Gwizdki 18.10.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 To poproszę (ten namiar ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 mam pytanko odnośnie izolacji poziomej na podłodze, mam teraz chudy beton, planuje ułożyć folię, styropian 10cm i na to wylewka pójdzie, pytanie jest czy folia powinna być jakoś zamocowana? przyklejona? PS. chciałem dać papę termozgrzewalną zamiast folii ale gość z izolmatu powiedział mi że to by była przesada Nie musisz mocować folii do podłoża. Wywiń ją na ścianę po 10-15 cm, tak aby po położeniu styropianu była na równo lub lekko do przycięcia oraz daj zakład między poszczególnymi pasami, o ile takowe wystąpią jak się domyślam do wylewek na poddaszu folia już nie jest potrzebna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 18.10.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 mam pytanko odnośnie izolacji poziomej na podłodze, mam teraz chudy beton, planuje ułożyć folię, styropian 10cm i na to wylewka pójdzie, pytanie jest czy folia powinna być jakoś zamocowana? przyklejona? PS. chciałem dać papę termozgrzewalną zamiast folii ale gość z izolmatu powiedział mi że to by była przesada Nie musisz mocować folii do podłoża. Wywiń ją na ścianę po 10-15 cm, tak aby po położeniu styropianu była na równo lub lekko do przycięcia oraz daj zakład między poszczególnymi pasami, o ile takowe wystąpią jak się domyślam do wylewek na poddaszu folia już nie jest potrzebna? Było nie było jest to izolacja przeciwwilgociowa. Ja dawałem bo mam wszędzie podłogówkę, a nawet gdybym miał gzrejniki to też bym dał. Koszt niewielki, a zawsze jakieś zabezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 jak się domyślam do wylewek na poddaszu folia już nie jest potrzebna? Było nie było jest to izolacja przeciwwilgociowa. Ja dawałem bo mam wszędzie podłogówkę, a nawet gdybym miał gzrejniki to też bym dał. Koszt niewielki, a zawsze jakieś zabezpieczenie. no ale pod poddaszem nie ma gleby tylko odizolowane już pomieszczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 18.10.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 To poproszę (ten namiar ) Jacek Linsted 692688959 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arco 18.10.2005 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 jak się domyślam do wylewek na poddaszu folia już nie jest potrzebna? Nie jest potrzebna jedynie w lazience na poddaszu moze sie przydac jako ochrona przed zalaniem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.10.2005 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Tak więc zaczynam moją historię z oknami: Na początku września zamówiłem okna P4 U1,1 , okucia 4 st antywłamaniowy na skrzydło, profil TROCAL 4 komorowy z odwróconym wzmocnieniem z blachy w środku spaecjalnie dla takich okien. Firmę BOSHOR - gdyńska fabryka okien poinformowałem, że okna będę sam montował oraz o tym, że ramę okna przewiercę wiertłem fi ,5 pod kontaktrony do alarmu. Umówiliśmy się na środę, na godzinę 09:00 a na godzinę 13:00 umówiłem się z firmą, która miała mi wstawiać drzwi Gerdy. Jest godzina 09:20 nikogo nie ma. Dzwonię a pani w słuchawce poinformowała mnie, że okna są jeszcze nie zrobione . Musiałem odmówi montarzystów od Gerdy i bardzo się tłumaczyć z jakiej to przyczyny. Aaaa. Dzień wcześniej specjalnie dzwoniłem do tej firmy by upewnić się czy wszystko jest OK i ta sama pani powiedziała, że jak jutro mają przyjechać z oknami to zadzwonią i nie mam się o nic martwić. Pani również powiedziała,że w najbliższy poniedziałek do mnie zadzwoni i mnie poinformuje czy okna będą zrobione i na kiedy. Tego było już za wiele. Dnia następnego pojechcałem do firmy Boshor i po krótkiej wymianie (kulturalnych) zdań zapewnili mnie, że we wtorek o 90:00 okna są już u mnie na działce. C.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwizdki 18.10.2005 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 To poproszę (ten namiar ) Jacek Linsted 692688959 Dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 18.10.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Tak więc zaczynam moją historię z oknami: Na początku września zamówiłem okna P4 U1,1 , okucia 4 st antywłamaniowy na skrzydło, profil TROCAL 4 komorowy z odwróconym wzmocnieniem z blachy w środku spaecjalnie dla takich okien. Firmę BOSHOR .A, nie mówiłam Mnie az ciarki przechodza jak mam cos z nimi załatwiac a mam niestety brame u nich zamówiona.A takich idiotek, to jeszcze nigdzie nie udało mi sie spotkac jak tam Wczoraj głupio chichoczaca panienka mówiła na na TY i radosnie poinformowała ze brama to chyba bedzie wczesniej, eee szkoda gadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Tak więc zaczynam moją historię z oknami: ... C.d.n. to ja miałem podobnie z tartakiem i drewnem na więźbę, notabene tartakiem który był zachwalany tu na forum, od dwóch tygodni przed planowanym dowozem drewna na budowę telefonicznie upewniałem się czy wszystko gra, kilka dni przed dzwonię i pan z tartaku potwierdza że w czwartek będzie na budowie, dzień wcześniej dzwonię że przyjadę obejrzeć jak drewno wygląda, przyjeżdżamy na umówioną godzinę a faceta nie ma, jest tylko jego żona która nic nie wie, 3 godziny czekaliśmy i nic, zero kontaktu (komórka typa leży na stole), na drugi dzień dzwonię gadam gadam gadam, typ myślałem że się wyłączył bo coś nie odpowiadał, w końcu wydukał że więźba nie jest zrobiona, ręce mi opadły, facet się umawiał z nami na oglądanie czegoś czego nie ma, a robotnicy czekają, dekarz czeka .... namiary na tartak na priva mogę podać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.10.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Jest wtorek godzina 08:30 okna już są na działce. Ja i teściu już się rwiemy do pracy. Firma w ramach rekompensaty obiecała mi wmontowanie drzwi tarasowych. Jak zobaczyłem montarzystów, którzy chcieli mi wielkie i cholernie ciężkie okna zamontować na kołkach fi 6 lub fi 8 długości 5cm to powiedziałem aby je sobie zatrzymali do prywatnych celów a ja im dam moje kołki fi 8 dł 12 cm lub fi 10, które są jak najbardziej odpowiednie do mojej silki. MOntarzyści zamontowali mi drzwi ale... nie chciały sią domknąć. Co się okazało? Dolna rama okna była wygięta w łuk do góru i panowie nawet tego nie zauważyli. Zacząłem oglądać okucia w jednych oknach i w drugich i .... wydawało mi się ich coś za mało zaczepów i grzybków antywłamaniowych na każde skrzydło. Miało być po 4 a jest po 2 lub 3 na skrzydło. W protokule reklamacyjnym wpisałem , że do uzgodnienia są punkty antywłamaniowe. Po głębszych oględzinach okazało się, że na ramce okna mam szyby PLUS SAFE P2 4ST/12AR/44,2 U1,3 a na naklejce naklejonej na szybie jest napisane: 444/10AR/4ST U1,5 . Tego było już za wiele . Zadzwoniłem do firmy, która wyprodukowała szyby i .... okazało się, że to co jest na ramce pomiędzy szybami jest prawdziwe a naklejka nie. Co więcej. Okazało się , że profil do takich okien powinien być taki sam TROCAL'a z tym, że blacha wzmacniająca, która jest w środku powinna być odwrócona o 180 st. a tak nie jest. W przypadku okuć antywłamaniowych jest poważną usterką. Ustarka wyszła podczas montarzu alarmu w ramach okien (przewiercałem ramę w całym przekroju pod kontaktrony) o której uprzedziłem wcześniej firmę BOSCHOR. Naszpikowany w piątek wiedzą, zdjęciami z interenetu i aprobatami technicznymi umówiłem się na sobotę, wcześnie rano, na wizytę z szefami firmy BOSHOR. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.10.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Pojechałem w sobotę na rozmowę i na dzień dobry proszę o rozszyfrowanie dwóch napisów: na ramce okna i na naklejce. Powiedział, że nie widzi różnicy z wyjątkiem grubości ramki i wspólczynnika U. Oba są dla szyb P4. Aż się uśmiałem i spytałem kogo próbuje wprowadzić w błąd. Tak więc zacząłem moje wyliczenia po tym jak to nikt nie chce się ze mną skontaktować w sprawie mojej reklamacji: - nie taka szyba jaką zamówiłem (liczba foli i przenikalność cieplna), - okucia zawierały maksymalnie 3 punkty antywłamaniowe a niekiedy nawet 2 gdzie zapłaciłem za każde 4 na skrzydło , - profil nie jest odpowiedni do moich okien. Powiedziałem również, że skontaktowałem się z firmą, która wyprodukowała te szyby i może poświadczyć, że są to szyby P2 a na dokładkę zarządałem aprobatę techniczną na okien PVC o podwyższonej odporności na włamanie. Gość zgłupiał moją wiedzą i zaprosił mnie na poniedziałek (wczoraj), gdzie na moją wizytę zaprosi rzeczoznawcę z firmy, która wyprodukowała szyby oraz kierownika produkcji, który jest odpowiedzialny za montaż okuć. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 18.10.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Wczoraj byłem na rozmowie i ... próbowali mi tak wiele rzeczy wcisnąć, że przez ostatnie dwa miesiące tyle bzdór nie słyszałem. NP.:1. Zestaw szyb 4.4.4 - 16- 4 P4 ma rozmiar 30mm i jest niemożliwy do wmontowania w profil Trocal CONFORT. Bzdura. Sami napisali w jedne ulotce, że system pozwala na osadzenie szyb do 36mm grubości bez potrzeby stosowania profilu dodatkowego.2. Co się tyczy profilu również napisali: przy oknach przeciwłamaniowych wystarczy po prostu odwrócić profil stalowy co umożliwia zamocowanie zaczepu śrubą do profilu i wzmocnienia. Nie zrobili tego podczas produkcji.3. Pan od okuć powiedzał: a te okucia i zaczepy antywłamaniowe to wogóle są nie potrzebne bo wkręty (ocynkowane) i tak i tak bardzo szybko skorodują i będą nic nie warte.4. A co to ma za znaczenie wspólczynnik przenikalności cieplenej czy U1,1 czy U1,5 dla szyb. Żadna to różnica...... Z godzinę z nimi walczyłem i na papierze otrzymałem to co chcę a usterki usuną w ciągu 3 tygodni bo najdłużej będą musieli czekać na listwy przyszybowe do pakietu 30mm.Nawet nie wiem ile mnie to nerwów i zdrowia kosztowało. Tak więc chyba będę miał to co chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 18.10.2005 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Tak więc zaczynam moją historię z oknami: ... C.d.n. to ja miałem podobnie z tartakiem i drewnem na więźbę, notabene tartakiem który był zachwalany tu na forum, od dwóch tygodni przed planowanym dowozem drewna na budowę telefonicznie upewniałem się czy wszystko gra, kilka dni przed dzwonię i pan z tartaku potwierdza że w czwartek będzie na budowie, dzień wcześniej dzwonię że przyjadę obejrzeć jak drewno wygląda, przyjeżdżamy na umówioną godzinę a faceta nie ma, jest tylko jego żona która nic nie wie, 3 godziny czekaliśmy i nic, zero kontaktu (komórka typa leży na stole), na drugi dzień dzwonię gadam gadam gadam, typ myślałem że się wyłączył bo coś nie odpowiadał, w końcu wydukał że więźba nie jest zrobiona, ręce mi opadły, facet się umawiał z nami na oglądanie czegoś czego nie ma, a robotnicy czekają, dekarz czeka .... namiary na tartak na priva mogę podać Jeśli możesz to podaj. Dzisiaj na 18 jesteśmy umówieniu z właścicielem tartaku w Lubieszynie ( jak na razie najlepsze warunki daje). Mam nadzieję, że nie chodzi o ten tartak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Alunek to nie ten tamten nie był w Lubieszynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 18.10.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ados, dzięki.... wielki kamień spadł mi z serca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ados, dzięki.... wielki kamień spadł mi z serca. tamten był z Bytowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lola 18.10.2005 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Wakmen, to sie nie miesci w głowie. Naprawdę. Pomysl, co na Tqoim miejscu zrobiłabym ja - kobieta, podczas nieobecności chwilowej mojego męza w kraju. Dobrze że zamówiłam proste okienka. Mam nadzieję , że nic się nie przeciagnie i za dwa tyg. będa wstawione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ados 18.10.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Wakmen, to sie nie miesci w głowie. Naprawdę. Pomysl, co na Tqoim miejscu zrobiłabym ja - kobieta, podczas nieobecności chwilowej mojego męza w kraju. Dobrze że zamówiłam proste okienka. Mam nadzieję , że nic się nie przeciagnie i za dwa tyg. będa wstawione. mi się już zaczęły mieścić w głowie takie rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 18.10.2005 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Wakmen podziwiam twoją wiedzę i abyś dopiął swego!! - cieszę się, że miałam proste okna bo chyba wcisneliby mi wszystko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.