majki 16.01.2009 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Kurcze. Weszłam wczoraj na taras wuja i myślałam, że orła wywinę. Ma płytki, w założeniu antypoślizgowe. Lodowisko to nic przy tym, co jest u niego na tarasie. Przeprosiłam się z myślą o jakiś kamieniach..... No, nie na taras, po tarasie zimą nie chadzam, ale przed drzwi. Co by tu dać... Nie ma jakiś okładzin z piaskowca? Komponowało by mi się... Spoko, jak odpadną, to sie już ślizgać nie będziesz A na poważnie : jakby kupić ( myślę, że powinny to nie być wielkie pieniądze ) resztki z jakiegoś składu kamienia, granitu, piaskowca, itp. Mogą być kawałki nierówne, ułożyć ( przykleić ) do betonu taki "patchwork" ... I może ciekawie wyglądać i śliskie takie nie będzie ... Tak gdybam. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 16.01.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 A na poważnie : jakby kupić ( myślę, że powinny to nie być wielkie pieniądze ) resztki z jakiegoś składu kamienia, granitu, piaskowca, itp. Mogą być kawałki nierówne, ułożyć ( przykleić ) do betonu taki "patchwork" ... I może ciekawie wyglądać i śliskie takie nie będzie ... Tak gdybam. pozdrawiam, majki Majki, wlasnie u siebie zaczelam myslec o czyms takowym, odpady granitowe leza po kladzeniu podjazdow. Ale ciekawe kto by mi to mial zrobic, moj wykonawca od podjazdu i wiekszosci reszty nie chce sie podjac (bedzie odpadac po kawalku po pierwszej zimie).. hmm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2009 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Hm idąc tym tropem jakby tak nawet nieduże kawałki (żeby wszystko za grube nie było) zatopić w jakieś masie cementowej... kleju.... Ale jest jedno ale - latem by wypadało móc to zmieść. A takie zatopione kawałki zmieść się nie dadzą, nie są równe. Widziałam płytki piaskowcowe w necie, bodajże po 152 zł, chyba za m2. Trochę drogie... co by tu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 16.01.2009 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Widziałam płytki piaskowcowe w necie, bodajże po 152 zł, chyba za m2. Trochę drogie... co by tu... Piaskowiec sie nie nadaje, nawet po impregnacji jest ryzyko ze jak naciagnie wody i zamarznie to peknie. :/ Poczytalam troche bo mam z piaskowca parapety, ale wewnetrzne. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 16.01.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Hm idąc tym tropem jakby tak nawet nieduże kawałki (żeby wszystko za grube nie było) zatopić w jakieś masie cementowej... kleju.... Ale jest jedno ale - latem by wypadało móc to zmieść. A takie zatopione kawałki zmieść się nie dadzą, nie są równe. Widziałam płytki piaskowcowe w necie, bodajże po 152 zł, chyba za m2. Trochę drogie... co by tu... Wiesz, to jest moje luźne gdybanie ... Ale wyobrażam sobie to tak : mamy jako "bazę" wylany z betonu podest, na to kleimy jakimś eleastycznym mrozoodpornym klejem kawałki, normalnie na fuge jak płytki. Zakładam że kawałki mają jednakową grubość, więc fugujemy też czymś dobrym i mamy powierzchnię jak z płytek, tylko z np. granitu ... Da się to spokojnie zamieść ( jak kafelki ). Taki mój tok rozumowania pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada_lena 16.01.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Qrcze, ciekawe kiedy my dotrzemy do etapu zastanawiania się nad materiałem na taras Ech.. kasa, kasa i jeszcze raz kasa... Co do mieszkania, to jeszcze nie mieszkamy, ale właśnie przewieźliśmy meble, które zeskładowaliśmy wiosną u rodziców na strychu. Mamy plan żeby się przenieść do końca przyszłego tygodnia, wtedy mojemu małżonkowi zaczyna się miesiąc urlopu wziętego na okoliczność narodzin Matyldy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 cd tarasu majki - takie coś jest w moim "starym" kościele. Nieregularne kawałki marmuru / granitu zafugowane grubymi fugami. D..Jaś. Śliskie. Może nie ekstremalnie ale jednak... Choć ładnie wygląda. Ja bardziej miałam na myśli np taki grys marmurowy (np biała marianna ), on jest dość ostry, jakby go w czymś zatopić? najlepiej w czymś przezroczystyum, żywica??? popcarol - piaskowiec może i nasiąka, ale nic mi nie pęka, a płyty leżą jako ścieżka w ogrodzie. Może na wiosnę popęka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Qrcze, ciekawe kiedy my dotrzemy do etapu zastanawiania się nad materiałem na taras Ech.. kasa, kasa i jeszcze raz kasa... Spokojnie, wszystko w swoim czasie \pozdrów Matyldę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 16.01.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 mój zadaszony taras nie jest ani śliski ani zasypany śniegiem, a w południe gdy słoneczko świeci jest na min +20 stopni, polecam każdemu kto się ślizga na swoim tarasie zadaszyć go i wszelkie problemy znikną Kto z was zna może hydraulika który robi grawitacyjne CO spawane z grubych rur w normalnej cenie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 16.01.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 ... na okoliczność narodzin Matyldy To byla moja opcja na imie dla corki:) Wygrala jednak opcja malza - imie Jego pomyslu lepiej skomponowalo sie z nazwiskiem;) Trzymam kciuki za pomyslna przeprowadzke i rozwiazanie:) A taras zrobicie wiosna - jesli nie nastepna, to kolejna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.01.2009 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Czy ma ktoś doświadczenia z korkiem?Wymyśliliśmy sobie łazienkę w korku. Płytki precz. Na podłogę ma iść korek techniczny 5mm polakierowany, na ściany płytki z korka, kafle odrobinę przy wannie. I nie wiem, czy kupować ten korek na podłogę szlifowany czy nie, jak to się maluje i w ogóle jak się korek sprawi w łazience... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 18.01.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Czy ma ktoś doświadczenia z korkiem? Wymyśliliśmy sobie łazienkę w korku. Płytki precz. Na podłogę ma iść korek techniczny 5mm polakierowany, na ściany płytki z korka, kafle odrobinę przy wannie. I nie wiem, czy kupować ten korek na podłogę szlifowany czy nie, jak to się maluje i w ogóle jak się korek sprawi w łazience... Różne opinie ... http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/3592ddc3a24b7cb6 http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=6171 http://forum.muratordom.pl/korek-na-podloge-i-sciane-opinie-uzytkownikow,t147704.htm http://forum.muratordom.pl/korek-na-podloge-i-na-sciane,t19850.htm A dlaczego płytki precz ? pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.01.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 A dlaczego płytki precz ? pozdrawiam, majki Bo nie lubię. Nie mam w kuchni, mam może ze 2 metry w łazience na dole i pewnie podobnie będzie na górze Lubię być oryginalna aaa, poczytałam. Może całkowicie zrezygnuję z kafli??? Będzie korek w różnych odcieniach Na suficie też ... bo mi się nie chce szpachlować gipskartonów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada_lena 19.01.2009 04:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Cześć Grupo budująca wrzucam ciekawostkę z mojej budowy Wczoraj ustawialiśmy szafy... Ta podłoga (OSB) jest wyraźnie wybrzuszona w tym miejscu ale pełna pod spodem, tzn. nie ma głuchego stuku, jak się puknie, tak jakby belka spuchła pod spodem, albo w ogóle nie sprawdzili, czy belki stropu są ułożone równo Na jaką kwotę potrącenia to wyceniacie? Bo nie pozwolę teraz rozbierać podłogi w sypialni plus sufitu w kuchni A gdyby wołać do tego zewnętrzną ekipę, to trochę roboty jest, zwłaszcza że przyczyna nieznana... http://img525.imageshack.us/img525/7237/podoganapoddaszuvv4.jpg Szlag mnie po prostu trafia PS EZS ja też się nad korkiem zastanawiam jako opcji dla szkła na ścianach kuchni między szafkami stojącymi a wiszącymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 19.01.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Będzie korek w różnych odcieniach Na suficie też ... bo mi się nie chce szpachlować gipskartonów... Tylko musisz się zastanowić, czy nie będzie takiego efektu "ciężkości" w pomieszczeniu jak np. dawniej gdzie była boazeria. Dechy na ścianach, na suficie, na podłodze .... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 19.01.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 mada_lena - czyli pytanie czy sprawdzaliście poziomy wcześniej jest teraz nie na miejscu ? A na tym OSB to będzie jakaś wylewka, czy na to już jakiś panel / parkiet ? Bo jak wylewka, to wyrównasz, a jak nie to moim zdaniem ceną jest położenie na tym krzywym OSB, drugiej warstwy wypoziomowanej ... Tylko czy Wam nie podniesie poziomu podłóg ( raczej na pewno ) ... Ale jaja ... i to na dnaich do przeprowadzki ... trzymajcie się, pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Polanka73 19.01.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 witam,czy macie namiary na godnego polecenia cieślę do więźby? Ja juz mam faceta umówionego latem a tu mi nagle murarz wyskoczył, że on to osobiście by go nie polecał. No i jestem w kropce... u koleżanki zrobił dobrze (przynajmniej tak myslę)... no i cena jest kusząca.... 3.500 zł za całą więźbę! Dom ma ok. 200 m2 wiec tego dachu tez sporo (310 m2 wg wyliczeń ze składu budowlanego). Co prawda dwuspadowy bez okienek dachowych... ale mimo wszystko cena dobra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.01.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 cena bardzo dobraja za dach o połowę mniejszy płaciłam 4000.jeżeli dach dwuspadowy, bez udziwnień, wykuszy, lukarn itd to brać go. W takim dachu mało jest do schrzanienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 19.01.2009 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Słuchajta dobre ludziska, pytałem tu i ówdzie (dzięki majki), chciałem też zapytać na forum.Jakie są Wasze doświadczenia z alarmami ?Robiliście wyceny na montaż systemu alarmowego przez firmy, które później dozorują obiekt (np. Solid) i porównywaliście je z cenami firm zajmujących się tylko alarmami ? Co wychodzi taniej ? Czy firma monitorująca zakłada alarm z jakąś zniżką ? Czy chcą w umowach zawierać jakieś klauzule lojalnościowe np. cyrograf na 2 lata z karami umownymi za przedterminowe rozwiązanie umowy ? Które firmy (część już spisałem z tablicy) jawiły się Wam rzetelniejsze ?Kogo (poza tablicą) możecie polecić ?Jak zgrywaliście montaż okien z alarmem ? Ma ktoś na zbyciu drzwi tymczasowe ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilko 19.01.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 witam, czy macie namiary na godnego polecenia cieślę do więźby? Ja juz mam faceta umówionego latem a tu mi nagle murarz wyskoczył, że on to osobiście by go nie polecał. No i jestem w kropce... u koleżanki zrobił dobrze (przynajmniej tak myslę)... no i cena jest kusząca.... 3.500 zł za całą więźbę! Dom ma ok. 200 m2 wiec tego dachu tez sporo (310 m2 wg wyliczeń ze składu budowlanego). Co prawda dwuspadowy bez okienek dachowych... ale mimo wszystko cena dobra... Witam, Cena rzeczywiście dobra ale ja bym raczej stawiał na jakość. Jesli sama więźba bez deskowania to cena OK. Jak sama piszesz ani TY ani kolezanka nie znacie się na robocie ciiesli więc nie wiecie czy zrobił dobrze dach u niej. Zapytaj murarza czemu sadzi ze tan cieśla jest kiepski. Jedź do kolezanki i zrób zdjęcia więźby. Zwróć przede wszystkim uwagę na to czy krokwy są zacinane na łączeniach a do murłaty (na murze) są mocowane na tzw. zamki i dodatkowo przybite długimi gwoździami. Jętki spinajace krokwy także powinny byc zacięte i wpuszczone w krokwę. Bardzo ważną sprawą jest także skręcenie każdej!! krokwi na łączeniach szczytu oraz z jętkami na sruby oraz przybite przynajmniej 4 gwździmi z kazdej ze stron. Nie daj sobie wmówić że taraz robi się tylko na łżczniki i zbija gwoździami. Taki dach może się poddać pod obciązeniem i wtedy dopiero jest problem. Zapytaj również koleżankę czy zostało jej materiału czy zabrakło na więźbę. Jeśli zabrakło to cieśle mogli coś źle zrobić. Jeśli zostało to mogli czegoś nie zrobic Jeśli powyzsze minimalne wymagania dach u koleżanki nie spełnia lepiej poszukaj innego lepszego " fachowca". Powodzenia w budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.