Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

No cóż jak porównuję ceny, to niestety nie tylko max podrożał, chociaż on pobił wszelkie rekordy.

 

W stosunku do zeszłego roku max poszedł 3 razy w górę, beton z wytwórni około 20%, kruszywo w hurcie prawie 100%, dachówka +10% wg cenników, tyle że w zeszłym roku było dużo promocji dachówkowych, które powodowały że można było spokojnie kupić dachówkę o 25-30% taniej niż w cenniku, sklejka i OSB tez podrożały i co mnie bardzo boli wełna fasadowa poszła w górę kilkadziesiąt procent (wg mnie około 50%). Zresztą też jej nie można dostać.

Nie wiem jak ze stalą, ale na początku zeszłego roku był chiński popyt na stal i tona u nas kosztowała o ile pamiętam około 2-2,4 kpl/t w wyrobie. Ile dzisiaj jest nie wiem.

 

Na razie chemia w zasadzie nie zmieniła cen.

 

Co potaniało ?

Np doprowadzenie gazu do domu :)

 

Najbardziej mnie zastanawia jak jest liczona u nas inflacja, że w globalnych wskaźnikach jakoś nie widać tego co się dzieje z cenami materiałów budowlanych.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inflacja to potocznie wskźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (żywność, odzież, obuwie itp) wzrost cen materiałów budowlanych jest pokazywany we wskaźniku cen towarów i usług niekonsumpcyjnych, to jednak o wiele mniej medialny wskaźnik, raczej nie wykorzystywany do udowadniania "sukcesów" naszego rządu

więc rosnąć sobie może bezkarnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załamałam się jak poczytałam sobie na temat materiałów budowlanych wizja rozpoczęcia budowy w tym roku staje się coraz mniej realna. Wczoraj kupilismy projekt miałam nadzieje że uda nam sie rozpocząc budowę pod koniec wakacji...Ale z Waszych wypowiedzi wynika, że nie bedzie z czego budować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie macie doświadczenia z pozwoleniem budowlanym w Krzeszowicach (teraz tam się składa a nie w Zabierzowie) Złożyłem 02.02.07 i mówią żeby najwcześniej z końcem lutego się pytać - co Wy na to ??

PS.

Pytałem z końcem lutego powiedzieli żeby zadzwonić za tydzień , pytałem za tydzień znowu powiedzieli że sprawa jeszcze nie otwarta i pytać za tydzień. :-(

 

Czy ktoś ma podobne doświadczenia z paniami w Krzeszowicach ??

 

PS2.Trochę nabrałem optymizmu jeśli chodzi o wykonawców, ostatnia propozycja to 35 tys za stan surowy +7% VAT ( miałem i za 20 ale bez dachu), to juz znacznie lepiej niż te 75 tys co mi proponowali na samym początku. Fajnie by było gdyby nie te drożejące materiały....

 

My mieliśmy przyjemność w Krzeszowicach i trzeba przyznać że termin został dotrzymany, choć trochę pospacerowaliśmy żeby pouzupełniać braki, bo architekt adaptujący projekt nie byl z tego regionu i nie znał nawyków miejscowych urzędników - ale w końcu przeszło. Odnośnie terminu to mają na to właściwe 65 dni a nie 2 miesiace jak pisali bodajże naramowicze (art. 35 ust. 6 prawa budowlanego), bo stosuje się tu przepisy tej ustawy a nie kpa. Po upływie tego terminu organ wyższego stopnia (wojewoda), wymierza karę w wysokosci 500 zł za kazdy dzień zwłoki. Trzeba oczywiście wziąć pod uwagę sytuację gdy masz jakies braki w projekcie które ciężko uzupełnić w terminie wskazanym przez starostwo, bo wtedy lepiej dogadać się żeby zawiesić postępowanie i na spokojnie uzupełnić, niż żeby ci odrzucili wniosek w związku z nieuzupełnieniem braków we wskazanym terminie (bo może być za krótki). No i oczywiscie w związku z tym do tego 65-dniowego terminu nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa do dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony, albo z przyczyn niezależnych od organu (art. 35 ust. 8 prawa budowlanego).

Co do samego wątku że Cię odsylają z tygodnia na tydzień to u nas było to samo, ale najważniejsze że termin wydania decyzji zotał dochowany, po prostu panie muszą się przegrzebać przez papiery. Gorzej było z wz w Zabierzowie - tam to była jazda :evil: (zgodnie z zasadą: papier idzie, papier wraca - oto urzędnika praca)

 

Pozdrawiam i cierpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie! To mój pierwszy post na forum. Mam nadzieję, że nie ostatni :-)

 

W planach mam rozpoczęcie budowy w tym roku (po wakacjach), ale jak będzie w praktyce, czas pokaże. Chciałbym postawić dom w wersji do zamieszkania (wystarczy, żeby była kuchnia, łazienka i jeden pokój - resztę można kończyć później) za 200-250 tys. zł, ale jak widzę co się dzieje z cenami, to zaczynam wątpić.

 

Naramowicze, Zefiryn: czy mógłbym prosić Was o opisanie krok po kroku jak wygląda załatwianie spraw z archeologami na Kanoniczej? Dziś właśnie złożyłem tam prośbę o wydanie decyzji w sprawie prowadzenia prac budowlanych na działce ze stanowiskiem archeologicznym (nie wiem która klasa, ale w planie było napisane "osada z epoki brązu, wpływów rzymskich i średniowiecza"). Pani powiedziała, że do miesiąca będzie decyzja. Jak jest w praktyce? Co dalej? Będę bardzo wdzięczny za info.

 

Dzięki i pozdrawiam serdecznie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie macie doświadczenia z pozwoleniem budowlanym w Krzeszowicach (teraz tam się składa a nie w Zabierzowie) Złożyłem 02.02.07 i mówią żeby najwcześniej z końcem lutego się pytać - co Wy na to ??

PS.

Pytałem z końcem lutego powiedzieli żeby zadzwonić za tydzień , pytałem za tydzień znowu powiedzieli że sprawa jeszcze nie otwarta i pytać za tydzień. :-(

 

Czy ktoś ma podobne doświadczenia z paniami w Krzeszowicach ??

 

PS2.Trochę nabrałem optymizmu jeśli chodzi o wykonawców, ostatnia propozycja to 35 tys za stan surowy +7% VAT ( miałem i za 20 ale bez dachu), to juz znacznie lepiej niż te 75 tys co mi proponowali na samym początku. Fajnie by było gdyby nie te drożejące materiały....

 

Tak sobie przypomniałem jeszcze, że chyba z tym zawieszeniem postępowania to mogłby nie byc najlepszy pomysł, bo z tego co kojarzę to starostwo - przynajmniej w Krakowie, podobno po odwieszeniu postepowania stosuje praktykę liczenia biegu terminu od nowa. Lekko to popaprane, ale podobno uzasadniają to jakims stanowiskiem chyba GINB-u. Osobiście nas to nie dotknęło, ale warto może spróbować wczesniej podpytać czy tak jest, a jeżeli tak (jak sie w końcu zajmą wnioskiem) to czy ewentualnie nie ma jakichś braków i je uzupełnić nie narażając się na oficjalne wystąpienie w sprawie ich uzupełnienia lub zawieszenie postępowania.

 

Jeżeli namieszałem to przepraszam, ale pamięć ludzka zawodna bywa, a pozwolenie dostaliśmy w ubiegłym roku, więc pewne szczegóły już uleciały.

Pozostaje dzwonić systematycznie i pytać co ze sprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może coś dla odreagowania galopujących cen i znikających ekip budowlanych.

 

Poniżej definicja inżynierii lądowej, czyli budownictwa wg przewodniczącego Scottish Branch of Britain's Institution of Structural Engeneers:

 

Inżynieria jest sztuką polegającą na formowaniu materiałów, których właściwości nie są do końca znane w kształty, których nie potrafimy wystarczająco dobrze analizować, tak aby być pewnym, że wytrzymają obciążenia, których nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć.

W dodatku sztukę tą należy uprawiać w taki sposób aby społeczeństwo nie podejrzewało nas do jakiego stopnia jesteśmy ignorantami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...