Grzegorz63 25.06.2003 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Nie "...postawić na przemysł ciężki...", tylko ratować co się da z przemysłu ciężkiego, zanim nie dorobimy się innych, nowoczesnych gałęzi przemysłu. To bzdura, że na zachodzie zlikwidowano przemysł ciężki. Po prostu go zmodernizowano. Pytam się: czy istnieją wielkie dochodowe koncerny stalowe typu US Steel, Corus (British Steel), Hagovens, Voest Alpine itd, czy tylko mi się wydaje??? A co z węglem? Zlikwidowano u nas kopalnie z węglem koksującym, a teraz sprowadzamy go za dolary (drożej!!!) z Australii!!! A skąd wziąć euro i dolary? Nie dziwi potem fakt, że mamy ujemny bilans handlowy z prawie wszystkimi krajami, z którymi handlujemy (to bomba z opóźnionym zapłonem!).Czy nie lepiej dołożyć dolara do polskiego górnika (który mając pracę i tak zwróci więcej Państwu w formie podatku), niż walić więcej dolarów do innych krajów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 25.06.2003 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Grzegorz, w jednym z ostatnich Newsweeków czytałem, że British Steel produkuje 80% stali poza terytorium WB - to raz. Jeśli popatrzysz na listę 500 największych firm na świecie nie znajdziesz tam przedstawicieli przemysłu ciężkiego - dochodowość tej gałęzi jest znikoma - to dwa. Ratować co się da - zgadzam się, ale pewnie spór idzie właśnie o to "co" !Na ratowanie "za wszelką cenę" zgody nie ma. Pytanie CO uratować - jest dobre. Z argumentami : "Czy nie lepiej dołożyć dolara do polskiego górnika " musisz uważać, ja też pracuję w firmie prywatnej, każda złotówka jest okupiona ciężkim wysiłkiem i nikt do nas nie dokłada. Więc na hasło dokładania komuś (pieniędzy) reaguję alerigcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 25.06.2003 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Majka, jaro Nie trafiony... Tak się złożyło, że ja również swoje dochody czerpię z prywatnej firmy, nie związanej w ogóle z przemysłem ciężkim. Jedynie mieszkam w regionie przemysłowym (może również jestem "obciążony dziedzicznie", gdyż najbliżsi czerpią swoje dochody z przemysłu), dlatego chyba widzę te sprawy trochę inaczej.Nie patrzę tylko na czubek własnego nosa. Boję się ewentualnego bezrobocia i biedy ludzi, którzy mnie otaczają, ale także narastającego bezrobocia i biedy w kraju. Wolę, niech Państwo polskie dołoży złotówkę z moich podatków do mojego sąsiada, który mając pracę- raczej nie włamie się do mojego domu, a wieczorem nie da mi po łbie... Wyrażam również zgodę, aby rząd RP wyasygnował z moich podatków odpowiednią kwotę na dopłaty dla rolników i na składkę do Brukseli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.06.2003 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 A co to ma do patrzenia na czubek własnego nosa Prowadzę firmę już pare lat, przez ten czas dawałam utrzymanie wielu pracownikom, placę wszelkie "państwowe obciążenia". Czy Ty uważasz, że powinnam utrzymywać /dopłacać/ wszystkim w okolicy, żeby na mnie nie napadli??? Jeżeli jesteś tak szczodry, to może podam Ci nr. konta na które będziesz przelewał Twoje nadwyżki pieniężne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 25.06.2003 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Majka, jaro Wolę, niech Państwo polskie dołoży złotówkę z moich podatków do mojego sąsiada, który mając pracę- raczej nie włamie się do mojego domu, a wieczorem nie da mi po łbie... Ja myślę, że na taką formę jałmużny górnicy też się nie zgodzą. W skali mikor masz rację - zapobieganie przestępczości poprzez podtrzymywanie nierentownych firm to zabieg znany chociażby z lat 50-tych z USA. Problem w tym, że każda kieszeń, z której się dokłada ma gdzieś dno... Tak samo jak Ty argumentowali przciwnicy premier Teacher w latach 80-tych, gdy zwalniano 40 tysięcy górników z nierentownych koplań. Okazało się, że prognozy były zbyt czarne, przestępczość nie wzrosła - większość tych ludzi znalazła zatrudnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 25.06.2003 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 jaro - gdzie na rynku można kupić tonę węgla za 50 zł ? - reforma górnictawa w Wielkiej Brytanii to zupełnie inna bajka, my nie mamy zasobów ropy na Morzu Północnym... - polscy górnicy nie zmienią się w zbójów, pojadą pracować do czeskich czy kolumbijskich kopalń, gdzie są mile widziani... , bo to są uczciwi i pracowici ludzie, - ciekawe czy po likwidacji polskiego górnictwa nadal dochód przynosić bedą ,,kury znoszące złote jajka dla budżetu" w postaci zakładów energetyki i ciepłowni , - gdzie zbyt znajdą wszystkie zakłady pracujące (uczciwie) na potrzeby górnictwa, - ja też alergicznie reaguję na oskarżenia, że jestem na czyimś garnuszku pitbull - większość dochodów budżetu państwa to, jak piszesz, podatki od osób prywatnych, a wiesz, że grubo ponad 1 000 000 osób w ten czy inny sposób jest jaszcze bezpośrednio, lub pośrednio powiązanych z górnictwem( oni też płacą podatki )? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 25.06.2003 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Majka Może w prywatnym biznesiku jesteś dobra, ale w skali makro jesteś cienka. Jedno jest pewne- do zarządzania czymś więcej niż małą własną prywatną firemką się nie nadajesz. Znam takie osoby jak Ty. Jak mi jeszcze napiszesz, że osiągnęłaś wszystko to co masz tylko i wyłącznie dzięki swojej ciężkiej pracy, że każdy ma równe szanse tylko jednemu się chce,a drugiemu nie chce, że praca leży na ulicy, trzeba ją tylko umieć podnieść itd/itp inne pierdoły, czyli reasumując: Jestem lepsza niż inni to nie ma o czym rozmawiać. Życzę Ci z całego serca, abyś nie stanęła nigdy oko w oko z tymi głodnymi innymi na progu swojego ślicznego domu... Bye, bye... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 25.06.2003 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Zmiatam stąd, to nie mój region, nie moja grupa, trochę gęsto tutaj a wkręcić się do zamkniętego kręgu "bez szampana" i komplementów nie da rady. Sorki Majka- bez urazy... Pozdrowienia dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rich 26.06.2003 04:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Ale tu sie narobilo. Tak milo bylo wejsc i przynajmniej poczytac. Jesli pozwolicie to tez wtrace pare wlasnych uwag lub mysli nie uczesanych . Panie Grzegorzu przepraszam ze w krotkich slowach " bzdety Wacpan wypisujesz" jesli tak mozna to okreslic. Ten temat juz byl przerabiany w Polsce ladnych 50 lat temu az do 1990 . Wystarczy sobie przypomniec jesli nie to zapytac starszych. Majka absolutnie masz racje. Nikt nie powinien czekac na moje podatki aby uzupelnic swoja kase. Najwyzszy czas aby kazdy zadbal o wlasna przyszlosc .Jesli zarobi wiecej niz potrzebuje to z wlasnej i nie przymuszonej woli niech pomoze tym co tego potrzebuja. Ale niech zadecyduje o tym ten kto te pieniadze daje a nie Ci co na tym za przeporoszeniem wlasne cztery litery woza. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie . Znowu spotkanie mnie ominelo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 26.06.2003 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Dzień dobry Moi Drodzy,ja jednak jeśli pozwolicie nie dam się sprowokować i życzę Wszystkim miłego dnia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.06.2003 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 pitbull - większość dochodów budżetu państwa to, jak piszesz, podatki od osób prywatnych, a wiesz, że grubo ponad 1 000 000 osób w ten czy inny sposób jest jaszcze bezpośrednio, lub pośrednio powiązanych z górnictwem( oni też płacą podatki )? Siemanko wszytskim Aga - bardzo slusznie . Nie wymieniam pogladow emocjonalnie - szkoda emocji. Krystian, owszem gornicy placa podatki, pewnie i nie male ale jak porownasz bilans tego co wplacaja a tego co otrzymuja w formie roznych dodatkow do pensji (wszak wiekszosc kopaln nie moze sie pochwalic wypracowanym zyskiem), wczesniejszych emerytury, renty, odpraw itp. to co wychodzi ? Likwiduje sie rozne firmy, roznych branz - i w kazdym przypadku to indywidulany i spoleczny dramat. Ale to co sie wyprawia z gornictwem to szczyt. Uwazam ze mozna doplacac (w okreslonym czasie) ale w musi byc w tym jakas idea przewodnia i "swiatelko w tunelu" a tego niestety nie dostrzegam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 26.06.2003 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 No - i ja się też nie dam sprowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.06.2003 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Fajnie i wyszedlem na prowokatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 26.06.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Pit i jak się z tym czujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.06.2003 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Majka Może w prywatnym biznesiku jesteś dobra, ale w skali makro jesteś cienka. Jedno jest pewne- do zarządzania czymś więcej niż małą własną prywatną firemką się nie nadajesz. Znam takie osoby jak Ty. Jak mi jeszcze napiszesz, że osiągnęłaś wszystko to co masz tylko i wyłącznie dzięki swojej ciężkiej pracy, że każdy ma równe szanse tylko jednemu się chce,a drugiemu nie chce, że praca leży na ulicy, trzeba ją tylko umieć podnieść itd/itp inne pierdoły, czyli reasumując: Jestem lepsza niż inni to nie ma o czym rozmawiać. Życzę Ci z całego serca, abyś nie stanęła nigdy oko w oko z tymi głodnymi innymi na progu swojego ślicznego domu... Bye, bye... Nie rozumiem jakim prawem, nie znając mnie wypisujesz o mnie bzdurne opinie. Nie zyczę sobie tego i nie zamierzam nigdy więcej wchodzić w chamskie polemiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.06.2003 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Bomba, bardzo dobrze sie czuje - niezle w tym fachu placa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 26.06.2003 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Cześć. Takie dyskusje niestety nikomu nie wychodzą na zdrowie Nikt nikogo nie przekonał, a przy okazji udało się nam poobrażać wzajemnie na siebie. Tak sobie myślę, że nie umiemy - jako nacja - rozmawiać o rzeczach trudnych, w któych różnimy się między sobą. I co tu się dziwić naszym politykom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.06.2003 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Nikt mnie nie obrazil i do nikogo nie czuje zalu. Rozmawiac trzeba tylko czasami sie nie chce Ale gdzie dwoch Polakow w tam 3 opinie ze nie wspomne o Leszku M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 26.06.2003 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Qrczę Wracam z dalekiej 10-cio dniowej podróży (szczegóły w moim dzienniku) http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=127314#127314 a tu takie poważne dyskusje. A gdzie lekkie i przyjemne rozmowy? Prawie mieszkam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 26.06.2003 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2003 Kasiu, dobrze, że jesteś już znowu z nami. Czytam Twój dziennik no i wynika, że to JUŻ ! Gratulacje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.