Grupa Wrocławska

[Ivonesca]

dobrzyku - o cholerka, chyba nie nadążam :wink:

[Jovi]

No więc ze mna jest tak, że mieszkanko sprzedałam, wynajmujemy z mężem kawalerkę. Projekt domu juz powstaje i będzie do połowy lutego. Mamy piękną działkę w Brzeziej Łące. Włąściwie budową będę misiała zająć się sama, ponieważ mój malżonek, oprócz koncepcji i dostraczania finansów, nie będzie miał czasu (ani wiedzy) by w tygodniu zaglądać na budowę.

Ja się nie poddaję - i mam zamiar ruszyć z budową wiosną i wprowadzić się do nowego domku jesienią. Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale zrobię.

Dom będzie porothermu 44 bez ocieplenia, dach kryty blachodachówką, poddasze częściowo użytkowe, całość około 140 m. Z garażem jeszcze się zastanawiam, czy murowany, czy na razie wiata; ogrzewanie olejowe, woda z własnej studni. Więcej grzechów nie pamiętam...

Teraz mam problem ze składowaniem rzeczy, które nagromadziły się w domu przez ten czas, głównie z meblami z sypialni i książkami. WALCZĘ!!!

[Jovi]

Acha - działkę mam w sadzie wiśnowym u sołtysa Brzeziej Łąki (dla wtajemniczonych - za szkołą po lewej stronie).

Dziękuję za słowa otuchy. Pozdrawiam Dobrzyka i Ivonescę )

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Jovi dnia 2003-01-20 11:43 ]</font>

[dobrzykowice]

no to wszystko przed Tobą, zapowiada Ci sie gorący rok Ja to przechodzilem w zeszlym roku - rozpocząlem dokladnie 10 Maja 2002.

[awrocka]

Witam po dłuuugiej przerwie .

 

To miło,ze pomiedzy "weteranami" sa tez tacy, którzy dopiero zaczynają. Ja również startuje w tym roku. Podania złożone, nie wiem jeszcze jak bedzie z pozwoleniem na budowe ale jestem dobrej mysli. Z dzika rozkosza skorzystam z cennych rad tu zebranych.

Pozdrawiam

Anka

[dobrzykowice]

nie czuje się weteranem, przystępując do kolejnego etapu zawsze zaczynam od zera, czyli jestem jak trawka zielony. Jak juz sie trochę w danej materii podszkolę to dany etap budowy mam już za sobą i psu na bude moja wiedza. Wedlug mnie weteran to ktoś taki kto stawia już co najmniej drugi dom

[Wrocek]

Witam wszystkich związanych z m. Wrocław. Jestem na półmetku Budowę rozpocząłem w październiku 2000 r. chociaż miałem nadzieję, iż rozpocznę wiosną. Niestety - biurokracja 9 mcy oczekiwania na pozwolenie na budowę. Aktualnie zamierzam zamieszkać latem br. Pozdrawiam szczególnie budujące Panie /jestem pod wrażeniem/ i awrockę ze względu na bratni nick

[Frankai]

Dobrzykowice - nie psu na budę a na przykład Awrocce

Awrocka - ja tam bym uważał na Dobrzykowice. W lipcu chciał pobierać wpisowe (worek cementu) od Ivonesci.

[agnes]

A ja dzisiaj mam imieniny W czwartek śmieciarze ukradli mi psa-8-miesięcznego pięknego zadbanego owczarka niemieckiego,po długim żmudnym śledztwie mamy go dzisiaj odzyskać ,będzie to dla mnie najfajniejszy prezent.Mój kochany Beniamin !! Nie wiedziałam,że tęsknota za psem jest tak silna

[Frankai]

Agnes - wszak stare przysłowie pszczół mówi: "Kobieta najlepszym przyjacielem ... człowieka. ... Zaraz po psie"

Wnoszę, że piesek należy do obronnych - należy go bronić

[agnes]

A widzisz,obronny tylko z nazwy -za bardzo rozpieszczony Toż to młokos jeszcze w przeliczeniu na ludzkie lata to dziesięciolatek -rówiesnik mego syna Ale śmieciarzom nie popuszczę

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: agnes dnia 2003-01-21 11:42 ]</font>

[Frankai]

W Grupie Wrocławskiej dokonuje się chyba wymiana pokoleń. Popatrzcie na pierwszą stronę - oprócz mnie odezwie się czasem Alanta. Karola zaglądnęła by mnie wyzwać, więc się nie liczy. Agnicha1704 i Yemiołka są "uziemione" dzidziusiami lub ich nadejściem, a ta druga już mieszka, więc nie wiadomo czy powróci. Daniel wypadł z Forum już na pierwszej stronie. Darek nigdy nie dotarł na spotkanie i zniknął całkiem w kwietniu, zresztą też już mieszka. Baba odezwała się 3 razy przez 2 ostatnie miesiące. Lullabysta po półrocznej przerwie pojawił się z 10 razy ale tu nie. Bobiczek dyskutuje, ale o konkretach. Piramidka wiecznie zajęta. Gkwiatkowski podobnie jak Darek - nie dotarł na spotkanie i od półroku też nie pisuje nigdzie.

 

Kawał historii no nie?

 

Popatrzyłem też dziś na listę najczęściej piszących i co? Z wieloma osobami się spotkałem, z kolejnymi pisywałem e-mail'e, o pozostałych dużo wiem - gdzie mieszkają, jakie mieli problemy, w jakiej technologii budują, czy mają psa czy kota, itp. Czy jesteśmy ciągle anonimowi

[awrocka]

no prosze.. jak widzę trafiłam na podsumowanko, imponujące ...

Ze wstydem stwierdzam ze odezwalam sie tylko 3 razy ale czytanie forum to już mój nałóg. Frankai dzięki za ostrzeżenie . Zlustrowałam już Dobrzykowice .

Dobrzykowice - psu na budę???? Ja naprawdę z przyjemnością skorzystam z Twoich doświadczeń. Szczerze mówiac nie śmiałam Cię nawet o to prosić bo wiem ile trzeba cierpliwości aby wytłumaczyć coś z zawiłości instalacyjnych kobiecie ale wyglądasz na wyjątkowo opanowanego faceta

[Alanta]

To, że przestałam kłapać paszczą nie znaczy, że mnie nie ma , czytam regularnie grupę i czekam na jakieś wiosnenne spotkanie

[ryniu]

Frankai, ja też tu co jakiś czas wpadam. Może entuzjazm rzeczywiście trochę mniejszy u ludzi niż w "pionierskich czasach" forum i naszej grupy ale nałóg, prawie codziennego (przynajmniej) poczytania postów, pozostał! Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a Ciebie nasz padre w szczególności.

[Frankai]

Runiu - a pamiętasz jak goniłeś neofitów?

[ryniu]

Wszystko pamiętam, Frankai. Pamiętam też szaleństwo jakie się tu (a dzięki dobrzykowicom i w innych grupach) odbywało jakoś tak po wakacjach 2002. Postów przybywało w tempie, że trudno było nadążyć z czytaniem. Bardzo brak mi tu też yemiołki, uwielbiam ten styl.

[dobrzykowice]

awrocka chyba wydrukuje sobie Twój ostatni post i pokażę żonie

Co do dzielenia się doświadczeniem to to forum wlaśnie po to powstalo aby się nimi dzielić. Wszystkie inne tematy typu moje hobby, zdjęcie mojego domku itd są jedynie dodatkiem do glównego wątku Wymiana Doświadczeń.

Jeżeli będę ci (i innym) w stanie pomóc to z pewnością to zrobię...

[dobrzykowice]

Ryniu w tamtym czasie mialem zdecydowanie więcej czasu i luzu w robocie co się niestety bezpowrotnie skończylo. Ponadto coś się moje forumowe partnerki wykruszyly. Już nawet nie pisują na priv

[Frankai]

Dobrzykowice - poszukaj następnych Skąd u Ciebie tyle pesymizmu?