Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a tak przy okazji czy macie rozeznanie ile zużywa sie tasmy dylatacyjnej do wylewek? :-? mam chatke 220 m2 po podłodze.

To ile tego moze być 300, 400 a moze 500mb :roll:

chyba trzeba policzyć po obwodzie ścian każde pomieszczenie i tyle, ktoś drugi może mieć taki sam domek, ale mniej pomieszczeń i już będzie inaczej

 

Utwardziłem 120 m drogi dojazdowej do swojej posesji poprze wysypanie 6 ciężarówek tłucznia drogowego. Szerokość utwardzenia to 4 metry Jedna cięzarówka to było jakieś 500 zł do tego spychacz 3 godziny po 70 złotych. Jak na razie to jest wystarczakjące zeby każde autko mogło dojechac . gruszka również. A zainwestowac musiałem jak się gruszka z betonem w błocie utopiła.

 

jakie to ciężarówki były patelnie czy takie zwykłe 10m3 ? masz namiar na tą osobę bo cena 500zł to nie tak dużo a ja mam długość około 50m to z 2 by weszły i byłby spokój bo gruz niestety nie nadaje się bo po przejeździe w mokry dzień wszystko i tak przemieszała gruszka.

jedynie chyba wchodzi w grę tłuczeń lub szlaka co ją recyklingują bo te materiały się zakleszczają i wtedy jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

A może by tak chwycić byka za rogi, utwardzić drogę, a kosztorys wraz z żądaniem pokrycia finansowego wysłać do gminy?

Jeśli mają obowiązek zrobić drogę, każdą sprawę w sądzie masz wygraną, jeśli odmówią zapłaty.

 

Wszystko fajnie tylko czy ten byk nie oskarżyłby mnie o wtargnięcie na teren gminy i do tego uprawianie "samowolki budowlanej"? a nawt gdyby to jeśli chodzi o pokrycie finansowe to jakoś nie chce mi się z tym bykiem po sądach włóczyć......

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to pstraszyć gminę konsekwencjami które mogą wyniknąć z tej nie utwardzonej drogi typu .....hm oby odpukać nigdy do tego nie doszło - pożar w domu - i niemożliwy dojazd straży pożarnej.

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My rozpoczynamy w maju. I porotherm właśnie zakupiliśmy.

Jakie macie ceny ,bo ja dałem 6,65 za porotherm 25 z przetrzymaniem na składzie do maja.A wy po ile macie ??

Niewiecie czy tą stal jak kupie teraz na Centralnym ,to przetrzymają mi do maja ????

No i gdzie kupujecie bloczki ??

Pozdrawiam

 

Co to za skład na którym kupowałeś (też mam zamiar się budować w maju) ?

To jest Budrol w Kocmyrzowie.

 

Witam i chylę czoła przed starymi użytkownikami. Uprzejmie proszę o opinię na temat wspomnianej firmy Budrol w Kocmyrzowie. Czy ktoś jeszcze korzystał i może polecić/odradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by tak chwycić byka za rogi, utwardzić drogę, a kosztorys wraz z żądaniem pokrycia finansowego wysłać do gminy?

Jeśli mają obowiązek zrobić drogę, każdą sprawę w sądzie masz wygraną, jeśli odmówią zapłaty.

 

Wszystko fajnie tylko czy ten byk nie oskarżyłby mnie o wtargnięcie na teren gminy i do tego uprawianie "samowolki budowlanej"? a nawt gdyby to jeśli chodzi o pokrycie finansowe to jakoś nie chce mi się z tym bykiem po sądach włóczyć......

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to pstraszyć gminę konsekwencjami które mogą wyniknąć z tej nie utwardzonej drogi typu .....hm oby odpukać nigdy do tego nie doszło - pożar w domu - i niemożliwy dojazd straży pożarnej.

 

Pozdrowionka

 

z tego co ja wiem to jak jest wioska to najpierw trzeba udeżyć do sołtysa, oczywiście jeśli sołtys nie ma kasy bo są rozplanowane na inne rzeczy to nic nie poradzi, ale zawsze może iść do wójta gminy i przedstawić mu problem, albo trzeba iśc samemu do niego.

 

Kasę napewno by na to znaleźli jeśli by tylko chcieli, ale wiadomo że kierują się względami ekonomicznymi i do jednego domu utwardzać drogę to pewnie uważają za zbędną inwestycję.

 

Tak więc pozostaje tylko nachodzić i męczyć męczyć męczyć.

 

A może jakiś układ zwolnienia z podatku rolnego na 100 lat w zamian za utwardzenie dorgi przez Ciebie ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z was wie gdzie w Krakowie lub bliskiej okolicy moge kupić takie schody zewnętrzne?

Ładne!

Na ich stronie jest dystrybutor:

KAPRIN Sp.z o.o., 30-653 Kraków, ul. Walerego Sławka 7, tel. 012 655 02 31

 

Jak się czegoś dowiesz to daj znać na forum, bo ja jeszcze nie na tym etapie, ale dokładnie o czymś takim myślałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z was wie gdzie w Krakowie lub bliskiej okolicy moge kupić takie schody zewnętrzne?

Ładne!

Na ich stronie jest dystrybutor:

KAPRIN Sp.z o.o., 30-653 Kraków, ul. Walerego Sławka 7, tel. 012 655 02 31

 

Jak się czegoś dowiesz to daj znać na forum, bo ja jeszcze nie na tym etapie, ale dokładnie o czymś takim myślałem ;)

 

no tak jest ten i jeszcze jeden dystrybutor, ale schodów nie mają. Dzwonilam do styl-betu, ale nigdzie na południową Polske tego nie sprzedają. :(

Dlatego wrzuciłam fotke bo może ktoś widział takie schody :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak jest ten i jeszcze jeden dystrybutor, ale schodów nie mają. Dzwonilam do styl-betu, ale nigdzie na południową Polske tego nie sprzedają. :(

Dlatego wrzuciłam fotke bo może ktoś widział takie schody :roll:

Świetna polityka firmy :-?

To może trzeba pojechać na północ na wakacje - przy okazji obejrzeć, a potem pozostaje zamówić i spedycja przywiezie :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakiś układ zwolnienia z podatku rolnego na 100 lat w zamian za utwardzenie dorgi przez Ciebie ? :D

 

 

W nosie mam takie układy! :wink:

 

no ja myślę, ale jak będą siętak dalej migali to co wtedy ?

kunia trzeba kupić i wóz drabiniasty ?

 

dlatego niestety wracamy do początku - wysypałem swój kawałek - i tyle.

nawet nie pytałem kogokolwiek o zgodę - niech spadają na drzewo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos z was wie gdzie w Krakowie lub bliskiej okolicy moge kupić takie schody zewnętrzne?

 

http://www.styl-bet.com.pl/albums/schody/31_G.thumb.jpg

http://www.styl-bet.com.pl/albums/schody/33_G.thumb.jpg

 

A tak szukałaś?

 

http://images.google.pl/images?hl=pl&q=schody+zewn%C4%99trzne&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mamy, a raczej mieliśmy problem z drogą gminną, której nie ma bo jest zaorana przez rolników. Zaproponowaliśmy wójtowi że sami utwardzimy (ok. 400m), a on da tylko sprzęt do ubicia i podsypie trochę żwirem. Mieliśmy to nawet na papierze. Naprawdę chcielismy to zrobić, bo to był jedyny dojazd do nasze działki bud.

Problem zaczął się, gdy napisaliśmy pismo zeby gmina wytyczyła drogę, bo nie wiemy gdzie sypać gruz. NIE STAĆ ICH BYŁO NA 3.500 zł ( tyle podobno kosztowałby geodeta). I na tym zakończyła się nasza wspólpraca z wójtem.

Zrobiliśmy sobie drogę prywatną przez nasze pole - 260 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

windows Wysłany: Pon, 21 Styczeń 2008 10:42 Temat postu:

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Droga którą ja utwardzałem jest moja gminnej to bym chyba nei utwardzał. poprostu mam 100m dojazdu przez moja działke do domu jest to wsumie dojazd do domu ale bard zo długi i dlatego nazywam go drogą. Wykaonuje ją tak jak droge bo wyszedłem z założenia że dojazd do domu to podstawa więc robie to z sercem. Otatnio był nawet walec z wibrą i troche przesadził z tą wibracją.

 

Teraz chyba lepiej.

Proszę napisz coś więcej, z czym przesadził walec wibracyjny? Co się stało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjechał Pan operator i włączył wibracje przy walcu ale tak mocno że u sasiada ściany popękały. Sąsiad ma dom 4m od granicy moja droga tez idzie około 4m od granicy teraz teren jest namokniety więc doskonale przenosi wszystkie drgania a że pan nie żałował to się stał co się stało. :o :o :o :o :evil: :evil: :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjechał Pan operator i włączył wibracje przy walcu ale tak mocno że u sasiada ściany popękały. Sąsiad ma dom 4m od granicy moja droga tez idzie około 4m od granicy teraz teren jest namokniety więc doskonale przenosi wszystkie drgania a że pan nie żałował to się stał co się stało. :o :o :o :o :evil: :evil: :wink:

 

a jak sprawa samego zagęszczenia ? dał radę ?

czym podsypywaliście,

jaka gruba warstwa,

korytowaliście,

po ile materiał na utwardzenie,

po ile walec

 

i wogóle napisz co i jak bo wtedy jest to przydatne komuś bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam w kolejnosci zadawanych pytań

Oj tak dało rade wyszło super nawet lepiej niz myslalem

za podsypke uzyłem gruzu z rozbirki i stare dachówki

około 30-40cm

tak korytkowałem jak sie nie wykorytkuje to cały materiał rozjdzie się po działce

materiałem płaciłem po 100zł za auto nie patelnia ale zwykła solówka

walec będe płacił jak po sciągnieciu hamusu

no chyba udzieliłem wyczerpujące odpowiedzi na zadanie mi pytania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

cieszę się że mogłem pomuc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...