Grupa krakowska

[Sylwia73]

Jest wrocławska, jest warszawska - może w Małopolsce też się paru chętnych znajdzie. Hop,hop - Małopolanie - jest tam kto ?

 

Po 8 miesiacach szukania znalazlam ladna dzialke w Zabierzowie w okolicy Lesnej Polany. Jestem niepokojaco bliska decyzji na 'tak'. I boje sie tej wielkiej decyzji. Dzialka drogo wychodzi, niestety, bo az 20 arow, w tym tylko 8 budowlanych. Bylam gotowa wydac ok. 250 tys. zl, a tu wiecej jest I W zw. z tym decyzja robi sie jeszcze trudniejsza do podjecia!!!

Jeszcze bardziej sie denerwuje...

Zabierzowianie!!! Jak tam sie zyje mieszka mieszczuchowi?? Jestem potwornym mieszczuchem, uwielbiam las, to prawda (dzialka pod SAMYM lasem) ale boje sie odleglosci od Krakowa, no i klimatow malej miesciny, gdzie jest tramwaj????....HELP! Czy dzieci beda mialy kolegow, ja cale dziecinstwo spedzilam na osiedlach, 'pod blokiem' tzw. z setkia dzieciakow... Jak by tu bylo ze szkola?

Oczekuje wsparcia,

I za nie juz teraz dziekuje,

Sylwia.

[Mymyk_KSK]

 

Po 8 miesiacach szukania znalazlam ladna dzialke w Zabierzowie w okolicy Lesnej Polany.

 

a który to zabierzów? ten koło Balic, czy Bocheński?

[Sylwia73]

 

Po 8 miesiacach szukania znalazlam ladna dzialke w Zabierzowie w okolicy Lesnej Polany.

 

a który to zabierzów? ten koło Balic, czy Bocheński?

Balicki

[Mymyk_KSK]

My co prawda nie Zabierzów, ale okolice - co prawda jeszcze w obrębie granic administracyjnych miasta

 

1. Odległość do Krakowa jest naprawdę niewielka. Nawet jesli weźmiesz taksówkę (wieczorny wypad "na miasto") nie będzie ona wiele więcej kosztowac niż gdybyś nia jechała z centrum do Nowej Huty albo na os. Złocień... Do "miasta" nie musisz pchać się via rondo Ofiar Katynia tylko koło lotniska i przez ul. Królowej Jadwigi pod Cracovię - droga bez korków, 20 minut, parkujesz na strzeżonym parkingu i praktycznie jesteś w sercu Krakowa.

MPK też kursuje, więc komunikacja jest całkiem OK.

 

2. Dzieci - z pewnością będziecie mieć jakis sąsiadów to i dzieci sie znajdą poza tym na pewno macie sprawdzonych znajomych z dziećmi - nie ma powodu by rezygnować ze starych znajomości, przeciez nie będziecie mieszkać na końcu świata... Szkoła - w takich wiejskich szkółkach łatwiej jest utrzymać dyscyplinę, bo jednak wszyscy się znają Trochę kłopotu może być z tzw. zajęciami dodatkowymi typu angielski, basen itd. bo tu juz raczej musisz dowieźć dzieci do centrum. Ale patrz punkt 1. - czy szybciej tam dojedziesz z Zabierzowa, czy np. z Czyżyn?

[redpradnik]

Pod koniec maja bede mial do sprzedania okolo 200 stempli 2,6 - 2,7 długie oraz deski 3, 4, 5 metrowe 32mm - okolo 5 kubików

 

Transport po stronie kupujacego - moge pomoc zaladowac.

 

Miejsce budowy Kraków Podgórze Kosocice

[salatar]

stemple w maju chętnie przyjmę

[Sylwia73]

My co prawda nie Zabierzów, ale okolice - co prawda jeszcze w obrębie granic administracyjnych miasta

 

1. Odległość do Krakowa jest naprawdę niewielka. Nawet jesli weźmiesz taksówkę (wieczorny wypad "na miasto") nie będzie ona wiele więcej kosztowac niż gdybyś nia jechała z centrum do Nowej Huty albo na os. Złocień... Do "miasta" nie musisz pchać się via rondo Ofiar Katynia tylko koło lotniska i przez ul. Królowej Jadwigi pod Cracovię - droga bez korków, 20 minut, parkujesz na strzeżonym parkingu i praktycznie jesteś w sercu Krakowa.

MPK też kursuje, więc komunikacja jest całkiem OK.

 

2. Dzieci - z pewnością będziecie mieć jakis sąsiadów to i dzieci sie znajdą poza tym na pewno macie sprawdzonych znajomych z dziećmi - nie ma powodu by rezygnować ze starych znajomości, przeciez nie będziecie mieszkać na końcu świata... Szkoła - w takich wiejskich szkółkach łatwiej jest utrzymać dyscyplinę, bo jednak wszyscy się znają Trochę kłopotu może być z tzw. zajęciami dodatkowymi typu angielski, basen itd. bo tu juz raczej musisz dowieźć dzieci do centrum. Ale patrz punkt 1. - czy szybciej tam dojedziesz z Zabierzowa, czy np. z Czyżyn?

 

Dzieki za dobre slowa Bede sie z tym oswajac.

Co jeszcze mnie martwi: lotnisko i halas. Dzisiaj podczas ogladania dzialki dokladnie nad nia przelecial wielki boeing....Nie wiem gdzie dokladnie mieszkasz, ale jak wyglada u Ciebie sprawa z samolotami, czy da sie do tego przyzwyczaic? Nie chodzi o halas przy starcie-tego oczywiscie nie slychac, ale o przelatywaniu nisko nad dzialkami w tamtych okolicach....Chcialabym dzialke naprawde fajna, bez (w miare mozliwosci) mankamentow....

[mathiasso]

to może i ja coś dodam od siebie...

mieszkam (co prawda od niedawna) w okolicach Zabierzowa, dokładnie w Brzoskwini, do centrum Krakowa dojeżdzam szybciej niż z okolic real/obi (gdzie wcześniej mieszkałem),. Też troche sie obwiałem tzw "wiejskiego życia" , ale jakoś dajemy rade, co prawda dzieciaki na razie nie mają kolegów z okolicy ale przynajmniej można otworzyć drzwi i wypuścić ich spokojnie na "pole", a nie drałować pół miasta do parku w którym oprócz trawy jest pełno psich odchodów. Co do samolotów to nad naszą działką czasami jakiś przeleci po starcie i o ile gdy jeździliśmy na działkę tylko posiedzieć to się je zauważało, to teraz ogóle ich nie słychać (oczywiście będąc w domu). Także polecam mieszkanie w domku, chociaż teraz przy tych cenach działek byłoby ciężko coś kupić, na szczęście mamy to za sobą

[Mymyk_KSK]

Co jeszcze mnie martwi: lotnisko i halas. Dzisiaj podczas ogladania dzialki dokladnie nad nia przelecial wielki boeing....Nie wiem gdzie dokladnie mieszkasz, ale jak wyglada u Ciebie sprawa z samolotami, czy da sie do tego przyzwyczaic? Nie chodzi o halas przy starcie-tego oczywiscie nie slychac, ale o przelatywaniu nisko nad dzialkami w tamtych okolicach...

 

W linii prostej mam do lotniska 2,3 km. Nie jesteśmy na linii startu ani lądowania, tylko niejako z boku. Nad nami tylko czasem (rzadko) wojskowe przelatują, cywilne nie, to i szklanek ze stołu łapać nie musimy Dużo gorzej jest np. w okolicach Ikei. Startujące cywilne (i wojskowe) słyszymy właściwie tylko w nocy i to niezbyt często. Nam to akurat w ogóle nie przeszkadza, bo jesteśmy fanami awiacji i praktycznie każde nasze mieszkanie znajdowało się bardzo blisko lotniska

[aki-aki]

Witajcie,

 

bardzo Was proszę o namiary na sprawdzonych wykonawców przyłączy wodno -kanal.

Mam do zrobienia spory kawałek i 3 studzienki. Trochę to będzie kosztować, stąd jeśli mam już płacić to komuś sprawdzonemu.

 

Przejżałam białą i czarną listę i mam kilka namiarów, ale może ktoś poleci mi jeszcze swoich wodziarzy.

 

Z góry dzieki

 

Pozdrawiam

Aneta

[Carlos1]

Mogę kupić beton B-15 w cenie 220 zł brutto z pompą. Podpowiedzcie mi czy znajdę gdzieś w Krakowie (lub niedalekich okolicach) taniej ?

 

Pozdrowienia.

[redpradnik]

Dobra cena nawet bardzo jesli z vatem ja za b20 place 260 w cemexie z pompa

[anetik]

A gdzie masz taki beton ??

[anetik]

grupoo.... Szukam ekipy, która by mi zrobiła słupki pod ogrodzenie. Jesli macie jakieś doświadczenia i ekipe godną polecenia to prosze o info. Szukałam na białej czarnej liście...i nic.......

_________________

[mysiapysia]

tez szukam ekipy ktora zrobi slupki pod ogrodzenia

[ZbysioR]

Jest wrocławska, jest warszawska - może w Małopolsce też się paru chętnych znajdzie. Hop,hop - Małopolanie - jest tam kto ?

 

Po 8 miesiacach szukania znalazlam ladna dzialke w Zabierzowie w okolicy Lesnej Polany. Jestem niepokojaco bliska decyzji na 'tak'. I boje sie tej wielkiej decyzji. Dzialka drogo wychodzi, niestety, bo az 20 arow, w tym tylko 8 budowlanych. Bylam gotowa wydac ok. 250 tys. zl, a tu wiecej jest I W zw. z tym decyzja robi sie jeszcze trudniejsza do podjecia!!!

Jeszcze bardziej sie denerwuje...

Zabierzowianie!!! Jak tam sie zyje mieszka mieszczuchowi?? Jestem potwornym mieszczuchem, uwielbiam las, to prawda (dzialka pod SAMYM lasem) ale boje sie odleglosci od Krakowa, no i klimatow malej miesciny, gdzie jest tramwaj????....HELP! Czy dzieci beda mialy kolegow, ja cale dziecinstwo spedzilam na osiedlach, 'pod blokiem' tzw. z setkia dzieciakow... Jak by tu bylo ze szkola?

Oczekuje wsparcia,

I za nie juz teraz dziekuje,

Sylwia.

 

 

Ja już częściowo Zabierzów, okolice Młyna, wiec mogę zachęcić od siebie:

 

Komunikacja do miasta - rewelacja - busy niemalże co kilka minut, do tego MPK, no i PKP - w 15 minut + 5 piechotą i jesteśmy na rynku - z Nowej Huty mogę pmażyć o takim wyniku

 

Dzieciaki, póki nie dorosną do liceum mogą Krakowa na oczy nie oglądać.

Przedszkole na miejscu, szkoła podstawowa - zdecydowanie nie jest to "wiejscka szkółka", tylko szkoła z 3 klasami na każdym roczniku, funkcjonuje bardzo dobrze - wiem, bo żonaka tam od roku pracuje z maluchami, do tego gimnazjum, szkoła językowa z dobrą opinią, hala sportowa, nowiutka pływalnia do którek koledzy moi z Krakowa dojeżdżają popływać w przyzwoitych warunkach, fantastyczna okolica do rekreacji, wędrówek, jazdy na rowerze, jazdy konnej (polecam stadnine nad kościołem dla dzieciaków i strszych). Wyjazd do Krakowa staje sie przykrym obowiązkiem (przynajmniej narazie dla mnie).

 

Co do kolegów i koleżanek dla maluchów, to coż - sam sie na wsi wychowałem i różnica tylko taka, że zamiast na betonie przed blokiem buszowaliśmy z kompanią po krzakach i łąkach.

 

Tak więc, jeżeli tylko Cię stać to kupuj i ciesz się z najfajniejszego miejsca do mieszkania w okolicach Krakowa

[Sylwia73]

Jest wrocławska, jest warszawska - może w Małopolsce też się paru chętnych znajdzie. Hop,hop - Małopolanie - jest tam kto ?

 

Po 8 miesiacach szukania znalazlam ladna dzialke w Zabierzowie w okolicy Lesnej Polany. Jestem niepokojaco bliska decyzji na 'tak'. I boje sie tej wielkiej decyzji. Dzialka drogo wychodzi, niestety, bo az 20 arow, w tym tylko 8 budowlanych. Bylam gotowa wydac ok. 250 tys. zl, a tu wiecej jest I W zw. z tym decyzja robi sie jeszcze trudniejsza do podjecia!!!

Jeszcze bardziej sie denerwuje...

Zabierzowianie!!! Jak tam sie zyje mieszka mieszczuchowi?? Jestem potwornym mieszczuchem, uwielbiam las, to prawda (dzialka pod SAMYM lasem) ale boje sie odleglosci od Krakowa, no i klimatow malej miesciny, gdzie jest tramwaj????....HELP! Czy dzieci beda mialy kolegow, ja cale dziecinstwo spedzilam na osiedlach, 'pod blokiem' tzw. z setkia dzieciakow... Jak by tu bylo ze szkola?

Oczekuje wsparcia,

I za nie juz teraz dziekuje,

Sylwia.

 

 

Ja już częściowo Zabierzów, okolice Młyna, wiec mogę zachęcić od siebie:

 

Komunikacja do miasta - rewelacja - busy niemalże co kilka minut, do tego MPK, no i PKP - w 15 minut + 5 piechotą i jesteśmy na rynku - z Nowej Huty mogę pmażyć o takim wyniku

 

Dzieciaki, póki nie dorosną do liceum mogą Krakowa na oczy nie oglądać.

Przedszkole na miejscu, szkoła podstawowa - zdecydowanie nie jest to "wiejscka szkółka", tylko szkoła z 3 klasami na każdym roczniku, funkcjonuje bardzo dobrze - wiem, bo żonaka tam od roku pracuje z maluchami, do tego gimnazjum, szkoła językowa z dobrą opinią, hala sportowa, nowiutka pływalnia do którek koledzy moi z Krakowa dojeżdżają popływać w przyzwoitych warunkach, fantastyczna okolica do rekreacji, wędrówek, jazdy na rowerze, jazdy konnej (polecam stadnine nad kościołem dla dzieciaków i strszych). Wyjazd do Krakowa staje sie przykrym obowiązkiem (przynajmniej narazie dla mnie).

 

Co do kolegów i koleżanek dla maluchów, to coż - sam sie na wsi wychowałem i różnica tylko taka, że zamiast na betonie przed blokiem buszowaliśmy z kompanią po krzakach i łąkach.

 

Tak więc, jeżeli tylko Cię stać to kupuj i ciesz się z najfajniejszego miejsca do mieszkania w okolicach Krakowa

 

 

Bardzo Ci dziekuje, przekonujaco piszesz Niestety, z tamtej dzialki z bolem serca zrezygnowalismy, bo bloga cisze lasu zaklocal szum autostrady (dzialka byla pod lasem, i tylko on oddzielal ja od Balic). Przy tych cenach naprawde nie chce zaklocen, no dobra, wiekszych zaklocen. Pewnie zawsze bedzie to 'cos' do zaakceptowania.

 

Ale z Zabierzowa nie zrezygnowalam absolutnie.

 

A Wy, Malopolanie, jak dlugo szukaliscie swojej dzialki? Zaczynam sie martwic, ze przekraczam powoli granice przyzwoitosci - szukam juz 8 miesiecy

[Sloneczko]

My przez Gratkę: http://dom.gratka.pl/dzialki-grunty-sprzedam/lista/malopolskie.html

[anna712]

A Wy, Malopolanie, jak dlugo szukaliscie swojej dzialki? Zaczynam sie martwic, ze przekraczam powoli granice przyzwoitosci - szukam juz 8 miesiecy

 

My szukaliśmy jakoś dobrze ponad rok i też już traciliśmy nadzieję. Ale warto było poczekać. Na pewno gdzieś czeka na Was ten kawałek ziemi, to pewnie tylko kwestia czasu, żeby na niego trafić. Powodzenia!

[dzebrys]

witam,

 

poszukuje sprawdzonego wykonawcy izolacji i wylewek tarasu nad garazem.

 

 

pozdrawiam

piotr