EZS 06.02.2009 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 PS moja rekuperacja + rurowy GWC to koszt ok 3 tyś + dużo własnej pracy, nawet jak będzie działać w połowie tak wydajnie jak markowe instalacje za 20 tys to i tak będę dumny z tego rozwiązania Hmmm, myślę, że jak skończymy różne duperele i działkę nadejdzie czas na rekuperator. GWC już chyba nie ma szans, ale reku można ruszyć przy okazji robienia stryszku nad krokwiami... Sam robiłeś? Masz jakiś patent? A może korepetycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kitaroo 06.02.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Czekamy z niecierpliwością na pierwsze relacje z działania GWC już działał, tylko że temperatury dodatnie i nie bardzo jest jak sprawdzić efektywność Jeśli zda egzamin to wchodzę w ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 06.02.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 PS moja rekuperacja + rurowy GWC to koszt ok 3 tyś + dużo własnej pracy, nawet jak będzie działać w połowie tak wydajnie jak markowe instalacje za 20 tys to i tak będę dumny z tego rozwiązania Mpoplaw - jeszcze sie poczepiam;) Zrobiles sobie moze mozliwosc czyszczenia tych rur (ostatnio czytalam ze montuje sie jakies szczotki, ktore mozna przeciagnac po wszystkich rurach nie odkopujac GWC). Moj tesc sobie zafundowal cos na ksztalt rurowego GWC i po 4 latach musi go odkopac, bo gliniasta woda go zatkala... a zeby wyczyscic trzeba odkopac. I dlatego mamy plytowy za kupe kasy niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 06.02.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 kitaroo nie zmieścisz się, to są 2 rury po 100mm każda, co najwyżej ręce włożysz PS jest wątek reku zrób to sam, korzystałem z opisów tam zawartych http://forum.muratordom.pl/rekuperator-tymi-recami-robiony,t70942.htm popcarol ja mam dom na górce, piasek i żwir, pierwsza woda gruntowa 17mppt dlatego nawet nie myślałem o czyszczeniu, i zrobiłem z najtańszych rur karbowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 06.02.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 popcarol ja mam dom na górce, piasek i żwir, pierwsza woda gruntowa 17mppt dlatego nawet nie myślałem o czyszczeniu, i zrobiłem z najtańszych rur karbowanych Super:) U nas glina, woda stoi... wiec sie nie dalo rurowego. Ale z drugiej strony zeby kopac studnie trzeba 30 metrow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 06.02.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 to są idealne warunki na wodny GWC, jest równie tani co powietrzny rurowyprzykładhttp://forum.muratordom.pl/post2642465.htm#2642465 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 06.02.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 to są idealne warunki na wodny GWC, jest równie tani co powietrzny rurowy przykład http://forum.muratordom.pl/post2642465.htm#2642465 Nawet mi nie mow Nie slyszalam o takim... Mam nadzieje tylko ze nasz bedzie dzialac i koniec koncow bedziemy zadowoleni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 06.02.2009 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Ale gadulstwo wśród inwestorów zapanowało! Jeden dzień tylko tu nie zaglądałem, a już zacząłem się obawiać, że nie dogonię końca wątku ; aż się zastanowiłem czy ja tak wolno czytam, czy wy tak szybko piszecie? No właśnie mam, co prawda bardzo głęboko ale to mnie trochę niepokoi. Kupiliśmy działkę wraz ze studnią głębinową i kibelkiem. Może można ten śmierdzący problem jakoś zneutralizować. Duśka, co tam słychać w śmierdzącym temacie? Ryzyko zanieczyszczenia wód głębinowych nie jest tak duże jak tych podskórnych. Gorzej gdyby to była tradycyjna studnia z kręgów. Choć tak na prawdę wszystko zależy od odległości i rodzaju gruntu na działce - przypuszczam, że nie jest zbyt przepuszczalny, skoro szukaliście wody tak głęboko . Poza tym chyba nie używaliście tego waszego dołka zbyt intensywnie - ileż tam mogło się tego uzbierać . Jeśli to-to w waszym dołku jest płynne, możesz zrobić jeszcze jeden myk: nim to zakopiesz, wrzuć tam preparat taki, jaki daje się do przydom. oczyszczalni. Moje sąsiady z wiochy wsypują coś takiego do tradycyjnego szamba i co jakiś czas wypompowują "wodę" pod przydomowe roślinki ozdobne (na szczęście - gęste wywożą raz na jakiś czas przy użyciu tradycyjnego szambonurka). Bardzo szczęśliwy z tego powodu nie jestem, ale i tak jestem wdzięczny, że choć tyle do ich świadomości już dotarło. Z tym wapnowaniem uważaj, bo będzie tak jak pisała EZS - roślin zasadolubnych jest zdecydowanie mniej, ale taki bordowy perukowiec, albo żółty złotokap to również piękne rośliny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 06.02.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 czy orientujecie sie w jakiej cenie sa bloczki fundamentowe oraz gdzie teraz najlepiej kupowac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 06.02.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Ale gadulstwo wśród inwestorów zapanowało! Jeden dzień tylko tu nie zaglądałem, a już zacząłem się obawiać, że nie dogonię końca wątku ; Dzisiaj wyprodukowalam tu pare postow i wlasnie pomyslalam o Tobie, bo ostatnio tez Cie pare dni nie bylo i tez powiedziales ze sie rozpisuja wszyscy;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistli 06.02.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Witam. Czytam troszkę forum i w konću postanowiłem coś nabazgrać. Mam na imię Tomek i wraz z Małżonką rozpoczynamy w tym roku budowę. Planujemy stworzyć "mały biały domek" Jest to projekt Mona B Wprowadzamy w nim kilka modyfikacji. Najpoważniejsze zmiany wymusza technologia w jakiej stawiamy dom. Ma być to dom pasywny w pełnym tego słowa znaczeniu. Stąd moje pytanko: czy są osoby z regionu Łódzkiego, które posiadają domy pasywne, lub są w fazie jego realizacji. Z góry dzięki za odpowiedzi. Witaj Toroo, Ja tez jestem poczatkujaca na forum i tez mam zamiar stawiac "dom jak najbardziej energooszczedny". Obecnie szukam ( i znalezc nie moge:-? ) architekta do takiego domu albo do przerobki projektu gotowego na energooszczedny. Wskazowki z forum dotyczacec budowy "domu ciepłego" sa bardzo cenne, ale akurat nikt nie poleca zadnego architekta - specjalisty od energooszczednosci! Chyba tez pojde na targi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 06.02.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 A właśnie kiedy są targi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 06.02.2009 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 A właśnie kiedy są targi? http://www.eurobudowa.pl/targi.php?id=301 19 - 22 luty 2009 Byłem w poprzednich latach 2-3 razy. Nigdy nic ciekawego ... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.02.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 z pierwszych moich targów pamiętam pana od silikatów teodor. Przekonał mnie. Jak przyszła budowa chciałam kupić te silikaty na działówki. Pan nieosiągalny, silikaty nieosiągalne, czas oczekiwania ok 2 msc, w teodorach mówią mi, że cała produkcja schodzi na pniu, jak przyjadę z przyczepą to moze mi coś sprzedadzą ale teraz idzie linia 36 a linia 12 pójdzie za miesiąc A cena - lepiej nie mówić. mam bk, niestety. Na późniejszych wypatrzyłam piec, ale okazało się, że ja o nim więcej wiedziałam z forum, niż przedstawiciel Wiessmana. Tyle, że pomacałam. I chyba taka jest funkcja targów - można pomacać to, co się kupi w necie A dodam jeszcze - w tym roku nie mam ani co kupować ani za co.. nie idę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistli 06.02.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Mam pytanko trochę z innej beczki. Otóż co zrobiliście lub zrobicie z zawartością dziury pod tymczasowym kibelkiem na budowie . Ja myślałam o tym, żeby zasypać może jakimś wapnem, potem ziemią i zostawić, ale mój małżonek chyba nie może się pogodzić z myślą, że takie "coś " pozostanie sobie bezkarnie na naszej działeczce i chce się tego koniecznie pozbyć. Tylko jak? hehehehe miałam podobne odczucia jakoś tez nie mogłam się pogodzić ,że mi fekalia zostaną na działce - ale w końcu pogodziłam się z losem - bo jakoś nie wyobrażałam sobie akcji wyciągania tego-tego :) mamy zamiar zasypać wapnem i ziemią a na koniec zasadzić jakieś drzewko - tylko nie owocowe :) Mam niezbyt duza dzialke i nie wiem gdzie umiescic tymczasowe WC. Mysle o wynajeciu kibelka w budce -TOITOI. Czy ktos wynajmował na budowe TOITOI. Czy wynajecie takiego kibelka ma wg Was sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 06.02.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Jak na krótko to toy toy ma sens. My mamy drewniany kibelek bo 1. nie wiemy jak długo budowa potrwa 2. jak się da to potem wykorzystamy wc jako domek na narzędzia JAK MYŚLICIE czy warto kupić beton komórkowy na ściany z allegro? http://www.allegro.pl/item547771041_beton_komorkowy_bialy_24x24x59_gwarancja_dostawy.html znalazłam taki oszczędziłabym ok 2000zł a co to są chwytaki? o których pisze sprzedawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jelonek72 06.02.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Mam pytanko trochę z innej beczki. Otóż co zrobiliście lub zrobicie z zawartością dziury pod tymczasowym kibelkiem na budowie . Ja myślałam o tym, żeby zasypać może jakimś wapnem, potem ziemią i zostawić, ale mój małżonek chyba nie może się pogodzić z myślą, że takie "coś " pozostanie sobie bezkarnie na naszej działeczce i chce się tego koniecznie pozbyć. Tylko jak? hehehehe miałam podobne odczucia jakoś tez nie mogłam się pogodzić ,że mi fekalia zostaną na działce - ale w końcu pogodziłam się z losem - bo jakoś nie wyobrażałam sobie akcji wyciągania tego-tego :) mamy zamiar zasypać wapnem i ziemią a na koniec zasadzić jakieś drzewko - tylko nie owocowe :) Mam niezbyt duza dzialke i nie wiem gdzie umiescic tymczasowe WC. Mysle o wynajeciu kibelka w budce -TOITOI. Czy ktos wynajmował na budowe TOITOI. Czy wynajecie takiego kibelka ma wg Was sens? Jak masz na zbyciu kupę forsy to toi-toi może być :) ja też byłam za taką opcją aż do momentu kiedy zadzwoniłam do takich operatorów toi-toiów i uświadomili mnie jakie to będą koszty Zrezygnowałam , zagryzłam wargi i pozwoliłam robolom sr..ć w samym rogu działki na końcu w sławojce ( a działkę mam 808m więc tez nie dużą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi888 06.02.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Mam pytanie??? Czy to prawda,że jak chciałabym wstawić okna drewniane to najpierw muszę zrobić tynki wewnętrzne Tak dzisiaj powiedziała mi pani od okienek.Jeżeli się uprę to oczywiście zamontują mi ale nie dadzą na nie gwarancji.Kurcze kolejny argument na plus dla plastików(mąż chce właśnie okna plastikowe buuu...) Może ktoś z was ma doświadczenia w tym temacie??? pozdrawiam aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 06.02.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Jak masz na zbyciu kupę forsy to toi-toi może być :) ja też byłam za taką opcją aż do momentu kiedy zadzwoniłam do takich operatorów toi-toiów i uświadomili mnie jakie to będą koszty Zrezygnowałam , zagryzłam wargi i pozwoliłam robolom sr..ć w samym rogu działki na końcu w sławojce ( a działkę mam 808m więc tez nie dużą ) Dokładnie, w 2007 roku jak zaczynaliśmy budowę toitoi kosztował na miesiąc około 250 zł - 2 razy w miesiącu opróżniany i jeszcze tak musi być postawiony żeby szambonurek mógł dojechać i odessać co nieco ... Robole sr.ją do dziury w drewnianym kiblu. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 06.02.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Mam pytanie??? Czy to prawda,że jak chciałabym wstawić okna drewniane to najpierw muszę zrobić tynki wewnętrzne Tak dzisiaj powiedziała mi pani od okienek.Jeżeli się uprę to oczywiście zamontują mi ale nie dadzą na nie gwarancji.Kurcze kolejny argument na plus dla plastików(mąż chce właśnie okna plastikowe buuu...) Może ktoś z was ma doświadczenia w tym temacie??? pozdrawiam aga Tak się przyjmuje / robi - to fakt. Z tego co wiem tu u nas z forum Sli miał drewniane i najpierw robił tynki a tym samym instalacje elektryczne wcześniej. Czyli robisz to przy zupełnie otwartej chałupie ... Nie będę namawiał, ale plastiki nie są złe ... Sami mamy pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.