majki 10.12.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 A ja znowu z pytaniem. Gdzie zamawialiscie wasze kominki, jeśli takowe posiadacie? My chcemy miec z rozprowadzeniem ciepłego powietrza (jako ogrzewanie alternatywne). Byliśmy w firmie na Rzgowskiej, ale nam szczęka opadła jak dostaliśmy wstępny kosztorys. Wyszło im że jakieś 18 tysięcy by to kosztowało, a dom mamy średni - do 150 m. Zastanawiamy się, czy nie odpuścimy sobie tego rozprowadzenia i nie kupimy jakiegoś taniego wkładu w Castoramie, obudowa wiadomo jakoś musi wyglądac, ale też Bóg wie czego nie wymyślam, tylko zwykły piaskowiec. Na pewno będzie taniej a ogrzewanie i tak mamy inne. Chyba że mozna gdzieś taniej z tym rozprowadzeniem zrobic. Ile w tej wycenie kosztuje wkład, a ile robocizna? Robocizna 3000, wkład około 6000. o matko to co to za wkład :) ja mam zamiar mieć wkład do 2500 zł Hmmm, po prostu pewno średnia - średnia/wyższa półka. Ten co kupiliśmy też prawie tyle kosztował ... Ale, coś za coś pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 11.12.2008 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Pamiętam, że jakiś czas temu była tu wymiana zdań nt. cen drewna kominkowego. Możecie przypomnieć jakie są ceny na ten luksus w naszym regionie? Nie zależy mi na drewnie porąbanym i wysezonowanym. Myślę raczej o pniach drzew liściastych do samodzielnego pocięcia, porąbania, wysuszenia...Hmmm, kominki wszyscy mają a o drewnie nikt nie myśli(?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 11.12.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Pamiętam, że jakiś czas temu była tu wymiana zdań nt. cen drewna kominkowego. Możecie przypomnieć jakie są ceny na ten luksus w naszym regionie? Nie zależy mi na drewnie porąbanym i wysezonowanym. Myślę raczej o pniach drzew liściastych do samodzielnego pocięcia, porąbania, wysuszenia...Hmmm, kominki wszyscy mają a o drewnie nikt nie myśli(?) A bo Kolego, niektórzy już od 4 lat sezonują gruszę, śliwę i jabłoń do kominka A chcesz kupić czy sprzedać ? pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 11.12.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kupić. Ktoś zaproponował mi po 120 - 150 za metr (chyba przestrzenny). Pniaki są koło 2m długie - do cięcia, ale trzeba sobie jakieś zajęcie na zimę znależć (rób ten kominek czym prędzej, bo niedługo ci się korniki wdadzą , albo może od razu pomyśl o kupnie następnego. Jak stare zeżrą - będzie jak znalazł ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.12.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 yeti, na razie spalam własne. Ale oprócz ceny jest jeszcze jeden problem. Ile metra w metrze. Była taka dyskusja Długiego z ... nie pamiętam. mpopław chyba. Więc zależy od kogo się kupuje. Czasem lepiej drożej od sprawdzonego. Też jestem ciekawa cen. Nie mamy na tablicy nikogo od drewna?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hiv 11.12.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Właśnie pomyślałem, że możnaby już coś zacząć "sezonować" Trzeba bedzie sie rozejrzeć za jakims liściastym drzewem. Chyba brzoza bedzie dobra, prawda? Podtrzymując zapytanie ile może kosztować metr takiego drzewa prosto po ścięciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hiv 11.12.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Ewo, ja właśnie teraz dopiero zauważyłem, ze jesteś z Bałut czyli jesteśmy sasiadami Jeśli budujecie w okolicach Łagiewnik(ależ wam się trafiło...) to mamy puki co kilka minut rowerkiem! Stety niestety budujemy dokładnie z drugiej strony Łodzi ale pewnie jeszcze z 2, 3 lata pomieszkamy na Bałutach ;D Pozdrawiamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duśka1719503061 11.12.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 A ja znowu z pytaniem. Gdzie zamawialiscie wasze kominki, jeśli takowe posiadacie? My chcemy miec z rozprowadzeniem ciepłego powietrza (jako ogrzewanie alternatywne). Byliśmy w firmie na Rzgowskiej, ale nam szczęka opadła jak dostaliśmy wstępny kosztorys. Wyszło im że jakieś 18 tysięcy by to kosztowało, a dom mamy średni - do 150 m. Zastanawiamy się, czy nie odpuścimy sobie tego rozprowadzenia i nie kupimy jakiegoś taniego wkładu w Castoramie, obudowa wiadomo jakoś musi wyglądac, ale też Bóg wie czego nie wymyślam, tylko zwykły piaskowiec. Na pewno będzie taniej a ogrzewanie i tak mamy inne. Chyba że mozna gdzieś taniej z tym rozprowadzeniem zrobic. Ile w tej wycenie kosztuje wkład, a ile robocizna? Robocizna 3000, wkład około 6000. o matko to co to za wkład :) ja mam zamiar mieć wkład do 2500 zł Hmmm, po prostu pewno średnia - średnia/wyższa półka. Ten co kupiliśmy też prawie tyle kosztował ... Ale, coś za coś pozdrawiam, majki No właśnie, dlatego zastanawiam się, czy nam konieczna jest ta wyższa półka. Kominek ma byc głównie do ozdoby, klimatu a tylko dodatkowo do ogrzewania. Chyba popytam tam, gdzie mi poleca Mada-lena. Dzięki wszystkim za rady. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 11.12.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kominek ma byc głównie do ozdoby, klimatu a tylko dodatkowo do ogrzewania. Tak, tu sie zgodzę, jeśli tylko dla klimatu, to faktycznie nie ma co pchać kasę ... Chyba że zamiennie jakaś "fajna" koza .... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 11.12.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kominek ma byc głównie do ozdoby, klimatu a tylko dodatkowo do ogrzewania. Tak, tu sie zgodzę, jeśli tylko dla klimatu, to faktycznie nie ma co pchać kasę ... Chyba że zamiennie jakaś "fajna" koza .... pozdrawiam, majki fajną kozę - sprzedam . http://foto0.m.onet.pl/_m/2a14e59241f2fd98a37a02d6d5d4b45c,3,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 11.12.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kominek ma byc głównie do ozdoby, klimatu a tylko dodatkowo do ogrzewania. Tak, tu sie zgodzę, jeśli tylko dla klimatu, to faktycznie nie ma co pchać kasę ... Chyba że zamiennie jakaś "fajna" koza .... pozdrawiam, majki fajną kozę - sprzedam . http://foto0.m.onet.pl/_m/2a14e59241f2fd98a37a02d6d5d4b45c,3,19,0.jpg Buuuuu, biała .... Po paleniu szybko się ubrudzi ... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 11.12.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kominek ma byc głównie do ozdoby, klimatu a tylko dodatkowo do ogrzewania. Tak, tu sie zgodzę, jeśli tylko dla klimatu, to faktycznie nie ma co pchać kasę ... Chyba że zamiennie jakaś "fajna" koza .... pozdrawiam, majki fajną kozę - sprzedam . http://foto0.m.onet.pl/_m/2a14e59241f2fd98a37a02d6d5d4b45c,3,19,0.jpg Buuuuu, biała .... Po paleniu szybko się ubrudzi ... pozdrawiam, majki nie dodałem że jest promocja do każdej kozy dajemy gratis woreczek "TRAWY" co by się lepiej paliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hiv 11.12.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Kozie czy właścicielowi Może być wesoło z taką kozą! Rozumiem, ze jej wydajność wtedy wzrasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 11.12.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Jeśli dla klimatu to może lepiej otwarty? Albo faktycznie koza? Teraz są takie fajne kozy, że sam bym się grubo zastanawiał, czy inwestować w kominek... Mimo, że ze swojego wkładu (Jotul Harmony) jestem super zadowolony, żar jest jeszcze nawet po 12-13 godzinach, przy systematycznym acz nie nazbyt nachalnym paleniu utrzymuje temperaturę ok. 20-24 stopni w salonie i 18-22 w sypialniach, na razie jako jedyne źródło ciepła. Ale ja zakładałem, że się będzie dużo palić, no i się pali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada_lena 11.12.2008 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Można obejrzeć ta wasza budowę z kominkiem? Gdzies w okolicach Łodzi się "stawiacie"? Nie widzę przeciwwskazań Budujemy się pod Aleksandrowem Łódzkim, a konkretnie parę kilometrów za w stronę Konina W tej chwili kominek wygląda prawie tak: http://img267.imageshack.us/img267/2310/naszkominekaj3.jpg "Prawie", bo dzisiaj zmieniliśmy go na asymetryczny, tzn. ta murowana podstawa została dociągnięta do końca ściany w lewo i tak samo będzie zrobiony fragment z K-G pod sufitem ( a to z powodu kłopotliwych rur doprowadzających ciepłe powietrze na górę - nie ma ich gdzie schować). Docelowo na tą podstawę pójdzie marmurowa półka, której elegancki szablon panowie nam przygotowali pod zamówienie kamienia plus po obu stronach wkładu będą wklejone pionowe paski z tego samego marmuru (szer. 5cm). I wsjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.12.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Ewo, ja właśnie teraz dopiero zauważyłem, ze jesteś z Bałut czyli jesteśmy sasiadami Jeśli budujecie w okolicach Łagiewnik(ależ wam się trafiło...) to mamy puki co kilka minut rowerkiem! Stety niestety budujemy dokładnie z drugiej strony Łodzi ale pewnie jeszcze z 2, 3 lata pomieszkamy na Bałutach ;D Pozdrawiamy! faktycznie. tylko ja tak dokładnie to tzw Marysin. Bliżej, niż Łagiewniki. też sobie chwale, ale dopiero teraz, jak zakończyłam boje z planem zagospodarowania. jeszcze niedawno klęłam Łagiewniki z ich otuliną i władzami miasta na czele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.12.2008 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Jeśli dla klimatu to może lepiej otwarty? Albo faktycznie koza? Teraz są takie fajne kozy, że sam bym się grubo zastanawiał, czy inwestować w kominek... Mimo, że ze swojego wkładu (Jotul Harmony) jestem super zadowolony, żar jest jeszcze nawet po 12-13 godzinach, przy systematycznym acz nie nazbyt nachalnym paleniu utrzymuje temperaturę ok. 20-24 stopni w salonie i 18-22 w sypialniach, na razie jako jedyne źródło ciepła. Ale ja zakładałem, że się będzie dużo palić, no i się pali Kozy są fajne, ale ja przy paleniu na ful mam na dole 32 stopnie a na górze powiedzmy 20 (bez grzania gazem i bez rozprowadzenia) To 30 to lekka przesada, więc palimy aby aby i od czasu do czasu włącza się piec gazowy dla dogrzania góry. Zaczynamy zastanawiać sie powoli, jak to ciepło z dołu zagospodarować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 11.12.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 do każdej kozy dajemy gratis woreczek "TRAWY" co by się lepiej paliło To mnie wystarczy tylko ten woreczek ... wtedy jak ... napalę, to zamiast kozy będę widział wielkie ognisko na otwartym polu ... pozdrawiam, majki PS. Jak w dowcipie : - babciu, pyta wnuczek, brałaś moje tabletki takie białe, z napisem LSD ... ? - pierd....ć tabletki, widziałeś smoka w kuchni ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hiv 11.12.2008 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Ewo, ja właśnie teraz dopiero zauważyłem, ze jesteś z Bałut czyli jesteśmy sasiadami Jeśli budujecie w okolicach Łagiewnik(ależ wam się trafiło...) to mamy puki co kilka minut rowerkiem! Stety niestety budujemy dokładnie z drugiej strony Łodzi ale pewnie jeszcze z 2, 3 lata pomieszkamy na Bałutach ;D Pozdrawiamy! faktycznie. tylko ja tak dokładnie to tzw Marysin. Bliżej, niż Łagiewniki. też sobie chwale, ale dopiero teraz, jak zakończyłam boje z planem zagospodarowania. jeszcze niedawno klęłam Łagiewniki z ich otuliną i władzami miasta na czele No to Marysin mamy zaraz po drugiej stronie łagiewnickiej czyli jak by nie było wszystko Bałuty Mam trochę wspólnego z budownictwem i znam sporo przypadków z "otuliny" i terenu wzniesień Łódzkich. Wierz mi, że mogło byc jeszcze gorzej! Pozdrawiamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 12.12.2008 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Jeśli dla klimatu to może lepiej otwarty? Albo faktycznie koza? Teraz są takie fajne kozy, że sam bym się grubo zastanawiał, czy inwestować w kominek... Mimo, że ze swojego wkładu (Jotul Harmony) jestem super zadowolony, żar jest jeszcze nawet po 12-13 godzinach, przy systematycznym acz nie nazbyt nachalnym paleniu utrzymuje temperaturę ok. 20-24 stopni w salonie i 18-22 w sypialniach, na razie jako jedyne źródło ciepła. Ale ja zakładałem, że się będzie dużo palić, no i się pali Kozy są fajne, ale ja przy paleniu na ful mam na dole 32 stopnie a na górze powiedzmy 20 (bez grzania gazem i bez rozprowadzenia) To 30 to lekka przesada, więc palimy aby aby i od czasu do czasu włącza się piec gazowy dla dogrzania góry. Zaczynamy zastanawiać sie powoli, jak to ciepło z dołu zagospodarować... No ledwo sie wybudowalas, a juz myslisz o remoncie...? Juz widze te dziury w suficie, rozbebeszony kominek i nowe karton gipsy w celu ukrycia rur... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.