długi 08.02.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 DO EZS , STAL KUPOWAŁEM W CENTROZŁOMIE NA BRUKOWEJ ( NIE CENTROSTAL) BYŁO NAJTANIEJ I TRANSPORT GRATIS Ja też ...jak zrobiłem monitoring to taniej w Łodi nie było a jeszcze parę zyli utargowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosa 08.02.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 EZS stal kupowałem w firmie "Budmar" Zgierz, ul. Piątkowska 83 F, tel. 042 715 00 81 Negocjowałem z wieloma firmami i na całości wyszło najtaniej. Transport gratis. Mobby Ja też tam. Polecam. Zaopatrywali mnie w większość materiałów. Zawsze transport gratis. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.02.2007 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 dzięki, widzę, że Zgierz kontra Brukowa. Zadzwonię i tu i tu. Ale bliżej mam Brukową... Siedzę i właśnie usiłuję obliczyć, ile tej ch.. stali potrzebuję, biorąc pod uwagę, że mam zmieniony strop, jedną więcej ścianę nośną i 4 zwoje stali 10 w spadku po ojcu (też nie wiem, ile tam tego jest w metrach). Chyba oszaleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jack_1 08.02.2007 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 dzięki, widzę, że Zgierz kontra Brukowa. Zadzwonię i tu i tu. Ale bliżej mam Brukową... Siedzę i właśnie usiłuję obliczyć, ile tej ch.. stali potrzebuję, biorąc pod uwagę, że mam zmieniony strop, jedną więcej ścianę nośną i 4 zwoje stali 10 w spadku po ojcu (też nie wiem, ile tam tego jest w metrach). Chyba oszaleję. Ja kupowałem stal w Metalexie w Antoniewie (skrzyżowanie Szczecińskiej ze Słowiańską) - dla mnie tam było najtaniej. Jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mobby 08.02.2007 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Siedzę i właśnie usiłuję obliczyć, ile tej ch.. stali potrzebuję, biorąc pod uwagę, że mam zmieniony strop, jedną więcej ścianę nośną i 4 zwoje stali 10 w spadku po ojcu (też nie wiem, ile tam tego jest w metrach). Chyba oszaleję. Ach te kobiety budujace, skąd to się bierze. A męża to nie interesuje ? Mobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.02.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Mamy podział Mnie nie interesuje np przyłacze kanalizacyjne. Ale mówiąc prawdę, ja jestem bardziej "techniczna teoretyczne" a on "techniczny praktycznie". Czyli ja projektuję a on wykonuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mobby 08.02.2007 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Mamy podział Mnie nie interesuje np przyłacze kanalizacyjne. Ale mówiąc prawdę, ja jestem bardziej "techniczna teoretyczne" a on "techniczny praktycznie". Czyli ja projektuję a on wykonuje Niezły "team", moja połówka za to w kominku pali jako zawodowy palacza Dlaczego, po prostu lubi. Mobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika i wojtek 08.02.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 witam jesteśmy na etapie wyboru okien i mam pytanie czy ktoś kupował okna barwione pcv w firmie MS O/Łódź? jakie macie opinie? czy ktoś kupowal pcv barwione w Linda? ew. w jakich firmach kupowaliscie okna i jakie możecie polecić/ odradzić? pewnie było już wiele razy o tym ale z dwójka małych dzieciaków nie mam kiedy poszukać, wybaczcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mobby 08.02.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Jeśli chodzi o okna to kupowałem razem z montażem z firmy PPHU GRZEGORZ MIELCZAREKZduńska Wola, ul. Łaska 99Zakład produkcyjny ul. Zielonogórska 18a/20atel. kom. 601 80 25 25 (czynny przez całą dobę)Profil SCHÜCO CT 70 .Dostałem 10 lat gwarancji. Ceny cięzko coś teraz porównać, ale jakość naprawdę dobra. Wycena na miejscu, montaż profesjonalny. Mobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 08.02.2007 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 witam jesteśmy na etapie wyboru okien i mam pytanie czy ktoś kupował okna barwione pcv w firmie MS O/Łódź? jakie macie opinie? czy ktoś kupowal pcv barwione w Linda? ew. w jakich firmach kupowaliscie okna i jakie możecie polecić/ odradzić? pewnie było już wiele razy o tym ale z dwójka małych dzieciaków nie mam kiedy poszukać, wybaczcie poczytaj trochę wyżej ostatnio trochę było o oknach na grupie łódźkiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnkaSzklanka 08.02.2007 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Choc to moze nieeleganckie, pozwole sobie obsmarowac Labradoryt (firme kamieniarska na Rokicinskiej). Serdecznie odradzam korzystanie z ich uslug. Obsluge w biurze maja tak niekompetentna ze drugich takich ze swieca szukac. Zaczelo sie od zlozenia zamowienia u jednego kolesia z biura - przyjal , powiedzial, ze wyliczy i zadzwoni. Oczywiscie nie zadzwonil. Pojechalam - okazalo sie, ze nie wyliczyl, bo raz jest w pracy raz go nie ma i w ogole na niczym sie generalnie nie zna. No dobra, byl inny, wyliczyl, przyjal zamowienie. Zadzwonili w terminie, nie moge powiedziec, ale. No wlasnie - ALE. Rozmawialam z panienka o transporcie na nastepny dzien - "oczywiscie, jest mozliwe na jutro, zadzwonie do Pani po poludniu zeby przekazac dokladnie o ktorej", no to umowilam kominkarza, zrobilam malarzom dzien wolny i czekam. telefonu niet, wiec wieczorem dzwonie "O jejku, wie Pani, jednak jutro jest niemozliwe"... No myslalam ze mnie ch..j jasny strzeli! (przepraszam co wrazliwszych czytelnikow). No dobra, odwoluje kominkarza, sciagam malarzy. Umowilam sie z panienka na transport pojutrze z samego rana. Umowilam kominkarza, itd., itd. Rano kominkarz dzwoni co pol godziny "Pani Agnieszko jeszcze ich nie ma, wie Pani cos?". Wrrr.... No to dzwonie, a Pan, ze "Jednak transport nie moze byc rano, bo szef wyslal gdzies kierowce, a Pani kamien mu sie nie zmiescil". Nosz kur...... Dobra, kominkarz wkurzony, bo ma dwie roboty rozbabrane, a bedzie siedzial i gapil sie w sufit, a malarze zachwyceni, ze beda mieli caly dzien wkurzonego obserwatora. W koncu kolo 12, ta dam! - przywiezli. Co do jakosci obrobki, tez bym sie mogla przyczepic, ale juz mialam tak dosyc ze nie chcialam miec juz nimi nic do czynienia.Ufff, ulzylo mi troche. I mam taka mala wredna nadzieje, ze odstrasze im choc paru klientow. A co! Taka bede i juz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm3844 08.02.2007 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 w temacie stali. Ja postarałem się o taki myk: Znalazłem gościa który prowadzi bliżej nieokresloną działalność gospodarczą i właśnie rozpoczął inwestycję budowlaną i właśnie również kupował stal. No i kupił również dla mnie przy czym ja zapłaciłem mu tylko i wyłaćznie gotówka za wartość zakupu netto, on nic nie stracił - zyskał jeszcze na VATie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 08.02.2007 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 do AnkaSzklanka a taka duża firma i jak sie reklamują -ale widocznie tylko pięknie na reklamach wszystko wygląda dobrze, że o tym napisałaś teraz wiadomo jak z nimi rozmawiać a szefowa to podobno ostra kobitka, pewno o niczym nie wie ....pewno by ich do pionu ustawiła Agnieszko trzymaj sie i wykańczaj dom ( nie się ) jak najszybciej to pooglądamy te cudeńka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 08.02.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 No to ja jeszcze coś dodam w kwestii Labradorytu. Otóż kilka lat temu dostaliśmy od nich psa. Przez znajomych znajomych - zresztą nieważne. Pięknego młodego owczarka niemieckiego. Pies miał 7 miesięcy i jak się okazało jest tak potwornie zestresowany, że boi się własnego cienia. Wychodzenie z nim na dwór to byla przygoda Nigdy nie wiadomo było co się wydarzy, czy ucieknie ze strachu przed biegnącym dzieckiem, czy rzuci się pod tramwaj , bo akurat idą chłopaki i kopią sobie piłkę. Jak dorósł, to strach przeszedł w agresję. Nie tolerował ludzi. Nas kochał, uwielbiał jednego naszego znajomego, a inni lepiej, żeby za bardzo się nie zbliżali, bo pies nadal był nieobliczalny. Właściwie przez swoją agresję zginął, bo wpadł pod samochód. To długa historia i nie będę wszystkiego opisywać. Trochę przydługi wstęp, ale pomału zmierzam do celu Pytaliśmy różnych kynologów, chodziliśmy z nim na szkolenie, niewiele to dało. Diagnoza fachowców była jedna: zwierżę było bardzo źle traktowane w młodości, pradwopodobnie ktoś się nad nim znęcał, dokuczał, straszył. Nie wiadomo. Psiak mieszkał w kojcu na terenie firmy. Właściciele ponoć bardzo kochają zwierzęta, ale chyba nie panują nad pracownikami. Czy to ma znaczenie dla kogoś kto kupuje u nich kamień. Pewnie nie, ale ja na pewno tego nie zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnkaSzklanka 08.02.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 o kurcze, cos dziwnego z ta firma bede jeszcze robic blaty do kuchni, ale juz NA PEWNO nie u nich Kropeczko, zainspirowana Twoim postem postanowilam zalozyc galerie zdjec, ale na razie jestem na etapie budowy strony (dzizes! znowu "budowa". ratunkuuuuuu! ). Takze jesli mi sie uda zaprosze was wirtualnie, a niedlugo moze juz realnie Pozdrawiam Aga ps. co do podejscia do klienta face to face w Labradorycie nie mam zastrzezen, z tym ze to raczej "japonskie" podejscie - przytakuja, usmiechaja sie, mowia "tak, tak" i "oczywiscie" a robia swoje (a raczej - nie robia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 08.02.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Ktoś, kto tak źle traktuje zwierzę nie zasługuje na miano człowieka....nie wiem jak takiego nazwać..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 08.02.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Agnieszko oj, jak ja Ci zazdroszczę ...przebrnęłaś już przez tą "najbrudniejsza robotę" teraz robisz to co najfajniejsze ....upiększanie .... kiedy ja tak będę dzizes! znowu "budowa". ratunkuuuuuu POWODZENIA ...zakładaj tą galerie i to jak najszybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnkaSzklanka 08.02.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 kiedy ja tak będę nawet predzej niz myslisz wbrew pozorom, etap koncowy jest najbardziej wykanczajacy, bo jest do dopilnowania wiele drobiazgow, no i konca nie widac, konca nie widac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rxo 08.02.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Witam, Jestem z Łodzi,więc pozwole sobie do Was dołączyc Wciągnęło mnie to forum, bo można się tutaj dużo dowiedziec Pare słów o mnie: na imię mam Robert i jestem na etapie załatwiania wszystkich pozwoleń, no i może w tą sobote zagości u mnie na działce prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 08.02.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 etap koncowy jest najbardziej wykanczajacy ale najprzyjemniejszy ...... odzwierciedla naszą duszę ..... odzwierciedla nasze marzenia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.