mxxxx 29.09.2006 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 29.09.2006 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Do geodezji na Traugutta. Przepraszam za pytanie: budujesz dom na nieswojej działce? A tak Dokładnie Ale wkrótce ma się to zmienić Bardzo dziękuję za namiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 29.09.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Moniko coraz bardziej mnie zadziwiasz http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gifhttp://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 29.09.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Potrzebuję pilnie dobrego wiertacza-studniarza. Proszę o namiary. Dzięki z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 29.09.2006 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Słuchajcie ZWIK doprowadzi mnie do szału zaraz chyba !!! Powiedzcie jak bylo w Waszym przypadku z podłączeniem wody na budowę U mnie następująco , znalazłem wykonawce miałem projekty przyłączy wody i kanalizy , dziś miałem podpisać umowę ze zwikiem i spędziłem tam 2 godziny, bo okazyje się że z wielką łaską podłączą mi wodę i podpiszą umowę ale tylko do ko,nca tego roku , później pan kierownik powiedział że wodę odłączą bo nie mam kanalizacji podłączonej . PRZECIEŻ TO WODA DO CELÓW BUDOWY MÓWIĘ !!On na to że dziś odbierają moje przłącza wodne i kanalizy , kanalizę zakorkują a woda tylko na trzy miesiące , argumentując to tym że nie mam na razie gdzie odprowadzać ścieków. Z tego co się orientuję mój przypadek jest pierwszy , bo do tej pory wszyscy budujacy bez problemu dostawali umowę z wodą na czas nieokreślony i nie było z tym problemu , później po budowie odkorkowywali kanalizę i płacili za ścieki. powiedzc ie jak u Was było z wodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 29.09.2006 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Spróbuj podłączyć samą wodę. Tak nam doradzał pewien pan w ZWIKu. Ja w ogóle nie chcę robić teraz kanalizacji, planowałam po postawieniu murów a budowa kto wie kiedy. A chcę wodę. Więc mi tam poradzili, żeby poprosić o warunki wody ogrodowej i podłączyć tylko wodę. A resztę potem. Jest to jakieś wyjście tymczasowe. Co do kanalizacji, mówili to samo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 29.09.2006 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Wodę mam , ale w tym sęk że na 3 miesiące dzięki ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_v_o 29.09.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 No proszę Wszyscy kończą albo planują na wiosnę a ja zaczynam....a co! Ekipa ma zacząc w przyszłym tygodniu I majster zarzeka się, że przed zimą skonczy. Gość od daszku powiedział, że mu zima nie przeszkadza i dach połozy zaraz jak murarze skończą. Głupia czy optymistka? Ola Możesz się nazwać realistką. Ja zaczęłam 12 września w tamtym roku i w polowie grudnia miałam dom z dachówką, więc widać, że jest to jak najbardziej realne, przy czym po zalaniu fundamentów czekałam ok 3 tyg na wyschnięcie i później ze stropem tak samo. Powodzenia i optymizmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_v_o 29.09.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Cześć Sihaja , witaj w klubie ja też zaczynam w przyszłym tygodniu , troche się obawiam o pogodę , do tego mam tradycyjny wylewany strop , który niestety musi schnąć ok . miesiąca ale też będę optymistą i już pozdrawiam Też miałam strop wylewany z gruchy z Faelbudu i czekałam ok 3 tyg, przy czym na drugi dzień można było spokojnie po nim chodzić i mogliśmy zacząć wcześniej, ale murarze coś kończyli, także masz szansę zdążyć przed zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 29.09.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 DZIĘKI I_V_O za dawkę optymizmu , oby się udało pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 29.09.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 WODĘ MAM , ALE W TYM SĘK ŻE NA 3 MIESIĄCE DZIĘKI EWA A podlicznik i umowa na wodę ogrodową? Do niej nie potrzeba kanalizacji. Jak się skończy umowa, to ta ogrodowa powinna być dalej. Trochę wychodzi mi chaotycznie, bo nie drążyłam tematu, ale trzeba iść do ZWIKU do inspektorów i pogadać o różnych opcjach. Coś podpowiedzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 29.09.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 A własnie, czy podczas budowy mieliscie podpisane umowy z fima wywozaca smieci? Jezeli nie to co robiliscie z roznego rodzaju odpadami? Mnie jakas kobitka z takiej firmy powiedziala, ze na czas budowy to trzeba zamowic taki duzy pojemnik bo bedzie duzo budowlanych odpadw....ale przeciez ja nie burze budynku tylko go buduje....tzn mam zamiar Sihaja Ja po parterze tez mialem czysciutko. Gnoje zasypali mi wszystkie smieci przy obsypywaniu law - pisze tak brzydko, bo teraz, kiedy probuje cos wykopac - trafiam na sam gruz. Nie wiem, czy wspomniane MPO nie swiadczy takiej uslugi - podstawiaja kontener i placi sie za jego wywoz "co jakis czas". A na pewno (dzis) widzialem ciezarowke firmy prywatnej z takim kontenerem, ale nie zanotowalem numeru... Koszty nieznane. Ja caly gruz gromadze jako podbudowe pod podjazd do garazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 29.09.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 mmmad napisał: Nie wiem, czy wspomniane MPO nie swiadczy takiej uslugi - podstawiaja kontener i placi sie za jego wywoz "co jakis czas". A na pewno (dzis) widzialem ciezarowke firmy prywatnej z takim kontenerem, ale nie zanotowalem numeru... Koszty nieznane. Oczywiście,że MPO świadczy takie usługi. Tylko za ile? mÓj mąż zagadnął chlopaków od śmieci, a oni dali swój prywatny telefon, twierdząc, że załatwią to taniej. No i chciałabym się teraz dowiedzieć, jakie inni mieli koszty i kto im wywoził, żeby mieć rozeznanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 29.09.2006 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 DO ANISI JA swój gruz wywiozłem 3 tyg temu ( miałem stary gruz na działce , cegły śmieci korzenie itp) za stara z załadunkiem koparko-ładowarką płaciłem 180 zł , wywiozłem 6 starów za 1040 zł ( opuścił 40 zł) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 30.09.2006 04:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 30.09.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 Czy ja pisałam coś o oknach w poniedziałek? No to odszczekuję żałosnym hau_hau_hau Okna owszem będą - ale w kolejny poniedziałek, bo: - coś nie dojechało - ktoś zachorował - ktoś coś pomylił Mam mocne postanowienie, że nie będę się wnerwiać - tylko dobrze wykorzystam czas wolny I jeszcze mnie naszło, że czas szukać na styczeń jakiegoś naprawdę dobrego magika od układania gresów i kafli Mam do ułożenia ok. 70 m2 gresu (salon, kuchnia, korytarz, wejście) + 2 łazienki (ok. 4,5 m2 i 10 m2) Jesli ktoś może polecić człowieka, który potrafi obrze układać bezfugowo i który będzie w stanie "wyrzeżbić" mi szczelny im równy brodzik z mozaiki, to bardzo proszę o namiary na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moniqa_1977 30.09.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 Moniko coraz bardziej mnie zadziwiasz http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gifhttp://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Canna - spokojnie Nie zawłaszczam cudzych włości Budujemy się na działce należącej do moich Rodziców Ponieważ za chwilę skończy nam się kasa - musimy stan prawny wyprostować na tyle, żeby banki chciały z nami gadać o kredycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 30.09.2006 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 Ano właśnie! Jak buduje sie za pieniądze banku to juz nie idzie tak szybko. Dostaniesz jedną transzę, malutką potem musisz sie z niej rozliczyć, dostajez drugą troszkę większą znowu musisz sie roliczyć, potem kolejną znów ociupinke większą i znów musisz sie rozliczyć. Za każdy przyjazd pana z banku trzeba zapłacić Kiedy to się skończy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 30.09.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 mpoplaw napisał kontener na śmieci mnie kosztował w marcu 200 zł, z podstawieniem oraz z wywózka na wysypisko To była cena za jednorazową akcję czy więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_2 30.09.2006 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2006 Hej. Post ten wkleilem tez w Ogloszeniach drobnych, a dotyczy kafli piecowych pochodzacych z dwoch piecow kuchennych (do gotowania i ogrzewania), ktore przez kilkadziesiat lat z powodzeniem funkcjonowaly w moim domu. Teraz piece sa juz dawno rozebrane, czesc kafli niestety sie zniszczyla ale z pozostalych mysle, ze mozna by bylo chociaz 1 piec zbudowac. Kafle z bialym szkliwem, z wypalanej gliny. Jesli ktos lubi podobne klimaty, zapraszam do obejrzenia kafli i ew. odbioru (mieszkam w Lodzi). Oddam za grosze albo moge na cos zamienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.