anSi 05.02.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 anSi, może być na adres ten w stopce lub [email protected] Na adres w stopce, czyli na priva nie dam rady - plik w excelu jest a na normalną emalję już wysyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 05.02.2006 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Podpowiedzcie nam z czego wybudować dom. Dzisiaj rozmawialiśmy z kierownikiem budowy i On mówi, że jesli chcemy taniej a równiez dobrze wybudowac, to powinnismy zdecydowac sie na budowe z gazobetonu. W necie sprawdzilismy, ze gazobeton kosztuje 4,98 szt. Porównalismy to do Porothermu i róznica jest ok. 0,80 na sztuce na korzysc Porothermu. I jak rozumieć to "taniej"? Jak śledziliśmy wcześniejsze posty, głównie pojawia się Porotherm... Z czego Wy zbudowaliście lub budujecie? Beata i Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 05.02.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Markus, chętnie skorzystam z zaproszenia, ale wizytę odłożę na wiosnę. Cóś zimą nie bardzo mi się chce z domu ruszać, a będziemy rozpoczynac budowę późnym latem, to chybą zdążę z decyzją. A masz oprócz pompy kominek? Mam, ale bez rozprowadzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxiquill 05.02.2006 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Podpowiedzcie nam z czego wybudować dom. Dzisiaj rozmawialiśmy z kierownikiem budowy i On mówi, że jesli chcemy taniej a równiez dobrze wybudowac, to powinnismy zdecydowac sie na budowe z gazobetonu. W necie sprawdzilismy, ze gazobeton kosztuje 4,98 szt. Porównalismy to do Porothermu i róznica jest ok. 0,80 na sztuce na korzysc Porothermu. I jak rozumieć to "taniej"? Jak śledziliśmy wcześniejsze posty, głównie pojawia się Porotherm... Z czego Wy zbudowaliście lub budujecie? Beata i Mirek Gazobeton w porównaniu do porothermu ma jedna niezaprzeczalną zaletę- bardzo łatwo można go ciąć i dowolnie kształtować. Gdy zdecudujesz się na budowę z porothermu musisz się liczyć z "wywrotką" gruzu na budowie. Nie spotkałem się jeszcze z ekipą budowlaną, która używałaby innego narzędzia niż młotek do dzielenia porothermu. Ponadto jeżeli póżniej bedziesz się decydować na wewnętrzne tynki gipsowe to bardzo łatwo jest zrobić elektrykę w ścianach z gazobetonu. Jest bardzo miękkim materiałem i łatwo dłutuje się go. Dodatkowo jeżeli Twój dom ma wiele okien, wykusz, skomplikowany kształt to straty na porothermie będą jeszcze większe, chyba, że będzie budowała super ekipa. Jeśli zdecudujesz się na gazobeton odradzam chęci zaoszczędzenia i kupienia gazobetonu nie paletowanego, pozrna oszczędność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valdizet 06.02.2006 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 To jak jestesmy w tym temacie, to czy poroterm 38 (ewentualnie YTONG 36,5 - jeszcze sie nie zdecydowalem) wystarczy, zeby nie trzeba juz bylo stosowac docieplenia styropianem? Czy jednak musi byc 44? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.02.2006 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 ...Tuż po tynkowaniu sprawdź ilośc puszek. U mnie kilka "zniknęło" pod tynkiem. Takie coś nie wchodzi w rachube bo podczas całej ich roboty ja tam będę. Mam do przygotowania parapety(zaokrąglić rogi , lakierować...) a przy okazji dopilnuję wszystkiego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 To jak jestesmy w tym temacie, to czy poroterm 38 (ewentualnie YTONG 36,5 - jeszcze sie nie zdecydowalem) wystarczy, zeby nie trzeba juz bylo stosowac docieplenia styropianem? Czy jednak musi byc 44? Valdizet: czy sam będziesz stawiał ten dom, lub czy masz takie olbrzymie zaufanie do murarzy? Tak naprawdę to nie kwestia grubości ściany (chociaż co do pytania na pewno lepiej 44) tylko kwestia wykonania połączeń - nadproża, balkony, połączenia ścian na wpust, czyli wszędzie gdzie mogą powstać mostki cieplne. Przy budowie domu jest taka sama zasada jak przy ubieraniu - lepiej kilka cieńszych okryć i ubranie na cebulkę, niż jedno futro, w którym gdzieniegdzie mole harcowały. Pozdrawiam Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valdizet 06.02.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Nie mam zaufania do siebie, a co dopiero do murarzy A tak serio to tez sie sklaniam raczej w kierunku dwuwarstwowej, jednak wazne sa tez koszty i czas (musze zamieszkac jeszcze w tym roku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Jeżeli w tym roku to musisz wybrać technologię bardziej suchą i wybierając między porothermem i ytongiem radziłbym porotherm. Przy czym proponowałbym jednak ścianę 24 i 12 cm wełny, np. system Rockwool Ecorock - od razu biały tynk, ściana oddycha i jest cieplutko. Piszesz o kosztach - to skąd tu Ytong? Mam nadzieję, że określasz tym ogólnie gazobeton (lub suporeks jak go np. w bydgoskim określają)? Kolega z firmy był ostatnio na Budmie w Poznaniu i poprzywoził ulotki dot. budowy domów szkieletowych. Szybkość ich budowy robi wrażenie, niestety cena również Niby kwota porównywalna z tą jaką się wydaje za postawienie całego domu, ale jak masz ją wydać tak od razu w całości to się trochę miękko robi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaba73 06.02.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 valdizet, to nie jesteś sam, my ciagle siedzimy w papierach, a ja bardziej w ospach naszych smyków , więc pozwolenie myslę nie wczesniej niż kwiecień, ale nadal mamy zamiar świeta Bozego Narodzenia spędzić w domku. Gaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valdizet 06.02.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 YTONG to tak wlasnie ogolnie (jak np adidasy ) Wlasnie zmienilem projekt... mial byc Miłka II a bedzie LMP42a. Mialem troche zazmieszania z dzialkami i musialem wybrac wezszy projekt. Jednak ten jest ladniejszy i bardziej (dla mnie) funkcjonalny. W tym tygodniu kupuje projekt i w najblizszym czasie bede skladal o pozwolenie na budowe. Jestem jeszcze na etapie rozgladania sie za wykonawcami (mam w sumie 3 kandydatów - teraz jeszcze kwestia ceny i ich poprzednich "dokonan") [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 No tak, adidasy a Adidas to nie to samo Co do gazobetonu to proponuję ten z Osławy, nie polecam tego z Redy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 No tak, adidasy a Adidas to nie to samo Co do gazobetonu to proponuję ten z Osławy, nie polecam tego z Redy. Oczywiście myślę o gazobetonie z Prefabetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaD 06.02.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Ja również nie polecam tego z Redy , chociaż cały dom mam z niego zbudowany. Murarze narzekali, że krzywy, wymiarów nie trzymał. Bloczki były tak krzywe, że wymusili na ich przedstawicielu zwrot tych które nie mieciły się w normie - czyli dziennie ok jednej palety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaba73 06.02.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 To chyba niezbyt się przyłozył producent z Redy. My też stoimy przed wyborem gazobetonu. A co myślicie o Stolbecie? Czy ktoś ma jakieś dośiwadczenia, opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Czy Stolbet to producent silki z Solca Kujawskiego? Nie chodzi czasem o Solbet? Widziałem bloczki u sąsiad na budowie wyglądały solidnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaba73 06.02.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Oczywiście, ze chodziło o Solbet . Bloczki przypominają mocno Ytonga. A dlaczego polecasz akurat Osławę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Na etapie budowy dowiedziałem się w hurtowni Y gdzie się zaopartywałem w inne towary (nie w gazobeton), że te z Redy mają tendencje do pękania na szerokości. Potwierdziło to kilka osób na forum. W hurtowni X gdzie kupowałem gazobeton na starcie zaznaczyłem że musi być z Osławy. Ten znajomy z drugiej hurtowni Y uprzedził mnie jak są pakowane bloczki z obu hurtowni. No i przyjechały bloczki z Redy - moja żona dzwoni zdenerwowana, bo bloczki są popękane na szerokości, kruszą się na rogach, nigdzie nie ma oznaczeń Osławy. Kierowca zapiera się że bloczki są z Osławy, ja dzwonię do dyrektora hurtowni, ten w ogniu pytań pęka że są jednak z Redy i że za 3 dni będą bloczki z Osławy. Ok, samochód z hurtowni X wraca do siebie (a raczej pewnie do innego klienta) z bloczkami. Ja w miedzyczasie dzwonię do dyrektora Prefabetu z Osławy i pytam go czy hurtownia X wogole bierze od nich bloczki. Tak, bierze ale na chwile wstrzymali im dostawy bo nie zaplacili kilku faktur Umowilem sie ze rano w dzien transportu zadzwonie do niego z pytaniem czy wyslali do X jakas dostawe. Nadszedl oczekiwany dzien - wzialem urlop. Telefon do Osławy - tak, wysłali transport. Na budowe przyjezdza samochod z bloczkami, wygladaja niezle, mają naklejki z Osławy. Kierowca sie burzy, rzuca uwagami, ze poprzednim razem tez byly z Oslawy, i ze "kobieta sobie wymyslila". Ja na to ze "jeszcze jedno slowo, to zaraz zadzwonię do Pańskiego dyrektora z pytaniem czy upoważnił swoich pracowników do obrażania klientów, i czy wolno jego pracownikom negować słowa swojego dyrektora, który potwierdził pochodzenie poprzedniej dostawy bloczków". Jeden wielki dym (mało brakowało że kierowca nie oberwał), ogólnie skończyło się, że Pan kierowca spokorniał, dyrektor hurtowni X był bardziej grzeczny i nie robił kawałów przy następnych dostawach. Mając bloczki z Redy przez 3 dni na budowie mogłem je sobie dokładnie obejrzeć i wyglądało to tak, jabyście bloczek z góry przygnietli bardzo dużym ciężarem i później ten ciężar podnieśli - pękały wzdłuż, mniej więcej w połowie wysokości. Rozumiem że dopuszczalne jest kilka takich sztuk, ale co jeżeli połowa palety jest do wymiany? Ewidentnie jakieś błędy w procesie technologicznym, może zły skład chemiczny, złe proporcje składników? Nie wiem, nie jestem chemikiem. Tak więc tyle mogę powiedzieć o gazobetonie z własnych doświadczeń. Pewnie handlowcy z Redy będą zapewniać, że to nieprawda, lub że teraz jest o wiele lepiej. Ja bym jednak nie ryzykował. Pozdrawiam Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gaba73 06.02.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Dzięki za te wyczerpującą odpowiedź - chyba ku przestrodze wszystkich, którzy zastanawiali się nad wybraniem bloczków z Redy. Ja już nie zaryzykuję po takiej historii. A ta uczciwa hurtownia to gdzie? Chyba tez warto przestrzec forumowiczów. Gaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamski 06.02.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Ta hurtownia z problemami to Rotmanka w Pruszczu Gdańskim. Przy czym zaznaczam, że następne transporty - np. cegła klinkierowa z Wienerbegera były ok.W tej hurtowni uderzyła mnie inna rzecz - czego np. w tczewskiem Brokerze (hurtownia Y) nie doświadczyłem. Rozumiem, że dla hurtowni każdy klient jest ważny - także ten który przyjechał po przysłowiowy kilogram gwoździ, ale nie rozumiem, że klient chce wpłacić przedpłatę w wysokości 10tys. zł na materiał musi czekać i nie ma miejsca w hurtowni żeby postawić dodatkowe krzesełko/fotelik dla klientów. Tak było w grudniu 2002r. - robiliśmy przedpłatę na towar odbierany latem następnego roku.Po prostu niektórym naszym firmom budowlanym ciągle czegoś brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.