pitbull 04.11.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Toz jak on mi sie nie sprawdzi w wyznaczonej mu roli to bedzie pasztet, albo zajecze łapki na szczescie Na starosc instynkta mordercze zanikaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.11.2005 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Znowu pomarudzę Dostaję już oczopląsu od przeglądania projektów Co myślicie o zbliźniaczeniu (co za paskudne słowo) ścianą gdzie jest garaż, ale bez niego, po odpowiednich przeróbkach, takiego domku? http://www.archeton.pl/projekty/ANIMACJE/Frames_Krokus/kl_001.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.11.2005 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Ależ jestem niewychowana! Jak miło Was widzieć w ten śliczny słoneczny dzień Nawet Pitt wreszcie pokazał się na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.11.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Słoneczko - to dom górski Dlaczego nie możesz znaleźć projektu? No i wydawało mi się, że miałas inne założenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.11.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Majka, ale ja cały czas optuję za stylem góralskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.11.2005 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 wątpię, czy możesz postawić górala w twojej okolicy. Szukaj projektu z innym nachyleniem dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 04.11.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Ciao, wreszcie znalazlem troche czasu.Przychylam sie do zdania Majki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.11.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 No to już się całkiem pogubiłam Jak to jest? Kupuję projekt, który mi się podoba, ryzykując niemałą kasę, a potem może się okazać, że nie mogę wybudować domu? Jak się załatwia takie sprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 04.11.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Najpierw musisz miec WZiZT lub wypis z miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Tam bedzie okreslone jakie powinnas miec nachylenie polaci dachowych , kolorystyke elewacji, linie zabudowy itp.W innym przypadku jesli kupisz projekt niezgodny z wytycznymi czekaja Cie koszty zwiazane z jego przeprojektowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 04.11.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Dlatego Słoneczko, najpierw złóż wniosek o WZiZT i czekaj..... Ja tez pare lat temu wybrałem parterowy domek i już miałem kupować projekt, ale ktos znający sie na rzeczy doradził cierpliwość na szczęście a tu po otrzymaniu "Wuzetki" okazało sie,ze z parterówki "nici". Musi byc podpiwniczony (garaż) bo linia rozgraniczająca liczy 12 m itp. Na kupno czy wykonanie projektu jest zawsze czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.11.2005 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 i znowu forum sie przydało Słoneczko, ja piszę całkiem serio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
em_ma 04.11.2005 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Piszac wniosek o Wz-ke to i tak musisz dolaczyc jakis projekt- chocby "z czapy" ale oni rzeczywiscie okresla co mozesz wybudowac- jaki procent betonu do zieleni, stopien nachylenia dachu. kolor dachowek, gdzie maja byc drzwi wejsciowe i czy dom wzdluz dzialki czy w szerz. Ogladaj sobie projekty i snuj marzenia, ale przygotuj sie ze twoj ideal siegnie bruku. Urzedasy to zajec z estetyki i z poetyki to z pewnoscia nie mialy na tych swoich szkoleniach.... ale pomarzyc nie zawadzi. dookreslisz swoje oczekiwania. Moj projekt klarowal sie przez niemal rok, a architekt odchodzil od zmyslów po moim "panie Roberciku, mam jeszcze taki pomysł..." NAJPIERW WZ-ka, bo szkoda kasy na niepotrzebne dzialania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 04.11.2005 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Już raz składałam o WZZiT i dostałam zgodę, ale na remont i rozbudowę starego domku, z czego zrezygnowaliśmy. Mamy zamiar wybudować nowy dom po przeciwnej stronie działki, ok. 50 m dalej. Z tamtej strony jest też droga dojazdowa i druga brama wjazdowa. Tu gdzie teraz mieszkamy, mamy za sąsiadów 1 domostwo z kopertowym dachem. Reszta same pola. Ciekawe, że nam w WZ zastrzeżono budowę takiego dachu Przy tym drugim wjeździe jest więcej domów i większość ma strome dachy z lukarnami. Wiem, że warunki zagospodarowania przestrzennego są gotowe do zatwierdzenia. Jest to podobno kwestia miesiąca. A ja wręcz zakochałam się w tym KROKUSIE... Na dodatek dostałam informację z biura projektowego, że można go zbliźniaczyć i przeprojektować tak jak potrzebujemy. Będę walczyć o niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
em_ma 04.11.2005 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 No to walcz!Przemysl tylko szczegóły, bo domy na projektach sa czesto ładne a za to malo funkcjonalne; ale wyglądasz na osobe, która juz niejedna noc o tym myslala, wiec nie dasz sie chyba nabic w butelke. Wiesz, dzis architekci i firmy zawsze mowia ze nie ma prblemu a jak juz cos zainwestujesz, to sie zaczyna domino trudnosci i eskalacja wydatkow. na nowy dom bedziesz musiec miec jeszcze jedna nową wz-ke, chyba.... niestety.... ale tam na wz-ce jest miejsce gdzie opisujesz swoje preferencje, wiec jesli w okolicy sa takie domy z takimi dachami jak ty chcesz, to sie na nie powolaj i dolącz zdjece. skoro komus sie zgodzili, to czemu tobie nie? zawsze mozna probowac.... a nuz sie uda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 05.11.2005 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2005 Witojcie !!! Przybywam z odsieczą aby wam dopomóc dotrzeć do 300 strony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada24 07.11.2005 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 em_ma, a jaki ty masz projekt, pochwal się. Rozumiem, że miejsce dla psa jest przewidziane w planie zagospodarowania Mój pies okupuje taras, buda wybudowana, ocieplona, otynkowana i niezamieszkana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 07.11.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Odkochałam się w Krokusie... Widziałam go na żywo i jako bliźniak jest brzydki Poza tym doczytałam w WZtce na rozbudowę, jaki możemy mieć kąt nachylenia dachu (37-45 st.), a Krokus ma 45, 60 i 20 st. Wróciłam do pierwszego projektu bliźniaka, który spełnia wszystkie warunki WZ. Czy zdarzyło się Wam zlecać architektowi projekt adaptacji na odległość? Jest to możliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 07.11.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Ada, może być problem z psiakiem. Chyba że mrozy przemówią mu do rozsądku Psy i koty mają swoje miejsca, w których uwielbiają przebywać. Różnią się tym, że koty polegują tam, gdzie człowiek nie powinien, gdyż zwykle jest to miejsce jakiegoś cieku wodnego. Natomiast psy wybierają miejsca dobre i bezpieczne dla człowieka. Według szkół "hokus pokus" należy obserwować swoje zwierzaki i ustawiać meble, zwłaszcza wypoczynkowe, w miejscach w których najczęściej kładzie się pies, a unikać tych, które okupuje kot. Wychodzi na to, że najlepiej mieszkać na tarasie? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada24 07.11.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 U mnie to raczej wszystko musiałoby stać w przejściach albo na środku, a jak chodzi o drugiego psa (yorka), to każde miejsce dobre, byle na jakiejś szmatce, więc na tej podstawie to słabo by mi to meblowanie poszło. Co do zimy i mrozów to nie ma obaw, to psy z Tybetu, stworzone do życia w mrozie, a śnieg to uwielbiają. Musiałabyś zobaczeć jego sierść, jest niesamowita, koc wełniany przy tym to nic. Z projektem to jest tak - to co pierwsze to najlepsze, trzymaj się starej zasady: lepsze jest wrogiem dobrego. Ja swój projekt też adaptowałam. Myślę, że na odległość jest to możliwe, wyślij mu wytyczne i rysunki jak byś chciała, żeby to wyglądało. Da rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 07.11.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2005 Mozna projektowac na odleglosc ale potem nie nalezy sie dziwic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.