Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a cóż to wszystkich KRAKUSÓW I PODKRAKUSÓW wywiało.....gdzieś??? :roll: :o :wink:

tylko trzy moje wpisy pod rząd w ciagu 24h!!! to :roll: :o :oops: :p :D to przesada. Co robicie, ze was nie ma tutaj??!!

 

Tobie to dobrze ,zostały Ci tylko szybki do zamontowania ,a ja biedna muszę szybko decydować się na dachówkę ,więc jeżdzę i podglądam dachy ,zamiast szykować się do świąt. :cry:

Szybka -świetny pomysł i bardzo oryginalny .Niech zgadnę -kto był pomysłodawcą .Ty? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

Dziś przeżyłam pierwsze niepowodzenie związane z budową .W warunkach z zakładu energetycznego do PnB kazano mi się wpiąć w kabel ,który znajduje się na działce sąsiadki .Byłam na rozmowie u niej i nie zgodziła się .

Strasznie głupio się czuję ,bo przy okazji była wyjątkowo niesympatyczna .

Kurcze ,co ja zrobię? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[email protected]

 

To jest adres do dyrektora Enionu krakowskiego. Opisz sytuację mailem. Zawsze odpowiadają, ale drogą pocztową. I zwykle załatwiają sprawę pozytywnie.

 

W ten sposób udało nam się załatwić sprawę słupa, stojącego na naszej działce.

 

Oczywiście pisz do szefa, gdyby nie udało Ci się załatwić sprawy osobiście w Biurze Obsługi Klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki :) Powinni wziąć na siebie to przyłącze. Dziwne że sąsiadka nie chce Ci go udostępnić. Może coś kombinuje z prądem?

A czy przypadkiem nie zainwestowała wcześniej w zrobienie tego złacza? Być może oczekuje, że zostanie jej zwrócona jakaś część kosztów? Czy proponowaliście jej jakieś odstępne? Jest wiele dowodów na to, że w niektórych sytuacjach dutki zmiękczają nawet najtwardsze serca. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

no a u nas dzisiaj w nocy mieliśmy wizytę "fachowców"

 

Dwa okna połaciowe odfrunęły w siną dal.

 

Fachowo wykręcone razem z kołnierzami, dachówka poukładana.

 

Pewnie mieli zamówienie na montaż razem z materiałem.

 

Niech to....

 

pozdr

 

bardzo mi przykro :( My nic nie zamawialismy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszojadek - rzeczywiście należy Ci tylko współczuć. Mam przynajmniej nadzieję, że niczego więcej Ci nie zdewastowali. Jednemu z moich znajomych też ukradzionow okna połaciowe z już otynkowanego i pomalowanego domu. Przy czym przynajmniej pozakrywali mu otwory ciemną folią tak, że deszcz nie zalał wnętrza. Nie wiem czy zrobili to z dobroci serca, czy po prostu łatwiej było kraść nie bojąc się, że ktoś zobaczy światło. :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujawniam się na forum i witam serdecznie.

Czytuję od dawna, piszę od niedawna. Ponieważ przerabiam teraz papierologię w gminie i starostwie wielickim to służę pomocą w zakresie "co i gdzie" w Wieliczce.

Natomiast mam prośbę do tych, którzy już przebrnęli przez tą część: jakiego architekta w Wieliczce polecacie (bądź nie) w zakresie adaptacji projektu gotowego i załatwienia pozwolenia na budowę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki dzień

Bardzo ciepły, choć grudniowy

Dzień, zwykły dzień,

W którym gasną wszelkie spory...

 

Jest Taki dzień

W którym radość wita wszystkich

Dzień, który już

Każdy z nas zna od kołyski...

 

Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia

Wszyscy wszystkim ślą życzenia

Drzewa - ptakom, ptaki - drzewom

Tchnienie wiatru - płatkom śniegu...

 

 

Radosnych i rodzinnych

Świąt Bożego Narodzenia

oraz

spełnienia marzeń

w Nowym Roku 2007

 

dla wszystkich członków i sympatyków GK 8) :wink: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki :) Powinni wziąć na siebie to przyłącze. Dziwne że sąsiadka nie chce Ci go udostępnić. Może coś kombinuje z prądem?

A czy przypadkiem nie zainwestowała wcześniej w zrobienie tego złacza? Być może oczekuje, że zostanie jej zwrócona jakaś część kosztów? Czy proponowaliście jej jakieś odstępne? Jest wiele dowodów na to, że w niektórych sytuacjach dutki zmiękczają nawet najtwardsze serca. :roll:

 

Oczywiście ,że zainwestowała ,bo takie są realia .

Że nie zgodziła się ,nie mam jej tego za złe ,ale jej zachowanie przedziwne i wrzaśnięcie na mnie ,że WYKLUCZONE , zanim przeszłam do meritum sprawy czyli finansów .

Sądzę ,że to typ człowieka ,że NIE BO NIE i już .

Dziś nikt nie robi niczego za Bóg zapłać i ja to wiem .

Kręcę sprawę dalej ,bo moja wiara w istnienie normalnych ludzi ,mimo wszystko,jest jeszcze silna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ,że zainwestowała ,bo takie są realia .

Że nie zgodziła się ,nie mam jej tego za złe ,ale jej zachowanie przedziwne i wrzaśnięcie na mnie ,że WYKLUCZONE , zanim przeszłam do meritum sprawy czyli finansów .

Sądzę ,że to typ człowieka ,że NIE BO NIE i już .

Dziś nikt nie robi niczego za Bóg zapłać i ja to wiem .

Kręcę sprawę dalej ,bo moja wiara w istnienie normalnych ludzi ,mimo wszystko,jest jeszcze silna.

 

Ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.

 

W kazdym razie jak się już dogadasz, to koniecznie weź zgodę na piśmie i najlepiej z punktem, że gdyby potem jej się odmieniło, to zwaraca Ci kasę x2 lub x3.

Ja już się "naumiałem". Najpierw "na twarz" załatwialiśmy zgodę na podpięcie się do wodociągu w niezabudowanej działce. Właściciel powiedział, że OK (bez kasy), no to zrobiliśmy projekt, wszystko popchnęliśmy do przodu, a jak przyszło do zatwierdzenia, to potrzebna była zgoda pisemna. A gość powiedział "na drzwo". Żadna kasa, żadne prośby. Nie i już. I byliśmy 3 miesiące do tyłu plus koszty. Potem z prądem załatwialiśmy wszystko na piśmie. I co z tego ? Jak poszło z Wydziału Architektury zawiadomienie do wszystkich zainteresowanych, że chcą wydać pozwolenie na budowę linii, to właściciele jednej z działek oprostestowali decyzję "bo nie wiedzieli że to wejdzie w ich działkę, itd". No i co ? Mogłem z nimi walczyć i pewnie bym wygrał, tylko że to byłoby przynajmniej pół roku rok straty.

Kurcze, w Norwegii, jak zgłaszasz w gminie że chcesz budować dom na swojej działce, to gmina ma 2 albo 3 miesiące na doprowadzenie na swój koszt wszelkich mediów zatwierdzonych dla danego obszaru. A inwestora nic nie interesuje.

 

A co do "realiów" łączy energetycznych. Jak musisz zrobić dłuższy odcinek linii energetycznej do granicy Twojej działki, to można postarać się zrobić to na koszt ZE, pod warunkiem że zbierzesz kilka osób i wystąpicie razem. Wtedy jest szansa, że ZE potraktuje taką inwestycję, jako "inwestycję własną".

 

No cóż, życzę Wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt, a w nowym Roku niskich cen materiałów, dobrych i tanich ekip, a dla tych co jeszcze "w papierach" przychylności urzędów i monopolistów :)

 

pozdr ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

no a u nas dzisiaj w nocy mieliśmy wizytę "fachowców"

 

Dwa okna połaciowe odfrunęły w siną dal.

 

Fachowo wykręcone razem z kołnierzami, dachówka poukładana.

 

Pewnie mieli zamówienie na montaż razem z materiałem.

 

Niech to....

 

pozdr

 

To jest chamstwo.

 

Współczuje, bo to kłopot.

W okolicy gdzie buduję, jjuż słyszałem kilka tego typu opowieści , jedna potwierdzona i okazało się ze to ekipa, która montowała wcześniej.

 

Nie zakładałeś żadego alarmu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

no a u nas dzisiaj w nocy mieliśmy wizytę "fachowców"

 

Dwa okna połaciowe odfrunęły w siną dal.

 

Fachowo wykręcone razem z kołnierzami, dachówka poukładana.

 

Pewnie mieli zamówienie na montaż razem z materiałem.

 

Niech to....

 

pozdr

 

To jest chamstwo.

 

Współczuje, bo to kłopot.

W okolicy gdzie buduję, jjuż słyszałem kilka tego typu opowieści , jedna potwierdzona i okazało się ze to ekipa, która montowała wcześniej.

 

Nie zakładałeś żadego alarmu?

 

 

Ciekawe, kto chce mieszkać w domu z kradzionych materiałów...?

 

Cóż - pewnie ten ktoś nie wie, że kradzione.

 

Swoją drogą - też jestem świeżo po montażu okien dachowych,

i chyba muszę poprosić sąsiadów o wzmożoną czujność.

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszojadek

 

Widzę ,że Twoja budowa rodzi się w ogromnych bólach i z przykrymi wydarzeniami (jak pewnie większość budów).

Przykre jest to ,że bardzo duży odsetek ludzi to takie kreatury ,które lubują się w tym ,aby innym uprzykrzyć życie .

Tak długo,jak będzie złodziej miał zbyt na kradzione ,tak długo będzie kradł . :evil:

 

Jak budowałam poprzedni dom ,to zwinęli mi cały blaszak z zawartością .Nikt nic nie widział i nic nie słyszał .Rumor musiał być niezły .

Ale za to jak zrobiłam parapetówę ( i to wcale nie jakąś wielką imprezę )to wezwali policję -moi głusi sąsiedzi -.

Ale jak ich psy drą mordy całą noc ,to jest ok.

Ot ,taki ten naród jest. :evil:

 

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...