Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Krakowiacy

Zapraszam po brzózki na wczesna wiosnę to dla nich lepiej.

Zielona do tego zagajnika prócz iglaczków i brzózek koniecznie mnóstwo paproci a przed nimi dywany wrzosów ale bedzie slicznie a i jeszcze mech jak sobie pochodzisz po nim bosymi stopami to nie zapomnisz tego nigdy!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479659
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

Majka,

nie smuć się :smile:

Ja podobnie reaguję na "krzywdę" przyrody i zwierząt :sad:

 

Aga, ja brzózek nie potrzebuję, bo juz je mam :lol:

Wprawdzie tuż za naszą granicą, ale są, piękne.

Pitbulku, widzę, że interesujesz się oddziaływaniem drzew, roslin na ludzi, może masz jakąs stronkę o tym?

 

Rich, filmy o których wspomniałam ukazują zycie naszych rodaków

za oceanem, dość smutne losy. Wyjeżdżają w róznym wieku,jak chociażby bohaterowie "zielonej karty", zawsze z nadzieją na

lepsze.

Mnie cieszy jak Wam wiedzie się tam dobrze. Cieszą również

Wasze powroty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479657
Udostępnij na innych stronach

Pitbull. Fajny pomysł. Widziałam takie rozwiązanie na dużej działce. Nie wiem jakby to się sprawdziło u mnie.

Aga. Z góry dzięki za brzózki, zjawię się wczesną wiosną.

Pomysł z paprociamy też niezły.

Jestem otwarta na wszystkie pomysły, na sąsiednich działkach same stare jabłonie. Pięknie tylko wiosną.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479656
Udostępnij na innych stronach

Drewno pewnie zostawią. Tomek "waruje" i jakby chcieli zabrać, to będzie walczył. U nas ma rosnąć las, ale kiedy to będzie :razz:

Muszę odreagować stres i szybko coś posadzić. Ziemia jeszcze nie zmarznięta, wykopujemy ze sporym zapasem, więc chyba drzewa / 3m wysokości/ się przyjmą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479655
Udostępnij na innych stronach

Szybko rosna: topola, modrzew, wierzba.

Strony nie znam, ale ksiazka owszem: "Flemming - Czlowiek - klimat - srodowisko".

Jakies inne ksiazki tez przegladalem ale podam Ci pozniej (musze poszukac).

Nie zapominajcie posadzic lipy - uwaga do "obszarnikow" :grin:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479654
Udostępnij na innych stronach

No i nie zawadzi dodać też trochę krzewów, trochę nie docenianych zwykle. Tamaryszek,złotokap, bez, piwonia sumak octowiec - to dobra propozycja na "łysą działkę". Mają małe wymagania i rosną szybko. Stanowią dobrą alternatywę dla drzew, na które trzeba niestety poczekać. Potem można wyciąć - jeśl przeszkadzają.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479653
Udostępnij na innych stronach

Andrzejp - siedzisz w tej branży ogrodniczo-leśniczej? Widzę, że masz sporo wiadomości. Trzeba Cię "pociągnąć" za język. propozycje niezłe, ale sumak - trujacy, złotokap /u nas mówiło się "złoty deszcz"/ rosnie dłuuuugo, piwonie będą. Są już rododendrony /i będzie ich dużo - przywozimy od moich rodziców/.

Pit. wymieniłeś niestety drzewa-chwasty i modrzew za którym nie przepadam. Wcale nie dla tego, że gubi igły. Za dużo go wszędzie rosnie wzdłuz ogrodzeń, czy pasuje, czy nie. Marzą mi się lipy, buki, świerki, , brzozy- tzw. las polski. Oczywiście grzybnię będziemy wysypywać /mój Tato zbiera z ogrodu co roku 2kg prawdziwków/.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479651
Udostępnij na innych stronach

Hortensje!!

Są takie piekne jak im pąki przez zimę nie przemarzną!-przykrywać

i irgi są w róznych kolorach i pracy przy nich nie ma i jeszcze tawułki koniecznie.A jak juz nie będziesz mogła przejść przez ten busz to się zastanowisz co wyciąć, ale nie bedzie łatwo przestrzegam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479650
Udostępnij na innych stronach

Majka: nie wypieram się. Kiedyś byłem w branży "bardzo mocno". Teraz zmieniłem zainteresowania zawodowe, ale z branżą ogrodniczą mam ciągle silne powiązania ... rodzinne.

CO do trującego sumaka - Majka, większość roślin liściastych jest niejadalna a spora część trująca. Ale przypadki zatrucia spowodowane spożyciem roślin typu drzewa i krzewy nie zdażają się raczej. Dlaczego ? Np liście sumaka wydzielają przy potarciu silny, nieprzyjemny zapach (podobny do zapachu octu- stąd nazwa) który ma za zadania skutecznie odstraszyć potencjalnego konsumenta. Złotokap wcale nie rośnie tak straaaaaaaaaaasznie wolno. Poza tym można kupić trochę większy egzemplarz.

Polecam jeszcze żarnowiec i pięciornik najlepiej w kilku różnych odmianach kolorystycznych. Jak masz rododendrony to pomyśl jeszcze o azaliach - te rośliny ładnie się uzupełniają.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479649
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, może dzieci nie zjedzą sumaka :razz: - są za duże. A rosnie on szybko? Rododendrony mam za darmo, u rodziców rosnie to jak chwast, gorzej z azaliami /choć to chyba ta sama rodzina/, one się tak tam nie rozrastają, wiec nie ma co wykopać. My wozimy od razu olbrzymie okazy, malutkie sadzonki nie miałyby szans w naszym zarosniętym "ogrodzie". Inne nazwy nie są mi znane /muszę poszukać encyklopoedii :razz: /
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479648
Udostępnij na innych stronach

Sumak nie jest liderem szybkości wzrostu. Za to ma małe wymagania glebowe i klimatyczne.

Co do rodziny: jeśli masz skąd "wyszarpywać" duże okazy - to masz szczęście. Nie radzę natomiast pozyskiwać tą drogą dużych iglaków. Jeśli nie mieszkasz w bezpośrednim sąsiedztwie lasu to raczej nie przyjmą się i zmarnieją.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479647
Udostępnij na innych stronach

Andrzejp, gdzie Twoja rodzina prowadzi ogrodniczy interes? Znam pewną rodzinę z tej branży, też nazywają się na "P" i jest tam duzo Andrzejów. :razz: Iglaki wyszarpujemy małe / wątpie aby miały ochotę przyjąć się na naszej łąkowej ziemi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479646
Udostępnij na innych stronach

Pigwę mam u taty jakieś paredziesiąt metrów i strasznie kuje nawet podczas podkaszania.Bardzo sie porozrastała w szerz i na jesień cała masa owoców gnije jak sie ich dokładnie niewyzbiera - to takie malutkie strzasznie cierpkie jabłuszka.Można z nich robić dobrą nalewkę:grin: ale trzeba mieć mnóstwo zaparcia strasznie twarda i pokroić to!!!Za to na jesień krzewy robią się wściekle czerwone!i są przepiekne ot co myslę Aga
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280432-grupa-krakowska/page/20/#findComment-8479643
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...