Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

No Anonimowo Yemiołko - jestem jak najbardziej za tym omotaniem, aby zostać do końca. Może tylko przygotujemy jakieś kajdanki dla Agnichy, żeby znowu nam nie uciekła. Bo jak nie mąż z któlikiem, to może znowu jej coś wpadnie czy wypadnie.

Choć nie wiem, gdzie ja będę, to rozsądnym terminem wydaje mi się połowa maja - 19.05.2002, godz. 12:00, działka ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508492
Udostępnij na innych stronach

On 2002-03-05 08:54, Frankai wrote:

mąż z któlikiem

 

Któlik?? uff, to brzmi grrroźnie....

No właśnie, i znów wszystko przez Skunksa - gdyby przyjechał, na pewno zainteresowałby się tym [podobno wielce przystojnym] KTólikiem.

A tak to Któlik porwał nam nieszczęsną Agnichę, mimo że i tak ponoć nie było z niego większego pożytku :sad:

taaaa, życie jest ciężkie. a potem się umiera. :grin:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508491
Udostępnij na innych stronach

Yemiołka - ten Któlik skakał mi po klawiaturze i choć bardzo chciałem nacisnąć "r", to on wskakiwał na "t" - zawsze był szybszy. Gorzej, bo jest bardzo złośliwy i moją muzealną klawiaturę w pracy zdefektował w ten sposób, że są problemy conajmniej z "s" i "h". Właśnie pisałem posta o "skrzynce", a wyszła "krzynka". Wyszedłem na pijaka, co myśli ciągle o "krzynce piwa".
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508490
Udostępnij na innych stronach

19 maj - piękna data, ale jeśli ją wybierzecie to już na pewno maż mnie porwie - bo w ten dzień mam urodziny.

Frankai - to czy będę długo czy się urwę - obawiam się nie zależy nawet od kajdanek - gdu bedę musiała to i tak wyjdę - nawet przypięta do grzejnika w knajpie :grin:

Zależnosc jest taka: mąż w domu - bedę krótko;

mąż w delegacji - będę cały dzionek

tak to u mnie jest

pozdrowionka :smile:

Agnicha

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508489
Udostępnij na innych stronach

Agniecha - a mąż na spotkaniu? Albo spotkanie w Oławie na budowie u Agnichy? A może "zwalimy" Ci złożyć życzenia? Na marginesie to sądziłem, że jesteś "byczycą". Taki roztrzepany charakterek przynależy zodiakalnym bykom. Ten roztrzepany charakterek tu jest uzyty w rozumieniu osoby, która nie usiedzi na miejscu i ma krótki "patience spot".

Tak na poważnie - to co 26.05? Albo od drugiej strony - kiedy ten "mąż zazdrośnik" (Twoje określenie z Piramidy) wyjeżdża?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508488
Udostępnij na innych stronach

On 2002-03-05 10:40, Frankai wrote:

"mąż zazdrośnik"

a jak zobaczy Twoje zdjęcie z Frankaiem, to dopiero będzie zazdrośnik!!:grin:

 

[lepiej się módl, żeby nie zajrzał na tę stronę! :wink:]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508487
Udostępnij na innych stronach

Domyśliłam się, że to Ty Yemiolka :grin: - ani się waż z tym zdjęciem !!! :grin:

Myślę, że 26.05 jest ok

Frankai - mój mąz wyjeżdża marzec-kwiecień i jest do listopada w delegacji - wraca do domu na niektóre weekendy - rzecz w tym, że nie wiem na które. Na spotkanie jechać nie chce i rozstawać się ze mną nie chce :grin:

A co do roztrzepania - oj prawda - niejednokrotnie zapomniałam zabrać głowę z domu. Już w podstawówce głównym słowem uzywanym do opisu mojej osoby było "rozstzepana" :grin:

Ja uwielbiam swoje roztrzepanie - denerwuje mnie jedynie czasami gdy czegoś zapominam a nie powinnam :sad:

Ale cóż - nobody's perfect (chi, chi)

Agnicha

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508485
Udostępnij na innych stronach

Agnicha - a na którym piętrze mieszkasz? Ja podczas studiów mieszkałem na 4 (bez windy) i jak jednego razu musiałem się 2 razy po coś wrócić, a już wcześniej dostałem w kość na WF-ie - to miałem dość.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508484
Udostępnij na innych stronach

Aha - a Ty jemu na co pozwalasz? Jak byłem w Chinach, to żona mi zastrzegła "żebym tylko nie przywiózł żółtego dziecka". Mogła tak sobie gadać, bo wie że białego też bym nie przywiózł.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508483
Udostępnij na innych stronach

Frankai - miszkam na 1 piętrze więc teoretycznie nie mam daleko, ale chorobliwie nie lubię się wracać po coś co zapomniałam - drażni mnie bieganie po schodach.

Co do meża - to pozwalamy sobie na wiele - chyba podobnie jak u Ciebie. Widziałeś przecież, że byłam na spotkaniu i mogłabym zostać dłużej, ale po co wprowadzać nerwową atmosferę - mąż chory pomyślałby jeszcze, że jest mniej ważny niż forum (swoją drogą dalej nie wyzdrowiał i przestaje to już być śmieszne).

Ale dość już o mnie i o mężu - don't worry - poradzę sobie i kiedyś go przekonam do wyjazdu ze mną :smile:

Agnicha

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508482
Udostępnij na innych stronach

Czytaliście o spotkaniu w Warszawie? Zamienia się na coś podobnego do naszego. Nie po to chciałem jechać te 300km. Cuś mi się widzi, że pojadę tylko po to by spotkać się z 3-5 osobami, z którymi puszczałem emalie i bardziej motywuje mnie na nasze majowe spotkanie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508480
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie wykorzystamy Gagatę, skoro się zaoferowała. Moja budowa chyba nie przeżyłaby takiego najazdu, na razie na podłodze mam wybebeszone wszystkie instalacje i muszę zrobić zasypkę i szlichtę, a że cierpię na brak kasy, to muszę chronić jeszcze przez jakiś czas moje biedne peszle przed Wami :grin:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508479
Udostępnij na innych stronach

Alanta - no to Twoja budowa jest super miejscem. Studenci medycyny też uczą się na pacjentach "pootwieranych". Czasem co prawda bywają dość nieżywi, czego oczywiście nie życzę Twojej budowie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508478
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja też jej tego nie życzę i dlatego wstrzymam się z zaproszeniem do momentu wykonania podłogi. Sama uszkodziłam przypadkiem jeden kanał ogrzewania i połamałam kilka peszli, mam istny labirynt i chyba zacznę wchodzić na piętro po drabinie przez okno, będzie to mniej kosztowne :smile: .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508477
Udostępnij na innych stronach

On 2002-03-06 10:51, Frankai wrote:

A może rozpuścić emalią tabelkę z datami, gdzie się wykrzyżykujemy lub wyplusujemy?

 

czemu nie?

od razu pozbieralibyśmy wszystkie adresy do tzw. kupy - taka lista dystrybucyjna może nam się kiedyś do czegoś przyda :smile:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/9/#findComment-8508474
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...