA. Teraz bedzie raz wesolo, a raz smutno i ciezko. Postaramy sie pomoc w trudnych chwilach, ale tylko pod warunkiem kiedy Ty bedziesz sie dzielila z nami swoim szczesciem:smile:!!! Obiecuje.

[Luśka]

Auuuu, ja w sobotę nie mogę !!! Czekam na wypowiedzi innych chętnych na spotkanie. Byłam na moich dołkach - zrobiłam kilka zdjęć, bo to wszystko momenty historyczne. Strasznie ogromny ten przyszły dom się wydaje, ale ponoć to tak zawsze wygląda przy fundamentach. Teraz wylewanie ław i już niebawem dom ruszy w górę. Na razie jak widać wyłazi ze mnie głównie entuzjazm i ciekawość. Można obejrzeć mój dom na stronie http://www.wlasny-dom.pl , projekt nazywa się Trawertyn.

Do KasiK - poszukaj w "wymianie doświadczeń" wątków dot. ścian 2 i 3-warstwowych oraz materiałów na ściany (Poroterm, Poromur itp). Było tam b. dużo informacji i uwag za i przeciw (jak to zwykle), więc może będzie Ci łatwiej podjąć decyzję. No i oczywiście WITAMY W KLUBIE!!!

[Tommco]

A moze by tak w piatek, tylko nie tak bardzo pozno. Jakby mozna sie spotkac gdzies na 17 to by bylo OK. Przeciez w czasie pierwszego spotkania nie wypada zarwac nocy Ja mam sale dopiero od 20, wiec najwyzej bym sie szybciej zmyl. Co Wy na to?

[Luśka]

Ja chętnie! Może być 17, tylko gdzie?

[Tommco]

Ja bym obstawial jakis pub na Piotrkowskiej. Moze np. Rollingstones czy jakis inny. Ale jak macie jakies pomysly to przeciez mozna gdzies indziej. Pozdrawiam

[rchmielewski]

Ogłaszam termin spotkania od którego nie ma już odwołania :

21.06.2002. godz.17.00 w restauracji Mc Donald , Piotrkowska 116. Tam będę siedział (lub stał jeśli nie będzie miejsca) z widocznym numerem Muratora. To tylko miejsce zbiórki. Proponuję małą kawkę i akademicki kwadrans dla ew. spóźnialskich. Później uzgodnimy ciąg dalszy, który niewątpliwie nastąpi.

Wybaczcie, że się tak bardzo "rządzę", ale dziś środa i nie ma co już dłużej dyskutować. Obowiązuje plan podany wcześniej.

Witam nową klubowiczkę i zapraszam na spotkanie. Pozdrawiam i do zobaczenia.

[Luśka]

Ja będę. Z różą w zębach! (no dobrze, i tak Cię rozpoznam)