joanka77 14.11.2003 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2003 Witam serdecznie Grupę Krakowską Widzę, że już wszyscy forumowicze są bardzo zaprzyjaźnieni ze sobą, ale mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze miejsce dla "nowych" My jesteśmy na etapie wybierania materiału na ściany, na razie mamy fundamenty (zrobione w zeszłym roku) i ogrodzenie (w tym roku). Nie możemy się zdecydować czy chcemy maxa czy ytong czy porotherm. A mamy plan ruszyć z budową na wiosne i mam nadzieję, że zmiana stawki vat będzie jednak od maja a nie od stycznia. Aha a budowe mamy w północnych okolicach Wieliczki. Pozdrawiam Wszystkich.... Joanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.11.2003 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2003 Witaj Joanko, po Twojej stronie Krakowa mieszka i buduje sporo forumistów. Tak więc, towarzystwo będziesz miec przednie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 15.11.2003 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2003 Witaj Majko Tak tak towarzystwo juz zauważyłam szkoda że Ty po "drugiej " stronie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.11.2003 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 Witam serdecznie Grupę Krakowską Widzę, że już wszyscy forumowicze są bardzo zaprzyjaźnieni ze sobą, ale mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze miejsce dla "nowych" Joanna Witamy świeże mięsko Tak tak - jest-ci nas z tej strony Krakowa dośc spora grupeczka. Życzę powodzenia w budowaniu i wieeeeeeeeeele cierpliwości. .....niech się mury pną do góry.... polecam czerwoną ceramikę, a wybór max czy porotherm pozostawiam Twoim zdolnościom negocjacyjnym. Poważnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 16.11.2003 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 A my właśnie wróciliśmy z działeczki. Byliśmy na spacerze z psem i przy okazji sprawdzić czy wszystko ok (rano czytałam o kradzieżach na budowie i mnie zmroziło). A co do ścian to na 95 % będzie to max.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2003 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Dzień Dobry. A gdzie Was poniosło? Nie pracujecie już? Wczoraj rozwiązywałam z Anią test z matmy /5 klasa/. Kompletnie powariowali, musialam zmusic mój leciwy umysł do wysilku Np. zadanie: "ile wynosi suma wszystkich kątów siedmioboku wypukłego? "8) albo "samolot w 2h przeleciał 0,4 trasy, ile przeleci trasy w 1 ,2/3h?" No i tłumacz tu dziecku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 17.11.2003 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Przecież to proste, jak blacha Rautaruukki na dachu Mieczotronixa. Na przykład ten siedmiobok. Narysuj punkt w jego środku (dowolnie) i poprowadź z niego proste (odcinki) do wszystkich wierzchołków. Otrzymasz 7 trójkątów. Zaznacz wszystkie kąty w tych trójkątach. Również te w środku. Suma kątów tego siedmioboku to suma kątów wszystkich kątów wszystkich trójkątów minus to, co znajduje się w środku, przy wspólnym wierzchołku. Suma kątów trójkąta (jednego) to 180 stopni. 7x180=1260 jak odejmiesz 360 stopni w środku, zostanie 900. PS. Jak tam zakup sprzętu (drukarka, skaner)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2003 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Iiii tam Ale pokomplikowałeś. Ciekawe, jak wytlumaczyłbyś to 11-latce, cwaniaku Metoda prostsza: nie, jednak jeszcze nie napiszę, pogimnastykować umysly proszę Pamiętajcie, tłumaczycie dziecku Drukarka jeszcze działa, więc temat leży "odłogiem", narazie sprawdzone, kto, co i za ile ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 17.11.2003 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Kiedy na rysynku to naprawdę widać. Ale może rzeczywiście można jeszcze prościej. Moim zdaniem, sama treść zadania sugeruje taki sposób. Zauważ, że to "siedmiobok", a nie "siedmiokąt". Aż się prosi, aby podzielić na 7 trójkątów. Gdy się myśli o kątach, to już trochę trudniej, choć to jest to samo.Jeszcze niedawno miałem 11-latka, to czasem mu tłumaczyłem. Teraz już trochę wyrósł. Fakt, że w matematyce nie jest zły, może było łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2003 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Taa, na rysunku "widać", że nalezy na koncu odjąc te 360' Twój syn to był geniusz, albo udawał, ze rozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 17.11.2003 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 A wiesz, nie pomyślałem o tym! Może rzeczywiście geniusz? W końcu ma to po tatusiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 17.11.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Kolejny scisly umysl. Dzielic na siedmioro to by sie nam bardzo przydalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2003 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Pit, do czego potrzebna Ci ta umiejętność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 17.11.2003 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 No jak to , zeby wszystkich zainteresowanych obadarzyc tak aby wiecej pozostalo Tacy w rzadzie magicy sa nam potrzebni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2003 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Dobroczyńca się znalazł. I to chce taki cenny dar przekazać ekipie rządzącej Toz to śmierdzi zdradą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 17.11.2003 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Pit magicy mogą co najwyżej wywlec króliczka z kapelusza i jak się nie pomylą to za uszy! Nam to chyba nie pomoże Majka co śmierdzi? zamknij czym prędzej drzwi od biura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 18.11.2003 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Przeciez wiekszosc rzadu to magicy - wirtualne budzety, zyczenia sprzeczne z realiami, prognozy na papierze. A wlasnie, znajomy opowiadal jak pewnego dnia synek zapytal go co to jest standar? -Zaczal znajomy, ze nie standar tylko standard i tlumaczyc o jakosci pracy, pewnych wzorcach i wymaganiach itd. W koncu po 10 min. monologu zapytal a po co Ci to synku potrzebne? -Bo Pani w szkole powiedziala, ze pod tym standarem bedziemy skladac przysiege Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 18.11.2003 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 No, nie wiem. Przy magiku to przynajmniej można by się pożywić. Bo jak trzeba to przynajmniej od czasu do czasu królika z cylindra wyciągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 18.11.2003 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 i co ? - i Ty bys go tak zywcem na surowo? a gdzie dzien dobry, usmiech, olej, brytfanka, przyprawy ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 18.11.2003 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Gdzież moje maniery; Dzień dobry! Jeżeli zaś chodzi o wyżerkę to zależy od nastroju i potrzeb. "Uczeni radzieccy" znali przypadki, gdy trzeba było na surowo. W końcu małoż to ludzi przepada za sushi i tatarem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.