Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa trójmiasto i okolice


Recommended Posts

Franciszku - Gratulacje - zaczynałem mniej więcej w tym samym czasie co ty ale nasza przeprowadzka odbędzie sie w sierpniu.

Gosia wprowadziła się jeszcze szybciej, mnie do pośpiechu zmusiła sytuacja - nie miałem gdzie sie podziać :lol: Trzymam kciuki za końcówkę.

Ponawiam pytanko:

Potzebna ziemia urodzajna i jakaś ekipa do podmurówki. Help

Przeciętna cena to ok. 200 zł za wywrotkę. Szukaj w Chwaszczynie i okolicach.

I gratulacje. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

Majcia, chyba tak budować się nie da: albo poważna rozmowa przyniesie poprawę stosunków, albo gościa trzeba zmienić, bo w końcu buduje dom dla Was a nie dla siebie. My nie zdecydowaliśmy się na jednego fachowca, chociaż miał dobre referencje, bo między nami zwyczajnie od początku nie zaiskrzyło. Gość od razu wyskoczył na mnie z gębą, że projekt źle opracowany, że tego i tamtego to już nikt tak nie robi, i w ogóle zachowywał się tak, jakby wszystkie rozumy zjadł. Oboje z mężem stwierdziliśmy, że może i potrafi budować, ale współpraca z takim człowiekiem będzie na budowie trudna. A to , co się dzieje u twojego Taty, to jakiś absurd. Zyczę stanowczości i tzrymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.

 

Dziekuje za slowa otuchy :D Niestety do porozumienia, mimo naszych usilnych staran nie dojdzie...ech szkoda gadac. Jestemy zmuszeni szukac nowego wykonawce. U mnie sa wylane lawy a u taty fundamanty. Jestemy jutro umowieni z Panem Dawidowskim ( polecanym na forum )i zobaczymy, narazie NIE nie powiedzial takze sa szanse. Mam nadzieje ze tym razem nam sie uda :)

 

TERAZ MAM PYTANIE DO GOSI - Z TEGO CO SOBIE PRZYPOMINAM PAN DAWIDOWSKI BUDOWAL U CIEBIE ?? PROSZE POWIEDZ JACY TO SA LUDZIE ?? BO ZE SA DOBRYMI FACHOWACMI TO WIEM :) DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ. POZDRAWIAM MAJA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

MAM PYTANIE CZY CHODZI WAM O JANA SIKORĘ z Staniszewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

MAM PYTANIE CZY CHODZI WAM O JANA SIKORĘ z Staniszewa

 

Niestety TAK :( A co bedzie u Ciebie budowal??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

MAM PYTANIE CZY CHODZI WAM O JANA SIKORĘ z Staniszewa

 

Niestety TAK :( A co bedzie u Ciebie budowal??

 

Dom w stanie surowym Pan Sikora z rodziną mi wybudował dwa lata temu, i wiem jedno takiego fachowca jak on nie znajdzie się nigdzie. Jako człowiek również dał się poznać z dobrej strony" człowiek do rany przyłożyć" zawsze życzliwy i służący dobrą radą. Widziałem wiele stanów surowych ale żaden nie był tak dopieszczony jak spod jego ręki. Tynkarze jak mi robili tynki gipsowe stwierdzili że tak wygłaskanego porothermu jeszcze nie widzieli, można by zatrzeć cekolem i byłaby super gładz. Pan Jan budował również z mojego polecenia domy moim znajomym w Somoninie i Pogórzu i tam również wystawiono mu najwyzsze noty z możliwych. Nie wiem co się stało ale śmiem twierdzić że przyczyna problemu może jest po Waszej stronie. Krzywdzące jest to co piszesz o tak przyjaznie nastawionym do swoich klientów człowieku jakim jest Pan Sikora. Nie chce być jego obroncą ale niestety zmuszasz mnie do tego. Pan Jan jest zbyt skromnym człowiekiem aby móc bronić swojego dobrego imienia na tym forum. Śledziłem twoją sprawę i nawet mi przez myśl nie przeszło że to może chodzić o tą samą osobę. Jestem bardzo poruszony tą sprawą i napewno będę się kontaktował z Panem Jankiem aby wysłuchać jego wersji.

Oczywiście zdam relacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumznawców

Wybudowałam dom na wybrzeżu pomorskim i jak do tej pory wszystko było w miarę proste. Do czasu kiedy musiałam podjąc decyzję o stolarce otworowej. Po zebraniu i przeanalizowaniu ofert (nie kieruję się tylko ceną ale przedewszystkim jakością i funkcjonalnością okna ) pozostały mi dwie firmy do wyboru. Pierwsza to Avante reprezentowana przez Megabud z Rumi, a druga to Vetrex z Tczewa. Oferty są cenowo zbliżone róznica jest bardzo mała, ale okna Avante mają lepsze bajery w standardzie. Proszę niech mi ktoś pomoże podjąc decyzję, napiście jeśli korzystaliście z jednej bądz drugiej firmy.

 

Jeśli Avante są robione w Elblągu - Technika Okienna - to ja takie mam i póki co jestem zadowolona, ale za dużo Ci nie powiem, bo dom w stanie surowym to i używać ich za bardzo nie było kiedy :D

 

Witam

Podjełam już decyzję. Podpisałam umowę na okna pcv AVANTE w kolorze Macore z jednej strony. Rewelacyjny kolor zbliżony do jasnego mahoniu.

Zdecydowałam się na firmę z Rumi bowiem zapewnili mi kompleksowo całą stolarkę, oprócz drzwi również brame segmentową i dwie sztuki drzwi Gerda wejściowych. Na całości sporo zyskałam kasa się przyda na następne zakupy. Okna AVANTE są naprawde wypasione mają w standardzie wszystko co powinny mieć. Za trzy tygodnie mam montaż jak mi się dekarze uporają to opowiem wam o moich wrażeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

MAM PYTANIE CZY CHODZI WAM O JANA SIKORĘ z Staniszewa

 

Niestety TAK :( A co bedzie u Ciebie budowal??

 

Dom w stanie surowym Pan Sikora z rodziną mi wybudował dwa lata temu, i wiem jedno takiego fachowca jak on nie znajdzie się nigdzie. Jako człowiek również dał się poznać z dobrej strony" człowiek do rany przyłożyć" zawsze życzliwy i służący dobrą radą. Widziałem wiele stanów surowych ale żaden nie był tak dopieszczony jak spod jego ręki. Tynkarze jak mi robili tynki gipsowe stwierdzili że tak wygłaskanego porothermu jeszcze nie widzieli, można by zatrzeć cekolem i byłaby super gładz. Pan Jan budował również z mojego polecenia domy moim znajomym w Somoninie i Pogórzu i tam również wystawiono mu najwyzsze noty z możliwych. Nie wiem co się stało ale śmiem twierdzić że przyczyna problemu może jest po Waszej stronie. Krzywdzące jest to co piszesz o tak przyjaznie nastawionym do swoich klientów człowieku jakim jest Pan Sikora. Nie chce być jego obroncą ale niestety zmuszasz mnie do tego. Pan Jan jest zbyt skromnym człowiekiem aby móc bronić swojego dobrego imienia na tym forum. Śledziłem twoją sprawę i nawet mi przez myśl nie przeszło że to może chodzić o tą samą osobę. Jestem bardzo poruszony tą sprawą i napewno będę się kontaktował z Panem Jankiem aby wysłuchać jego wersji.

Oczywiście zdam relacje.

 

Jestem bardzo ciekawa wersji Pana Sikory :D My nie twierdzimy ze jest zlym fachowcem, wrecz przeciwnie. Ale przykro mi okreslenie "czlowiek do rany przylóż" jest dalekie od tego jak sie u nas zachowywal :( . Wydaje nam sie znalazl sobie inna budowe i poprostu chcial sie nas pozbyc ale moge sie mylic. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Szukam namiaru na bloczki betonowe w dobrej cenie, CMYK coś wspominał o bloczkach spod Żukowa ale nie mogę CMYK'a złapać...

 

Co do bloczkow to osobiscie bardzo polecam Małkowo kolo Zukowa o ktorym wczesnie wspominalem koszt bloczkow to 2,20 brutto z faktura i nie probujcie sie targowac bo to naprawde okazja dostalem tez atest. Facet slowny i na czas jak mowi ze bedzie o 8 to bedzie, jescze wczesniej dzwoni ze dojezdza po prostu super :o tel. 0601187938

CMyK

co do jakosci to ekipa powiedziala ze miala problem z ich rozbiciem jezeli przyjechaly pekniete to odliczali trzeba sie tylko potargowac zeby nie brali kaucji za palety i potem zwrocic je (czyli zadzwonic i sami po nie przyjada)

 

 

Zgadzam sie w 100% - biore materialy wlasnie od niego i zawsze jest na czas i dogadac sie rowniez zawsze mozna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najbliższą sobotę robimy powtórkę z GRRRILA

 

Kto ma ochotę to zapraszamy. Będzie ta sama Telewizja, Radio i jeden prawdziwy Fotograf. Clinton nie przyjedzie, bo złapał jakąś grypę,czy coś... Ale Piesa i dzieciaki będą jak zwykle :D

Może urządzimy otwarcie krytego basenu ? Jak skończę i dopisze pogoda 8) .

... oczywiście istnieje możliwość postawienia namiotów i przenocowania, jak kto lubi, można też przenocować w "blaszaku" 8) . Atrakcje gwarantowane. OOgnisko też będzie.

 

Raz na dwa tygodnie coś od życia się należy, inaczej ucieknie.

Zapraszamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie, nie odzywałem się bo po założeniu ostatniego obozu wykonałem atak na szczyt tzn. PRZEPROWADZIŁEM SIĘ!

Tak, od 5 maja mieszkam w Osowej. ZAPRASZAM DO ODWIEDZANIA MOJEJ REZYDENCJI :lol:

Dom prawie gotowy, piszę prawie bo wciąz nie mam grzejnika kanałowego, który miał być zainstalowany w podłodze ( o perypetiach z grzejnkiem napisze innym razem bo to zajmie dużo miejsca ), nie mam też tynku na elewacji, ogrodu, podjazdów i ogrodzenia.

Najważniejszy jest teraz płot i ogród, dlatego mam dwa pytania:

1. Czy znacie żródło taniej i dobrej ziemi urodzajnej?

2. Czy znacie kogoś kto ma tydzień czasu wolnego aby wylać 50mb podmurówki pod ogrodzenie Może któryś z Waszych wykonawców jeszcze nie mógł zacząć z powodów biurokratycznych i na tydzień możecie go polecić? Będę bardzo wdzięczny.[/b]

 

FRANCISZEK-GRATULUJĘ PRZEPROWADZKI :D Co tam brak grzejnika, przecież lato idzie :D No sąsiad, czyli mogę w najbliższym czasie zapowiedzieć się z wizytą na kawkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najbliższą sobotę robimy powtórkę z GRRRILA

 

Kto ma ochotę to zapraszamy. Będzie ta sama Telewizja, Radio i jeden prawdziwy Fotograf. Clinton nie przyjedzie, bo złapał jakąś grypę,czy coś... Ale Piesa i dzieciaki będą jak zwykle :D

Może urządzimy otwarcie krytego basenu ? Jak skończę i dopisze pogoda 8) .

... oczywiście istnieje możliwość postawienia namiotów i przenocowania, jak kto lubi, można też przenocować w "blaszaku" 8) . Atrakcje gwarantowane. OOgnisko też będzie.

 

Raz na dwa tygodnie coś od życia się należy, inaczej ucieknie.

Zapraszamy.

Osz w mordę, a ja juz wstępnie zarezerwowałem ognisko u mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FRANCISZEK-GRATULUJĘ PRZEPROWADZKI :D Co tam brak grzejnika, przecież lato idzie :D No sąsiad, czyli mogę w najbliższym czasie zapowiedzieć się z wizytą na kawkę?

 

Jolu, zapraszamy i czekamy!!!

W ogóle to próbowałem się dodzwonić ale chyba zmieniłaś numer telefonu...więc się nie udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

 

W zeszłym miesiącu popełniłem szaloną decyzję rezultatem której ma być własny plac budowy w okolicach Trójmiasta. Sądząc po frekwencji na tym forum, nie jest to pomysł aż tak szalony albo, po prostu, bardzo dobrze trafiłem :).

Jestem na etapie na jakim może być człowiek, który właśnie podjął decyzję, a więc zbieram informacje (lokalizacje, działki, materiały wykonawcy, know-how, przepisy... aż boli jak pomyslę ilu rzeczy nie wiem). Mam do Was masę pytań, bo dzielić się jeszcze nie mam czym, ale że nie przewertowałem jeszcze ton użytecznych (jak wierzę) informacji znajdujących się powyżej, od tego zacznę.

Bardzo miło mi Was poznać i mieć świadomość, że zaczynająć od przysłowiowego "niczego" można przejść do wspólnych grilli na własnym trawniku. Czego wszystkim (i sobie) życzę.

 

Pozdrawiam

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

Dom w stanie surowym Pan Sikora z rodziną mi wybudował dwa lata temu, i wiem jedno takiego fachowca jak on nie znajdzie się nigdzie. Jako człowiek również dał się poznać z dobrej strony" człowiek do rany przyłożyć" zawsze życzliwy i służący dobrą radą. Widziałem wiele stanów surowych ale żaden nie był tak dopieszczony jak spod jego ręki. Tynkarze jak mi robili tynki gipsowe stwierdzili że tak wygłaskanego porothermu jeszcze nie widzieli, można by zatrzeć cekolem i byłaby super gładz. Pan Jan budował również z mojego polecenia domy moim znajomym w Somoninie i Pogórzu i tam również wystawiono mu najwyzsze noty z możliwych. Nie wiem co się stało ale śmiem twierdzić że przyczyna problemu może jest po Waszej stronie. Krzywdzące jest to co piszesz o tak przyjaznie nastawionym do swoich klientów człowieku jakim jest Pan Sikora. Nie chce być jego obroncą ale niestety zmuszasz mnie do tego. Pan Jan jest zbyt skromnym człowiekiem aby móc bronić swojego dobrego imienia na tym forum. Śledziłem twoją sprawę i nawet mi przez myśl nie przeszło że to może chodzić o tą samą osobę. Jestem bardzo poruszony tą sprawą i napewno będę się kontaktował z Panem Jankiem aby wysłuchać jego wersji.

Oczywiście zdam relacje.

 

 

Chwilę mnie nie było i ... :o

 

W zasadzie to nie wiem co mogło się stać. Mam dokładnie takie samo zdanie jak stasiupomorze.

 

Majcia - skasowałaś swój pierwszy post ale mniemam, że była to treść którą cytuje stasiupomorze. I ...

 

Mogę powiedzieć tyle - wnikałem w budowę jak się da, mierzyłem i sprawdzałem, nawet zdarzyło mi się wykuć dwa bloczki z fundamentów i kazać wymurować inaczej. Zapewne pan Jan zadowolony nie był i jak była dyskusja to gadatliwy jak zwykle nie był. Może i odbierał moje działania jako kontrolę ale mnie jego dobre samopoczucie nie interesowało. Głównie dlatego, że w ZNACZĄCEJ większości przypadków nie było do czego się przyczepić.

 

Jeżeli chodzi o projekt to był święty - jeżeli cos nie pasowało (a w projektach to norma) to dyskutował ze mną że coś chyba jest nie tak i wyjasnialiśmy problem korzystając w miarę potrzeby z pomocy kierownika lub architekta. WAŻNE - pan Jan wykrył kilka błędów w projekcie i uniknęlismy poprawek dzięki jego czujności.

 

Co do budowania "po swojemu" to dodam tylko tyle - zdarzało się, że upierał się zby coś zrobic inaczej niż mi się wydawało, że powinno byc zrobione i ... nie zawsze było to łatwiejsze do wykonania. Kilka razy dyskutowalismy i zrobił coś inaczej, bardziej pracochłonnie ale po prostu lepiej. Oczywiście były sytuacje, gdzie ja musiałem się uprzeć przy moim (patrz sytuacja z bloczkami).

 

Generalnie - pana Jana polecam każdemu jako rzetelnego, uczciwego, DOKŁADNEGO wykonawcę. Być może nie z każdym się dogada jak w Waszym przypadku. Jestem ciekawy jaka będzie Wasza ocena z perspektywy czasu po zakończeniu budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

 

Chwilę mnie nie było i ... :o

 

W zasadzie to nie wiem co mogło się stać. Mam dokładnie takie samo zdanie jak stasiupomorze.

 

Majcia - skasowałaś swój pierwszy post ale mniemam, że była to treść którą cytuje stasiupomorze. I ...

 

Mogę powiedzieć tyle - wnikałem w budowę jak się da, mierzyłem i sprawdzałem, nawet zdarzyło mi się wykuć dwa bloczki z fundamentów i kazać wymurować inaczej. Zapewne pan Jan zadowolony nie był i jak była dyskusja to gadatliwy jak zwykle nie był. Może i odbierał moje działania jako kontrolę ale mnie jego dobre samopoczucie nie interesowało. Głównie dlatego, że w ZNACZĄCEJ większości przypadków nie było do czego się przyczepić.

 

Jeżeli chodzi o projekt to był święty - jeżeli cos nie pasowało (a w projektach to norma) to dyskutował ze mną że coś chyba jest nie tak i wyjasnialiśmy problem korzystając w miarę potrzeby z pomocy kierownika lub architekta. WAŻNE - pan Jan wykrył kilka błędów w projekcie i uniknęlismy poprawek dzięki jego czujności.

 

Co do budowania "po swojemu" to dodam tylko tyle - zdarzało się, że upierał się zby coś zrobic inaczej niż mi się wydawało, że powinno byc zrobione i ... nie zawsze było to łatwiejsze do wykonania. Kilka razy dyskutowalismy i zrobił coś inaczej, bardziej pracochłonnie ale po prostu lepiej. Oczywiście były sytuacje, gdzie ja musiałem się uprzeć przy moim (patrz sytuacja z bloczkami).

 

Generalnie - pana Jana polecam każdemu jako rzetelnego, uczciwego, DOKŁADNEGO wykonawcę. Być może nie z każdym się dogada jak w Waszym przypadku. Jestem ciekawy jaka będzie Wasza ocena z perspektywy czasu po zakończeniu budowy.

 

No to ja juz nic nie rozumiem :oops: . Moj tata nie robi nic wiecej niz ty robiles na swojej budowie. Poprostu sie nia interesuje. Ale jakos to jest dziwnie odbierane. Jako fachowiec jak juz wczesniej mowilam jest naprawde SUPER i nic mu jak narazie nie moge zarzucic. Tylko zeby on chcial tak z nami usiasc spokojnie i pogadac. Nie wiem :( Zobaczymy jak to bedzie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale Pan Sikora okazal sie bardzo trudnym w obyciu czlowiekiem. Na forum byl bardzo chwalony i rzeczywiscie jako fachowiec jest SUPER ale jako czlowiek tragedia :o Nie moża z nim normalnie porozmawiac a juz broń boże sie o cos zapytac bo zaraz odbiera to jako kontrole :-? Moj tata jest czlowiekiem dociekliwym i lubi sobie pomierzyc, popytac i nie chodzi tu o kontrole pracy Pana Sikory ale o sama ciekawosc przecież buduje swoj pierwszy dom. Niestety o to Pan Sikora tez obrazil i nie odzywal do taty przez dwa dni. Ja jestem w szoku. :o Czlowiek wydawal sie taki sympatyczny. Wogole mamy wrazenie ze projekt dla Pana Sikory to tylko tam jakis papier bo on bardzo chetnie by w nim wszystko zmienil i budowal po swojemu. Jak sie nie zgadzamy to tez jest wielkie niezadowolenie i nastepnego dnia tata "dzien dobry" nie uslyszy :o Strasznie do jest meczace i niewiem jak to dalej bedzie :-?

Pozdrawiam wszystkich. Zdesperowana :(

 

Majcia, chyba tak budować się nie da: albo poważna rozmowa przyniesie poprawę stosunków, albo gościa trzeba zmienić, bo w końcu buduje dom dla Was a nie dla siebie. My nie zdecydowaliśmy się na jednego fachowca, chociaż miał dobre referencje, bo między nami zwyczajnie od początku nie zaiskrzyło. Gość od razu wyskoczył na mnie z gębą, że projekt źle opracowany, że tego i tamtego to już nikt tak nie robi, i w ogóle zachowywał się tak, jakby wszystkie rozumy zjadł. Oboje z mężem stwierdziliśmy, że może i potrafi budować, ale współpraca z takim człowiekiem będzie na budowie trudna. A to , co się dzieje u twojego Taty, to jakiś absurd. Zyczę stanowczości i tzrymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu.

 

Dziekuje za slowa otuchy :D Niestety do porozumienia, mimo naszych usilnych staran nie dojdzie...ech szkoda gadac. Jestemy zmuszeni szukac nowego wykonawce. U mnie sa wylane lawy a u taty fundamanty. Jestemy jutro umowieni z Panem Dawidowskim ( polecanym na forum )i zobaczymy, narazie NIE nie powiedzial takze sa szanse. Mam nadzieje ze tym razem nam sie uda :)

 

TERAZ MAM PYTANIE DO GOSI - Z TEGO CO SOBIE PRZYPOMINAM PAN DAWIDOWSKI BUDOWAL U CIEBIE ?? PROSZE POWIEDZ JACY TO SA LUDZIE ?? BO ZE SA DOBRYMI FACHOWACMI TO WIEM :) DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ. POZDRAWIAM MAJA

 

Obecnie Dawidowski robi u mnie ale jak tak bedzie bral roboty to chyba nie skonczy mojej bo jego ekipa juz sie rozdzielila i polowa pracuje gdzies nie wiadomo gdzie a u mnie jedynie majster Dawidowski z pomocnikiem.

Wspolczuje wszystkim innym ktorzy maja zaklepane dalsze terminy jut reraz zaczyna olewac klientow z ktorymi podpisal umowe a co dopiero tych z ktorymi nie podpisal. Facet chyba jest zszokowany iloscia roboty i jak osiolek nie wie z ktorego zloba :oops:

To albo go zabije albo zniszczy reputacje bo gdzie majstra nie ma tam wiory leca. Ja zapewniam mu robote na zas czyli chce palete bloczkow ja mu daje 8 palet zeby nie uciekl jak mu sie coraz czesciej zdarza i wymysla coraz to nowe powody kiedy go nie ma :pogrzeb juz byl byl tez juz zepsuty samochod i teraz z zona czekamy na nowy wykret.

Powodzenia wszystkim tym ktorzy maja zamowiana robote na lipiec sierpien i do konca roku.

CMyK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to wynik nie zwiększonej ilości osób budujących swoje domy, ale problem jest w braku wykonawców. Za dużo dobrych fachowców wyjechało za granicę. Pozostali tylko właściciele firm i ci co mają zazdrosne żony. Może jak u nas za metr dobrze położonych kafelek fachowiec będzie kasował 20 euro to będzie można przebierać wsród najlepszych wykonawcach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie Dawidowski robi u mnie ale jak tak bedzie bral roboty to chyba nie skonczy mojej bo jego ekipa juz sie rozdzielila i polowa pracuje gdzies nie wiadomo gdzie a u mnie jedynie majster Dawidowski z pomocnikiem.

Wspolczuje wszystkim innym ktorzy maja zaklepane dalsze terminy jut reraz zaczyna olewac klientow z ktorymi podpisal umowe a co dopiero tych z ktorymi nie podpisal. Facet chyba jest zszokowany iloscia roboty i jak osiolek nie wie z ktorego zloba :oops:

To albo go zabije albo zniszczy reputacje bo gdzie majstra nie ma tam wiory leca. Ja zapewniam mu robote na zas czyli chce palete bloczkow ja mu daje 8 palet zeby nie uciekl jak mu sie coraz czesciej zdarza i wymysla coraz to nowe powody kiedy go nie ma :pogrzeb juz byl byl tez juz zepsuty samochod i teraz z zona czekamy na nowy wykret.

Powodzenia wszystkim tym ktorzy maja zamowiana robote na lipiec sierpien i do konca roku.

CMyK

 

No to nieciekawie :( Pan Dawidowski powiedzial, ze mogly zaczac ewentualnie ale od wrzesnia. Ale i to jest nie pewne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...