Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Natka - co do średnicy rynien, to zależy nie tylko od powierzchni dachu, ale też od jego spadku, ilości i rozmieszczenia rur spustowych. Wielu producentów ma takie tabele do przeliczania tych wartości.

Wyczytałam gdzieś kiedyś, że w przypadku wątpliwości lepiej wziąć trochę większą średnicę, żeby się potem woda nie przelewała.

 

A masz już wybranego producenta?

Producenta nie mam, a gdzie można te tabele znaleźć ja może sama nie potrafie ich czytać ale ta mądrzejsza część mojej rodziny na pewno sobie z nimi by poradziła, jak wiesz gdzie szukać to podaj :lol:

A tak na marginesie to wygnałaś całkiem choróbsko z domu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514883
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Cześć Wszystkim :p

Jak się tak naczytam to nie wiem czy się budować. Z drugiej strony to dom jest mi wręcz niezbędny. :roll: Pocieszam się tylko tym, że w naszym przypadku ekipa jest mi potrzebna tylko do stanu surowego zadaszonego.

 

Aga

 

cześć zara - no jak to czy budować?? :o pewnie że tak !!!!!!!!!!!!! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514882
Udostępnij na innych stronach

Natka, moja silniejsza połowa przyniosła kiedyś ze "sklepu z rynnami" parę ulotek producentów i tam w niektórych były takie tabele, a poza tym był kiedyś artykuł w Muratorze o dobieraniu i montowaniu rynien. Przepraszam Cię, ale nie mogę teraz poszukać, bo mam nawał roboty. Jak znajdę moment to postaram się wyszukać właściwy numer. A tymczasem rzuć okiem na strony www producentów, tam też coś powinno być (marley, plannja i inne - google poda Ci pełen wachlarz możliwości :) )

 

A co do choróbska - tak wygnane, dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514878
Udostępnij na innych stronach

emango - co to za fajny sklep masz w podpisie?

 

Ivonesca, sprawdź ;) - generalnie bardzo fajny sklep ;)

 

Czytam, czytam... Nie to, żebym się zniechęciła, nie... Jesteśmy na etapie papierologii jeszcze. Ale przyznam, że już spać nie mogę z wrażenia. Cały czas o tym (o budowie znaczy się) myślę, od forum się uzależniłam :(, rano od razu jak wstanę włączam komputer, jak zasypiam mam przed oczami ... różne rzeczy, a to okno rozsuwane w salonie :roll: , a to podłogę (co na niej??), a to pomieszczenie gospodarcze... Tylko domku jeszcze nie ma! Byle do wiosny!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514877
Udostępnij na innych stronach

Wojtek

trafiłam na wyjątkowego skurczybyka - sądzę że nikt z Was takich problemów nie ma

z każdą inną ekipą plan by się powiódł - nawet z opóźnieniami

 

mam coś wyjątkowego pecha z tą budową

czasami się zastanawiam czy kontynuować bo same niepowodzenia i problemy

eh-taki dołek

 

hehehe

sorry BK ale takich skurczybyków jakich ja miałem na początku to raczej nie miałaś :lol: :lol: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514876
Udostępnij na innych stronach

woprz,

każdy z nas ma swoje doświadczenia z budowlańcami - dla mnie to ci ludzie maja specyficzne myslenie wg którego ONI sa naj,najmądrzejsi na starcie i naj,najgłupsi na finiszu. pamiętam jak mnie wkurzał tel od wykonawcy, ze coś się SKOŃCZYŁO i robota stoi choć godz. wczesniej byłem na placu i nie było żadnych uwag - to chyba wszystkich z nas problem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514875
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak Wojtek

a prawdziwy problem polega na tym, że nagle może się okazać, że gosć coś starsz nie spier...... ale już wziął kaskę i tyle go widzieli

 

znam takie przypadki

 

 

póki się ich trzyma na kasie póty ma się jako taką kontrolę ale niestet nawet kasa ich nie dyscyplinuje

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514874
Udostępnij na innych stronach

ja jestem w tej chwili ta etapie wykończenia (tylko już sama nie wiem czy domu czy siebie :wink: ) i to mnie po prostu przeraża...

trzeba znaleźć jakąś porządną ekipę do kafelkowania i całej reszty...

 

Poleciłabym Ci dwóch panów którzy robią w tej chwili u mnie (robią i pomieszkują, co mi sie podoba bo o domek spokojna jestem a i powietrzą go na dodatek), tyle że z tego co wiem, to najbliższe terminy zajęte mają.

 

BK i reszta - proszę nie starszyć ludzi budowaniem domu! Każdy ma po drodze jakies przygody z ekipami, materiałami, kierownikami etc. ale trza twardym byc a nie mientkim! A Beacie to trzeba się zrzucić na dużą czekoladę ;) to podobno pomaga na zimową depresję!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514873
Udostępnij na innych stronach

moja opinia jest taka

 

dobrze przygotowana umowa z wyraźną opcją wyperdolki z budowy na wypadak zawalania terminów (lub/i jakości)

 

i dobry harmonogram prac - chodzi o to żeby ekipa nie rozgrzebała 5 robót żądnej nie skończyła a później przyjdą i powiedzą "no 80% zrobione wiec szefowa może z jakiejś kaski wyskoczyć" - i zaczynają się schody

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514867
Udostępnij na innych stronach

tab,

z mojej wiedzy wychodzi na to, że wykonawca na poczatku płaci ludziom tyle ile z nimi ustalił a potem zaczyna obcinać i w połowie roboty ludki dostają marne grosze bo wszelkie błędy wskazane przez inwestora wykonawcy ten zrzuca na nich, w związku z czym zaczynaja kombinować co sie odbija na robocie i zaczynają się awantury, przepychanki. Ale z tego co widze to naprawdę trudno trafić ekipę, której się chce robić -poza góralami a o tych coraz trudniej

 

Wojtek - z góralami też różnie bywa, koledze górale budowali, nie wiem skąd byli, ale niezadowolony, że ho ho. Szybko z nimi uciął współpracę. Nie wiem jakie dokładnie były szczegóły.

A to prawda, o super ekipę naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że będę mieć taką - ot marzenie ściętej głowy :-?

Ja ze swoich górali jestem zadowolona - pewnie jak wszędzie zależy jaki kto jest człowiek a nie skąd pochodzi

Kochani

nie narzekajcie na górali

bo macie do czynienia z czystej krwi prawdziwą góralką

 

i bez takich tam

no

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514866
Udostępnij na innych stronach

Wojtek

trafiłam na wyjątkowego skurczybyka - sądzę że nikt z Was takich problemów nie ma

z każdą inną ekipą plan by się powiódł - nawet z opóźnieniami

 

mam coś wyjątkowego pecha z tą budową

czasami się zastanawiam czy kontynuować bo same niepowodzenia i problemy

eh-taki dołek

 

hehehe

sorry BK ale takich skurczybyków jakich ja miałem na początku to raczej nie miałaś :lol: :lol: :evil:

 

woprz - chyba jednak mogłabym cię zlicytować

może się kiedyś spotkamy to opowiem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280433-grupa-wroc%C5%82awska/page/478/#findComment-8514864
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...