Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

U mnie pająki mieszkają - jest ich całkiem sporo. Teraz już wiem, dlaczego - pewnie część uciekła od kgadziny :grin:. Populacja pająków jest jednak kontrolowana w pewnym stopniu przez Matyldę - pewnie z powodu braku innych, lepszych "ofiar".

Majka: Matylda załatwia problem bardzo humanitarnie - łapie, uśmierca i już. Nawet nie zjada - tylko przynosi w "umówione miejsce", żeby wykazać, że nie jest darmozjadem.

Jeszcze pytanie o drogę: droga Wieliczka - Dobczyce przez Dziekanowice (nie pamiętam numeru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda mniej więcej tak?

http://www.smilies.nl/dieren/catsmiley.gifhttp://www.smilies.nl/dieren/spider.gifhttp://www.smilies.nl/person/mensen1/gr4.gifhttp://www.smilies.nl/thefinger_red.gif

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: kgadzina dnia 2003-01-09 11:23 ]

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: kgadzina dnia 2003-01-09 11:23 ]

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: kgadzina dnia 2003-01-10 09:42 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczesnego dzieciństwa brzydziłam się wszelkiego rodzaju robactwa, ale nigdy nie dałam tego poznać po sobie. Koledzy w podstawówce znęcali się nad kolezankami, wrzucając im dżdżownice, pająki itp. za koszule. Mnie omijali, bo nie piszczałam, zresztą jakby któryś spróbował - "zbierałby zęby".

Tak, tak byłam niezłym huliganem :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitbull - to była pomyłka. Obrazek miał przedstawiać kocie łowy na pająki dla jaro. I mój komentarz. Ale mi się wkleiły 4 pająki zamiast historii. A jeśli liczyć post trochę wyższy - 14 x 7 = ........ niemozliwe, ludzie tyle nie żyją http://www.smilies.nl/bounce/huepfenicon111.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitbull: toż ja nie jeżdżę od Myślenic. Wpadam na tą drogę już znacznie bliżej Wieliczki. Ten odcinek jest już bezpieczny: bo tylko najlepsi kierowcy przejadą "zakręt śmierci" :grin:.

p.s. ta druga droga to pewnie przez Raciborowice - Koźmiece Wielkie. Tam jest z kolei serpentyna śmierci : dwa zakręty o 180 stopni jeden po drugim. Właśnie dzisiaj miałem tam "małą karuzelę" przy 40 km/h. Trafiłem na muldę lodowę długości kilku metrów ukrytą pod śniegiem.Nawet ABS niewiele miał do powiedzenia... A bezpośrednia przyczna to jakiś szalony kierowca busa który na tej serpentynce postanowił wyprzedzać.

Także w sumie wolę dobrą drogę przez Dziekanowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co to za droga. Jechałem tam raz w lecie (i strasznie się bałem) i raz w zimie (w zeszłym roku jak jechaliśmy do Zakopca na Adasia) - w zimie się nie bałem. A chyba trzeba było.

A może nie? Bo przecież wtedy nie było jeszcze rodzinki na sumieniu (czytaj: podeszwie), a w tym roku ...... Radzicie jechać pociągiem?http://www.smilies.nl/sad/scared.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...