Grupa łódzka

[MirkaM2]

Canna podziel się, proszę swoim pomysłem ,

my mamy ten sam kłopot

 

pzdr

[majki]

 

Na ganku wejściowym mam gres, miał być antypoślizgowy, a tu jak mróz złapał, to zrobiła się super ślizgawka i żeby zajść po schodkach trzeba uwiesić się na klamce drzwi a potem szybko drugą ręką złapać za podporę daszku. Normalnie koszmar jakiś!

Ktoś też tak ma? i zna jakieś rozwiązanie tego śliskiego problemu?

 

 

Dlatego nigdzie u nas w domu nie będzie płytek na zewnątrz. Tylko kostka : na tarasie, podjazdach wejściu do domu.

 

majki, to nie jest rada, odbieram to jako ocenę: nie mam kostki, mam problem, Ty tak nie zrobisz, nie będziesz miał problemu.

 

 

Nie lubię piachu w mieszkaniu, chociaż odkurzam codziennie. Mamy dziecko i psa, kostka na tarasie oznacza więcej piachu w domu.

 

 

Nie, nie chciałem oceniać

Kostka nie oznacza piachu w domu, spokojnie można ten problem rozwiązać i nie jest to sprzątanie po każdym wejściu do domu

A uważam, że ma więcej zalet niż wad.

 

pozdrawiam, majki

[majki]

Pisząc o łazience miałam na myśli czynności W MOIM DOMU wykonywane niestety nie codziennie: oprysk kabiny prysznicowej odkamieniaczem, zmywanie baterii specjalnym środkiem do rozpuszczania kamienia i mydła, czyszczenie gumowych uszczelek w drzwiach kabiny i tym podobne drobiazgi.

Czynności te wykonuję tylko w soboty.

 

Tak na poważnie, to jak masz wszędzie tyle kamienia, to widać jest problem z wodą. Może jakieś uzdatniacze, nie wiem dokładnie, chyba woda jak jest tzw. "twarda" to jest więcej kamienia ?

Sam wody jeszcze nie badałem, odżelaziacz będę musiał mieć na pewno, nie wiem jak z resztą ...

My też sprzątamy tylko w soboty

Ale na szczęście sam np. Ajax sobie radzi ze wszystkim

 

pozdrawiam, majki

[MirkaM2]

wrócę jeszcze do śliskich stopni,

 

chcę spróbować takich gumowych nakładek:

 

http://www.allegro.pl/item521585704_antyposlizgowe_gumowe_nakladki_na_schody_3d.html

[canna]

Dobra rada Jacki przypomniała mi, że w LM widziałam wielki wybór wycieraczek.

Nie przyglądałam się dokładnie, ale jest możliwe, że mają tam też coś na śliskie podesty.

 

W sumie gres jest bardzo dobrym rozwiązaniem, łatwym do utrzymania w czystości i ładnie wygląda. Miał być antypoślizgowy, ale nie jest i na zimę trzeba coś położyć.

 

Tak na poważnie, to jak masz wszędzie tyle kamienia, to widać jest problem z wodą. Może jakieś uzdatniacze, nie wiem dokładnie, chyba woda jak jest tzw. "twarda" to jest więcej kamienia ?

 

majki, wszystko co napisałam powyżej odnosiło do poprzedniego mieszkania. W domku zbyt krótko mieszkamy, żeby móc narzekać na wodę. Generalnie w Łodzi woda wszędzie jest twarda. Zmiana jaką zauważyłam jest taka, że w mieszkaniu na kabinie osadzał się kamień i trzeba było ją odkamieniać a tutaj osadza się wapń i używamy środka do odwapniania.

Świetny środek do tego jest w Obi, kosztuje 25 zł.

W kuchni mam zamontowany filtr z mineralizatorem. Super sprawa. Od kwietnia nie wiem, co to jest kamień w czajniku a kwasek cytrynowy mogę wyrzucić.

[EZS]

Kostka nie oznacza piachu w domu, spokojnie można ten problem rozwiązać i nie jest to sprzątanie po każdym wejściu do domu

A uważam, że ma więcej zalet niż wad.

 

pozdrawiam, majki

 

Nie każdy lubi kostkę i nie każdy może ją położyć. Dla mnie kostka nie ma zalet. mam jej trochę w spadku po wuju. Po pierwsze nierówna, w szpilkach nie pójdziesz. Po drugie nie da się zmieść. Po trzecie moja ma kilka lat i gdzie niegdzie cement sobie poszedł a wyrasta trawka. No i nie wyłożysz nią tarasu wyniesionego na pół metra ponad ziemię, szczególnie że jest wylany z betonu.

[majki]

Kostka nie oznacza piachu w domu, spokojnie można ten problem rozwiązać i nie jest to sprzątanie po każdym wejściu do domu

A uważam, że ma więcej zalet niż wad.

 

pozdrawiam, majki

 

Nie każdy lubi kostkę i nie każdy może ją położyć. Dla mnie kostka nie ma zalet. mam jej trochę w spadku po wuju. Po pierwsze nierówna, w szpilkach nie pójdziesz. Po drugie nie da się zmieść. Po trzecie moja ma kilka lat i gdzie niegdzie cement sobie poszedł a wyrasta trawka. No i nie wyłożysz nią tarasu wyniesionego na pół metra ponad ziemię, szczególnie że jest wylany z betonu.

 

Nie, spoko, ja do kostki nikogo nie namawiam

Są sposoby na utrzymanie w czystości, to nie jest problem. Dla mnie akurat płytka na zewnątrz wygląda kiepsko ... Ale to kwestia gustu.

A dlaczego nie wyłożę nią tarasu wyniesionego ? Ja właśnie tak palnuję ...

Tylko nie mamy na razie wylanego betonu, Od początku był planowany pod kostkę.

 

pozdrawiam, majki

[majki]

canna - coś w tym stylu może ... ?

http://www.kaiserkraft.pl/Product/916127

Przynajmniej dość estetycznie wygląda, nie jak taka typowa wycieraczka

 

pozdrawiam, majki

[MirkaM2]

to może być za lekkie po pocięciu (tylko ok 1 kg na jeden stopień),

będzie wymagało jakiegoś mocowania do stopni, a co za tym idzie będzie

kłopot ze sprzątaniem

[mxxxx]

Tylko jak taki granit sie odsnieza? Chyba niespecjalnie?

kablem grzejnym zatopionym tuż pod nim

http://pp.allegro.pl/item508349049_kabel_grzewczy_src2uv_25w_m_435w_17_4mb.html

[jaskul]

czy ktoś już skłądał w tym roku zawiadomienie o zakończeniu budowy i odbiór budynku??

Czy w starostwie Łódź wschód wymagane są "Swiadectwa energetyczne" ?? dla budowy która rozpoczeła sie w 2007 i teraz robiony jest odbiór??

Jak tak to gdzie cos takiego uzyskać i .. ile trzeszczy

[jacekot]

Kostka nie oznacza piachu w domu, spokojnie można ten problem rozwiązać i nie jest to sprzątanie po każdym wejściu do domu

A uważam, że ma więcej zalet niż wad.

 

pozdrawiam, majki

 

Nie każdy lubi kostkę i nie każdy może ją położyć. Dla mnie kostka nie ma zalet. mam jej trochę w spadku po wuju. Po pierwsze nierówna, w szpilkach nie pójdziesz. Po drugie nie da się zmieść. Po trzecie moja ma kilka lat i gdzie niegdzie cement sobie poszedł a wyrasta trawka. No i nie wyłożysz nią tarasu wyniesionego na pół metra ponad ziemię, szczególnie że jest wylany z betonu.

 

Nie, spoko, ja do kostki nikogo nie namawiam

Są sposoby na utrzymanie w czystości, to nie jest problem. Dla mnie akurat płytka na zewnątrz wygląda kiepsko ... Ale to kwestia gustu.

A dlaczego nie wyłożę nią tarasu wyniesionego ? Ja właśnie tak palnuję ...

Tylko nie mamy na razie wylanego betonu, Od początku był planowany pod kostkę.

 

pozdrawiam, majki

 

Odnośńie tarasu z betonu i kostki to ja właśnie tak mam . Da się . Mam tak zrobione tarasy , na początku miały być płytki , ale dla tego że można było położyć kostkę więc tak zrobiliśmy .

[majki]

Kostka nie oznacza piachu w domu, spokojnie można ten problem rozwiązać i nie jest to sprzątanie po każdym wejściu do domu

A uważam, że ma więcej zalet niż wad.

 

pozdrawiam, majki

 

Nie każdy lubi kostkę i nie każdy może ją położyć. Dla mnie kostka nie ma zalet. mam jej trochę w spadku po wuju. Po pierwsze nierówna, w szpilkach nie pójdziesz. Po drugie nie da się zmieść. Po trzecie moja ma kilka lat i gdzie niegdzie cement sobie poszedł a wyrasta trawka. No i nie wyłożysz nią tarasu wyniesionego na pół metra ponad ziemię, szczególnie że jest wylany z betonu.

 

Nie, spoko, ja do kostki nikogo nie namawiam

Są sposoby na utrzymanie w czystości, to nie jest problem. Dla mnie akurat płytka na zewnątrz wygląda kiepsko ... Ale to kwestia gustu.

A dlaczego nie wyłożę nią tarasu wyniesionego ? Ja właśnie tak palnuję ...

Tylko nie mamy na razie wylanego betonu, Od początku był planowany pod kostkę.

 

pozdrawiam, majki

 

Odnośńie tarasu z betonu i kostki to ja właśnie tak mam . Da się . Mam tak zrobione tarasy , na początku miały być płytki , ale dla tego że można było położyć kostkę więc tak zrobiliśmy .

 

No i z ciekawości : jest więcej piasku w domu czy nie ?

 

pozdrawiam, majki

[majki]

Tylko jak taki granit sie odsnieza? Chyba niespecjalnie?

kablem grzejnym zatopionym tuż pod nim

http://pp.allegro.pl/item508349049_kabel_grzewczy_src2uv_25w_m_435w_17_4mb.html

 

Dokładnie, albo maty grzewcze. Żona powiedziała, że bez takich mat na samym chciaż na wjeździe do garażu, to mogę zapomnieć o kostce ...

Szanuję jej wizję

Kwestia tylko dobrego sterownika ( było nawet to omawiane na forum ), żeby "wyczuł" śnieg. Bo sam mróz może być, ale bez wody nie jest ślisko.

 

pozdrawiam, majki

[Yeti]

Dawno tu nie zaglądałem - znaczy ze 3 dni pewnie... a tu tak się towarzystwo rozgadało, że z pół godz. na dobicie do końca wątku mi zeszło

 

Na ganku wejściowym mam gres, miał być antypoślizgowy, a tu jak mróz złapał, to zrobiła się super ślizgawka http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif i żeby zajść po schodkach trzeba uwiesić się na klamce drzwi a potem szybko drugą ręką złapać za podporę daszku. Normalnie koszmar jakiś!

Ktoś też tak ma? i zna jakieś rozwiązanie tego śliskiego problemu?

Są specjalne taśmy samoprzylepne antypoślizgowe (szare i czarne), kupiłem ostatnio taką w Leroyu - za 5 mb około 30 zł.

Nie wiem jak to będzie działało, bo trzeba przykleić w dodatnich temperaturach, a ostatnio u nas takich nie ma .

"System antypoślizgowy" widziałem wczoraj przy okazji kupna chińszczyzny w Pabianicach na ul. Św.Jana. Do lokaliku wchodzi się tam pod górkę - po płytkach ułożonych coś na kształt podjazdu dla inwalidów (dosyć stromo). Na ten pochyły odcinek rzucona jest zwykła wycieraczka - taka włochata "szczotka ryżowa" ,jakie kupuje się cięte z metra i jakich pełno w wejściach do wszystkich marketów czy lokali użyteczności publ. Przyznam, że gdy wczoraj zobaczyłem na tym stromym podejściu pełno błota śniegowego, to pierwszy krok zrobiłem z "pewną dozą nieśmiałości", ale było naprawdę OK.

Latem wycieraczkę chyba zwijają i chodzi się po samych płytkach.

[Aneta Szawłowska]

Witam! W pierwszej wersji planowałam płytki na taras. Odwidziało mi się po konsultacji z koleżanką, która ma na tarasie płytki i przeżyła pierwsza zimę. Przy małych dzieciach to tragedia, bardzo niebezpiecznie. Ja już takich małych dzieci nie mam ale zaczęłam główkować. Miałam wylany już taras, sporo kaski poszło, a tu masz babo placek, zmieniła się opcja. Zamówiliśmy płyty, mąż sam je położył, mnie się one podobają. Jak do tej pory nie mam zastrzeżeń.

 

http://images31.fotosik.pl/432/0fb0967e4d7b8be4m.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/303/a6606da37f2583b3m.jpg

 

Koleżanka kupiła sobie sztuczna trawę i wyłożyła przed wejściem, póki co sprawdza się.

[Yeti]

Witam grupę łódzką. Przymierzam się do budowy małego domku jednorodzinnego(..)

p.s

nasz domek

Bardzo fajny domek: mały, zwarty, a jednocześnie: sypialnie wielkością w sam raz, przestronny salon, zadaszony taras - 140 tys. na stan sur.otw. spokojnie powinno starczyć.

Gdybym ja miał tam mieszkać zastanawiałbym się tylko nad przeniesieniem WC gdzieś bliżej części dziennej, żeby mi się goście po całej chałupie nie włóczyli .

...no i jeszcze: czym będziesz się grzać? Jeśli jakimś czystym źródłem en. to OK, jeśli opał stały- to nie najszczęśliwsze usytuowanie kotłowni.

[majki]

Witam! W pierwszej wersji planowałam płytki na taras. Odwidziało mi się po konsultacji z koleżanką, która ma na tarasie płytki i przeżyła pierwsza zimę. Przy małych dzieciach to tragedia, bardzo niebezpiecznie. Ja już takich małych dzieci nie mam ale zaczęłam główkować. Miałam wylany już taras, sporo kaski poszło, a tu masz babo placek, zmieniła się opcja. Zamówiliśmy płyty, mąż sam je położył, mnie się one podobają. Jak do tej pory nie mam zastrzeżeń.

 

http://images31.fotosik.pl/432/0fb0967e4d7b8be4m.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/303/a6606da37f2583b3m.jpg

 

Koleżanka kupiła sobie sztuczna trawę i wyłożyła przed wejściem, póki co sprawdza się.

 

No i dokładnie

Fajny ten taras, ale czy to nie płyty z firmy Semmelrock ? Mają super wyroby, tez bierzemy je pod uwagę.

A też spytam, narzekasz na piasek w domu ?

 

pozdrawiam, majki

[Aneta Szawłowska]

Zgadza się, ta firma. Jeśli chodzi o piasek, to nie zauważyłam. Generalnie jak drzwi na taras są otwarte, to wnosi się wszystko, nie tylko piasek , wchodzą małe robaczki, czasami myszka wpadnie, wszystko co na zewnątrz się unosi wpadnie do salonu, oczywiście nie proszone Żartuje, oczywiście. Płytki trzeba myć a tych płyt nawet nie zamiatam, wiatr zrobi swoje. Z płytek tez zdmuchnie ale zostaną smugi i brud po imprezce a na płytach nic nie widać, jest wygoda to fakt.

[EZS]

No właśnie, a co to za płyty?

Doczytam

 

to teraz konkrety ile to kosztuje za metr???