Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Wrocławska


Umka

Recommended Posts

Mam pytanie jak wyglądała u Was kwestia malowania - zlecaliście to ekipie, czy malowaliście sami?

 

Ile warstw i jakie proponujecie? Znalazłem na forum informację zarówno o:

1. grunt - biała - kolor - kolor

2. jak i grunt - kolor - kolor i jeśli trzeba kolor.

My mamy na ścianach najzwyklejszy grunt, bo go nam położyli z rozpędu przy robieniu gładzi. Myślę, że można go pominąć :)

 

Po kilku m-cach pomalowaliśmy wszystko Śnieżką-Grunt - lateksowa biała farba gruntująca.

 

I na to po kolejnych kilku miesiącach 2 razy kolor - dawaliśmy cztery pory roku nobilesa, magnata (tu o dziwo naprawdę wystarczyła tylko 1 warstwa) i beckersa.

 

Malujemy sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Frankai

    4544

  • wojgoc

    2958

  • Tatarak

    2576

  • Ivonesca

    1701

Najaktywniejsi w wątku

Mam natomiast pytanko do Grupy, gdzie i za ile kupowaliście materaiał na podbudowę podjazdu pod kostkę betonową . Chodzi mi kamień łamany (chyab tak to się nazywa).

To chyba się nazywa "kliniec". Wiele razy różne osoby o nim pisały. Także tutaj. Wrzuć w Google po site, bo namiaru nie mam, ale znajdziesz kto pisał.

Nazwa zależy od frakcji - ja np spotykałem się do tej pory z klińcem i tłuczniem. Tutaj znalazłem stronkę ze zdjęciami, gdzie widać co jest czym. Pytanie tylko, czy to nazewnictwo jest jednolite u każdego sprzedawcy, czy też każdy sobie... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie proszę jak to jest z fugami, czy naprawdę trzeba je od razu kłaść???

Mój płytkarz położył mi białe kafle na podłodze w łazience i od razu białe fugi!!!

Jestem załamana, bo tam jest dalej plac budowy! robią prysznic, kafle na ścianach, szafki z KG i jednym słowem na podłodze masakra!!! i co z moimi białymi fugami, przecież tego nie odczyszczę! Tylko dlatego zdecydowałam się na białe kafle na podłodze z białym fugami, bo miała to być tylko nasza łazienka na górze, gdzie nikt mi w butach nie będzie wchodził!!! A on twierdzi, że nie powinny się pobrudzić, że spoko się umyje i że zawsze kładzie się od razu fugi, bo inaczej nawpada tam "brudu" a ja chciałam dopiero na koniec, jak już wyjdą z brudnymi robotami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jak wyglądała u Was kwestia malowania - zlecaliście to ekipie, czy malowaliście sami?

 

Ile warstw i jakie proponujecie? Znalazłem na forum informację zarówno o:

1. grunt - biała - kolor - kolor

2. jak i grunt - kolor - kolor i jeśli trzeba kolor.

 

Czy jest różnica jeśli chodzi o malowanie tynków gipsowych z gładzią i bez?

 

I ostatnie pytanie - jak radzicie pomalować kominek (to jest obudowę kominka ze specjalnej płyty g-k)? Specjalną farbą czy zwykłą?

Nie mam czasu na zabawy - fachowcy malowali.

Nawet nie wiem co gruntowali, a co jechali od razu białą.

Tikkurilla kryje tak, że po białej w zasadzie 1 raz kolor wystarczy, z wyjątkiem tego pokoju, gdzie najjaśniejszy kolor "F" rozjaśniałem jeszcze. Tam chyba przyda się druga warstwa.

 

Uwaga - ja planuję nakładanie Multidekoru na jednej ze ścian i wykonawca twierdzi, że powinna być pod nim akrylowa a nie lateksowa farba - lepiej chwyta. Tikkurilla jest mieszana, a w dodatku wziąłem satynę (troszkę się świeci i bardziej śliska) - będzie więc próba.

 

Kominek sam w sobie powinien być na tyle wyizolowany, że nie przegrzeje się. Z pewnością jednak przy wylotach będzie się brudził. Tam daj nie zmywalną ale do szorowania. Solidny lateks powinien wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie proszę jak to jest z fugami, czy naprawdę trzeba je od razu kłaść???

Chyba odrobinę warto odczekać, zwłaszcza jeżeli na budowie byłoby zimno. U Ciebie jednak biały nalot będzie niezauważalny ;) Facet lekko mówiąc bredzi, że fuga się nie pobrudzi. No chyba że masz epoksydową, czy inną superodporną. Moim zdaniem dając białą zwykłą fugę od razu trzeba zaimpregnować. Zanim ktokolwiek ją pobrudzi. Nie wpuszczaj innych fachowców, dopóki jej nie zaimpregnujesz!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie, dzięki wielkie, okazuje się, że potrzebuję i tłucznia i klińca. :wink: Może zamawiał ktoś ostatnio i wie jakie są ceny. Facet u którego brałam piasek, chce chyba dość dużo.

W jednej z hurtowni gdzie biorę materiały, handlują też piaskem i kamieniem. Za frakcję 31,5-63 przy zamawianiu 12t chcą z dowozem 70zł/tonę, bez FV... Nie wiem czy to dużo czy mało. Przy 24t pewnie wyszłoby taniej, ale do nas na działkę patelnia nie wjedzie, więc wszystko liczę autem 12t :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Jestem kompletnie zalamana... Ekipa opuscila nas 'na tydzien'. Dzis zaczyna sie czwarty tydzien ich nieobecnosci. Ekipa z polecenia (buduja naprawde solidnie i szybko, pod warunkiem, ze buduja). Cenowo sa z najwyzszej polki. Tez Wam sie tak zdarzalo? Co z nimi robic? Kase za etap (mury parteru) dostali po skonczonej robocie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 25 ton mieszanki tłucznia i klińca pani chce 750 zł z dowozem. Dobra cena? Mnie się wydaje, że tak. Ale może ktoś znalazł lepszą.

 

To dobra cena - ja za 27 ton czysty kliniec granitowy płaciłem około 1 150 zł z transportem i to była najlepsza oferta wiosną 2009.

 

Ja jednak wolałem brać sam kliniec, bo jest drobniejszy, ale bez pyłu i mam nim wysypany podjazd i ścieżkę - na razie kostkę dałem tylko przy wjeździe.

 

Jeśli planujesz gdzieś kamyki jako podkład to spokojnie bierz mieszankę, bo jest tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arejaski, kupować samemu. Np. przez allegro. U nas róznica w cenie samego kotła pomiedzy ofertą instalatora a znalezioną w internecie na ten sam produkt, była ok 3 tyś. O reszcie jak rurki do podłogówki i grzejniki itp. nie wspomnę. Kupowałam przez allegro u ABC grzanie czy jakoś tak. Mieli wtedy najlepsze ceny.

 

No właśnie też tak myślałem, ale czy znajdę dobrego instalatora, który będzie zainteresowany "samą" robocizną?

 

Nie wiem jaki klucz poszukiwań obrać. Jak szukam przez oddziały np. Buderusa, Junkersa, Viess.., to trafiam na "autoryzowanych" instalatorów, którzy raczej są zainteresowani przede wszystkim sprzedażą urządzeń...

 

Za namiar na instalatora - wielkie dzięki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka prośba.

Nie chce zakładać osobnego wątku bo wiem, że i tak większość wrocławian siedzi tu, a nie dam rady też przejrzeć 630 stron tej dyskusji.

 

Poszukuję namiarów na ekipy budowlane. Chce zacząć wiosną 2010, w Kiełczowie. Prosty dom, 130m2. Skłaniam się ku generalnemu wykonawcy lub przynajmniej takiemu, który postawi SSZ.

 

Bede dźwięczny za jakieś sygnały na priva. Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 25 ton mieszanki tłucznia i klińca pani chce 750 zł z dowozem. Dobra cena? Mnie się wydaje, że tak. Ale może ktoś znalazł lepszą.

 

To dobra cena - ja za 27 ton czysty kliniec granitowy płaciłem około 1 150 zł z transportem i to była najlepsza oferta wiosną 2009.

 

Ja jednak wolałem brać sam kliniec, bo jest drobniejszy, ale bez pyłu i mam nim wysypany podjazd i ścieżkę - na razie kostkę dałem tylko przy wjeździe.

 

Jeśli planujesz gdzieś kamyki jako podkład to spokojnie bierz mieszankę, bo jest tańsza.

Tak, tak jako podkład pod kostkę. Zanlazłam super ofertę na kostkę. Jutro zamawiam i jak będzie wszystko ok, polecę namiar dalej. Moze komuś się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak jako podkład pod kostkę. Zanlazłam super ofertę na kostkę. Jutro zamawiam i jak będzie wszystko ok, polecę namiar dalej. Moze komuś się przyda.

O, to ja czekam, bo Twoje Jola namiary często się sprawdzają :D O ile same kostki można znaleźć tanio na allegro, to transport zabija (mimo, że i tak mamy o niebo lepiej niż reszta polski). Ja np do siebie znalazłem na razie transport 24t (patelnia) za 750zł... A to raptem 100km :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś miał ochotę porozmawiać z moim stolarzem na temat schodów, to dzisiaj akurat jest w Dobroszycach koło Wrocławia. Gość zdecydowanie rozsądny cenowo, dobrze kombinuje. Polecał mi go ślusarz od konstrukcji na schody. W sumie nie widziałem jego roboty na gotowo (widziałem na warsztacie), ale ceny innych wykonawców na giętę/klejone poręcze na tyle mnie powalały, że nie kombinowałem. Z wszystkich rozmów było widać, że zna swój fach. Co do jakości - ocenię już wkrótce (montaż stopni za około 2 tygodnie a poręczy za cztery. Nie omieszkam dać znać. Skoro jest pod Wrockiem, to jak ktoś chętny - niech z nim pogada, a jak u mnie zrobi, to prześlę zdjęcia i ocenę. Jego telefon: (662) 293 779 - Mirosław Potarzycki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...