Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

Było już wiele razy na ten temat. Oddychanie ścian to mit. Gips może ew. odpowiadać za retencję wilgoci, ale to nie ma nic wspólnego z oddychaniem. Powietrze do domu trzeba po prostu doprowadzić oknami lub wentylacją. Jak również gdzieś odprowadzić nadmiar wilgoci, bo też przez ściany nie przejdzie. No chyba, że ktoś będzie miał ściany z wikliny.

 

To ja tylko potwierdzę że gips nie oddycha, ściana też:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tylko potwierdzę że gips nie oddycha, ściana też:)

 

Zacznijcie czytać ze zrozumieniem - nie chodzi o mityczne oddychanie czegokolwiek - dyskusja tyczy właściwości fizycznych gipsu - jako materiału - i na ten temat powiedziano już wszystko w tych kilku postach wstecz - gips nie oddycha - gips dzięki swej higroskopijności posiada właściwości gromadzenia / magazynowania / wilgoci z powietrza w pomieszczeniach i w określonych warunkach jej oddawania do pomieszczeń.

I jako materiał wykończeniowy ścian i sufitów pomieszczeń bytowych jest bardzo zdrowy gdyż w naturalny sposób reguluje wilgotność pomieszczeń , a właściwa wilgotność to podstawa dobrego i zdrowego mikroklimatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijcie czytać ze zrozumieniem - nie chodzi o mityczne oddychanie czegokolwiek - dyskusja tyczy właściwości fizycznych gipsu - jako materiału - i na ten temat powiedziano już wszystko w tych kilku postach wstecz - gips nie oddycha - gips dzięki swej higroskopijności posiada właściwości gromadzenia / magazynowania / wilgoci z powietrza w pomieszczeniach i w określonych warunkach jej oddawania do pomieszczeń.

I jako materiał wykończeniowy ścian i sufitów pomieszczeń bytowych jest bardzo zdrowy gdyż w naturalny sposób reguluje wilgotność pomieszczeń , a właściwa wilgotność to podstawa dobrego i zdrowego mikroklimatu.

 

 

Krakowskimm targiem.....sufity zrobiłem na gipsowo :) Pooddychamy jak to będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozalewało, niestety. My mieszkamy na górce ale i tak mamy wodę w przyziemiu - nie podsiąka tylko spływa z ulicy, bo kanalizacja burzowa już od paru dni nie działa. Chłopaki z MPWiK uwijają się jak mogą, rzecz w tym, że...niewiele mogą.

W poniedziałek wypompowaliśmy wodę z garażu pralni i siłowni - robiliśmy od 10tej do 23ciej, usunęlismy wode, a we wtorek o 4 rano z powrotem było tyle samo nalane. Mieliśmy w przyziemiu pełno rzeczy - ksiązki, ubrania, meble - wszystko to, czego jeszcze nie udało się nam "upchać" na głownym poziomie z powodu braku np. zabudowy szaf. Suche rzeczy przenieśliśmy na górę, mokre - zostały na stracenie bo nawet nie ma ich gdzie (ani jak) wysuszyć. Załamka normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozalewało, niestety. My mieszkamy na górce ale i tak mamy wodę w przyziemiu - nie podsiąka tylko spływa z ulicy, bo kanalizacja burzowa już od paru dni nie działa. Chłopaki z MPWiK uwijają się jak mogą, rzecz w tym, że...niewiele mogą.

W poniedziałek wypompowaliśmy wodę z garażu pralni i siłowni - robiliśmy od 10tej do 23ciej, usunęlismy wode, a we wtorek o 4 rano z powrotem było tyle samo nalane. Mieliśmy w przyziemiu pełno rzeczy - ksiązki, ubrania, meble - wszystko to, czego jeszcze nie udało się nam "upchać" na głownym poziomie z powodu braku np. zabudowy szaf. Suche rzeczy przenieśliśmy na górę, mokre - zostały na stracenie bo nawet nie ma ich gdzie (ani jak) wysuszyć. Załamka normalnie...

 

Niedobrze , bardzo niedobrze - sytuacja w Krakowie jest coraz gorsza - wody nie przybywa ale wały rozmakają i je woda przerywa ...

 

U nas spokój - mieszkamy za Krakowem / kierunek pólnoc - DK94 / na górce więc zalanie nam nie grozi , ale woda opadowa płynie wszystkimi drogami i ścieżkami , ziemia nic wody nie przyjmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mamy tak. To jakieś bzdury. Jak dla mnie 1 cm to za mało nawet jak na idealnie proste ściany. Wygoń ich i szukaj normalnych tynkarzy !! Ja ponad rok temu płaciłem 22zł/m2 gipsowe i cementowo wapienne (piwnica). Nie było mowy o żadnych dopłatach a drzwi wewnętrzne odliczali z każdej strony.

 

To jakies nieporozumienie, 1 cm to za mało, wystarczy że bedziesz miał troszkę krzywa ściankę. To oni się powinni martwić, żeby wszystko wyszło prosto. Ja jak sie zapytałem, co w takim przypadku (krzywej ścianki i trzeba byłoby coś nadkładać) to powiedzieli,żebym się nie martwił i to ich problem, żeby było prosto. Tych to pogoń, naciągacze :)

A 1 centymetrowy tynk to zdecydowanie mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijcie czytać ze zrozumieniem - nie chodzi o mityczne oddychanie czegokolwiek - dyskusja tyczy właściwości fizycznych gipsu - jako materiału - i na ten temat powiedziano już wszystko w tych kilku postach wstecz - gips nie oddycha - gips dzięki swej higroskopijności posiada właściwości gromadzenia / magazynowania / wilgoci z powietrza w pomieszczeniach i w określonych warunkach jej oddawania do pomieszczeń.

I jako materiał wykończeniowy ścian i sufitów pomieszczeń bytowych jest bardzo zdrowy gdyż w naturalny sposób reguluje wilgotność pomieszczeń , a właściwa wilgotność to podstawa dobrego i zdrowego mikroklimatu.

 

Dobra - zaczynam czytać ze zrozumieniem, tylko żeby też było napisane ze zrozumieniem to się zgram. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - zaczynam czytać ze zrozumieniem, tylko żeby też było napisane ze zrozumieniem to się zgram. :)

 

Hmmm - napisane ze zrozumieniem ? - a co zostało napisane niezrozumiałego ?

 

Zacznijmy od początku - tzw "oddychanie ścian , murów" - czyli najprościej określając dyfuzja pary wodnej przez takie przegrody z wnętrza budynku na zewnatrz - dyfuzja na poziomie procenta lub kilku procent to jest nic - praktycznie zero - większą wymianę uzyskasz rozszczelniając okna , o ich otwarciu nie mówiąc i sprawnie działającą wentylację pomieszczeń - dlatego oddychanie ścian jest mitem który wykorzystują sprzedawcy wciskając inwestorom materiały wykończeniowe lub ociepleniowe nie zakłócające tego mitycznego zjawiska które de facto nie występuje wogóle.

Tynk - jeden z materiałów wykończeniowych wnętrz - ścian - co ma poprzez ten tynk "oddychać" ? - mur który nie "oddycha" ? tak samo dyfuzja pary wodnej przez warstwę tynku i muru jest mityczna jak przez sam mur - nie to jest zadaniem tynku - zadaniem tynku jest końcowa obróbka ścian wewnątrz pomieszczeń.

I teraz - tynk gipsowy - o to było pytanie - który lepszy - gipsowy czy c-w - zostało powyżej podane : zależy od zasobności portfela inwestora i jego preferencji.

Tynk gipsowy - mniej odporny na uszkodzenia od c-w - jest miękki - ale - wszelakie uszkodzenia bardzo łatwo naprawić , i teraz - właściwości fizyczne gipsu - czylki jego higroskopijność czynią z takiej warstwy naturalny regulator wilgotności powietrza w pomieszczeniach - przy dużej wilgotności powietrza taki tynk wchałnia ją z powietrza obniżając tym samym jej poziom w powietrzu , przy znacznym przesuszeniu powietrza tynk oddaje wilgoć zgromadzoną w nim do otoczenia podnosząc wilgotnośc powietrza w pomieszczeniach. Pomaga w utrzymaniu zdrowego i przyjemnego mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń.

Tynk c-w takich właściwości nie posiada , jest za to tańszy i bardziej trwały - twardy - tylko w przypadku położenia nań gładzi gipsowej cena całości już taka atrakcyjna nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogilany - Dom na stoku (spadek od drogi) - na dzialce mam cos na ksztalt rzeczki gorskiej, ale poki co dom bezpieczny. Gorzej, ze obsunela sie droga gminna i nie ma dojazdu - pewnie tygodnie mina zanim to bedzie naprawione....

 

my też na stoku, na razie wszystko spływa do kanalizacji burzowej ale jak widze co się dzieje wokół :( ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogilany - Dom na stoku (spadek od drogi) - na dzialce mam cos na ksztalt rzeczki gorskiej, ale poki co dom bezpieczny. Gorzej, ze obsunela sie droga gminna i nie ma dojazdu - pewnie tygodnie mina zanim to bedzie naprawione....

 

a mam pytanko - po której stronie kładki mieszkasz? Bo mam tam kuzynkę w domku nowiutkim, ale za kładką w Mogilanach, tam gdzie same prawie nowe domki i ślepa droga dojazdowa... mówiła, ze będą ciągnąć kanalizację nawet!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, wydaje mi się że podczas robienia wylewki na balkonie pasowało by dac jakiś kapinos albo jakieś inne cudo aby woda nie zaciekała pod balkon tudzież wlewała się do domu. Istnieją jakies gotowe profile na takie wykończenie balkonu? Trzeba to dac jakoś z trzech stron? Wylewka na balkonie powinna byc z jakimś spadkiem?

 

Tu owy balkon:

 

http://images50.fotosik.pl/217/5880d0786880ddf6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mam pytanko - po której stronie kładki mieszkasz? Bo mam tam kuzynkę w domku nowiutkim, ale za kładką w Mogilanach, tam gdzie same prawie nowe domki i ślepa droga dojazdowa... mówiła, ze będą ciągnąć kanalizację nawet!

No bylem nieprecyzyjny - moja rezydencja :-) jest w Gaju (gmina Mogilany, ale nieco blizej KRK)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...