Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa łódzka


Karolka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 24,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

U mnie kupowała ekipa w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cenę jaką mieli, mieli najlepszą, porównywałem nawet z alledrogo i sprzedawcą wełny tu z Forum.

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

Ja na allegro u uzytkownika sosna23. Bez problemów. Cena sporo nizsza niż w lokalnym składzie.

Pzdr

QbaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

gdzie kupowaliście wełne do ocieplenia poddasza? Isower lub Rokwool?

Mąż stwierdził, że w markecie jest najtaniej ale słyszałam , że do marketów firmy wstawiają gorszą jakosć...

 

Ja kupowałam w składzie budowlanym w Justynowie, cena lepsza niż w hipermarkecie a i rolka większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

U mnie kupowała ekipa w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cenę jaką mieli, mieli najlepszą, porównywałem nawet z alledrogo i sprzedawcą wełny tu z Forum.

 

pozdrawiam, majki

 

Majki, podasz może namiary na tą hurtownię na prv??

 

Powiem szczerze, że nie wiem jaka to była :oops: Widziałem W-Z-etkę bo wykonawcy pokazali mi żeby porównać ceny, ale potem miałem wszysko na FV 7%, więc faktur za materiały nie miałem ...

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

czy ma może ktoś z Was na zbyciu stemple?

 

Po raz kolejny informuję, że mam cały las stempli olszynowych, wystarczy sobie wyciąć i zabrać. Za darmo - albo nie za 1 grosz.

 

Pzdr

 

A gdzie to jest? Potrzebuję około 50 stępli 2,90m.

Mam trochę stępli 2,80 ale murarzemówią że lepiej nie sztukować.

 

Ruda Bugaj za Aleksandrowem Łodzkim.

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

 

To są drzewa kilkuletnie, o średnicy pnia ok. 10 cm na które zezwolenia nie trzeba. Kupiłem działkę już tak porośniętą ale nie mam na razie motywacji, żeby je powycinać. Rośną jedna przy drugiej i dlatego wszystkie są prawie idealnie proste. Ja u siebie stemplowałem właśnie tymi drzewkami i wszystko było OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PARAPETIADA

 

Opowiem Wam piękną „baśń” o parapetach , z przestrogą by uważać na firmę Budvar ze Rzgowskiej.

Otóż 10 czerwca udałam sie do wyżej wymienionej firmy i zamówiłam parapety , wew i zew , najzwyklejsze – zew stalowe brazowe i wew pcv takie komorowe w kolorze orzech – nic wydumanego.

Zapytałam ile będę czekac na realizację – wg pana Piotra 2-3 tyg max. ale zazwyczaj są już w tydzień. Ok. Zapłaciłam zaliczkę , podpisałam umowę i czekałam. Po tyg. zadzwoniłam sondażowo wywiedzieć się czy coś wiadomo – okazało się ,że moje parapety już są i czekają . Kurcze – ale się ucieszyłam , tak sprawnie i szybciutko ! Pytam kiedy przyjadą na montaż .... pan z biura stwierdził ,że muszę zadzwonić do montażystów i się umówić . Hmmm , no ok . Zadzwoniłam i zaczęły się schody – bo panowie montażyści są zarobieni i nie wiedzą kiedy będą mogli do mnie przyjść . Kazali zadzwonić za tydzień . Zadzwoniłam . Umówili się na kolejny tydzień na konkretny dzień. W końcu po dwóch przesunięciach terminu zjawili się pewnym piątkowym popołudniem lipcowym na montaż. Zewnętrzne poszły raz dwa a z wewnętrznymi zaczął się cyrk. Okazało się ,że zabrakło boczków do wykończenia parapetów. Panowie nałożyli więc 4 sztuki i finito. Jeszcze prosili ,żebym podpisała im fakturkę ,że wtedy uruchomia sobie płatność z firmy , a z brakującymi boczkami przypędzą w poniedziałek i szybciutko skończą. I ja durna naiwna podpisałam !!! W poniedziałek oczywiście nikt się nie zjawił, ani też nie zadzwonił ( bo po co). W kolejne dni tez nikt się nie kotaktuje - więc w końcu dzwonię do Budvaru. Pan Piotr rozkosznie stwierdza ,że on nic nie wie i ,że mam dzwonić do montażystów. Montażyści nie odbierają telefonów :) ... więc znów dzwonię do biura. No łaskawie zadzwoni i ktoś do mnie się odezwie. Czekałam kolejnych kilka dni i znów dzwonię .... tak tak przyjdą , boczki już mają . Po dwóch dniach zjawia się montażysta zadowolony jak Sw Mikołaj , dzierży w dłoni boczki – niestety nie w tym kolorze co potrzeba !!! Nawet nikt nie pofatygował się ,żeby sprawdzić jaki konkretnie kolor jest potrzebny. Znów usłyszeliśmy ,że oni następnego dnia przyjda , zamontują resztę parapetów .... i znów cisza . Pod koniec lipca skończyła mi się cierpliwość i zaczęłam warczeć na pana w biurze. Oczywiście nie zamierzałam zapłacić reszty dopóki nie skończą roboty, napisałam skargę i reklamację. I ... pan Piotr przy mnie od razu zadzwonił do montażysty i ,ze on juz pędzi leci , tego samego dnia przypędzi. No i przyszedł – zamontował kolejnych kilka parapetów, jeden zostawił luźno leżący na oknie no i dla odmiany ZABRAKŁO mu boczków do wykończenia jednego parapetu. Kończąc – dopiero we wrześniu udało mi się ściągnąć montażystę ,żeby zamontował ostatni parapet i dołożyć brakujący boczek. Owszem ostatni parapet został założony , a boczek ZNOWU był NIE W TAKIM KOLORZE jak trzeba :):):):)

Firma Budvar mnie zaskakuje – zero zainteresowania klientem, to ja musiałam wydzwaniać wszędzie gdzie się da i prosić by ktoś wreszcie się zjawił. Nie polecam współpracy – skoro przy głupich parapetach są takie jaja to wyobrażam sobie co jest z oknami lub drzwiami.

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonek - wiem co czujesz :wink: Ja miałem takie przejścia z firma robiącą kamień do obłożenia kominka. Nawet specjalnie tego nie poisywałem, bo to żałosne było ... Też albo : jutro, oddzwonimy, to następnym razem będzie lepiej ... :evil:

Ale kit z nimi :lol:

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelonek72 ja mam niestety podobne odczucia odnosnie wspolpracy z firma BUDVAR. Zamowilam w salonie na Rzgowskiej u p. Piotra okna. Montaz umowilam na 14 sierpnia (tutaj dodam, ze bardzo mi na tym terminie zalezalo, co kilkakrotnie podkreslalam, przy podpisywaniu umowy. Zapewnienia p. Piotra - beda na 100%). 14 sierpnia nikt do mnie nie dzwoni w sprawie montazu, ale ja ochoczo jade na dzialke i czekam na okienka i czekam i czekam ............ i dzwonie i dzwonie ......... nikt nie przyjechal nikt telefonu nie odebral :evil: nikt mnie nie poinformowal, ze montazu nie bedzie :evil: :evil: :evil: W poniedzialek 17 sierpnia dzwonie do Budvaru do Zdunskiej Woli, rozmawiam z pania opiekun salonu sprzedazy na Rzgowskiej w Łodzi, ktora to informuje mnie, ze okien jeszcze nie ma przygotowanych, bo maja brak uszczelek przyszybowych :x :o i montaz bedzie 21 sierpnia. Ja zla, ale coz zrobic czekam do kolejnego piatku na montaz. Okna przyjezdzaja w tym jedno uszkodzone. Uszkodzonego wiadomo nie montuja, mowia mi, ze bedzie w kolejny piatek - 28 sierpnia :roll: Reszta okin jest montowana............ w tym jedno okno nie wyregulowane - nie chce sie otwierac, duze patio balkonowe zamontowane tak, ze nawet wylewka nie moznaby podjechac pod okno. Mowie, zeby poprawili a montazysta mi na to, ze jest juz pozno, wiec przyjada nastepnego dnia i poprawia. Ja jeszcze wowczas sympatyczna osobka :wink: :D mysle sobie, no rzeczywiscie juz po godz. 19-nastej niech i tak bedzie :roll: Oczywiscie owego "jutro" nikt sie nie zjawia. I tak mija kolejny tydzien :roll: 28 sierpnia mieli montowac brakujace uszkodzone okno i znow nikt nie dzwoni i montazystow nie ma. Dzwonie sama, montazysta mowi mi, ze on tego okna jeszcze nie otrzymal a poprawki to juz zrobi jak przyjedzie z brakujacym oknem :x Ja znow dzwonie do Budvaru do Zdunskiej Woli juz jako mniej sympatyczna osobka :wink: :lol: domagam sie jak najszybszego montazu okna. Po kilku godzinach pani z Budvaru oddzwania, ze okno w poniedzialek 31 sierpnia wysla kurierem do Łodzi, wiec we wtorek 1 wrzesnia zamontuja je u mnie. Ok ........ ale we wtorek znowu nikogo nie ma i nikt nie dzwoni :evil: W srode ponownie dzwonie do tej samej Pani ze Zdunskiej Woli, ta zdziwiona grzecznie obiecuje, ze lada moment sprawe zalatwi. No rzeczywiscie w czwartek 3 wrzesnia przyjezdza montazysta z oknem, ale ze ma niewiele czasu a na dodatek zapomnial dla mnie faktury i ksiazeczki gwarancyjnej okno tylko zakolkowal i mowi mi, ze podjedzie do firmy i zaraz wraca to dokonczy i znowu slad po nim zaginal :evil: Dzwonie kilkakrotnie i w koncu umawiam sie z owym montazysta, p. Michalem na poniedzialek 14 wrzesnia konkretnie na godz. 17 na dokonczenie sprawy i znowu czekam i nikogo nie ma, nikt nie dzwoni i nikt nie odbiera telefonu :evil: Dzisiaj dzwonie po raz kolejny do Pani ze Zdunskiej Woli, ktora mowi, ze zaraz sie tym zainteresuje i oddzwoni ............ i nadal nie dzwoni. Takze moj montaz okien od planowanego 14 sierpnia do tej pory, czyli 16 wrzesnia nie zostal zakonczony :evil: :evil: :evil: Maksymalna porazka. Zdecydowanie nie polecam kupowania okien w firmie BUDVAR :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Buduję się w Zgierzu, to byłoby bliski, Lublina z paką 3m bym załatwił i jakąś piłę spalinową.

A co z pozwoleniem na wycięcie drzew?

 

To są drzewa kilkuletnie, o średnicy pnia ok. 10 cm na które zezwolenia nie trzeba. Kupiłem działkę już tak porośniętą ale nie mam na razie motywacji, żeby je powycinać. Rośną jedna przy drugiej i dlatego wszystkie są prawie idealnie proste. Ja u siebie stemplowałem właśnie tymi drzewkami i wszystko było OK.

Przepraszam ale przed chwilą zadzwonili mi murarze że praktycznie potrzebują na jutro, więc wycinka w sobotę jak planowałem nie wchodzi w grę. Czy kroś ma może takie które można by zabrać od razu muszą mieć długość 2,90

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie współpraca z Budvarem przebiegała trochę sympatyczniej.

Zamówiłem okna do domu i jednocześnie do mieszkania.

Do mieszkania przyjechała ekipa beznadziejna. Trudno powiedzieć że ekipa bo przyjechało dwóch ludzi, z których jeden (kierownik który był na pomiarze) nie robił nic poza wylegiwaniem się na kanapie, jedzeniem lodów i wycieczkami po parapety (jak pojechał po dwa to przywiózł jeden i musiał pojechać po drugi). W sumie facet beznadziejny. Drugi, młody zachrzaniał sam i 3 okna założył (z demontażem starych) w ciągu prawie 6 godzin.

U mnie w domu przyjechało czterech panów i 18 okien założyli w niecałe 6 godzin, pracując szybko i sprawnie. Nie było żadnych kłopotów czy niespodzianek.

 

Oba montaże pod koniec sierpnia.

 

Acha ! Podobno pan montażysta od mieszkania już u nich nie pracuje. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...