sihaja 11.04.2008 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Pomóżcie, mam na poddaszu takie drewniane słupy od konstrukcji dachu, panowie od wykończeń obrobili je płytą gipsową, ale teraz po kilku miesiącach, ten gips karton pęka na rogac... i to bardzo, panowie poprawią, ale mam wrażenie, że nie wiedzą jak, zresztą ja też nie mam pojecia. Jezeli zaszpachlują te powstałe pęknięcia to pewnie znowu pęknie...co mam zrobić? Sihaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.04.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Pomóżcie, mam na poddaszu takie drewniane słupy od konstrukcji dachu, panowie od wykończeń obrobili je płytą gipsową, ale teraz po kilku miesiącach, ten gips karton pęka na rogac... i to bardzo, panowie poprawią, ale mam wrażenie, że nie wiedzą jak, zresztą ja też nie mam pojecia. Jezeli zaszpachlują te powstałe pęknięcia to pewnie znowu pęknie...co mam zrobić? Sihaja odsłonić, oskrobać, pomalować naprawdę ładnie wyglądają A jeżeli zabudować., to raczej bym zrobiła z jakąś dylatacją (ruszt przybity do ścian, a nie do słupa). U mnie więżba też pracuje, to chyba nieuniknione, widać, bo tynk był przy słupie a teraz jest szpara. Słup "zrobił sobie miejsce". dużo mu nie potrzeba, wystarczy kilka milimetrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.04.2008 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Witam, Poza tym mam może głupie pytanie ale mnie męczy: wiercić studnię przed czy po budowie domu ? A może w trakcie ? nie rozumiem - a woda ci nie potrzebna do budowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ya 11.04.2008 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Witam, Poza tym mam może głupie pytanie ale mnie męczy: wiercić studnię przed czy po budowie domu ? A może w trakcie ? nie rozumiem - a woda ci nie potrzebna do budowy ? Pewnie się przyda Ale do budowy powinno wystarczyć wody ze starej zwykłej studni - do mieszkania już jej z pewnością nie wystarczy. Pytałem dlatego, że nie wiem czy są jakieś zalecenia (np najpierw to a potem tamto) bo za cholere się nie znam (poza tym uprzedzałem, że to głupie pytanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrozek1 12.04.2008 04:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Pomóżcie, mam na poddaszu takie drewniane słupy od konstrukcji dachu, panowie od wykończeń obrobili je płytą gipsową, ale teraz po kilku miesiącach, ten gips karton pęka na rogac... i to bardzo, panowie poprawią, ale mam wrażenie, że nie wiedzą jak, zresztą ja też nie mam pojecia. Jezeli zaszpachlują te powstałe pęknięcia to pewnie znowu pęknie...co mam zrobić? Sihaja najchetniej pekaja (z mojego doswiadczenia): - polaczenia mur <> plyta k-g - polaczenia plyt k-g przytwierdzone bezposrednio do elementow wiezby po 5 latach gora w zasadzie nadaje sie do remontu (mieszkam teraz z tesciami i okupuje wlasnie gore) i nie mam pomyslu jak tego uniknac w swojej chalupie. A probowalem: - wzmocnione gipsy - szpachlowka samochodowa (najlepsze efekty ale nie do zastosowania na wiekszych powierzchniach ze wzgledu na potezne koszty). Wydaje mi sie, ze nie ma dobrego rozwiazania jezeli dach o konstrukcji drewnianej i k-g w uzyciu. Chyba pozostaje tylko minimalizowac ilosc plyt na poddaszu (moje scianki dzialowe na pewno nie beda z plyt k-g). zdrówka, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sihaja 12.04.2008 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Mam jeszcze jeden problem, mąż chciał miec kanał w garazu, fajna rzecz...ale u nas są wysokie wody gruntowe, daliśmy 2x folie i jakiś uszczelniacz do zaprawy i wylewki ale i tak i mamy teraz na wiosnę w garażu basen tak na oko 10-20 cm wody. Czy taka folia w płynie pomoże? Czym to najskuteczniej zapaćkać, żeby woda nie wchodziła? Mój tata sugerował, żeby kupić jakieś wodne roślinki i rybki )) Też będzie pięknie Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 12.04.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Mam jeszcze jeden problem, mąż chciał miec kanał w garazu, fajna rzecz... Hm, rzeczywiście, dużo gruzu do niego wchodzi. To poważny plus kanału. innych jakoś się nie doszukalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 13.04.2008 01:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Komu jeszcze zarezerwowac szpadel? To w końcu gdzie i o której dzisiaj mamy się zjawić? - bo mnie już zletka zdezorienciło - nie było mnie w domu (...i w sieci) kilka ostatnich dni, więc pewnie coś przegapiłem... (...a szpadel wożę ze sobą -w bagażniku...) Na razie mam rezerwacje na 3 szpadle, graczki, a jeden to juz sobie sam nagrabil (Długi wie, o kogo chodzi... ). Jak tylko bedzie pogoda na kopanie i dzieci u mnie beda zdrowe, dam znac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 13.04.2008 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Witam wszystkich z łódzkiej grupy budującej. Potrzebuje wsparcia w odnalezieniu kory kompostowanej. Wiem że można ją dostać w marketach budowlanych, ale nie są tam zbyt niskie ceny. Potrzebuje tego dość dużo, mam duży klomb. Może znacie jakąś konkurencyjną hurtownie ogrodniczą, jak nie to zostanie mi market Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.04.2008 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Pewnie się przyda Ale do budowy powinno wystarczyć wody ze starej zwykłej studni - do mieszkania już jej z pewnością nie wystarczy. Pytałem dlatego, że nie wiem czy są jakieś zalecenia (np najpierw to a potem tamto) bo za cholere się nie znam (poza tym uprzedzałem, że to głupie pytanie) Rozumiem. Do pozwolenia na budowę musisz określić, skąd będziesz brała wodę. I dołaczyć stosowne plany itd. Do odbioru budynku musisz mieć tę wodę. Reszta to twoja sprawa, możesz murować na mineralnej nawet. Inna sprawa, że jek w studni woda zamulona to nie wiem, czy do murowania się nada, ale to inna bajka, nie znam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.04.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Komu jeszcze zarezerwowac szpadel? To w końcu gdzie i o której dzisiaj mamy się zjawić? - bo mnie już zletka zdezorienciło - nie było mnie w domu (...i w sieci) kilka ostatnich dni, więc pewnie coś przegapiłem... (...a szpadel wożę ze sobą -w bagażniku...) Na razie mam rezerwacje na 3 szpadle, graczki, a jeden to juz sobie sam nagrabil (Długi wie, o kogo chodzi... ). Jak tylko bedzie pogoda na kopanie i dzieci u mnie beda zdrowe, dam znac. Szpadla nie chcę,. grabi nie lubię. Ale jestem główny specjalista od malowania. Mogę przyjechać z pędzlem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 13.04.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Do pozwolenia na budowę musisz określić, skąd będziesz brała wodę. I dołaczyć stosowne plany itd. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 13.04.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Pewnie się przyda Ale do budowy powinno wystarczyć wody ze starej zwykłej studni - do mieszkania już jej z pewnością nie wystarczy. Pytałem dlatego, że nie wiem czy są jakieś zalecenia (np najpierw to a potem tamto) bo za cholere się nie znam (poza tym uprzedzałem, że to głupie pytanie) Rozumiem. Do pozwolenia na budowę musisz określić, skąd będziesz brała wodę. I dołaczyć stosowne plany itd. Do odbioru budynku musisz mieć tę wodę. Reszta to twoja sprawa, możesz murować na mineralnej nawet. Może tak jest w specjalnej strefie Łagiewnik. U mnie projekt przyłącza wody powstał dużo później po wydaniu pozwolenia na budowę. I nikt nie pytał skąd będę brała wodę, do budowy i po zamieszkaniu. Przy odbiorze podobno papiery dokumentujące przyłącze trzeba mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.04.2008 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Canna, projekt tak, ale do pozwolenia trzeba mieć warunki przyłączy. A jak nie ma, to co w zamian? Plan studni??? Wody samej nie przerabiałam, ja mam łacznie z kanalizą i jakiś tam papierek musiałam dac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 14.04.2008 04:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 ale do pozwolenia trzeba mieć warunki przyłączy lub określić inny sposób zaopatrzenia w media, zamiast warunków na wodociąg można wpisać własna studnia i nikt ci tego nie zakwestionuje jeśli ta studnia jest wrysowana na mapce geodezyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 14.04.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 do pozwolenia trzeba mieć warunki przyłączy no fakt, warunki trzeba mieć http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 14.04.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 do pozwolenia trzeba mieć warunki przyłączy no fakt, warunki trzeba mieć http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif noo jak się ma warunki to i o pozwolenie łatwiej... a wodę na budowę o można sobie w beczce przywieźć .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.04.2008 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 noo jak się ma warunki to i o pozwolenie łatwiej... ... Nie zawsze. Pewna moja koleżanka miała warunki że ho ho. I pewnie szef wydziału by na te warunki poleciał ale niestety, okoniem stanęła sekretarka, której się warunki nie podobały. Dość że pozwolenie dostała ostatniego ustawowego dnia, po pięciokrotnym przesuwaniu terminu ze względu na brak jakiś zupełnie niepotrzebnych papierków A powinna była wysłać męża... on też był niezły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 14.04.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 noo jak się ma warunki to i o pozwolenie łatwiej... ... Nie zawsze. Pewna moja koleżanka miała warunki że ho ho. I pewnie szef wydziału by na te warunki poleciał ale niestety, okoniem stanęła sekretarka, której się warunki nie podobały. Dość że pozwolenie dostała ostatniego ustawowego dnia, po pięciokrotnym przesuwaniu terminu ze względu na brak jakiś zupełnie niepotrzebnych papierków A powinna była wysłać męża... on też był niezły... może jakiś telefon ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 14.04.2008 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 noo jak się ma warunki to i o pozwolenie łatwiej... ... Nie zawsze. Pewna moja koleżanka miała warunki że ho ho. I pewnie szef wydziału by na te warunki poleciał ale niestety, okoniem stanęła sekretarka, której się warunki nie podobały. Dość że pozwolenie dostała ostatniego ustawowego dnia, po pięciokrotnym przesuwaniu terminu ze względu na brak jakiś zupełnie niepotrzebnych papierków A powinna była wysłać męża... on też był niezły... może jakiś telefon ????? Do szefa, sekretarki, kolezanki czy jej meza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.