Aida77 13.06.2006 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 nie no co Ty...o tym by można oddzielny watek załozyc;) Przykladowe...mycie kota pod kranem wc dziewczyn który bedac w worku..ulzyl sobie i był caly brudny..a potem, z mokrym i wrzeszczacym kotem pojscie do polonistki z prozba o pozyczke na mleko;) Ostatecznie uratowany kotem wyladowal u cioci na dzialce. Akcja ratowania dzdzownic po deszczu To chyba moj najwiekszy debilizm;) :oops: No minimalny podobno 15 arow ale ona mowi ze gdyby ze 12 ar miala to jakas granica bledu ejst i by mogla zaskoczyc ale przy 10 nie ma szans... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 13.06.2006 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 W opowiadania o granicach błędu, to ja bym się raczej nie wsłuchiwał. Później to różnie z tym może być. Geodeta robiąc mi pomiary do odbioru domu powiedział, że jeśli mi na tym zależy to ze swoim sprzętem jest w stanie wyznaczyć to położenie z dokładnością do 1 cm. A czy Pani wspominała o ile będzie zmniejszony minimalny obszar pod zabudowę? Myślę, że nie powinniście wycofywać się z tej działki, ale tym niemniej może należałoby nie przerywać dalszych poszukiwań. Może gdzieś jest jeszcze działka równie urokliwa, nie mająca takich ograniczeń? Podoba mi się akcja ratowania dżdżownic. Widać, że masz duże serce dla wszystkiego co śliskie. Niekoniecznie włochate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.06.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Teraz juz nie;) Dzdzownice i te czarne slimaki sa bee... Ale bym ich chyba nei zabila;) Powiedziała, że ma nie być dolnej granicy...Ze ona wsumie sama powstanie odnosnie wymogow co do domku na dzialce itd, że to ma być tak sformułowane żeby nie było dolnej granicy. .. Tak mówiłą... A co do działek to w innuch okolcach jest jeszcze gorzej, bo mniej ciekawe tereny generalnie a ceny dużo wyższe, więc domek musiałby być duzo tanszy;) A inne dzialki w tych okolicach,. no mamy jeszcze kilak w zanadrzu, ale nie takie ładne jak ta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 13.06.2006 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A pani w gminie aby nie mówiła, kiedy ma zapaść decyzja? Nie boicie się również tego, że po decyzji gminy co do zmniejszenia minimalnej powierzchni pod budowę, cena tej działki pójdzie do góry? No bo wtedy będzie ona pełnowartościowa, a obecnie jakby była budowlana, ale właściwie nic tam wybudować nie można. Czy nie ma możliwości dokupienia z sąsiedniej działki tych brakujących 5 arów, gdyby zaszła taka potrzeba? W każdym razie życzę Wam szybkiej i pozytywnej finalizacji sprawy i znalezienia swojego miejsca na Ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 13.06.2006 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Może ja w niedalekiej przyszłości będę miał jakąś działkę na pozbyciu, jakby co to.........Witam miłośników tego co pełza.Na te bezdomne ślimaki podobno niezastąpione są kaczki lub gęsi, ale co zrobić z tym, co z kolei one zostawią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.06.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 A pani w gminie aby nie mówiła, kiedy ma zapaść decyzja? Nie boicie się również tego, że po decyzji gminy co do zmniejszenia minimalnej powierzchni pod budowę, cena tej działki pójdzie do góry? No bo wtedy będzie ona pełnowartościowa, a obecnie jakby była budowlana, ale właściwie nic tam wybudować nie można. Czy nie ma możliwości dokupienia z sąsiedniej działki tych brakujących 5 arów, gdyby zaszła taka potrzeba? W każdym razie życzę Wam szybkiej i pozytywnej finalizacji sprawy i znalezienia swojego miejsca na Ziemi. ehh, jakos po przemysleniach to sie podlamalam...Jest dzialka obok ale tez 10 arów albo 12 moze...no w kazdym razie tam skolei jest prąd przez srodek dzialka..nad dzialka dokladnie, wiec na tamtej się tez nic nie wybuduje. No a całosc, oni to wlasnie dzielili na dwie mniejsze a kurcze wyglada że po scaleniu byłoby ok, bo domek w tej drugiej czesci byłby a ogród pod pradem;) wielkosc bylaby wtedy ok..ale jak dla nas za drogo no i czekanie na scalanie..itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.06.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Laak a jaka wielkosc, tam gdizes obok Ciebie? Bo jest jakas mapka grupy i ja sobie ogladałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 13.06.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Aida77 poszło na priv, kliknij na "moje miejsce na Ziemi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 13.06.2006 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 ehh, jakos po przemysleniach to sie podlamalam... No to przemyśl to jeszcze raz i się nie łam. Na pewno Wam się uda. A jeżeli nie pójdzie tak szybko jak by się chciało... Podobno cukierek, który trzeba wydobyć z dna słoika smakuje najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.06.2006 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 wiecie najgorsze to jest chyhba to, że tamta dzialjka była stosunkowo tania, mniej niz ta nasza gorna granica...a poniewaz pojawila sie oszczednosc...znalazłam superprojekcik, wiekszy cioutke niz na poczatku. Ale z drozsza dzialka to szans chyba nie ma... No i jakos tio mnei chyba dobija. Wiem zze się uda..musi, ale nie wiem czy to bedzie takieidealne jak chcialam...Ba, myslalam ze bediemy juz jakos niedlugo ogradzac teren i na grile jeadzic;) A ty co , znowu szukanie. Musimy to i tak jeszcze przemyslec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.06.2006 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 aha zapomnialam n apisac ..Pani mowila, że ma zapasc decyzja po wakacjach ale w praktyced to realneijszy termin to koniec roku...wiec sama oani zaklada poslizgi...No a jak się jeszcze zaczna w gminach jakies zmiany to kto wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 13.06.2006 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Czy 1300 zł (netto) za tzw. Rbetkę - czyli rozdzielnik budowlany (materiał + robocizna) to przypadkiem nie za dużo????? Pan który wygrał przetarg w Enionie na doprowadzenie mi prądu do działki (opłata w ramach umowy z Enion) tyle zaśpiewał za wykonanie tej skrzynki do prądu budowlanego ( bo za to już Enion mu nie płaci). Mnie się wydaje b.dużo. Czy ktoś może kupował sam tę skrzynkę, a potem montował "kimś" z upawnieniami do elektryki? Wiem, wiem takie pytania u stałych bywalców wywołują drrrrrrreszcze... Mimo to nieśmiało pytam, czy da się zaoszczędzić parę zeta na tym czymś? Dodam, że na właściwych wątkach wielkie rozbieżności cenowe w zależności od regionu, a i praktyki ZE przeróżne. POzdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 14.06.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 u mnie dreszczy nie wywołują, bo to zamierzchła przeszłość Aida, ta działka pod drutami powinna być tania jak barszcz, bo wybudować nic się nie da. Może kupisz obydwie? Lakk, mój brat szuka działki, napisz mi na priwa coś więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 14.06.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Majak nie ejst tania jak barsz, jest tyle samo za ar co ta druga... Oni uwqazaja, ze wystarczy wkopac te druty i bedzie ok. Dwie to już duzo dla nas..moze ogólnie do przeskoczenia ale dla nas nie. No i dodatkowo oni mjielin duża a zrobili podział na mniejsze...A teraz scalanie spowrotem?, Hmm coraz bardziej jestm za odppuszczeniem...Wczoraj bylam zalamala ale mialam nie za ciekawt sen..i sobie uswiadomilam że sa powazniejsze problemy niż rozpoczeciue poszukiwan dzialki kolejny raz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 14.06.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Witam, Jeżeli linia elektryczna jest niskiego napięcia to stosunkowo niewielki problem, choć może być nieco kosztowny. Jeżeli wysokiego napięcia to problem większy. Kiedyś znaleźliśmy piękną, dużą i tanią działkę. Jej jedyą wadą była właśnie linia wysokiego napięcia, przechodząca przez róg działki. Nawet pięknie brzęczała o zachodzie słońca, ale jednak nie zdecydowaliśmy się, aby ją kupić. Pewno, że są bardziej nieprzyjemne rzeczy niż szukanie następnej działki. A na senne koszmary mamy piękne powiedzenie: "Sen mara, Bóg wiara. Tak jak i Majka nie potrafię się wypowidzieć na temat kosztów skrzynki, bo było to już jakiś czas temu. Lakk ma jednak rację. Ja też odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy naprawdę teraz budują, rzadko odwiedzają grupę krakowską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 14.06.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Czyli grupa krakowska to Ci co się juz dawno wybudowali? Musze si epakowac jade dzis do bielska ,, mala sie wybiega, czeka na nia nowa piaskownica i tata ma rozłozycd basen;) Wiec spoko....do dzialek wrócimy po weekendzie...Ale jakbyscie o czyms fajnym do 50 000 z mediami blisko słysaeli to dajcie znac prosze>> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 14.06.2006 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Niestety takie odnoszę wrażenie. A tak nie powinno być. No, ale mogą to zmienić tylko sami budujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 14.06.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 heh no to chociaz macie cos na odswierzenie;) Ja się dopiero będe budowac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 14.06.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 mam taką samą opinię jak Zbyszek. Chyba Krakusy nie chca sie dzielić swoimi powodzeniami i klęskami. Dawniej to jakos weselej tutaj było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbyszekP 14.06.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 Tak więc rzucam hasło: "Budujący z Krakowa i okolic łączcie się" Wymieniajcie się lokalnymi informacjami o ekipach, miejscach, gdzie można kupić materiał i wyposażenie za rozsądną cenę, a przy okazji nie lękajcie się trochę poplotkować nawet o wiadomej części ciała przysłowiowej Maryny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.