Grupa trójmiasto i okolice

[kontradmiral]

Witam wszystkich forumowiczów.

Właśnie się zarejestrowałem.

Buduję domek (dzisiaj zalałem ławy) w Czaplach koło Leźna.

Pogoda dopisuje, ekipa sprawna - początek wykonany.

Wiele jeszcze przede mną, ale serce rośnie.

Pozdrawiam wszystkich.

 

kontradmiral

[mirek_gdynia]

Markus - gratuluję postępów i miłego urlopu A urlop wypoczynkowy czy budowlany?

 

Urlop wypoczynkowy pelna gębą (bądź z pełnym wypasem) jak to się teraz mówi. Właśnie pakuję walizki.

[la_mancha]

Barti, Markus - dziękuję.

[JarL]

Witam,

Dzisiaj przywieźli mi komin Schreyer'a z Bat'a (Kokoszki). Obsługa przy zamawianiu kominów była bardzo profesjonalna. Gorzej przy realizacji, a mianowicie:

1. Komin mieli przywieźć spakowany na dwóch paletach - przywieźli, ale samochód był bez HDS. Więc pakunki rozpakowaliśmy i rozładowaliśmy ręcznie - oprzeprzyłem za to srogo sprzedawczynię. Mało brakowało, a odesłałbym ten samochód z towarem i kazałbym przywieźć samochodem z HDS. Ale nie byo sensu, gdyż ręcznie rozładowaliśmy towar w 4 min.

2. Nie było instrukcji komina, co obiecali. Tutaj miara się przebrała. Powiedziałem, ze nie odbiorę towaru (już rozładowany na działce), bo nie wiem co odbieram - nie mam instrukcji - a i do konca nie rozumiem co zawiera zestawienie faktury. I wiecie jaka była reakcja. W ciągu 10 min przyjechał VW Bus z Kokoszek do Tuchomia i przywiózł 3 stronicową instrukcję. Tak się chopaki spieszyli.

 

Spokojnie przejrzałem zestaw elementów komina na działce, sprawdziłem spokojnie z zestawieniem z fakturą, poczym ja podpisałem. Nawet nie jęknęli.

 

Morał taki. Nie odbierać niczego, jeżeli jest choć drobna wątpliwość. Dostawca zrobi wszystko za podpisanie faktury i zapłacenie jej. Nie płaćcie a wszystko wcześniej, bo wówczas obsługa się bardzo psuje.

 

Ha, też dzisiaj zamówiłem Schreyera (ale bez zewnętrznych pustaków - będę murował z cegły). Nie wiem jak się spiszą z instrukcją, na razie namierzyłem w necie niemiecką i musze na dziś potłumaczyć.

Nie masz przypadkiem skanerka lub cyfrowej aparatki?

 

Pozdrowienia

[Kingaa]

kontradmiral witaj

 

wszyscy czy możecie mi polecić solidną (i niezbyt drogą...) ekipę do wykończenia poddasza?

[DarekN7]

Ja też się przyłączam do prośby Kingi, tj. o podanie solidnej (i niezbyt drogiej...) ekipy do wykończenia poddasza (poddasze będę wykańczał w przyszłym roku, ale już zbieram namiary) potem może nie być czasu )

 

Ja buduje się w Chłapowie (okolice Władysławowa) - czy nie ma na forum kogoś z tych okolic?

[kores]

Witam wszystkich forumowiczów.

Właśnie się zarejestrowałem.

Buduję domek (dzisiaj zalałem ławy) w Czaplach koło Leźna.

Pogoda dopisuje, ekipa sprawna - początek wykonany.

Wiele jeszcze przede mną, ale serce rośnie.

Pozdrawiam wszystkich.

 

kontradmiral

 

Witam "wilka morskiego" i zycze powodzenia .

[rispetto]

kontradmiral witaj

 

wszyscy czy możecie mi polecić solidną (i niezbyt drogą...) ekipę do wykończenia poddasza?

U mnie ekipa zaczyna za dwa tygodnie, więc będe mógł albo polecić, albo odradzić.

[Agawa]

Witam wszystkich po duuuuuuuuużej przerwie, czy ktoś mnie jeszcze pamieta

U mnie budowa staneła niestety w miejscu, postanowilismy nie budowac na dziełce rodziców tylko wydzielić ją spowodowane jest to kilkoma wzgledami wiec nasze pustaczki razem z nami sobie czekaja po drodze miałam rózne perturbacje z pracą ale już w porzadku więc moge powrócić do tematów budowlanych. We wrzesniu planujemy wydzielenie działki i ropzoczecie kolejny raz wszystkich formalnosci a swoja drogą w lutym zlozylismy wniosek o warunki zabudowy na ta poprzednia działke i do tej pory nie otrzymalismy odpowiedzi, tylko co jakis czas otrzymujemy info na jakim etapie wszystko jest paranoja jakaś Tyle u mnie i mego męża

Witam wszystkich nowych forumowiczów z naszych okolic, mam nadzieje ze bedzie mi dane tu czesciej zagladac A starych forumowiczów serdecznie pozdrawiam ale szybko budujecie juz sie czuje zakompleksiona

[rafalg]

Witam,

Dzisiaj przywieźli mi komin Schreyer'a z Bat'a (Kokoszki). Obsługa przy zamawianiu kominów była bardzo profesjonalna. Gorzej przy realizacji, a mianowicie:

1. Komin mieli przywieźć spakowany na dwóch paletach - przywieźli, ale samochód był bez HDS. Więc pakunki rozpakowaliśmy i rozładowaliśmy ręcznie - oprzeprzyłem za to srogo sprzedawczynię. Mało brakowało, a odesłałbym ten samochód z towarem i kazałbym przywieźć samochodem z HDS. Ale nie byo sensu, gdyż ręcznie rozładowaliśmy towar w 4 min.

2. Nie było instrukcji komina, co obiecali. Tutaj miara się przebrała. Powiedziałem, ze nie odbiorę towaru (już rozładowany na działce), bo nie wiem co odbieram - nie mam instrukcji - a i do konca nie rozumiem co zawiera zestawienie faktury. I wiecie jaka była reakcja. W ciągu 10 min przyjechał VW Bus z Kokoszek do Tuchomia i przywiózł 3 stronicową instrukcję. Tak się chopaki spieszyli.

 

Spokojnie przejrzałem zestaw elementów komina na działce, sprawdziłem spokojnie z zestawieniem z fakturą, poczym ja podpisałem. Nawet nie jęknęli.

 

Morał taki. Nie odbierać niczego, jeżeli jest choć drobna wątpliwość. Dostawca zrobi wszystko za podpisanie faktury i zapłacenie jej. Nie płaćcie a wszystko wcześniej, bo wówczas obsługa się bardzo psuje.

 

Ha, też dzisiaj zamówiłem Schreyera (ale bez zewnętrznych pustaków - będę murował z cegły). Nie wiem jak się spiszą z instrukcją, na razie namierzyłem w necie niemiecką i musze na dziś potłumaczyć.

Nie masz przypadkiem skanerka lub cyfrowej aparatki?

 

Pozdrowienia

 

JarL - Przedstawicielem Schreyera w pomorskiem jest Piotr Piast (tel. kom. 604 255 144). Przedzwoń do niego, umów się. Niech Ci poopowiada o kominach przywiezie Ci instrukcję. Moim zdaniem (ja tak zrobiłem) dobrze jest umówić wykonawcę z tym gościem, aby dał kilka dobrych rad co do montowania komina.

 

Genralnie instrukcje zawsze dostajesz z kominem, u mnie nawalił po prostu Bat.

[Benicio]

Hello

 

Witam wszystkich serdecznie.

Gratuluje postępów budowlanych.

Zachar - rozwiń troche temat z tym zabezpieczeniem przeciwwejściowym. Raczej się nie skusze, ale jestem lekko zaintrygowany.

 

Pozdrowienia B.

[forum_user]

Skończyła się dobra passa na budowie. W piątek jakieś sk....ny włamali mi się do domu. Generalnie nic w nim nie było, (ale były już okna), ale to już korciło aby zobaczyć czy czegoś nie ma więcej. Zabrali mi wiertarke, trochę narzędzi, o dziwo zostawili zwoje kabli. Weszli przez otwór wejściowy zabity deskami (kosztowało ich to troche wysiłku, wycięli powyrywali deski)). Przy okazji pogięli drugie drzwi wejściwe do domu gdzie były drzwi antywłamaniowe. Pogoda im sprzyjała bo całą noc padał deszcz więc nikt z sąsiadów nie wyściubiał nosa na dwór.

Aż sie odechciewa wszystkiego, życie w Tym kraju to po prostu koszmar. Napierw Państwo w majestcie prawa na łupi VAT-em, skarbówką i podwyżkami, potem reszta pasożytów już tylko czeka na okazję aby dopaść frajera który uczciwą pracą chce coś osiągnąć.

Ale cóż, to tylko zmobilizowało mnie do naprawdę poważnego podejścia do sprawy zabezpieczenie domu. Do tej pory nic mi z budowy nie zginęło co uśpiło moją czujność, ale widać że w Polsce nigdzie i nigdy nie można czuć sie spokojnym.

[Kingaa]

Agawa - witaj moja prawie najbliższa sąsiadko na tym forum Już się zastanawiałam co się z Tobą dzieje...

 

Tomi - współczuję, wiem, że to paskudne uczucie, nawet jak straty minimalne

 

rispetto - a tą ekipę ktoś Ci polecał? Może można obejrzeć efekty ich pracy? Podeślesz mi na priva namiary? My potrzebujemy na połowę września mniej więcej, więc chyba już trzeba się umawiać...

 

Wszyscy - ponawiam prośbę o ekipy do wykończenia poddasza! Pliiizzz, podzielcie się...

[adamski]

Markus: u mnie też zostało sporo wełny, ale w przyszłym roku zaczyna budowę mój szwagier i wziął wszystkie paczki jakie nam zostały - 41 paczek Toprocka. Teraz zostały mi jeszcze ścinki i trochę 5-tki, ale to jeszcze pójdzie w podłogę strychu.

Co do ekipy wykończeniowej to wybaczcie, ale swoje namiary zdradzę jak skończą u mnie. Za dużo nerwów kosztowali mnie poprzedni wykonawcy żeby aktualnych stracić

 

Tomi: wyrazy współczucia.

 

Pozdrawiam

Adamski

[Kingaa]

Adamski - a kiedy u Ciebie kończą? Bo ja potrzebuję na 2-gą połowę września... Może chociaż na priva

[rafalg]

All - cały czas poszukuję wykonawcy przłącza wodociągowego. Rozmawiałem z Tomaszem Chrzanowskim polecanym przez Mirosława, ale na terenie Tuchomia nie robi. Podobno wykonawcy przyłączay podzielili się na obszary i nie wchodzą sobie w drogę. Dlatego polecił mi Stanisława Wentę. Czy może u kogoś z Was robił przyłącze i możecie coś o nim powiedzieć lub macie innych, którzy takie usługi wykonują. Chetnie porównam oferty.

[lusia]

witam wszystkich - u mnie stropy nad garażem i parterem zalane

padam już trochę na twarz, ale wysiłek nagradzany jest pięknie rosnącym domem.

[Mirosław]

Witam!!

U minie przygotowania do zalania stropów około 220 m2 .

Lusia wiem coś o tym padaniu na twarz. Tylko że ja już mam taki dołek że już przestałem się cieszyć z rosnącego domu ( czytaj maaaalejącego w jeszcze szybszym tępie konta) Pozdrówka

[martag]

Też uaktywniam się po długiej przerwie. I to nie tylko w pisaniu ale i czytaniu. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Gratuluję postępów w budowaniu!

 

U nas wreszcie coś się dzieje. W ostatni piątek odebrałam pozwolenie na budowę! i muszę powiedzieć, że o ile w gminie załatwianie decyzji o warunkach zabudowy trwało i trwało (jakby celowo przeciąganie w wiadomym celu) tak w Starostwie w Pruszczu Gdańskim wszystko błyskawicznie (bez zadnych próśb o pośpiech). Pani Krystyna Pichór załatwiła sprawę w ciągu dwóch tygodni! Bardzo profesjonalnie.

 

Nawieżliśmy też trochę czarnoziemu na część działki, która będzie odgrodzona i nie będzie na niej robót budowlanych. Teraz jezdzimy tam popoludniami i kopiemy, grabimy, sypiemy ech...

 

Mam też do was pytanie: Czy ktoś ma i chce się pozbyć, jakiś barak, kontener, przyczepę kempingową, w której można nocować i przechowywać drobne sprzęty?

 

rafalg - ale masz tempo! Pozdrowienia dla Twoich kobiet. Odezwijcie się jakoś.

 

Pozdrawiam wszystkich,

Marta

[Wakmen]

Po długiej mojej nieobecności zaktualizowałem Mapkę Forumowiczów z Grupy Trójmiasto i okolice.

Sprawdzcie czy tak może być?

Przez trzy tygodnie mnie nie było a napisaliści aż 4 strony teraz zasiadam i czytam.