Majka 20.01.2006 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 a ten kulig to na saneczkach? czy wielkich saniach? bo najfajniej to na tych najmniejszych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 20.01.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 No wlasnie na tych pycich. taki ze juz mi zadek nie wchodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 20.01.2006 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Cześć wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 20.01.2006 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2006 Wszelki duch http://img238.imageshack.us/img238/5819/wow0vj.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek i Jola 22.01.2006 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2006 witajcie mieszkamy w krakowie a budowac sie bedziemy pod krakowem.na razie staramy sie sfinalizowac dzialke a wlasciwie to zebrac na nia kase. mamy po 35 lat i szerokie zainteresowania i plany. oczywiscie jak wszyscy na forum w trakcie postepow bedziemy prosc o namiary na sprawdzone firmy lub ekipy. pozdrawiamy jacek i jola ps dzis u nas o 17 minus 18 stopni_________________jeszcze brak dzialki ale moze juz niedlugo kawalek wlasnego pola pozwoli budowac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 23.01.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Witajcie, melduje 6.00 u nie -25 i palę sobie w kominku na okragło. Pit jak tam kulig? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.01.2006 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 witajcie....-25 i zamarzła mi woda w kuchni!czarna rozpacz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 23.01.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Aga, pytam nieśmiało, czy byłaś w sobote ok. 15.00 w Tesco przy Kapelance na zakupach z ukochanym?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.01.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Aga, jak to? w którym miejscu? sprawdź też garaż u nas wszystko pod kontrolą, nie palę w kominku, bo teraz rządzi pogodówka kotła gazowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jocker 23.01.2006 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Czesc Grzesiek 13 Bardzo pobieznie zdążyłem się zorientowac że zajmujesz się piecykami i kociołkami.A tak na poważnie, co kryje się pod hasłem wykonawstwo?Zajmujesz się tylko kotłowniami i osprzetem czy instalacjami w szerokopojetym tego słowa znaczeniu, mam na myśli wod-kan -gaz, podłogówka itd. Jestem obecnie na etapie szukania elektryka , niemniej jednak na hydraulikę też chętnei pozbierałbym już oferty.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.01.2006 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Aga, pytam nieśmiało, czy byłaś w sobote ok. 15.00 w Tesco przy Kapelance na zakupach z ukochanym?? nieśmiało odpowiem że byłam... czyżbym Cię rozdeptała i nie widziała...???????? U mnie to normalne, trzeba było kopać w kostki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 23.01.2006 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Aga, jak to? w którym miejscu? kuchnia, przypuszczam, że na odcinku od rur w wylewkach a baterią...idzie w ścianie zewnętrznej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaFro 24.01.2006 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Witam, Jestem nowa na forum chociaż czytam Forum Muratora od ponad dwóch lat, tj. od momentu kiedy zaczęliśmy myślec o budowie. Wiem, że zawsze można liczyć na Waszą pomoc. Pytanie moje dotyczy odbioru domu. Otóż ze względu na powody lokalowe-wynajem mieszkania musieliśmy przeprowadzić się do nowego domu pod Krakowem na początku grudnia 2005. Niestety nie mieliśmy jeszcze dopełnionych wszystkich formalności związanych z odbiorem domu. Teraz siedzę jak na "szpilkach" bo w przyszłym tygodniu składamy papiery do Starostwa na Alejach. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z odbiorami i częstotliwością wizyt Inspektorów tutaj w Krakowie? Prosze o odpowiedż, bo nie będę spała w nocy przez kolejny miesiąc. Ewentualnie zostaje nam tylko wyjazd do rodziców -300km (to ja z dzieckiem), a mąż będzie wracał na noc po pracy do domu to może się z nimi nie spotka. Czy warto to zrobić? Jeszcze raz proszę o odpowiedż, A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.01.2006 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witaj Aga. Jeżeli oddaliście wszelkie dokumenty, nie robiliscie żadnych zmian - prawdopodobieństwo przyjazdu inspektorów jest minimalne. Ale na wszelki wypadek można: - ściągnij firanki - pochować wszelkie rzeczy po szafach, jakieś kwiaty, obrusy, pochować kosmetyki w łazience. Zrobić tak, aby wyglądalo, że dom jest przygotowany do zamieszkania, ale nie zamieszkany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 25.01.2006 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 i co najważniejsze, jeśli ktoś zapyta , to nie mieszkacie....tylko pilnujecie domu przed kradzieżą! Tak mi poleciła pewna miła pani w urzędzie Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 25.01.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie. Kulig przezyylem, pogoda rewelacyjna, tylko jak to mowia gorale "zyc" mnie boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.01.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie. Kulig przezyylem, pogoda rewelacyjna, tylko jak to mowia gorale "zyc" mnie boli ile razy spadłeś? Żyć mniej boli jak jest mniej koścista Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 25.01.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie, Aga nie byłem pewien, już miałem zadzwonic na komorke ale mi gdzies zniknełaś miedzy regałami. Czyli z moimi oczami nie jest tak źle. U mnie wczoraj cos przyblokowało, może przymroziło wode na górze do geberita, ale po południu pusciło. A tak to nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 25.01.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witajcie. Kulig przezyylem, pogoda rewelacyjna, tylko jak to mowia gorale "zyc" mnie boli ile razy spadłeś? Żyć mniej boli jak jest mniej koścista miast tłuszczyku można z powodzeniem zastosować poduszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 25.01.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Dzieki za rady po czasie Swoja droga jak jezdzilem konno to mialem kolege ktory zakladal pampersa - twierdzil ze pomaga Kielbaski tez byly pycha i do tego szampan, grzanaca juz nie pilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.