Yeti 30.07.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 (...)Oleniek, to weź przynajmniej sensowna ekipę do tej blachy, bo to najłatwiej spaprać - a to przydepczą, a to gwóźdź nie tak wbiją, a to arkusze odwrotnie połączą tak że woda spływa... pod blachę W moich okolicach jest kilka koncertowo spapranych blaszanych dachów, na razie są nowe ale strach pomyśleć co będzie po 15-20 latach Qrcze!, dobrze, że takich rzeczy nie naczytałem się przed wyborem mojego dachu, bo dopiero miałbym rozterki... A tak, to blachę mój cieślo-dekarz założył a ja nieświadom tych wszystkich zagrożeń zachwycałem się jego pracą i wyglądem mojej brązowej pseudo-dachówki. Nie dość tego - nadal mi się podoba(!) Przez tą "dachową" dyskusję, to aż sąsiada spytałem jak tam u niego się sprawy na dachu mają. Odpowiedź: blacha leży 11 lat i nic przy niej nie jest robione. Ponadto powiedzieli mi, że "zaoszczędzili" na folii paroprzepuszczalnej (nie położyli), więc o każdym ewentualnym przecieku wiedzieliby na pewno Oleniek, może weź sobie lepiej dekarza z zachodniej strony Pabianic, bo tu, w odróżnieniu od innych regionów , ludzie są z blachy raczej zadowoleni PS ...a tak z ciekawości - kropi, ilu letnią blachę mają ci znajomi górale, którzy "co kilka lat musza coś tam naprawiać, bo cieknie, i to w najmniej dogodnym dla remontów okresie wczesnowiosennym lub późnojesiennym"?; albo inaczej: po jakim czasie od położenia blachy zaczęły się te problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 30.07.2008 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Mnie na mojej budowie najbardziej w oczy rzucają się spieprzone tynki, i tego już w żaden sposób nie idzie naprawić, chyba by skuć i położyć na nowo Wyłażą spekania przy malowaniu czyli co spieprzyli ?? za gorąco było jak zacierali, czy za mało wody w tynkach ?? Za gorąco to raczej nie, bo działali w listopadzie/grudniu 2006, temperatury na lekkim plusie wtedy były, ale generalnie straszne paproki z nich były i chyba jechali na jakichś prochach - niedawno spotkałem jednego z nich w praktikerze i wyglądał już jak doświadczony amfetaminista W każdym razie nie dość że wszędzie krzywo to tynk twardy jak rumuński żelbeton i gdzie niegdzie wyłażą "pajączki". Żałuję, że ich od razu nie pogoniłem, ale obiecywali poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 30.07.2008 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 ...a tak z ciekawości - kropi, ilu letnią blachę mają ci znajomi górale, którzy "co kilka lat musza coś tam naprawiać, bo cieknie, i to w najmniej dogodnym dla remontów okresie wczesnowiosennym lub późnojesiennym"?; albo inaczej: po jakim czasie od położenia blachy zaczęły się te problemy? Poszycie zmieniali ok. 20 lat temu, a kłopoty mają z nim od kiedy pamiętam - fakt, że dach dość skomplikowany, blachy też innej jakości niż te co teraz się kładzie, zresztą na przyszły rok planują wymienić wszystko też na blachę (raz że więźba jest zbyt lekka pod ceramikę a dwa że w tamtych rejonach mało kto ma co innego niż gont, papę albo blachę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 30.07.2008 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 kasting koparko- ładowarek trwa znalazłam cuś takiego http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1041829_koparka_roboty_ziemne.html za 70 zł netto, Ponoć GWC - cokolwiek to znaczy. Taniej niż poprzednik (który miał "Keisa" za 80 zł netto) więc się zastanawiam, tylko ... no właśnie na sprzęcie owym się nie znam. Co myślicie GWC kojarzy mi się tylko z gruntowym wym. ciepła , ale sprzęt wygląda ładnie Niestety na jakość pracy w znacznym stopniu (a może przede wszystkim) mają wpływ umiejętności operatora. U mnie i u znajomych działała ta sama firma (koparka też ta sama - CaterPilar). Jednak ja jestem zadowolony a oni -nie. Ale u mnie kopał szef-właściciel a u nich - pracownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sli 30.07.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 CZy 80 zł za godzinę pracy "koparko- ładowarki" przy zdejmowaniu humusu i kopaniu dołu pod studzienkę wodomierzową to dużo? rejon Nowosolna ja płaciłem kilka miesięcy temu 70 zł/h, nie wiem jaka jest obecnie stawka mistrzuniu za kierownicą - p. Kazik, tel. (601) 940-274 - byłem bardzo zadowolony z pracy oczywiście Nowosolna (konkretnie Janów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 31.07.2008 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 [Przez tą "dachową" dyskusję, to aż sąsiada spytałem jak tam u niego się sprawy na dachu mają. Odpowiedź: blacha leży 11 lat i nic przy niej nie jest robione. Ponadto powiedzieli mi, że "zaoszczędzili" na folii paroprzepuszczalnej (nie położyli), więc o każdym ewentualnym przecieku wiedzieliby na pewno Sąsiad znaczy z gatunku tych mądrzejszych ? )))) W sumie to to czy dał folię czy nie ,niewielw zmienia bo i tak większość kładąc folię nie sprawdza czy ma atest pod blachę . A z normalnej zostaje po paru latach sitko. CO do wczesnej wiosny czy jesieni to zobacz sobie jak rosi się np. tropik w namiocie przy takich fajnych różnicach temperatur i już wiesz co dzieje się z blachą i co choduje twój sąsiad jeśli ma poddasze użytkowe oczywiście )))) Ponadto sprawdź jaka jest rozszerzalnośc cieplna metalu czy też arkusza blachy i zakładając ,że jest - ten arkusz przykręcony do sztywnej konstrukcji jak mantrę powtarzaj ,że 11lat nic się nie dzieje. Zaznaczam ,że doświadczenia osobiste z dachami pokrytymi blachą mam niewielkie , tylko budynek gospodarczy pokryty trapezówką . Miałem też jak pisałem okazję zdejmować pokrycie blaszane i dlatego blasze mówię nie )))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 31.07.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 ale generalnie straszne paproki z nich były i chyba jechali na jakichś prochach - niedawno spotkałem jednego z nich w praktikerze i wyglądał już jak doświadczony amfetaminista W każdym razie nie dość że wszędzie krzywo to tynk twardy jak rumuński żelbeton i gdzie niegdzie wyłażą "pajączki". Żałuję, że ich od razu nie pogoniłem, ale obiecywali poprawić Czy ten "amfetamista" nie mial przypadkiem na imie Krzysztof? Długi, jak myslisz, czy to ten sam? Masz jakies zdjecia tej ekipy? Bo u mnie przy tynkach zewnetrznych przewinelo sie kilku (nastu?) chwilowych pracownikow Wiesia i ide o zaklad, ze ktorys z nich u Ciebie tez cos sp... popsul. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 31.07.2008 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 ale generalnie straszne paproki z nich były i chyba jechali na jakichś prochach - niedawno spotkałem jednego z nich w praktikerze i wyglądał już jak doświadczony amfetaminista W każdym razie nie dość że wszędzie krzywo to tynk twardy jak rumuński żelbeton i gdzie niegdzie wyłażą "pajączki". Żałuję, że ich od razu nie pogoniłem, ale obiecywali poprawić Czy ten "amfetamista" nie mial przypadkiem na imie Krzysztof? Długi, jak myslisz, czy to ten sam? Masz jakies zdjecia tej ekipy? Bo u mnie przy tynkach zewnetrznych przewinelo sie kilku (nastu?) chwilowych pracownikow Wiesia i ide o zaklad, ze ktorys z nich u Ciebie tez cos sp... popsul. Krzyś to ch.... wie co brał , u mnie był na odwyku bo nie pieprzył roboty tak bardzo a u ciebie sie pogniewał za zjebkę )))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2008 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Kropi, górale mają to do siebie, że mają licznych krewnych i znajomych i ich biorą, bo są tani (dla nich). Moi górale (znam ich od 10 lat z wakacji) też właśnie poprawiają dach "dachówkowy" bo im kuzyn sp...Ł. A kuzyn, jak to kuzyn, wziął ekipę sąsiadów, bo swoim musiałby zapłacić, i wyszło jak wyszło. Tanio w każdym razie Nadal liczę na jakieś wieści o cenach kostki, nawet betonowej, byle tanio. A może gdzieś bruk zrywają? Ciągnę na resztkach, na elegancję już nie ma kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewastol 31.07.2008 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 http://images27.fotosik.pl/170/313aa5df9ff41f1bm.jpg Czy to normalne że z luksusowych okien z Abatexu złazii farba z rogów podczas mycia (u góry foto) ????? Czy to normalne że część okien po zdjęciu folii jest błyszcząca a część matowa i nie można tego domyć ??? Czy to normalne że zamiast szyb chcą zastepczo wkładać drewniane płyty ?? Czy to normalne że spóźniają sie o ponad trzy tygodnie ???? Czy to normalne że informują o zmianie terminu dwa dni przed planowaną instalacją ????? Czy to normalne że nawet przepraszam nie powiedzą???? Czy to normalne że okna z łukiem nie chciały się otwierać i zapierały się o ściany ???????? Pomocy, wielu z was kupiło te okna !!!!!!!! Ja boje się tam dzwonić bo już raz wydzwaniałam jak niedotrzymali terminu i facet dawał mi do zrozumienia że panikuję , nie chce wyjść na głupią !!!!! Cała historia jest opisana w moich poprzednich postach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 31.07.2008 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Czy to normalne że z luksusowych okien z Abatexu złazii farba z rogów podczas mycia (u góry foto) ?????[/b] Raczej nie. Czy to normalne że część okien po zdjęciu folii jest błyszcząca a część matowa i nie można tego domyć ??? Jesli chodzi Ci o miejsca po naklejkach - mozna domyc. Sprobuj benzyna, a jak nie, to oni maja na pewno odpowiednie srodki. Czy to normalne że zamiast szyb chcą zastepczo wkładać drewniane płyty ??NIE!!! Czy to normalne że spóźniają sie o ponad trzy tygodnie ????Nie. Czy to normalne że informują o zmianie terminu dwa dni przed planowaną instalacją ?????U mnie tak bylo, ale przesuneli termin TYLKO o jeden dzien. I tak bylem zly, bo musialem brac ekstra urlop. Czy to normalne że nawet przepraszam nie powiedzą???? To nie jest normalne, ale czesto spotykane. Czy to normalne że okna z łukiem nie chciały się otwierać i zapierały się o ściany ???????? Moze wystarczy regulacja, a moze sa zle zamontowane? Pomocy, wielu z was kupiło te okna !!!!!!!! Ja boje się tam dzwonić bo już raz wydzwaniałam jak niedotrzymali terminu i facet dawał mi do zrozumienia że panikuję , nie chce wyjść na głupią !!!!! Cała historia jest opisana w moich poprzednich postach Dzwon, nie przejmuj sie. Ja tez nie bylem ich najlepszym klientem. Moim zdaniem zgubili lub pomylili Twoje zamowienie, ew. szyby im nie doszly na czas i teraz nadrabiaja zaleglosci, co wszystkim Wam odbija sie czkawka. Zakladam, ze masz umowe z terminami i warunkami zamowienia - mozesz duzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewastol 31.07.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Jesli chodzi Ci o miejsca po naklejkach - mozna domyc. Sprobuj benzyna, a jak nie, to oni maja na pewno odpowiednie srodki. Właśnie ze nie, okna z łukami są błyszczące, a zwykłe matowe !!!!! Jak umyję benzyną to zejdzie pewnie farba !!!!! U mnie tak bylo, ale przesuneli termin TYLKO o jeden dzien. I tak bylem zly, bo musialem brac ekstra urlop. My jesteśmy wk....., uciekły nam ekipy od tynków i wylewek, czekalismy na nich pół roku !!!!!!! (z polecenia prawdziwi fachowcy). W umowie jest zapis że mogą sie spóżnić 3 tygodnie i co ja moge ..... Moze wystarczy regulacja, a moze sa zle zamontowane? Sami instalatorzy mówili że powinna byc u góry listwa poszerzajaca - a jej nie dali !!!!!. Powiedzieli że jest na umowie mój podpis i umyli ręce !!!!!! Moim zdaniem zgubili lub pomylili Twoje zamowienie, ew. szyby im nie doszly na czas i teraz nadrabiaja zaleglosci, co wszystkim Wam odbija sie czkawka. Zakladam, ze masz umowe z terminami i warunkami zamowienia - mozesz duzo. Podobno wszystko jest zgodnie z umową, a farbe zamalują jakimiś mazakami !!!!!!!! znasz niezależnego eksperta od okien żeby to zobaczył ???????? Wydalismy kupe forsy i mamy bubel !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jelonek72 31.07.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Dziękuję wszystkim za pozytywne oceny mojej pracy. Polecam się na przyszłość. Mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej i dokładniej. Witam Panie Sebastianie:) u nas właśnie będzie przyszłość budowa od Darka w okolicy Kochanówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jelonek72 31.07.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 ups - my też mamy zamówione okna z Abatexu- piszcie więc jak najwięcej żebym była mądra przed ewentualną szkodą ....!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jelonek72 31.07.2008 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Szukam na gwałt około 50 stempli długości min.3 metry ,jak ktoś ma dajcie znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewastol 31.07.2008 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 ups - my też mamy zamówione okna z Abatexu- piszcie więc jak najwięcej żebym była mądra przed ewentualną szkodą ....!!! Daj Ci Boże żebyś nie miała takiej przygody jak ja Kupa straconych nerwów i pieniędzy Ja szukam jakiegoś eksperta od okien, będe dzwoniła do Włocławka tam gdzie produkują te ramy salamndra (podobno miały być niemieckie ) żeby zrobił oględziny i odrazu oddam sprawę do sądu, nawet do nich nie zadzwonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sli 31.07.2008 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Szukam na gwałt około 50 stempli długości min.3 metry ,jak ktoś ma dajcie znać Ja mogę mieć coś koło tego, mogę jutro sprawdzić na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 31.07.2008 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Właśnie ze nie, okna z łukami są błyszczące, a zwykłe matowe !!!!! Jak umyję benzyną to zejdzie pewnie farba !!!!! Teraz rozumiem, ze to nie chodzi o szyby tylko profil. Tak nie moze byc. My jesteśmy wk....., uciekły nam ekipy od tynków i wylewek, czekalismy na nich pół roku !!!!!!! (z polecenia prawdziwi fachowcy). W umowie jest zapis że mogą sie spóżnić 3 tygodnie i co ja moge .... Ja mialem tynki i wylewki przed montazem okien. A Ty podpisalas taka umowe, ze nic nie mozesz... Sami instalatorzy mówili że powinna byc u góry listwa poszerzajaca - a jej nie dali !!!!!. Powiedzieli że jest na umowie mój podpis i umyli ręce !!!!!!Na umowie czy na protokole odbioru? Na umowie razej nie powinno miec znaczenia. Na protokole odbioru potwierdzilas, ze montaz jest ok. Ale istnieje jeszcze gwarancja i rekojmia, na podstawie ktorych mozesz zadac usuniecia wad. Podobno wszystko jest zgodnie z umową, a farbe zamalują jakimiś mazakami !!!!!!!! Takim mazakiem zamalowywali tez u mnie zarysowanie. Jest ok. Ale bylo tylko jedno zarysowanie. znasz niezależnego eksperta od okien żeby to zobaczył ???????? Na forum jest pchelek, pracowal dla Instytutu Techniki Budowlanej, zajmuja sie takimi rzeczami na co dzien. Wydalismy kupe forsy i mamy bubel !!!! Tak wlasciwie to jaki profil wybraliscie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 31.07.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Czy ten "amfetamista" nie mial przypadkiem na imie Krzysztof? Długi, jak myslisz, czy to ten sam? Masz jakies zdjecia tej ekipy? Bo u mnie przy tynkach zewnetrznych przewinelo sie kilku (nastu?) chwilowych pracownikow Wiesia i ide o zaklad, ze ktorys z nich u Ciebie tez cos sp... popsul. Wiesz, nie wiem, nie byliśmy aż tak blisko żebym do dziś pamiętał - ale kręcą się na pewno po okolicy, robili np. wylewki w słynnym 1000-metrowym domu w Nieckach, nawet powiesiłem gdzieś numer telefonu ku przestrodze. Ten główny taki trochę do Bońka podobny, ryży blondyn, gęba kostropata, wzrok lekko cielęcy - zdjęć nie robiłem a szkoda, obkleiłbym cały internet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 31.07.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Czy ten "amfetamista" nie mial przypadkiem na imie Krzysztof? Długi, jak myslisz, czy to ten sam? Masz jakies zdjecia tej ekipy? Bo u mnie przy tynkach zewnetrznych przewinelo sie kilku (nastu?) chwilowych pracownikow Wiesia i ide o zaklad, ze ktorys z nich u Ciebie tez cos sp... popsul. Wiesz, nie wiem, nie byliśmy aż tak blisko żebym do dziś pamiętał - ale kręcą się na pewno po okolicy, robili np. wylewki w słynnym 1000-metrowym domu w Nieckach, nawet powiesiłem gdzieś numer telefonu ku przestrodze. Ten główny taki trochę do Bońka podobny, ryży blondyn, gęba kostropata, wzrok lekko cielęcy - zdjęć nie robiłem a szkoda, obkleiłbym cały internet Kropi ...mieszkasz ????? zjazd zrobieś ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.