Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa trójmiasto i okolice


Recommended Posts

U nas też Wicki perfekcyjnie, w umówionym terminie, szybko i fachowo, a my mieliśmy go z łapanki - wyrolował nas gość, z którym umawialiśmy się wcześniej. Czasem warto podzwonić, może akurat ktoś z obleganych fachowców ma nagłą i niespodziewaną lukę w robocie.

 

Poszukujemy wykonawcy podbitki drewnianej (więźba z wiązarów kratowych od Complexu, więc nie mamy swojej "drewnianej" ekipy) i tarasu drewnianego. Zabiedziliśmy i nie zmówiliśmy się z nikim wcześniej. Może któryś z Waszych fachowców byłby chętny. PILNE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zaczynam się wkurzać na Toporka, który miał robić wylewki w zeszłym tygodniu, najpierw był czwartek, potem piatek, potem sobota, w końcu poniedzialek rano, potem poniedziałek popołudniu a potem przestał odbierac telefony od mężą :evil: I to ewidentnie nie odbiera jego numeru telefonu, jak dzisiaj ja zadzwoniłam to odebrał i powiedział, że jutro ale już sama nie wiem czy mu wierzyć :-? Ja rozumiem, że jakaś robota się przeciąga, ale to nie powód żeby o tym nie powiadomić klienta, albo unikać z nim kontaktu - tak mnie wścieka takie zachowanie :evil: :evil: :evil: zastanawiam sie czy nie dzwonić do innych, tylko kto wie co z terminami

 

Najgorsze jest własnie (dla mnie bynajmniej) nie czekanie, ale nieświadomość, czy ten ktoś, z którym się umawialiśmy przyjdzie, czy nie :evil: Jakby nie mogli powiedzieć klientom np. będę, ale za 2 tygodnie. A nie jutro, jutro, jutro itd :-?

 

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

i od razu tak do was po pro�bie: a archeologa nie znacie??

bo nam sie działka z ochronš trafiła :-? ...

 

Witaj, też trafiła się nam podobna działka (strefa pradziejowa :o ) Obeszło się jednak bez kopania, wydano nam opinię, że nie są zainteresowani kopaniem, ale...gdybyśmy na coś natknęli się - natychmiast mamy o tym powiadomić 8)

 

Mam dwa namiary na archeologów z czasów moich poszukiwań - niestety - nic nie wiem na temat kosztów. Może spróbuj popytać :-?

Sylwia Kurzyńska - 692503401 lub Zbigniew Borcowski - 502757019

 

 

dziękuję :lol:

zadzwonilimy i pani Sylwia się tym zajmie.

Nawet podpowiedziala inne rozwišzanie - mniej kosztowne :wink:

 

Witam nowych budujšcych w okolicy trójmiasta :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać ile kosztuje komin Leier? Ciekawa jestem, czy tańszy od Presto.

Cena Leiera bardzo podobna do Presto. Zapłaciliśmy ok. 2,5 tys. za komin o przekroju 200 bez wentylacji (akurat nie jest nam potrzebna, ale to różnica tylko ok. 50pln). Do tego będziemy musieli dokupić jeszcze jakąś płytkę czołową do trójnika, czy jakoś tak (za 80pln), bo akurat w fabryce nie było. Nasz komin jest trochę dłuższy od Twojego (9m), więc można powiedzieć, że suma sumarum ceny są bardzo zbliżone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my już od tygodnia mieszkamy na swoim :)))

 

Tylko mam mały problem z Internetem :( Dzisiaj byłam w TP i Pani mi oświadczyłą, że nie ma wolnych portów i nie mogę dostać neostrady, Bojano się rozbudowuje, coraz więcej ludzi chce mieć dostęp i popyt przewyższył podaż pewnie z netią będzie podobnie - poradźcie mi co zrobić z tym fantem ? Zostaje Blue Conect , czy podłączanie do internetu za pomocą telefonu .

 

Ktoś z Was napotkał taki problem?

 

GRATULUJĘ zamieszkania :D a co do internetu to próbowałaś chello z kablówki? nie wiem jak tam UPC u Was działa ......

 

Nie próbowałam :( , ale wiem, że jest to nie możliwe, na razie w TPSIE złożyłam stosowne papiery i czekam od nich na odpowiedź :()

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam się wkurzać na Toporka, który miał robić wylewki w zeszłym tygodniu, najpierw był czwartek, potem piatek, potem sobota, w końcu poniedzialek rano, potem poniedziałek popołudniu a potem przestał odbierac telefony od mężą :evil: I to ewidentnie nie odbiera jego numeru telefonu, jak dzisiaj ja zadzwoniłam to odebrał i powiedział, że jutro ale już sama nie wiem czy mu wierzyć :-? Ja rozumiem, że jakaś robota się przeciąga, ale to nie powód żeby o tym nie powiadomić klienta, albo unikać z nim kontaktu - tak mnie wścieka takie zachowanie :evil: :evil: :evil: zastanawiam sie czy nie dzwonić do innych, tylko kto wie co z terminami

 

Najgorsze jest własnie (dla mnie bynajmniej) nie czekanie, ale nieświadomość, czy ten ktoś, z którym się umawialiśmy przyjdzie, czy nie :evil: Jakby nie mogli powiedzieć klientom np. będę, ale za 2 tygodnie. A nie jutro, jutro, jutro itd :-?

 

B.

 

 

Beti jest dokładnie tak jak mówisz, wczoraj znowu się umówił i sie nie pojawił, straciliśmy 1,5 godziny licząc dojazdy i czekanie i sam nie zadzwonił! Przyjechał dzisiaj z ekipą i robią, jak zaczęli to mma nadzieje, że i skończą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doroto, znasz Kiełpino jak własną kieszeń - czy znalazłaś tam taki kawałek ziemi, na którym chciałabyś zbudować dom i który jeszcze jest wolny? Jeśli tak, to spróbuj zrobić wywiad w okolicy do kogo należy i udaj się tam na osobiste negocjacje. Tak mniej więcej my trafiliśmy na naszą działkę

 

Pozdrowienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam się wkurzać na Toporka, który miał robić wylewki w zeszłym tygodniu, najpierw był czwartek, potem piatek, potem sobota, w końcu poniedzialek rano, potem poniedziałek popołudniu a potem przestał odbierac telefony od mężą :evil: I to ewidentnie nie odbiera jego numeru telefonu, jak dzisiaj ja zadzwoniłam to odebrał i powiedział, że jutro ale już sama nie wiem czy mu wierzyć :-? Ja rozumiem, że jakaś robota się przeciąga, ale to nie powód żeby o tym nie powiadomić klienta, albo unikać z nim kontaktu - tak mnie wścieka takie zachowanie :evil: :evil: :evil: zastanawiam sie czy nie dzwonić do innych, tylko kto wie co z terminami

 

Kolia

Daj sobie spokoj z panem Toporkiem, ja na tynki czekalem od 20 lipca, tak bylo umowione w kwietniu :evil: :evil: :evil:

przy tym terminie ja zadzwonilem to powiedzial poczatek sierpnia, jeszcze wtedy sie tym nie zmartwilem bo mialem male tyly i bylo mi to na reke. Terminy sie coraz to przesuwaly, niby juz byly coraz krotsze, nastepny poniedzialek, koniec tygodnia za dwa dni i tak do tej pory dobrnelismy. W koncu znalezlismy kogo innego.

Chyba ze 4 razy umawialismy sie na budowie, w koncu na budowe dotarl, ale do pracy jednak nie.

Mialem nadzieje ze jak dotrze na budowe, obejzy omowi to juz tylko kwestia terminu, ale niestety.

Jezeli mialbym kolesiowi wystawiac jakakolwiek opinie to tylko ogromny NEGATYW. Za telefony ktore na niego wydalem polozylbym chyba ze 20 kwadratowych tynku.

 

Wszystkim radze odpuscic sobie tego goscia, bo niewazne czy terminy sa zaklepywane pol roku do przdu, czy od zaraz on wogole nie dociera

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolia

Daj sobie spokoj z panem Toporkiem, ja na tynki czekalem od 20 lipca, tak bylo umowione w kwietniu :evil: :evil: :evil:

przy tym terminie ja zadzwonilem to powiedzial poczatek sierpnia, jeszcze wtedy sie tym nie zmartwilem bo mialem male tyly i bylo mi to na reke. Terminy sie coraz to przesuwaly, niby juz byly coraz krotsze, nastepny poniedzialek, koniec tygodnia za dwa dni i tak do tej pory dobrnelismy. W koncu znalezlismy kogo innego.

Chyba ze 4 razy umawialismy sie na budowie, w koncu na budowe dotarl, ale do pracy jednak nie.

Mialem nadzieje ze jak dotrze na budowe, obejzy omowi to juz tylko kwestia terminu, ale niestety.

Jezeli mialbym kolesiowi wystawiac jakakolwiek opinie to tylko ogromny NEGATYW. Za telefony ktore na niego wydalem polozylbym chyba ze 20 kwadratowych tynku.

 

Wszystkim radze odpuscic sobie tego goscia, bo niewazne czy terminy sa zaklepywane pol roku do przdu, czy od zaraz on wogole nie dociera

 

pozdrawiam

Piotr

 

U mnie jednak wczoraj się pojawił razem z ekipą i dzisiaj tez są - mają skończyć do 16:00 A w ogóle to podejrzewam że to syn tego Toporka, o którym były takie dobre opinie, bo pamietam że ktoś mówił że on bardzo schorowany jest, a ten który pojawił sie u nas to tak po 30-tce i bynajmniej na chorego nie wygląda. A jakie bedą końcowe ekekty - zobaczymy.

 

W związku z wylewkami mam pytanko, czy wylewki powinny być super gładkie jak lustro czy też moga być chropowate? Jak to u Was było/jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno okreslic jak to z tymi wylewkami i lustrem u mnie sa gladziutkie ale to w sumie beton i mozna by bylo co nieco z tylu sobie zedrzec ale nie ma zadnych zadziorow mozna klasc na to bez problemu panele lub nawet wykladzine albo pomalowac i tez bedzie ladnie :lol:

Ogolnie prosto i ladnie az szkoda deptac :wink: super robota Wickiego

Zapraszam na ogladanie.

CMyK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolia

Daj sobie spokoj z panem Toporkiem, ja na tynki czekalem od 20 lipca, tak bylo umowione w kwietniu :evil: :evil: :evil:

przy tym terminie ja zadzwonilem to powiedzial poczatek sierpnia, jeszcze wtedy sie tym nie zmartwilem bo mialem male tyly i bylo mi to na reke. Terminy sie coraz to przesuwaly, niby juz byly coraz krotsze, nastepny poniedzialek, koniec tygodnia za dwa dni i tak do tej pory dobrnelismy. W koncu znalezlismy kogo innego.

Chyba ze 4 razy umawialismy sie na budowie, w koncu na budowe dotarl, ale do pracy jednak nie.

Mialem nadzieje ze jak dotrze na budowe, obejzy omowi to juz tylko kwestia terminu, ale niestety.

Jezeli mialbym kolesiowi wystawiac jakakolwiek opinie to tylko ogromny NEGATYW. Za telefony ktore na niego wydalem polozylbym chyba ze 20 kwadratowych tynku.

 

Wszystkim radze odpuscic sobie tego goscia, bo niewazne czy terminy sa zaklepywane pol roku do przdu, czy od zaraz on wogole nie dociera

 

pozdrawiam

Piotr

 

U mnie jednak wczoraj się pojawił razem z ekipą i dzisiaj tez są - mają skończyć do 16:00 A w ogóle to podejrzewam że to syn tego Toporka, o którym były takie dobre opinie, bo pamietam że ktoś mówił że on bardzo schorowany jest, a ten który pojawił sie u nas to tak po 30-tce i bynajmniej na chorego nie wygląda. A jakie bedą końcowe ekekty - zobaczymy.

 

W związku z wylewkami mam pytanko, czy wylewki powinny być super gładkie jak lustro czy też moga być chropowate? Jak to u Was było/jest?

Toporek zdrowy jak byk :lol: kawał chłopa z niego jest. Wylewki były gładkie jak lustro. Przynajmniej moje. A z maszyny leja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...