Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Witajcie,

Czy sa tu jakies osoby z Chrzastawy Wielkiej lub Małej,

na mapce ktora jest dostepna, uzytkownicy z Chrzastawy sa jeden na drugim i nie widac ich nickow:-)

Ja jestem z Chrzastawy Wielkiej jaby co)))

pozdrawiam Flowercia

 

Chrząstawa Rules :lol: 8)

 

Camel, Andrzej Pan na Chrząstawie, (był jeszcze jakiś gin ale coś nam zwietrzał), Blinkey to tak z rękawa

 

 

To milo ja sie zatem dołączam)))))) z budowa ruszamy dalej na wiosne))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Ile czasu zajmuje wam dojazd z waszych domków?

Bo ja jestem załamana - ostatnio korki na Swojcu i Wojnowie przekraczają wszelkie norny - dziś jechałam dwie godziny. Nawet jak jest śneg i ślisko to już w Kamieńcu są korki. Pieszo poruszałabym się szybciej niż samochodem. Muszę chyba wyjeżdżać o wpół do siódmej, wtedy korki mniejsze.

A już w ogóle to jak jadę na pociąg o 5.11, z dworca głównego, to jedzie się super - w 20 minut można dotrzeć do miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu zajmuje wam dojazd z waszych domków?

Bo ja jestem załamana - ostatnio korki na Swojcu i Wojnowie przekraczają wszelkie norny - dziś jechałam dwie godziny. Nawet jak jest śneg i ślisko to już w Kamieńcu są korki. Pieszo poruszałabym się szybciej niż samochodem. Muszę chyba wyjeżdżać o wpół do siódmej, wtedy korki mniejsze.

A już w ogóle to jak jadę na pociąg o 5.11, z dworca głównego, to jedzie się super - w 20 minut można dotrzeć do miasta.

 

ja dzisiaj zaliczyłęm rekord od wyjścia z domu do wejścia do biura 1,5 h

 

największe udogodneine to jednak pilot do bramy garażowej i wjazdowej

 

 

może spróbujesz jeździć przez dobrzykowice tu łatwiej się wbić na główną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tego co będzie dopiero domem, do centrum Wrocławia (Plac Solny) z korkiem na Grunwaldzkim potrzebuję ok. 30 min. (24 km) Chociaż raz udało mi się w 25 min. dojechać. A tak bez korków to przypuszczam, że z 20 min. Natomiast z domu gdzie aktualnie mieszkam (Hallera) potrzebuję 40 minut. Dzisiaj z działki do Dobroszyc (wioska po drodze do Twardogóry) ok. 13 potrzebowałem 35 minut.

Jeżeli potrzebuje ktoś inne czasy to chętnie podam:

Wrocław - Warszawa : 3,46 (Rekord 2,50 ale raczej niepowtarzalny)

Wrocław - Zgorzelec: 1,50

Wrocław - Drezno: 2,50

Wrocław - Berlin: 3,20

Wrocław - Norynbergia: 4,30

Wrocław - Stuttgart: 6,10

Wrocław - Frankfurt (Main): 7,00

:D :D :D :D :D :D :D

 

 

Pozdrawiam

 

Blinkey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć grupo

witaj Dachowiec czy ty tak jak ja wpadłeś w "czarna dziure" z budową? ale miło ze wróciłeś,Aka chętnie bym popodziwiała wasz domek ale ja

znów do Warszawki!moze załapię się na inny termin?

ja mam zamiar wystartować na wiosne tzn. jak bedzie taka pogoda,ze cos bedzie mozna robić,okna juz kupiłam drzewniane z drzwiami tarasowymi harmonijkowymi,po łotwarciu całe 270

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałam 35 minut! trzeba po prostu wyjechać przed siódmą, a najlepiej to koło 6.30, to będzie jeszcze szybciej. Swojec, Wojnów i Sępolno to komunikacyjna masakra. Ale ostatnio na zebraniu u sołtysa ponoć gadali że obwodnica ma na wiosnę ruszać. W co wierzę, bo obwodnica to warunek dla inwestycji w Kobierzycach i Jelczu. Ale odechciewa się wszystkiego jak się spędza codziennie 2 godziny w samochodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałam 35 minut! trzeba po prostu wyjechać przed siódmą, a najlepiej to koło 6.30, to będzie jeszcze szybciej. Swojec, Wojnów i Sępolno to komunikacyjna masakra. Ale ostatnio na zebraniu u sołtysa ponoć gadali że obwodnica ma na wiosnę ruszać. W co wierzę, bo obwodnica to warunek dla inwestycji w Kobierzycach i Jelczu. Ale odechciewa się wszystkiego jak się spędza codziennie 2 godziny w samochodzie.

BK - jest naukowe uzasadnie tego o czym piszesz. to się nazywa syndrom dnia następnego 1/2 jedzie autobusem 1/2 pół godziny wcześniej :lol: :lol:

 

Blinkey

jak będzisz tak zap...ał przez wioskę to cię osobiście widłami załatwię :lol:

 

 

mój rekord do Warszawy 2,45 (shell koło Korony Sobieski) - Sobieski (ale nie było jeszcze centrum handlowego w Jankach, ale za to polonezem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z rana! :D

 

TO widze ze ja nie miaalbym miec wiekszych klopotow z dojazdem - codziennie do pracy wyjezdzam 6.20, zeby dojechac na 7 (nie mowiac o dniach kiedy przyjezdzam o na 6 rano :-? ). CHociaz musze przyznac ze ostanio o 6 rano na drodze zaczyna sie niezly ruch. Boje sie tylko ze jak sie przeprowadze do Kamienca to bede wyjezdzac jeszcze pol godziny wczesniej :(

 

Oj bede czekac na te obwodnice i chyba pierwsza zaczne wszelkie manifestacje przeciwko przeciwnikom obwodnicy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałam 35 minut! trzeba po prostu wyjechać przed siódmą, a najlepiej to koło 6.30, to będzie jeszcze szybciej. Swojec, Wojnów i Sępolno to komunikacyjna masakra. Ale ostatnio na zebraniu u sołtysa ponoć gadali że obwodnica ma na wiosnę ruszać. W co wierzę, bo obwodnica to warunek dla inwestycji w Kobierzycach i Jelczu. Ale odechciewa się wszystkiego jak się spędza codziennie 2 godziny w samochodzie.

 

 

nie liczylabym na to!

ostatnio slyszalam ze opozni sie o okolo2 lata

bo nasz swietny rzad skierowal przeznaczone do tego srodki na rozwoj koleji-wiec co najwyzej zrobia ci dodatkowy pociag :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałam 35 minut! trzeba po prostu wyjechać przed siódmą, a najlepiej to koło 6.30, to będzie jeszcze szybciej. Swojec, Wojnów i Sępolno to komunikacyjna masakra. Ale ostatnio na zebraniu u sołtysa ponoć gadali że obwodnica ma na wiosnę ruszać. W co wierzę, bo obwodnica to warunek dla inwestycji w Kobierzycach i Jelczu. Ale odechciewa się wszystkiego jak się spędza codziennie 2 godziny w samochodzie.

BK - jest naukowe uzasadnie tego o czym piszesz. to się nazywa syndrom dnia następnego 1/2 jedzie autobusem 1/2 pół godziny wcześniej :lol: :lol:

 

Blinkey

jak będzisz tak zap...ał przez wioskę to cię osobiście widłami załatwię :lol:

 

 

mój rekord do Warszawy 2,45 (shell koło Korony Sobieski) - Sobieski (ale nie było jeszcze centrum handlowego w Jankach, ale za to polonezem

Hej Hej my jak robilismy prace ziemne w listopadzie to ok mniej wiecej z okolic Astry do Chrzastawy za kosciołem) (jezdzimy trasa Most Milenijny, Korona)jechalismy godzinke a w godzinach poza szczytem to jechalismy ok 40 minut. :-) o ja tez przyłaczam sie do załatwiania widłami hihi))))) ))))

flowercia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jechałam 35 minut! trzeba po prostu wyjechać przed siódmą, a najlepiej to koło 6.30, to będzie jeszcze szybciej. Swojec, Wojnów i Sępolno to komunikacyjna masakra. Ale ostatnio na zebraniu u sołtysa ponoć gadali że obwodnica ma na wiosnę ruszać. W co wierzę, bo obwodnica to warunek dla inwestycji w Kobierzycach i Jelczu. Ale odechciewa się wszystkiego jak się spędza codziennie 2 godziny w samochodzie.

 

 

nie liczylabym na to!

ostatnio slyszalam ze opozni sie o okolo2 lata

bo nasz swietny rzad skierowal przeznaczone do tego srodki na rozwoj koleji-wiec co najwyzej zrobia ci dodatkowy pociag :)

 

i tu nie ma śmiacia

 

słyszałem o projekcie kolejki podmiejskiej z centrum na Świebodzkim, która obsługiwałaby np. przyszły campus w Dobrzykowicach

 

BK w 10 min do centrum ??? to prawie jak samolotem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za dzień :cry: :cry: :cry:

Mojego rekordu powrotu do domu nikt nie pobije z MARCONKOWIC do Oławy normalnie 15 min. ,ale wczoraj jak pojechała na budowe o 14.30 to wróciłam dzisiaj o 10.00.

 

Wczoraj wracając z delegacji musze dodać , że nie byłam sama tylko ze znajomą wpadłam na "genialny " pomysł , aby odwiedzić moją budowę i zobaczyć co zrobiły moje Misie bo wcześniej nie było kiedy ( zarobiona byłam ). No i fajnie wjechać wjechałyśmy , ale o wyjeździe już nie było mowy . Od tego p......nego deszczu ze śniegiem ziemia zrobiła się jak basen do zapasów w błocie . Uwięzione wezwałyśmy pomoc w postaci mojego męża , który z Wrocka przyjechał jak najszybcie mógł czyli 1godz. 25 min bo p......ne korki . Deszcz leje my z łopatami w rekach próbujemy odkopać samochód , topiąc nogi w błocie ,ciemno jak w ........ , daleko do ludzi .Po 2 godz. prób porzucilismy samochód . Ja zostałam odwieziona do domu a znajomą mąż dostarczył do Wrocka .

 

Dzisiaj rano dalszy ciąg walki 2 godz. odkopywania samochodu , który wbił sie w błoto po sam silnik , misterne konstrukcje z desek i w końcu zostałam uwolniona .

 

Myślę , że mój rekort jest nie do pobicia .

Normalnie jak głupia blondynka .( ta z kawału oczywiście )

 

Wiem jedno na wiosnę pierwsze co zrobię to utwardze drogę i pobocza .

 

pozdrowienia marpa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do centrum o szóstej to jadę 20 minut (konkretnie na dworzec)

 

kochana o 6 ??? to chyba za karę :-?

 

ja mówię o szcześliwym życiu a nie wiecznej pokucie :lol: :lol: :lol:

 

 

taka kolejka to też fajne rozwiązanie dla dzieci. Zawsze łątwiej podskoczyć do dobrzykowic niż do wrocka4

 

A nawet o 4.30 - jak na Inter City do Warszawki o 5.11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blinkey

jak będzisz tak zap...ał przez wioskę to cię osobiście widłami załatwię :lol:

 

Na ogół jeżdżę bardzo spokojnie. Moim ścigaczem w lecie to tylko na autostradzie ciskam. A wczoraj to musiałem trochę pocisnąć autobusem bo bym utknął. :evil:

Tak serio to strasznie trzeba uważać z tym dojazdem do nas. Bardzo dużo dzieci biegnie albo do, albo ze szkoły do domu tą drogą. Nie wspominam już o tubylcach w gumiakach. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blinkey - racja. Chcieliśmy kupić działkę w Chrząstawie, ale po wypadku w cetrum wioski, z udziałem nas i pani która wyprzedzając rowerzystę na zakręcie tak się przeraziła że puściła ręce z kierownicy i zamknęła oczy, zrzucając nas do rowu, przeszło nam. Na szczęście nic się nie stało, ale tam trzeba uważać - droga jest wąska, a piesi jakoś nie uważają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...