forum_user 03.04.2003 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Majka: raczej nie, z tego co pamiętam, to widać tam nasz zarząd w tzw. "akwarium". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 03.04.2003 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Widzę dwóch gości, każdy przy biurku z komputerem, teren zasłany papierami, za plecami mają ściankę koloru seledynowego Na zarząd nie wyglądają. Akwarium to trzecie zdjęcie - okrągły stół konferencyjny i okienka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 03.04.2003 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 No tak seledynowa ścianka to nie zarząd. Okrągły stół to Leonardo czyli sala konferencyjna. Nie wiedziałem, że masz aż trzy zdjęcia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 03.04.2003 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 No to, który to Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 03.04.2003 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Musisz dać mi szansę: albo prześlij foto, albo opisz osobników na zdjęciu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 03.04.2003 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Wyślę Ci, ale nie mam adresu /chyba wyrzuciłam/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 03.04.2003 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 już niepotrzebny, to wycinam [ Ta wiadomość była edytowana przez: jaro dnia 2003-04-04 10:30 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 03.04.2003 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 doszło, ale na szczęście nie ma mnie na tych zdjęciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 03.04.2003 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Czy można w kwestii schodów? Słyszałem kiedyś, że to bardzo dobrze robi na zdrowie i że stopień w górę, to dwie minuty życia dłużej. Czy wchodząc codziennie 720 stopni zostaje się nieśmiertelnym? Agacka - czasem się odłączam. Trzeba przetransportować laptop do biura i z powrotem Wczoraj też powziąłem stanowcze postanowienie poprawy (co najmniej jednodniowe ) i spałem 7h! W porównaniu do 2-5 to nieźle. Ciągle nie mogę się jednak opanować i wstaję o 5, żeby sobie postukać na MSN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 03.04.2003 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Jeśli chodzi o schody to nie wiem czy już drewnianej kapotki sobie nie kupować bo pracuję w baraku (jeśli poodejmować te lata, które bym miała wchodząc po schodach to nie jest za różowo) Frankai jak Twój organizm zareagował na tak wilokrotnie przekroczoną dawkę snu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 03.04.2003 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Agacka - a jak mógł zareagować? Tylko w jeden sposób. W pracy byłem dzisiaj strasznie śpiący. Na koniec w zasadzie usnąłem na krześle czekając, aż kolega dokończy swoją pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.04.2003 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 czyli wynika mi z tego że nie powinieneś spać wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.04.2003 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Czujny i jak zwykle na posterunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.04.2003 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Jasne - przynajmniej z rana nie czujesz się osamotniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.04.2003 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Wielkie dzięki! krakowiaków coś ostatnio przytłacza chyba to spadające ciśnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.04.2003 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 No właśnie, przytłacza. POBUDKA! POBUDKA! Grupa krakowska, siadać do komp'ów, pisać miłe rzeczy Pogoda barowa, może rozświetlicie ją chociaż trochę humorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.04.2003 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Majka - do której śpi się w Krakowie? Już kwadrans po 9, a tu tylko 2 dyżurne i szpieg. Czyżby faceci w Krakowie (szpieg jest wszak z Krainy Deszczowców) byli tak leniwi, że nie chce im się wstać rano? A może Pit został ostatniej nocy przyduszony z dwóch stron i się jeszcze nie pozbierał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.04.2003 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Do podduszania Pita nie przyznaję się Poza tym jego rolą to miało być. Dzisiaj piątek, pewnie wszyscy nadrabiają zaległości w pracy - obijali się przez tydzień i teraz takie skutki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.04.2003 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Też nikogo nie dusiłam jestem jak zwykle niewinna jeśli chodzi o humor to proszę bardzo do usług tego nigdy za wiele: Facet wraca do domu o czwartej nad ranem, kompletnie pijany. Zona juz na niego czeka: - O której wracasz do domu! Mów gdzie byles tak dlugo! - Przepraszam, kochanie, otworzyli taki nowy bar, "Midas", mowie Ci,tam wszystko jest ze zlota, zlote stolki, zlote tapety na scianach, nawet pisuary sa zlote! - Nie gadaj glupot i tak Ci nie wierze! - To zadzwon do baru. Zona zaciekawiona zadzwonila. - Byl u was moj maz i twierdzi, ze u was wszystko jest ze zlota. Czy to prawda? - Tak. - Macie zlote stolki? - Oczywiscie. - A zlote tapety? - Naturalnie. - I zlote pisuary? Po krotkiej chwili zona uslyszala barmana wolajacego: - Hej, Zdzichu, mam namiar na tego goscia, ktory naszczal ci w saksofon! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.04.2003 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Agacka, jedziesz sadzić buki? Nie za zimno? jak wykopiesz dołki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.