Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzieńdoberek...no co jest sami przesądni że tak cicho 13 w piąteczek... :lol:

 

Witajcie, ale Aga wykrakała. Przyje żdżam w piatek do biura, a tam jak po przejściu fali tsunami. Kraty wygięte podnosnikiem i komputery odpłynęły. :evil: Wybaczcie nie miałam ani siły, ani też na czym Wam odpisać 8)

 

Lasek tynicki odpadł, bo skubany lesniczy dowiedział się o naszym zamiarze i postawił zielony szlabanik.

 

Uwaga: Gril odbywa się w miejscu niektórym znanym, w pieknym lesie i super polance 10 km dalej. Kolo osady na literę B.........przypomne sobie to wam napiszę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Majka

    3527

  • Agacka1719499039

    2723

  • pitbull

    2291

  • zbyszekP

    1611

Najaktywniejsi w wątku

Przeżyłam to samo w starym mieszkaniu.

I nie pomogło oświadczenie kolegi mojej córki, który przyszedł niedługo potem i wskazał mieszkanie, w którym miały znajdować się łupy, ale nie chciał podawać policji swoich danych (do czego miał prawo) i ta odmówiła pójścia tym tropem :evil: :evil:

 

Mieszkanie mieliśmy na szczęście ubezpieczone, ale zaraz kupiliśmy bullterriera, a ja zaczęłam szukać ofert domów i tak wylądowaliśmy w Dziekanowicach.

 

W sumie... Powinnam tym złodziejom podziękować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biuro ubezpieczyłam na wypadek wandalizmu, nie spodziewałam się, że da sie tam włamać :cry: Już nowy komp i urządzenie wielofunkcyjne odkupione. Ubezpieczenie pokryje polowę szkód :-?

jeden cały dzień spędzilismy na sprzataniu hałdy rozsypanych dokumentów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek...no co jest sami przesądni że tak cicho 13 w piąteczek... :lol:

 

Witajcie, ale Aga wykrakała. Przyje żdżam w piatek do biura, a tam jak po przejściu fali tsunami. Kraty wygięte podnosnikiem i komputery odpłynęły. :evil: Wybaczcie nie miałam ani siły, ani też na czym Wam odpisać 8)

 

Lasek tynicki odpadł, bo skubany lesniczy dowiedział się o naszym zamiarze i postawił zielony szlabanik.

 

Uwaga: Gril odbywa się w miejscu niektórym znanym, w pieknym lesie i super polance 10 km dalej. Kolo osady na literę B.........przypomne sobie to wam napiszę :D

 

 

Majka strasznie Ci współczuję. Masz w biurze alarm??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka, trzymaj sie.

 

Witam po dłuższej przerwie. No cóz mamu ospe w domu od końca kwietnia. Przyniósł Jasiek z przedszkola i dokładnie po 2 tyg. wysypała się Pawełkowi. Jakas cieżka odmiana.

 

Majka , czy ta polana to w bok od ul. Dąbrowa zaraz za przejazdem na obwodnica?? Dojazd od Tynieckiej i i skręt w lewo (od Krakowa) przy takie spalonej gospodzie w Kostrzu? Gdzie tam lesniczy postawił szlaban!!?? :evil: :evil: :evil: Jeździmy tam z dziećmi i znajomymi na gilla itp. b. fajne miejsce, duża polana, mozna pograc w piłkę, pojeżdzić na rowerach, w lecie są jeżyny itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopie miałam na drugim kompie, który tez odpłynął. Zawartość częściowo nie do odtworzenia. Systemy rezerwaxcyjne, które uzywamy są "zewnetrzne" więc dane pozostawały na serwerach. Ale np. taki program księgowy :evil: shit :evil:

Alarmu nie miałam, jak pisałam wydawało się, że do tego biura nie da się włamać: na drzwiach wejściowych pełna krata, na oknie od podwórka krata zrobiona z kwadraciaka o przekroju 1,5cm, drzwi od piwnicy stalowe, zamkniete od wewnątrz dodatkowo na skobel :roll: Chcielismy alarm przeciwnapadowy, ale żadna firma nie mogła zapewnić dojazdu poniżej 3min.

 

Ubezpieczenie /jak juz pisałam wczęsniej/ miało działac na wypadek wpadnięcia zgrai z bejsbolami.

Trudno, dobrze, że przynajmniej spece ufoludka nie znaleźli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, to była ta polana. Więc odpada. Zostawianie sporo aut w odległósci 300m od polany nie jest rozsądne.

 

Podaje trasę dojazdu na spotkanie sobotnie.

 

Z obwodnicy zjechać na Balice, na rondzie kierować się na Zabierzów, dojachać do skrzyzowania i skręcić w lewo na Krzeszowice. Przejechać balice, Aleksandrowice, Morawicę, Chrosna, wjechać tak ja droga wiedzie na górę, jadąc w dół przejechać nad autostradą. Droga iwedzie przez las /dziurawo :wink: / dojechać do Frywałdu i zwolnić. Po lewej stronie bedzie sklep przed nim jest placyk i droga szutrowaw lewo. jechać nią 100m i po lewej stronie piekna polanka z sosnami.

 

Ponieważ jest to las więc palenie otwartego ognia odpada. Nalezy zabrać grile, opał, żarełko, picie, mozna jakieś krzesełka, dla dzieci coś do zabawy, dla dorosłych....... :wink:

Proponuje godzinę pomiędzy 14.30 - 15stą.

Ja zabiorę z Krakowa Sonikę z mężem i Agacką. Reszta mam nadzieję sie przyturla własnymi kołami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...