Grupa trójmiasto i okolice

[Benicio]

Amys - kierownik budowy jest niezbędny, żeby otrzymać pozwolenie na budowe. Musi on wypełnić i podpisać oswiadczenie o podjęciu obowiązków kierownika (Twojej) budowy.

Chyba się mylisz, gdyż mam pozwolenie na budowę ale dopiero będę dzwonił i umawiał się z kierownikiem.

 

Jeżeli dobrze pamietam, to dane kierownika budowy należy dostarczyć w momencie złożenia papierków o rozpoczeciu prac budowlanych (7 dni przed) i wtedy też otrzymuje (kupuje) się tablicę informacyjną, dziennik budowy (razem 19 zł). I potem legalnie mozna rozpocząć prace budowlane

 

Wybaczcie. Upływ czasu (załatwiałem to ponad dwa lata temu) zrobił swoje. Potwierdzam, że kierownik budowy jest potrzebny do jej rozpoczęcia, natomiast nie jest potrzebny do otrzymania pozwolenia na budowe.

 

Nie do końca rozumiem natomiast tego:

 

Swojego kierownika budowy też zatrudniłąm dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę a nawet później po wytyczeniu budynku .Namiary dostałam od geodety

 

Przecież prace geodezyjne są etapem budowy i jako takie mogą być wykonywane dopiero po zgłoszeniu rozpoczęcia prac. Jak to się stało (legalne rozpoczęcie budowy) bez kierownika??

 

Pozdrowienia B.

[Ivo]

Docent - Gdańska Fabryka Okien jest w Gdańsku przy ul. Sienna Grobla 7 (prawie na samym końcu ulicy) nad Motławą.

 

A oto link do strony:

http://www.oknagdanskie.pl/

[Ivo]

rafalg - obsługa w ZE w Kartuzach na poczatk ujest oczywiście bardzo miła, a problemy mieliśmy na końcu tej drogi - przy wykonaniu przyłącza. To był koszmarek

 

Wrzucili zlecenie do pogotowie energetyczne, a tam zawsze ważniejsze były zlecenia od użytkowników niż nasze. Dosłownie czekali na kasę (!!!!), ale się nie doczekali... Za to my czekaliśmy na ten etap ponad 1,5 miesiąca. Brrrr......

[rafalg]

IVO - nie zaprzeczam. Nie doszedłem do tego etapu i mam nadzieje, że w ZE Wejherowo tylko początek był taki niesympatyczny. A jeżeli nie, to....

[martag]

Kodi - projekt jest super. Prosty znaczy dobry. Nasz planowany do zakupu jest podobny. My jednak planujemy (pewnie w dalekiej przyszłości, ale czasem fortuna uśmiecha się niespodziewanie) dobudować w drugim etapie garaż z sypialnią nad nim. http://www.archeton.pl/projekty/index.asp A jeszcz bym chciała, żeby było przejście do garażu, a zamiast kotłowni - gabinet, a kotłownia później w bryle z garażem (też zmienionym na dwustanowiskowy)... Ech.

 

A w związku z etapowaniem mam też inne dylematy. Na przykład ten, który zamieściłam w wymianie doświadczeń w wątku o piecach, ale jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią Czy naprawdę jest takie głupie?

 

Pytanie może trochę głupie, ale właśnie bardzo zaprząta mi głowę.

Planuję etapować budowę, a kotłownię z piecem gazowym zrobić w drugim etapie. W pierwszym kominek + el. podgrzewacz wody. Zastanawiam się jednak czy już w pierwszym etapie nie zrobić instalacji do c.o. (bez kaloryferów i pieca), żeby potem nie rozwalać paneli itp. Pytanie brzmi:

Czy bez wybranego typu pieca można taką instalację wykonać? Czy też może te "rurki" są jakoś uzależnione od rodzaju czy firmy produkującej piec i rodzaju kaloryferów? A może jest jakaś norma czy standard na te "rurki"?

 

Może Wy macie jakieś zdanie na ten temat.

 

Pozdrawiam serdecznie

Marta

[lusia]

cześć

wszyscy chwalą się projektami - to ja też się pochwalę

my wybraliśmy echo2 z pracowni mtm styl (z tym że garaż dwustanowiskowy)

[martag]

Znowu ja.

 

rafalg - ale Ty masz tempo! Szybki jesteś.

 

Ja mam odebrać jutro mapki do celów informacyjnych, złożyć wniosek o warunki przyłączenia wody, kanalizacji i prundu

[martag]

lusia - witam Cię na forum. Też jestem nowa.

Przede wszystkim najmniej zaawansowana w budowaniu.

Też mieliśmy plany, żeby w tym roku postawić stan surowy. Ale zrobimy to w przyszłym. Mam nadzieję, że będzie spokojniej.

 

pozdrawiam,

Marta

[Gierga]

Hej

 

Grody - dziękuję za info o oknach

 

Lusia - Tobie bardzo dziękuję za informację na temat działki .....to miło .....i super, że ktoś może zaoferować swoją pomoc ...dziękuję...mam nadzieje, że w przyszłości będziemy sąsiadkami )

 

A u mnie jeszcze sytuacja z działką niepewna.....ale wierze, że wszystko jakoś wróci do stanu normalności

 

 

Pozdrawiam Was wszystkich ))

[lusia]

gierga - mam nadzieję że coś upolujesz.

uśmiejesz się , ale moja matka umie szukać wodę ( żyły wodne)za pomocą różdżki. jest w tym dobra

wszyscy uważają ją za czarownicę

jak coś namierzysz zawsze mogę poprosić o obadanie

[Gierga]

Lusia - będe to miała na względzie hihihih..nie ma co takie zdolności trzeba wykorzystać.....ach sama bym tak chciała

[lusia]

czy ktoś z was też sprawdał czy ma cieki wodne ma działce?

 

[greg98]

IVO - nie zaprzeczam. Nie doszedłem do tego etapu i mam nadzieje, że w ZE Wejherowo tylko początek był taki niesympatyczny. A jeżeli nie, to....

 

Nie chcę Cię martwić, ale znajomemu transformator stawiali przez 3 lata (grupa działek). Było trochę komplikacji z gruntem, ale niewielkie. Na każdym etapie ktoś chciał w łapie. Nie będę się rozpisywał, bo już dyskutowałem na ten temat z Koresem.

Jeśli byś miał skrzynkę w granicy, to bułka z masłem- trzeba tylko znaleźć od nich kogoś, kto ją uzbroi (najlepiej poprzez pogotowie), tenże znając kolesi w pogotowiu załtawi w mig założenie licznika. Najpierw trzeba tylko złożyć podpisaną umowę.

[greg98]

Pytanie może trochę głupie, ale właśnie bardzo zaprząta mi głowę.

Planuję etapować budowę, a kotłownię z piecem gazowym zrobić w drugim etapie. W pierwszym kominek + el. podgrzewacz wody. Zastanawiam się jednak czy już w pierwszym etapie nie zrobić instalacji do c.o. (bez kaloryferów i pieca), żeby potem nie rozwalać paneli itp. Pytanie brzmi:

Czy bez wybranego typu pieca można taką instalację wykonać? Czy też może te "rurki" są jakoś uzależnione od rodzaju czy firmy produkującej piec i rodzaju kaloryferów? A może jest jakaś norma czy standard na te "rurki"?

 

Jeśli wybierzesz ogrzewanie na prąd, to szkoda pieniędzy na rurki.

Jeśli wodne (też może być na prąd), to rurki kładzie się przed tynkami, więc o ile nie chcesz niszczyć, to lepiej położyć.

Jeśli będziesz chciała przenieść w przyszłości kotłownię, to trzeba by pomyśleć o odnogach rurek, żeby nie było potem problemu. Rodzaj rurek nie determinuje grzejników. Dopiero złączki i umiejscowienie tych rurek mówią jakie grzejniki (z dolnym, czy bocznym podejściem) trzeba zakupić. Piec tak samo, tyle że nie ma problemu- poprostu robi się redukcje i włącza do obiegu. Ważne jest, żeby rury wyjściowe gorącej wody zrobić z miedzi (bardziej odporna na wys. temp.), a dopiero w pewnym oddaleniu połączyć z PE.

Będziesz instalację robić sama ?

Jak z Hepwortha, to się nie dziwię, ale z innych roziązań, to wymagają one raczej pewnych umiejętności i sprzętu...

[martag]

Dzięki greg98, pewnie , że sama nie będę robić. Do wykonawstwa mam jeszcze trochę czasu. Teraz sobie planuję i projektuję. Nie mam więc dostępu do fachowców, a chciałabym wszystko jak najlepiej zaplanować już na etapie projektu. Wiem, że i tak nie uniknę błędów i nie uda mi się przewidzieć wszystkiego, ale im więcej zaplanuję teraz tym pewnie będzie mi łatwiej w trakcie budowy.

 

W pierwszym etapie planuję tylko kominek do ogrzewania, a kotłownia dopiero w drugim etapie - przewidywany kocioł na gaz ziemny.

 

Dzięki za info, że rurki kładzie się przed tynkami. Kombinuję, żeby rozprowadzić je docelowo. Zabezpieczyć. Potem (drugi etap z kotłownią) tylko piec i grzejniki.

 

pozdrawiam,

Marta

[rafalg]

Znowu ja.

 

rafalg - ale Ty masz tempo! Szybki jesteś.

 

Ja mam odebrać jutro mapki do celów informacyjnych, złożyć wniosek o warunki przyłączenia wody, kanalizacji i prundu

 

Martag - nie jestem szybki. Jestes dokladnie na tym samym etapie co ja, ale robisz mądrze. Spokojnie uzbroisz sobie działkę w tym roku, a z rozpędem ruszysz w natępnym. Jak się zobaczymy to podrzucę Wam kika grubych katalogów z projektami. Będziesz miala co przeglądac

[rafalg]

greg98- naczytałem się i nasłuchałem. Wiem, ze może być gorzej niż soboie to wyobrażam. W najgorszym razie będzie "prąd na benzynę" podczas budowy. Zobacztymy. Prąd docelowo potrzebuje pod koniec następnego roku.

[wlowikowa]

O Boże! Rafal przeraziłeś mnie śmiertelnie! Je właśnie do Wejherowa będę uderzał! Może będzie mi łatwiej bo mam już przyłącze i tylko muszę podpisać umowę a oni mi założyć licznik. Zobaczymy co uda mi się załatwić!

 

Udaj się do Pani Socha Kobieta do rany przyłóż, pomaga jak może, doradza, przemiła obsługa, a jak trzeba to i na telefon i listownie wszystko załatwi. Ja bynajmniej wszystko zaocznie załatwiałam i mam

[rafalg]

wlowikowa - mozesz podac jakies namiary na tę pomocną dłoń - Panią Socha ? Mam wrażenie, że mi się też przyda

[martag]

rafalg - działkę to ja mam już w dużej mierze uzbrojoną (prąd -w skrzynce na działce, woda i kanalizacja - w drodze wzdłuż granicy działki, gaz - jest już pozwolenie na budowę gazociągu przez gazownię). Teraz załatwiam wszystkie "papierki" potrzebne do pozwolenia na budowę. Liczę, że wszystkie formalności w tym roku zakończę, może uda się jeszcze stan zero...

 

A tak a propos prądu, to jak dobrze obliczyć przyszłe zapotrzebowanie na prąd? Wiem, że są przedziały od 11 kW do 15 kW dla jakiegoś bezpiecznika, "większy" bezpiecznik dają od 16 kW. Przy podłączeniu to różnica w opłatach wynosi ok. 500 zł. (11 kW - 1100zł, 16 kW - 1600zł. ZE Tczew). Jakie zapotrzebowania Wy wpisywaliście do wniosku o warunki przyłączenia?

 

Pozdrawiam,

Marta